Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
espoir wrote:ja to już jestem napalona na jeszcze jedno dziecko, że najchętniej bym się pół roku po porodzie już starała 🫣
serio uwielbiam to nawet mimo tych trudnych pierwszych tygodni ❤️
Podziwiam! ♥️ no i wiadomo- jak przyjdzie czas, to kibicuje! 😊espoir, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Kupe lat dziewczyny! ❤️
U nas raz lepiej raz gorzej.. przeszłam z Kacperkiem fatalny upadek z bujaka który bardzo przeżyłam w sobie ;( nie życzę nikomu.. na szczęście nic złego się nie stało..
Od wczoraj borykamy się z małym ilościami wypijanego mleka, tylko po 60ml i to też tak z lekkim przymusem
Mamy obserwować do jutra do 16.. I pewnie jak się nie poprawi, to będziemy musieli jechać na opiekę nocną chyba ,że znajdę jakiegoś prywatnego lekarza co wizytuje w domu - nasza pediatra tego nie praktykuje, a więc na tym moim zadupiu będzie ciężko
Gdyby tutaj wątek odżył, to byłoby fajnie i lepiej , bo mi jakoś nie po drodze z tym IG..Hera098, Alga_I lubią tę wiadomość
-
Espoir, ty to masz zdrowie, dziewczyno! Ale fajnie, że skoro marzysz o tak licznej rodzinie, to to marzenie realizujesz.
Ja też czasem sie zastanawiam nad kolejnym dzieckiem, ale mam jakieś takie myśli, że wyczerpałam limit szczęścia, więc najprawdopodobniej zostaniemy w takim składzieespoir, ver6ena lubią tę wiadomość
-
Strzyga dobrze słyszeć od Ciebie 💚
Bardzo współczuję stresów, musiało to być trudne. Najważniejsze, że nic się nie stało! Nie rozpamiętuj i postaraj się nie obwiniać już, mogło zdarzyć się każdemu.
Co pediatra mówi o tym niskim apetycie? Długo się utrzymuje? Może to przejściowe? A sika i załatwia się normalnie, jest aktywny? Może daj mu trochę czasu na samoregulację? Nasze dzieci to mądre stworzenia są, wiedzą co im potrzeba ❤️ver6ena lubi tę wiadomość
3 lata starań
2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
usunięcie częściowej przegrody macicy
12.02 dwie kreski
26.10 córeczka na świecie 💚 -
strzyga wrote:Kupe lat dziewczyny! ❤️
U nas raz lepiej raz gorzej.. przeszłam z Kacperkiem fatalny upadek z bujaka który bardzo przeżyłam w sobie ;( nie życzę nikomu.. na szczęście nic złego się nie stało..
Od wczoraj borykamy się z małym ilościami wypijanego mleka, tylko po 60ml i to też tak z lekkim przymusem
Mamy obserwować do jutra do 16.. I pewnie jak się nie poprawi, to będziemy musieli jechać na opiekę nocną chyba ,że znajdę jakiegoś prywatnego lekarza co wizytuje w domu - nasza pediatra tego nie praktykuje, a więc na tym moim zadupiu będzie ciężko
Gdyby tutaj wątek odżył, to byłoby fajnie i lepiej , bo mi jakoś nie po drodze z tym IG..
Super, że się odezwałaś ☺️ wiem, że takie sytuacje bardzo stresują, ale wypadki się zdarzają i to najczęściej jak stoimy tuż obok dzieci. Nie wyrzucaj tego sobie ☺️ a co do słabego jedzenia, to zaglądała mu do buzi? Płacze przy jedzeniu? Może jakieś pleśniawki mu się zrobiły i go bolą? -
strzyga wrote:Kupe lat dziewczyny! ❤️
U nas raz lepiej raz gorzej.. przeszłam z Kacperkiem fatalny upadek z bujaka który bardzo przeżyłam w sobie ;( nie życzę nikomu.. na szczęście nic złego się nie stało..
Od wczoraj borykamy się z małym ilościami wypijanego mleka, tylko po 60ml i to też tak z lekkim przymusem
Mamy obserwować do jutra do 16.. I pewnie jak się nie poprawi, to będziemy musieli jechać na opiekę nocną chyba ,że znajdę jakiegoś prywatnego lekarza co wizytuje w domu - nasza pediatra tego nie praktykuje, a więc na tym moim zadupiu będzie ciężko
Gdyby tutaj wątek odżył, to byłoby fajnie i lepiej , bo mi jakoś nie po drodze z tym IG..
