Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Maszonek wrote:Dziewczyny - czy ja dobrze pamiętam, że któraś z Was ma ekspres Neno Aqua? Moi rodzice chcą mi zrobić prezent i chyba się zdecyduję, ale jestem ciekawa opinii "na żywo".
Mam też pytanie do mam, których dzieci przyjmują żelazo. Mąż wrócił z patronażu pediatrycznego z zaleceniami podawania zelaza za ok. Miesiąc. Nie mogę jednak ustalić na jakiej podstawie - podobno Pani go pytała o moją anemię, a ja w ciąży miałam wynik na granicy i dzięki braniu żelaza w anemię w zasadzie nie wpadłam. Nie chce skazywać młodego na to, bo i tak ma "ciężkie" kupy.....Może warto zrobić mu morfologię, zanim zaczniemy brać "w ślepo"?
Maszonku, ja mam ten ekspres i nie wyobrażam sobie bez niego już funkcjonowania i życia przy Kacperku 😂😂 bierz kochana, nie pożałujesz!Maszonek lubi tę wiadomość
-
Maszonek wrote:Dziewczyny - czy ja dobrze pamiętam, że któraś z Was ma ekspres Neno Aqua? Moi rodzice chcą mi zrobić prezent i chyba się zdecyduję, ale jestem ciekawa opinii "na żywo".
Mam też pytanie do mam, których dzieci przyjmują żelazo. Mąż wrócił z patronażu pediatrycznego z zaleceniami podawania zelaza za ok. Miesiąc. Nie mogę jednak ustalić na jakiej podstawie - podobno Pani go pytała o moją anemię, a ja w ciąży miałam wynik na granicy i dzięki braniu żelaza w anemię w zasadzie nie wpadłam. Nie chce skazywać młodego na to, bo i tak ma "ciężkie" kupy.....Może warto zrobić mu morfologię, zanim zaczniemy brać "w ślepo"?
Ja polecałam Neno Aqua i to najlepszy i niezbędny "gadżet" przy mm. Jak przeszłam na mm to bez niego "nie miałabym życia". Z ekspresem 10 sekund i mleko gotowe. Żelazo podawałam ze względu na konflikt serologiczny RhD, Rhc i Jka przez pół roku. Raz w miesiącu miałam kontrolną morfologię, żelazo i retikulocyty celem modyfikacji dawki. "Ślepo" nigdy bym nie podała. Podawałam razem z witaminami z grupy B. Wizyty były zawsze u neonatologa.Maszonek lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za rady - ekspres kliknęłam, jeszcze w korzystnej ofercie na Black friday 😁. Co do żelaza - wrócę do lekarza z pytaniem WTF - chyba "przypale głupa" że mąż nie przekazał i poproszę o uzasadnienie i badanie krwi. Z tego co pamiętam morfologia robiona Krzyskowi w szpitalu była poprawna, więc zupełnie nie rozumiem tego zalecenia.
strzyga , Katka123 lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Alga_I wrote:A co ile karmicie? Chodzi mi o kp. Moja młoda jest ciągle na piersi -
Czasem co godzinę...szczególnie po południu/wieczorem.
Może coś nie tak z tym moim mlekiem.
I jak przystawiacie to pilnujecie żeby cały czas aktywne ssało? -
Maszonek wrote:Mam też pytanie do mam, których dzieci przyjmują żelazo. Mąż wrócił z patronażu pediatrycznego z zaleceniami podawania zelaza za ok. Miesiąc. Nie mogę jednak ustalić na jakiej podstawie - podobno Pani go pytała o moją anemię, a ja w ciąży miałam wynik na granicy i dzięki braniu żelaza w anemię w zasadzie nie wpadłam. Nie chce skazywać młodego na to, bo i tak ma "ciężkie" kupy.....Może warto zrobić mu morfologię, zanim zaczniemy brać "w ślepo"?
