X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 10 marca 2024, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera 🥹🥹🥹 Ty słodziaku

    Hera098 lubi tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • Kruszyna35 Ekspertka
    Postów: 138 168

    Wysłany: 10 marca 2024, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Dziękuję dziewczyny❤️ Stałyście się dla mnie jak rodzina i jesteście jedynym wsparciem jakie mam.


    😘😘😘

    Hera098 lubi tę wiadomość

    17.02. dwie kreski
    19.02. Beta HCG : 3230
    21.02. pierwsze USG -pęcherzyk ma 9,5 mm
    26.02. Beta HCG : 19537
    04.03. USG jest serduszko <3 8 mm człowieka
    19.03 USG 2,48 cm człowieka ❤️
    09.04. 6,5 cm człowieka ❤️
    11.04. I badania prenatalne , z maluchem wszystko ok, ryzyka niziutkie
    7.05. wizyta kontrolna
    11.06. II badania prenatalne



    preg.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1120 1632

    Wysłany: 10 marca 2024, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, naprawdę nie denerwujcie się dziewczyny, będzie dobrze! Chociaż powiem Wam, że ja dziś mam dzień taki, że się martwię podświadomie od rana brzuch mnie pobolewa to ciśnie coś to kłuje i tak sobie tłumacze, że to nic takiego, że to normalne, bo przecież sprawdzane u lekarza.
    Z drugiej strony to dość intensywny weekend, mąż wrócił, mieliśmy gości a dziś cały dzień poza domem, z dziećmi w kinie i na obiedzie, teraz na herbacie u szwagierki, więc nic dziwnego że mnie brzuch ciągnie 😉

    age.png

    age.png

    age.png
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 1018 1495

    Wysłany: 10 marca 2024, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś miałam kiepski dzień, rodzinne dramaty. Wyszło że obie siostry moje przyszłe szwagierki widzą problem w naszym ślubie w tym roku bo mają sporo wydatków . Odechciało mi się planować. Każdy co roku ma jakieś wydatki i nie robimy tego ślubu na złość innym, już od tamtego roku gadaliśmy że w 2024 będzie. A one chyba się spodziewały zaproszeń 2 lata przed. No masakra, jak tu się cieszyć tym dniem skoro wiem, że to tylko kłopot dla innych… coraz chętniej wzięłabym sam ślub ze świadkami w urzędzie i tyle… A na dodatek jedna z sióstr miała być chrzestna a teraz jestem pewna, że moja ciąża to też będzie dla nich problem ehhh..

    Jutro wyjeżdżam w delegację do tego wszystkiego, tak mi się nie chce ;/

    Hera098 lubi tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Kruszyna35 Ekspertka
    Postów: 138 168

    Wysłany: 10 marca 2024, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vam wrote:
    Hej, naprawdę nie denerwujcie się dziewczyny, będzie dobrze! Chociaż powiem Wam, że ja dziś mam dzień taki, że się martwię podświadomie od rana brzuch mnie pobolewa to ciśnie coś to kłuje i tak sobie tłumacze, że to nic takiego, że to normalne, bo przecież sprawdzane u lekarza.
    Z drugiej strony to dość intensywny weekend, mąż wrócił, mieliśmy gości a dziś cały dzień poza domem, z dziećmi w kinie i na obiedzie, teraz na herbacie u szwagierki, więc nic dziwnego że mnie brzuch ciągnie 😉

    Tak jak mówisz, nie ma czym się przejmować, a jak weekend był męczący to pod koc i wypoczywać. Uwielbiam w tym stanie,że mogę odpoczywać do woli, i nikt nie może nic powiedzieć 😁

    Vam lubi tę wiadomość

    17.02. dwie kreski
    19.02. Beta HCG : 3230
    21.02. pierwsze USG -pęcherzyk ma 9,5 mm
    26.02. Beta HCG : 19537
    04.03. USG jest serduszko <3 8 mm człowieka
    19.03 USG 2,48 cm człowieka ❤️
    09.04. 6,5 cm człowieka ❤️
    11.04. I badania prenatalne , z maluchem wszystko ok, ryzyka niziutkie
    7.05. wizyta kontrolna
    11.06. II badania prenatalne



    preg.png
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 272 645

    Wysłany: 10 marca 2024, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Wyszło że obie siostry moje przyszłe szwagierki widzą problem w naszym ślubie w tym roku bo mają sporo wydatków . Odechciało mi się planować. Każdy co roku ma jakieś wydatki i nie robimy tego ślubu na złość innym, już od tamtego roku gadaliśmy że w 2024 będzie.

    Przepraszam Cię bardzo, ale to nie jest normalne zachowanie. Powinny cieszyć się z waszej decyzji.
    Tak jak napisałaś, każdy na wydatki (planowane i nieplanowane).
    Nie wytrzymałabym i powiedziałabym wprost, że boli mnie ich postawa, oczekiwalabym wsparcia i radości z waszej decyzji.
    Łatwo powiedzieć, ale nie przejmuj się. Może to początkowe dla nich zaskoczenie i przy następnym spotkaniu będzie większe pozytywne zainteresowanie z ich strony ;). A jak nie to nie bój się powiedzieć wprost, bo mogą sobie nie zdawać sprawy, że takie pieprzenie tak na a Ciebie wpływa.

    Poza tym to wiesz, że szykuje się dla Ciebie fantastyczny czas :D? Ślub, dziecko!

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • Kruszyna35 Ekspertka
    Postów: 138 168

    Wysłany: 10 marca 2024, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Ja dziś miałam kiepski dzień, rodzinne dramaty. Wyszło że obie siostry moje przyszłe szwagierki widzą problem w naszym ślubie w tym roku bo mają sporo wydatków . Odechciało mi się planować. Każdy co roku ma jakieś wydatki i nie robimy tego ślubu na złość innym, już od tamtego roku gadaliśmy że w 2024 będzie. A one chyba się spodziewały zaproszeń 2 lata przed. No masakra, jak tu się cieszyć tym dniem skoro wiem, że to tylko kłopot dla innych… coraz chętniej wzięłabym sam ślub ze świadkami w urzędzie i tyle… A na dodatek jedna z sióstr miała być chrzestna a teraz jestem pewna, że moja ciąża to też będzie dla nich problem ehhh..

    Jutro wyjeżdżam w delegację do tego wszystkiego, tak mi się nie chce ;/

    A olej to ciepłym moczem! To Wasz ślub,a że innym nie pasuje, ich problem! To trochę jak byś miała się przejmować tym,że druchnie nie podoba się jej sukienka czy coś.
    Jak słyszę te jojczenia w takich sytuacjach to mnie bierze.
    To jest Wasze święto, Wasz dzień i to przede wszystkim Wam ma pasować.takie jest moje zdanie

    Karos31, Hera098 lubią tę wiadomość

    17.02. dwie kreski
    19.02. Beta HCG : 3230
    21.02. pierwsze USG -pęcherzyk ma 9,5 mm
    26.02. Beta HCG : 19537
    04.03. USG jest serduszko <3 8 mm człowieka
    19.03 USG 2,48 cm człowieka ❤️
    09.04. 6,5 cm człowieka ❤️
    11.04. I badania prenatalne , z maluchem wszystko ok, ryzyka niziutkie
    7.05. wizyta kontrolna
    11.06. II badania prenatalne



    preg.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2747 3423

    Wysłany: 10 marca 2024, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @anna_bella A one wiedzą już, że jesteś w ciąży?
    Ja właśnie dlatego nie robię wesela - sama po swoich znajomych widze, że gdy pada słowo "wesele" to jest przeliczanie ile teraz kosztuje jedna osoba na weselu, trzeba dać z lekką nawiązką i wkurzenie, że wydatki..
    A co do chrzestnej - ja zawsze chcialam, aby to byla moja przyjaciółka. Znamy się prawie 10 lat, i zabolało mnie jak rok temu mówiłam jej, ze kiedyś byłaby chrzestną a ona zaczęła o wydatkach jakie ponoszą chrzestni... zamiast pękać z dumy, bo ja bym była mega dumna, że ktoś mnie wybrał.
    Teraz jak znam jej podejście "a jle trzeba wyłożyć na komunię, na osiemnastke? Chrzestni musza tylko pieniądze wykładać" to nie chcę jej tym obciążać. Pytanie, kogo wybrać skoro wiele osób uważa to za obowiązek wykładania kasy i robienie z nich skarbonki...
    No ale na to przyjdzie czas przemyśleć🥰
    Więc @anna_bella nie przejmuj się! Jeśli masz się swoimi bliskimi martwić lub przekładac wesele, to zrób tak jak my planujemy - cywilny bez wesela :D rodzice mojego narzeczonego tak zrobili i pół rodziny dowiedziało się po fakcie, nawet ich rodzeństwo. Zaskoczenie na maksa :)
    Nie wiem czy nam w ogóle wyjdzie, bo ostatnio tylko sie kłócimy, parntner co chwila na coś obrażony, jakby sam był w ciąży, ja sie tylko stresuje i martwie się, że chyba koniec końców jeszcze sie rozstaniemy przed porodem...
    Ale to chyba nierealne, po prostu jest chwilowo gorzej niż kiedykolwiek było. Musimy to przepracować i tyle.
    Stąd mam takie stany depresyjne i czarne myśli, ale jutro o 9:30 wizyta i liczę, że po niej będzie już tylko lepiej❤️ Narzeczony jedzie ze mną. Moze jak zobaczy dziecko, usłyszy serduszko, to zacznie sie normalniej zachowywać i dbać o moje zdrowie psychiczne🤪 Liczę już na ruchliwość dziecka i że to będzie coś pięknego do popatrzenia razem😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2024, 20:33

    Oela91 lubi tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Karos31 Autorytet
    Postów: 421 641

    Wysłany: 10 marca 2024, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nie chcą przychodzić to niech nie przychodzą. Jak w ogóle można tak powiedzieć , wstyd! To wasz dzień i NIKT nie ma prawa tak mówić.

    Hera098, Oela91, Nicole123 lubią tę wiadomość

    02.2015 - 🩷🤱

    11.2023 - 14 tydz 🩵💔 Trisomia 18

    06.2024 - 23 tydz 🩷💔 Rozszczep kręgosłupa, wielowadzie.
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 272 645

    Wysłany: 10 marca 2024, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Hera098 musicie dużo z partnerem rozmawiać, nawet jak jest trudny czas. On może się nie domyślić, że chcesz, żeby o Ciebie dbał bardziej itp ;) a brak rozmowy skutkuje tylko nerwami.

    A i jakby zareagował inaczej niż oczekujesz na wizycie u lekarza to nie denerwuj się :). Powiem Ci, że mój mąż jak mówiłam do niego jakiego rozmiaru jest dziecko, pokazywałam zdjęcie usg to popatrzył sekundę i "spoko". A myślałam, że będzie się bardzo cieszył, nie wiem skakał z radości. Coś więcej niż "spoko".
    I jak z nim porozmawiałam, że odnoszę wrażenie, że nie jara się tak jak ja to wyjaśnił mi, że to dla niego normalna kolej rzeczy, cieszy się ale też martwi, żeby było ok. Chcę go zabrać na prenatalne i jak będzie miał minę bez emocji to go uderzę chyba hehe 😁

    Kruszyna35 lubi tę wiadomość

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 1018 1495

    Wysłany: 10 marca 2024, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, wiem, że nie powinnam się tym przejmować i patrzeć na innych ale takie słowa bolą . Powiedziałam im że mi przykro że nasz ślub to dla nich problem. Jedna siostra dzwoniła niedawno żeby porozmawiać, chyba ją sumienie dręczyło .

    Hera, właśnie nie wiedzą jeszcze nikt z rodzinki o ciąży, czekam na kolejne USG na koniec marca i dopiero powiemy . My nie chcemy wesela tylko właśnie skromne przyjęcie w ogrodzie dla najbliższych, mój facet jest bardzo rodzinny i sobie nie wyobraża ślubu bez rodzinki.
    Udanej wizyty jutro!! A z tymi facetami to tak jest, oni tego nie przeżywają tak jak my, nie przejmuj się i nie miej takich czarnych scenariuszy 😘

    Cezarowa, Hera098 lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Karos31 Autorytet
    Postów: 421 641

    Wysłany: 10 marca 2024, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera ja z moim też się kłócę. Mój ma problem ,że na L4 jestem od początku ciąży a gadałam że nikomu mówić nie będziemy do prenatalnych. No ale co zrobię jak dostałam l4 i mam leżec ,odpoczywać. On pracoholik i dla niego nie do przyjęcia leżenie na kanapie. Mówi ,że kiedyś to kobiety do końca ciąży pracowały i nawet w polu. Już trochę się ogarnal ale kłótnia trwała dość długo.

    Hera098 lubi tę wiadomość

    02.2015 - 🩷🤱

    11.2023 - 14 tydz 🩵💔 Trisomia 18

    06.2024 - 23 tydz 🩷💔 Rozszczep kręgosłupa, wielowadzie.
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 10 marca 2024, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba wesele brata czy siostry to najważniejsze wydarzenie danego roku, to co to ma znaczyć, że mają dużo wydatków? Sorry, nie przyjdę na Twoje wesele, bo muszę sobie kupić nową szafę do przedpokoju XD
    Przykre, że w ogóle miały w sobie na tyle tupetu, żeby tak do Ciebie powiedzieć…

    Hera098, Kruszyna35, Anna_bella lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 272 645

    Wysłany: 10 marca 2024, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Karos31 oby nie był tak wymagający w stosunku do dziecka ;) hehe
    Lepiej w tę stronę niż, żeby był leniem 😋

    Mąż mojej przyjaciółki jest mega pedantyczny. Musi nawet mieć równo ulozoną szklankę na podkładce na stole. Jego córka przejęła po nim te nawyki 😂. Tak poukładanych ładnie książeczek w jej pokoju nie ma chyba nikt.

    Hera098, Kruszyna35 lubią tę wiadomość

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • Nera Autorytet
    Postów: 8306 2964

    Wysłany: 10 marca 2024, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny . Mam 56 stron zaległości 😱. Wybaczcie ale nawet jak bym miała nadrobić to nie spamiętam .

    Witam nowe mamusie i życzę nudnej ciąży❤

    Ja dziś mam straszne zwroty głowy. Myślę ,że to może być przez Encorton. Przyjmuje już przeszło 4tygodnie . Czytałam ,że dziewczyny biorą do minimum 12tyg. Ciekawe czy doktorowa pozwoli mi odstawić wcześniej. Jestem bardzo ospała i osłabiona wiecznie, w ciągu tygodnia pojawiły się kilka razy bóle głowy a dziś ten helikopter to jakaś masakra.

    Przyjmuje któraś z Was Encorton ? Jeżeli tak to normalnie się czujecie? U mnie 4 tygodnie było ok (tylko wieczne zmęczenie,senność ) ,ale samopoczucie teraz mi się totalnie nie podoba



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2024, 21:56

    Hera098, Maja2023, Kruszyna35 lubią tę wiadomość

    86r.( 3 córki )
    05.2016r. - poronienie
    05.2023r -puste jajo płodowe
    "Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
    6.02- data cudownej nowiny
    8.02- 35dc beta hcg 3283,00
    28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
    29.07 -1930g szczęścia ❤
    15.09 - ok 3000❤
    11.10 - termin porodu OM
    Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
    3360g , 50cm ❤
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2747 3423

    Wysłany: 10 marca 2024, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nera super, że do nas wróciłaś❤️
    Niestety nie pomogę w temacie, ale mega Ci współczuję tych zawrotów głowy :c

    @Karos31 - ale podejście :c Ale moja mama ma takie samo. Nigdy w ciąży nie była (jestem ich córką zastępczą) a wypowiada się, że według niej kobiety powinny pracować do samego końca i według niej biorą sobie L4 bo mogą (i byle brac za darmo kase xd) a nie dlatego że jest taka potrzeba. I że kiedyś rodzono nawet w polu. A po urodzeniu to jak ma sie tylko 1 dziecko to według niej najlepiej iść od razu do pracy. Ale ja to rozumiem na zasadzie - nie była nigdy, nie przeżywała tego stresu, zamartwiania się, bóli brzucha, mdłości, wymiotów, więc nie wie co mówi...

    Osobiście uwazam, że kobiety zbyt często tracą swoje ciąże i przypłacają to zdrowiem psychicznym, depresjamj, płaczem... i jest to szczególny czas i powinno się korzystać z L4 jeśli się boimy o dobro naszej ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2024, 22:44

    Nera, Kruszyna35 lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1120 1632

    Wysłany: 10 marca 2024, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella współczuję, to bardzo niemiła reakcja na Wasze plany i to od najbliższej rodziny. Szwagierki mają dzieci, mężów? Myślę, że nie do nich należy decyzja o ślubie tylko do Was. Dostaną zaproszenie i niech robią co chcą. Ja już się przyzwyczaiłam. Mam cztery szwagierki i obecnie mamy świetne stosunki, ale jak to kobiety mówią różne rzeczy, czasem nie trzeba wnikać.
    Co do delegacji to współczuję, mnie czekają dwie zagraniczne, jedna już za tydzień i też mi się nie chce 😮‍💨 wyjazd sam w sobie jest fajny, do tego wszystko już opłacone, ale ten brak sił mnie dobija...

    Hera, dla faceta to też nowa sytuacja, do tego oni inaczej myślą stąd te różnice zdań i kłótnie. Bierzcie wszystko na spokojnie, dogadacie się ☺️ ja też miałam małą spine ledwo co mąż wrócił do domu, ale już jest ok musiałam tylko powiedzieć co mnie boli, przeprosił i tyle 😉

    Dobranoc 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2024, 22:56

    Hera098 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1120 1632

    Wysłany: 10 marca 2024, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:

    @Karos31 - ale podejście :c Ale moja mama ma takie samo. Nigdy w ciąży nie była (jestem ich córką zastępczą) a wypowiada się, że według niej kobiety powinny pracować do samego końca i według niej biorą sobie L4 bo mogą (i byle brac za darmo kase xd) a nie dlatego że jest taka potrzeba. I że kiedyś rodzono nawet w polu. A po urodzeniu to jak ma sie tylko 1 dziecko to według niej najlepiej iść od razu do pracy. Ale ja to rozumiem na zasadzie - nie była nigdy, nie przeżywała tego stresu, zamartwiania się, bóli brzucha, mdłości, wymiotów, więc nie wie co mówi...

    Osobiście uwazam, że kobiety zbyt często tracą swoje ciąże i przypłacają to zdrowiem psychicznym, depresjamj, płaczem... i jest to szczególny czas i powinno się korzystać z L4 jeśli się boimy o dobro naszej ciąży.

    Kiedyś może i rodziły w polu, te co miały szczęście wstały i pracowały dalej, ale wiele kobiet umierało przy porodzie i w wyniku powikłań okołoporodowych. Teraz może medycyna jest lepsza, ale społeczeństwo słabsze i skoro są przywileje to trzeba z nich korzystać. Nienawidzę wszelkiego porównywania i mówienia co kto ma robić i co czuć. Trzeba dbać o siebie, swoje zdrowie fizyczne i psychiczne i o dziecko. Praca nie zając, życie jest tylko jedno trzeba działać w zgodzie ze sobą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2024, 22:57

    Hera098 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 10 marca 2024, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mnie denerwuje takie gadanie, że kiedyś to coś tam… Tak jak przy każdej treści o diecie w ciąży są komentarze „kiedyś to kobiety wszystko jadły i dzieci były zdrowe”. Ta, a jak co trzecie umierało/było chore/w ogóle nie dożywało porodu, to dlatego, że Bóg tak chciał albo ktoś rzucił na nie urok.

    Hera098, Neta, Vam lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1489 2410

    Wysłany: 10 marca 2024, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :). Dołączam dosyć późno, bo samej ciężko było mi się przyzwyczaić do myśli, że się udało (jak widać w stopce starania mocno wsparte medycyna). Do teraz boję się mówić, że jestem w ciąży ( a nie jestem przesadna).

    Postaram się trochę nadrobić wątku :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2024, 23:44

    świtezianka, Hera098, Nera, Maa_dzik, _ine, Maja2023, espoir, Cezarowa, Vam, Nicole123, Kruszyna35, Marta1993, Tajlandia22 lubią tę wiadomość

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
‹‹ 107 108 109 110 111 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