Strzyga nie przejmuj sie upadkiem. Najwazniejsze ze sie nic nie stalo. Mi pierwsza córka dwa razy spadła tez bylam wystraszona. Ja mojej mamie kiedys z wozka ze schodow i też żyje i nic mi sie nie stało.
Lekarz cos podejrzewa czemu malo je? Moze to tymczasowe? Moja Emi tez czasami mniej chce jesc. Przechodzi po dniu lub dwóch.
-
strzyga wrote:Kupe lat dziewczyny! ❤️
U nas raz lepiej raz gorzej.. przeszłam z Kacperkiem fatalny upadek z bujaka który bardzo przeżyłam w sobie ;( nie życzę nikomu.. na szczęście nic złego się nie stało..
Od wczoraj borykamy się z małym ilościami wypijanego mleka, tylko po 60ml i to też tak z lekkim przymusem
Mamy obserwować do jutra do 16.. I pewnie jak się nie poprawi, to będziemy musieli jechać na opiekę nocną chyba ,że znajdę jakiegoś prywatnego lekarza co wizytuje w domu - nasza pediatra tego nie praktykuje, a więc na tym moim zadupiu będzie ciężko
Gdyby tutaj wątek odżył, to byłoby fajnie i lepiej , bo mi jakoś nie po drodze z tym IG..
Nie obwiniaj się, nie masz już na to wpływu ♥️ mam nadzieje, że Kacperek będzie więcej jadł mleczka, przykro mi, że przez to przechodzicie.. 🥺 trzymaj się!
-
Kacperek uderzył główką w panele, a minute wcześniej byliśmy w kuchni gdzie są płytki.. wypieprzyłam ten bujak z hukiem i zainwestowałam w taki lepszy i stabilniejszy..
Dzięki za miłe słowa 😘
Pleśniawek nie ma.. pediatra obstawia że może go brać jakieś choróbsko ewentualnie lub po prostu ma mały przestój.. ja widze, że oczka też ma takie inne, jakby
Szkliste momentami i piachem nasypane, ale nie wiem co czy to jakiś znak.. leżymy już sobie w łóżeczku i tulimy się, bo strasznie się zaczynam martwić o tego mojego synka. -
Strzyga super, że jesteś! Upadkiem się nie przejmuj, nic się nie stało ! A z jedzeniem może to skok? Przy skoku albo jedzą mniej albo więcej, a może kupy nie zrobił Kacperek ?
Espoir niezmiennie Cię podziwiam, mi się gotować tylko dla nas obiadów nie chce, a dla takiej gromady ogarniać obiady to ja nie wiem jak Ty te dobę rozciągasz 😀espoir, ver6ena lubią tę wiadomość
-
haha, jak dzisiaj smażyłam jajka do obiadu (20) to tak sobie myślałam ile mi ich będzie szło na obiad np. przy 7 nastolatków 😅 a przecież póki co Amelka nie je, a siódmego dziecka nawet nie mam 😅
strzyga a moczy pieluszki? fajnie, że się odezwałaś 😘
strzyga , ver6ena lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Tak, moczy pieluszki normalnie, spi teraz.. pampersa mu zmieniałam 3h temu i juz jestem ciekawa jak tam sprawa wygląda.. gdyby nie moczył to co to będzie być może oznaczać? Kupki robi ładne.. a myślicie żeby go wybudzić o północy na jedzenie czy poczekać aż sam się wybudzi?
-
Hej Strzyga, dobrze, ze jestes 🫂 wierzę, ze było Ci bardzo źle po upadku Syneczka, ale najważniejsze, że nic sie nie stało, niestety takie rzeczy się dzieją, wypadki chodzą po ludziach, najważniejsze, ze Kacperkowi nic nie dolega.
A Wy nie macie teraz skoku 12 tyg? Kojarzę, ze mi Bruno pluł, ulewal i płakał niemiłosiernie, potem był twist i zaczął pożerac butle na raz wrzeszcząc o dokładkę.... -
espoir wrote:chciałabym Kajtka, ale jeśli będzie dziewczynka to będę się cieszyć, że Amelka ma siostrę. ale dalej o niej mówię "on" 🤣
Prababcia Laury też mówi na nią on, bo miała 3 synów i 1 córkę, a później sporo wnuków. Z kolei kolejne pokolenie to już same prawnuczki ma, ale do Laury mówi już z przyzwyczajenia ON 😁espoir lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Strzyga, to może być skok w nietypowym wydaniu... Sprawdź też buźkę.
A pediatra patrzyła pod kątem ząbkowania? Niby za wcześnie, ale już coś może się dziać.
Jeśli zjada te 60ml na porcję, to ja bym nie wybudzała. Niech sobie odpocznie biedulek. Jeśli bardzo się stresujesz to zamiast o północy to poczekaj chociaż do 1ej.
A jaka jest jego zazwyczaj porcja?
U Laury 120ml narazie. Niedługo przechodzimy na 150ml.Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Ja też już nie mogę doczekać się aż zaczniemy starać się o kolejne😂
Ciągle tylko o tym gadam😂
Wstępnie mówiłam o marcu/kwietniu, ale teraz chcę zacząć jak zacznie się budowa naszego domu, abym miała pewność, że to już się dzieje i że nie będę czekała na to latami. Więc Wstępnie jak dostaniemy projekt, kredyt i zaczniemy budowę to ruszamy z tematem, i jak Bóg da to fajnie jakby udalo się od razu za pierwszym podejściem, ale wiadomo, że różnie bywa🤪. Architekt jest równocześnie kierownikiem budowy, ma firmę budowlaną, i mówił nam, że może w maju uda się zacząć z budową😍
Tak się trochę śmieje, że kolejna córa to będzie
Maja i poczęta może będzie w maju😂
Narazie muszę schudnąć trochę, a jakoś kiepsko mi idzie, bo cały dzień trzymałam się ok, a na wieczór zjadłam całą czekolade😂 Może jutro będzie lepiej.
Wiem, że moja ginekolog zawsze lubi aby startować z niższą wagą (jak jest się otyłym) na starania się. Zanim zaszłam z Laurą to zeszłam 6kg, a teraz wypadałoby mi zejść z 10-12kg na pewno. Jak się nie uda, to mnie ginka nie pogoni, ale w sumie ja sama dla siebie też bym to zrobiła, więc chyba jutro od nowa biorę się za siebie😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 00:16
espoir, ver6ena, Malutka 35, Malutka 35 lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:Prababcia Laury też mówi na nią on, bo miała 3 synów i 1 córkę, a później sporo wnuków. Z kolei kolejne pokolenie to już same prawnuczki ma, ale do Laury mówi już z przyzwyczajenia ON 😁
Hera098 lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Bo w tym pokoleniu nie ma w rodzinie ani jednego chłopca jeszcze😁 Myślałam, że przełamiemy ten trend, ale się nie udało i teraz już tak jakoś przekonani jesteśmy, że będą same laski🤪
Limit chłopców wyczerpała babcia posiadając 3 synów oraz wszystkie jej wnuki😂 Kolejne pokolenie to już same dziewuszki się porodziły😊 Na chłopca też będę się bardzo cieszyć, wiadomo, najważniejsze, żeby zdrowe... Ale chyba już sobie tego nawet wyobrazić nie umiem, w dodatku jestem tak nastawiona na Maję i Gabrysię że może nawet lekko się rozczaruję😂😂
Taki paradoks po tym jak to było z Laurą jak poznaliśmy płeć i tamtego dnia zalałam przypadkiem lapka TZ😝 Swoją drogą, laptop żyje nadal i ma się dobrze🤡Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
espoir wrote:mnie po prostu to wkurza, że jak kogoś cytuje to mnie wywala na sam koniec rozmowy, a potem znowu to wyszukiwanie, gdzie się skończyło...
może jakbym miała więcej czasu, ale tak z doskoku się nie da... ale rozumiem, że tak jest niektórym Dziewczynom wygodniej dlatego nie naciskałam na forum 🙂
Racja, czasem można o coś zapytać i się nie doczekać bo temat za tematem, jak tam wchodzę to ciągle w trakcie czyjejś rozmowy 😅 teraz wszystkie śpią to mogę nadrobić ostatnie tematy ale na forum jednak było prościej przeczytać wszystko i wiedzieć co u kogo 🙈
Hera098, Alga_I lubią tę wiadomość
-
Strzyga fajnie że się odezwałaś ! Dobrzec że nic nie się stało, ale wiadomo każda z nas by przeżywała . A z jedzeniem jak nie będzie robił siku to znaczy że je za mało- powinno być ok 6 pieluszek mokrych conajmniej na dobę . No a najlepiej byłoby ważyć i śledzić centyle. My się zastanawiamy nad wagą- nie są drogie a bylibyśmy spokojniejsi bo Emi też mi marudzi na cycku, przed snem w ogóle już nie chciała wczoraj i nie wiem co jest grane … mam nadzieję, że się najada. Zapasy mojego mrożonego mleka się kończą bo albo rozmrażam żeby było w razie co i wylewam bo jednak zje z cyca albo tak płacze jakbym ją głodziła tydzień z(a je co półtorej h) że trzeba dać butle.
Co do obiadów to ja dawno nie robilam, ratują rodzice i teście . Śmieje się że mamy własny catering 😅