My robiliśmy morfologię, żelazo i ferrytyne. I musimy powtarzać co miesiąc i zmniejszać/zwiększać dawki w razie potrzeby/ wraz ze wzrostem wagi. Wcinamy jeszcze witaminkę c, żeby lepiej się wchłaniało.Maszonek lubi tę wiadomość
-
Hej, nadrabiam Was i nadrabiam końca nie widać 😀🙈
U nas też cały czas problemy brzuszkowe. Raz cały dzień coś przeszkadza, czasem spokojnie jest, czasem wieczorem. Jakoś dajemy radę, ale czasem już naprawdę jest ciężko. Jesteśmy też po szczepieniach, na szczęście mała przeszła je dobrze. Nie gorączkowała, wieczorem coś marudziła to daliśmy paracetamol za radą pediatry i od razu było lepiej. Mamy jakiś problem ostatnio ze snem. Ogólnie mała ładnie zasypiała przed 21 i spała już do 1-2 bez pobudki. W tygodniu coś nam się poprzestawiało. Mała nie chce spać w łóżeczku swoim w ogóle,a dodatkowo zasypiała nam 2-3. Byliśmy tak wykończeni, że głowa mała, a ona to samo. Potem w ciągu dnia marudziła przez to też. Drzemki były tylko na nas i to krótkie. Teraz zasypia już wcześniej, ale nadal nie wróciliśmy do tego fajnego snu przed 21, a na dodatek łóżeczko nadal parzy i śpi z nami. Czy to może być jakiś skok rozwojowy? I czy jest szansa, że wróci to ładne spanko czy z tym ciężko? Już zaczęliśmy jej robić codziennie rutynę wieczorem. Kąpanie, masaże, zabawa, cyc i zasypia, ale kładziemy ją do łóżeczka i max 15min kręci się, przeciąga, stęka i wybudza. I czy Wasze maluchy mają też podczas zasypiania odruch moro? U nas na plecach jak zasypia to są momenty, że aż się przebudzi. Czy to normalne? Czy może wybrać się z tym do lekarza ? -
Alga u nas też jest wiszenie na cycku to normalne. Od trzech dni jest nawet jedzenie po 3 cycki na jedno karmienie potem połowę uleje oczywiście a resztę wyjdzie z kupa 🤷♀️🤷♀️ I zaraz znów głodna. Ja karmie też często w ciągu dnia,tak na być, dziecko zwiększa sobie produkcję.
Maszonek lubi tę wiadomość
-
Poddaliśmy się i przestawiamy się na espumisan - bo ulotka mówi że można przed każdym/ lub do karmienia, może to pomoże. Esputicon można rzadziej i cholera wie kiedy to ten czas…ostatecznie jesteśmy padnięci, do ok 14 jeszcze jakoś a potem już głównie noszenie na leniwca, krótkie spanie częstsze jedzenie i tak do teraz. Mąż się śmieje że doszedł tak pieszo już do Sopotu😄. Ja już mam trochę doła że nie umiem dziecku pomóc ale podnoszę się i myślę - to minie. …… Szkoda nam tego czasu bo gdy tylko jest lepiej to piękne duże oczy się śmieją i jest chęć do zabawy. Fajnie nasza mała już wysoko podnosi główkę gdy leży na brzuszku, wszyscy się dziwią jaka jest silna. A gdy jest płacz to zmiana pieluszki jest nie lada wyzwaniem.
Przetestowaliśmy do południa wycieczkę do Gdańska - w sumie zajęło 17 km 2 h - tyle ludu na drogach po mieście, i gdy już dotarliśmy to odpuściliśmy wejście do galerii meblowej gdy zobaczyliśmy pełen parking. 🙈boję się ryzykować infekcją. Jakkolwiek był to test bo za 3 razem udało się włożyć dziecię do fotelika i spala te prawie 2 h, ufff.
Karmimy się co ok 2-2,5 do 3 h, czasem częściej przystawiam bo płacz bo czkawka lub ulało się i widać kwas w buzi bo się krzywi.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 23:15
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Smoczek bylby czasem wybawieniem, ale u mnie nie ma akceptacji. Czasem 2 min pociumka i tyle, ale zwykle to nie chce wcale i wypluwa.
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -