X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 272 645

    Wysłany: 13 marca 2024, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Też muszę porozmawiać z lekarzem o szczepieniu covid przy następnej wizycie, bo trochę nie daje mi to spokoju.

    @Hera098 zarazki są wszędzie, nawet można chorować a nie dawać objawów. Na mnie wczoraj dziecko w galerii kichnęło z fontanną śliny 😂. Dawno tyle bez tlenu nie wytrzymałam (jak oddaliłam się na bezpieczną odległość wzięłam dopiero wdech). Aż się sama do siebie zaśmiałam z sytuacji 😂

    Warto o siebie zadbać w tym czasie, ale też nie popadajmy w paranoje 😜

    Kruszyna35, espoir lubią tę wiadomość

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 13 marca 2024, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na pewno się nie szczepię na covid.
    Mam 3 dawki szczepionki za sobą, chorowałam dwa razy, przechodziłam to bardzo leciutko. Na grypę wiem, że ludzie się szczepią co roku, ale ja nigdy się nie szczepiłam i nigdy też chyba nie miałam grypy, no i nie wiem, czy teraz powinnam. Nie chce popełnić błędu. Wydaje mi się, że moja mama kiedyś mnie zaszczepiła jako nastolatkę i to był jedyny raz, kiedy rzeczywiście zachorowałam, od razu po szczepieniu.

    Cezarowa lubi tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • Kruszyna35 Ekspertka
    Postów: 138 168

    Wysłany: 13 marca 2024, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cezarowa wrote:
    Rzucę innym tematem, ale nurtuje mnie to pytanie i zastanawiam się jak do tego podchodzicie.
    Jestem po 3 dawkach szczepionki Covid (nawet nie pamiętam kiedy była ostatnia, ale w czasach kiedy był bum covida). Teraz powinno się odnowić, wziąć 4 dawkę.
    W 1 trymestrze nie jest to wskazane, a ja mam obawy czy w ogóle brać 4 dawkę. Pamiętam, że po tych dawkach czułam się chora z 2 dni.

    A wy miałyście 4 dawkę? Będziecie się szczepić?

    Ja się nie szczepilam, ani razu

    Karos31, Maja2023 lubią tę wiadomość

    17.02. dwie kreski
    19.02. Beta HCG : 3230
    21.02. pierwsze USG -pęcherzyk ma 9,5 mm
    26.02. Beta HCG : 19537
    04.03. USG jest serduszko <3 8 mm człowieka
    19.03 USG 2,48 cm człowieka ❤️
    09.04. 6,5 cm człowieka ❤️
    11.04. I badania prenatalne , z maluchem wszystko ok, ryzyka niziutkie
    7.05. wizyta kontrolna
    11.06. II badania prenatalne



    preg.png
  • Maja2023 Autorytet
    Postów: 293 389

    Wysłany: 13 marca 2024, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Ja nie będę szczepić się w trakcie ciąży na covid. Miałam już chyba 3 dawki też wcześniej. A i tak swoje kilka razy chorowałam na covid.
    Teraz w ogóle bardzo sie boję zachorować. Jak widzę w urzędzie kogoś zasmarkanego to mnie szlag bierze. Wczoraj musiałam załatwiać coś w popularnej firmie energetycznej i babka miała cały czerwony nos, załzawione oczy i ledwo mówiła. Dobrze, że szyba była, ale dotykała mojego dowodu osobistego, dokumentacji itp, potem w toalecie szorowałam ręce niemal pod wrzątkiem.
    Naprawdę nie lubię takich sytuacji... Jutro też mam iść do kosmetyczki pierwszy raz odkąd w ciąży jestem i boje się, że na pewno będzie przeziębiona bo takiego mam ostatnio farta że ciągle na takie osoby trafiam.
    Chciałam mieć przy okazji jakiś zabieg dla kobiet w ciąży wykonany, rozluźnić się, i dwa razy go umawiałam i dwa razy go odwoływałam ze strachu, że trafie na kogoś chorego😅
    Dzisiaj zadzwonie do nich i powiem, że zależy mi aby obsługiwała mnie zdrowa osoba. Ostatnim razem jak Miałam covid to złapałam właśnie w salonie kosmetycznym od rozchorowanej obsługi.

    Ja nie zwracam uwagi na takie rzeczy , moje dziecko chodzi do przedszkola i przynosi na pewno dużo chorób mimo że wcale nie musi mieć objawów.
    Teraz akurat jest przeziębiona i jak przychodzi się przytulić to potrafi kaszlec mi prosto w twarz bo zapomina jeszcze zasłaniać buzie 🙈😅

    Zarazki wirusy są wszędzie, Twoj partner czy ktokolwiek z bliskiego otoczenia może przynieść coś z pracy, przychodni itd. Nie ma złotego środka i złotej klatki :(

    espoir lubi tę wiadomość

    Starania o drugiego bobasa od 06.2023

    06.2019 - I ciąża , brak serduszka 8tc , poronienie wywoływane w szpitalu

    06.2020 - II ciąża , 3254 g cudu <3 córeczka jest z nami

    09.2023 - III ciąża , ciąża biochemiczna

    12.2023 - IV ciąża , 6tc serduszko bije -> 8tc poronienie samoistne , poronienie chybione

    06.02.2024 cień cienia
    07.02 beta 17.90
    9.02 beta 61.70
    20.02 beta 10 688
    26.02 usg 5+4tc , FHR + 💓🤞🤰
    01.04 10+4 tc , maluszek rośnie- 41 mm
    11.04 - I prenatalne


    Mutacja genu MTHFR, PAI1
    Niski progesteron
    PCOS

    PrenaCare complete, jod, duphaston , heparyna
  • sernik_z_rodzynkami Autorytet
    Postów: 807 1190

    Wysłany: 13 marca 2024, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja2023 wrote:
    Ja nie zwracam uwagi na takie rzeczy , moje dziecko chodzi do przedszkola i przynosi na pewno dużo chorób mimo że wcale nie musi mieć objawów.
    Teraz akurat jest przeziębiona i jak przychodzi się przytulić to potrafi kaszlec mi prosto w twarz bo zapomina jeszcze zasłaniać buzie 🙈😅

    Zarazki wirusy są wszędzie, Twoj partner czy ktokolwiek z bliskiego otoczenia może przynieść coś z pracy, przychodni itd. Nie ma złotego środka i złotej klatki :(

    Zgadzam się w 100% 🙂 oczywiście, jak wiemy, że ktoś jest chory, to lepiej odpuścić spotkania z tą osobą. Ale musimy też pamiętać, że niektóre choroby są zakaźne przed wystąpieniem objawów i nawet nie wiadomo, że możemy się od kogoś zarazić. Na to już wpływu nie mamy

    espoir, Maja2023 lubią tę wiadomość

    👩‍💼 31
    👨 31
    👦 12.05.2021 💙

    2cs o drugiego maluszka
    13.02.2024 cień na teście
    14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
    17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞

    age.png

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2748 3426

    Wysłany: 13 marca 2024, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cezarowa wrote:
    Dzięki dziewczyny. Też muszę porozmawiać z lekarzem o szczepieniu covid przy następnej wizycie, bo trochę nie daje mi to spokoju.

    @Hera098 zarazki są wszędzie, nawet można chorować a nie dawać objawów. Na mnie wczoraj dziecko w galerii kichnęło z fontanną śliny 😂. Dawno tyle bez tlenu nie wytrzymałam (jak oddaliłam się na bezpieczną odległość wzięłam dopiero wdech). Aż się sama do siebie zaśmiałam z sytuacji 😂

    Warto o siebie zadbać w tym czasie, ale też nie popadajmy w paranoje 😜

    Rozumiem😁 Też na Targach w Poznaniu kichali i kaszleli koło mnie, ale na szczęście zdrowa jestem.
    Ale dobrze, że zadzwoniłam do tej kosmetyczki zapytać czy są zdrowe bo od razu powiedziała "no wie Pani, nikt tu nie chodzi chory, ale lekki katarek sie zdarza u niektórych z nas". I po godzinie oddzwonila do mnie, żeby odwołać wizyte. Widocznie Pani co miała mnie obsługiwać musiała byc przeziębiona, ale boją sie pewnie przyznać.

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2748 3426

    Wysłany: 13 marca 2024, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kiedyś jak się rozchorowałam to myślałam, że covid, wykonałam ten test poczwórny i wyszło RSV. Wiec te choroby podobnie sie objawiają, i póki sie nie sprawdzi, to nie wiadomo czy przeziębienie, grypa, rsv czy covid. Ciesze sie tylko, że przechorowalam i mam przeciwciała, a co za tym idzie - jak złapie to w ciąży to organizm wie co robić😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2024, 13:00

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Tajlandia22 Autorytet
    Postów: 559 1347

    Wysłany: 13 marca 2024, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na covida szczepiłam się trzy razy, wtedy kiedy były te wszystkie szczepionki uruchamiane, że tak powiem. Trzecią dawkę przyjęłam… ja wiem, z dwa lata temu? Nie pamiętam nawet. Ale fakt faktem raptem raz chorowałam i to całkiem lekko. Na grypę zaszczepiłam się w listopadzie, jak zaczynaliśmy starania. Wtedy nawet gine mi mówiła, że warto

    Cezarowa lubi tę wiadomość

    👩🏻27 👱🏼‍♂️26
    👰🏻‍♀️🤵🏼 04.2023

    30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
    14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
    27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
    22.05.2024 - połówkowe, 343 g 🩷
    05.10.2024 - Gabrysia na świecie! 3960g 💪🏼🌸♎️

    age.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 13 marca 2024, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Ja nie będę szczepić się w trakcie ciąży na covid. Miałam już chyba 3 dawki też wcześniej. A i tak swoje kilka razy chorowałam na covid.
    Teraz w ogóle bardzo sie boję zachorować. Jak widzę w urzędzie kogoś zasmarkanego to mnie szlag bierze. Wczoraj musiałam załatwiać coś w popularnej firmie energetycznej i babka miała cały czerwony nos, załzawione oczy i ledwo mówiła. Dobrze, że szyba była, ale dotykała mojego dowodu osobistego, dokumentacji itp, potem w toalecie szorowałam ręce niemal pod wrzątkiem.
    Naprawdę nie lubię takich sytuacji... Jutro też mam iść do kosmetyczki pierwszy raz odkąd w ciąży jestem i boje się, że na pewno będzie przeziębiona bo takiego mam ostatnio farta że ciągle na takie osoby trafiam.
    Chciałam mieć przy okazji jakiś zabieg dla kobiet w ciąży wykonany, rozluźnić się, i dwa razy go umawiałam i dwa razy go odwoływałam ze strachu, że trafie na kogoś chorego😅
    Dzisiaj zadzwonie do nich i powiem, że zależy mi aby obsługiwała mnie zdrowa osoba. Ostatnim razem jak Miałam covid to złapałam właśnie w salonie kosmetycznym od rozchorowanej obsługi.
    Kochana, tak z czystej sympatii... czy Ty nie myślałaś o tym, żeby iść do psychologa? tak, żeby Cię trochę uspokoił...
    pierwszy raz pomyślałam o tym jak zaczęłaś pisać, że na pewno poroniłaś, bo zjadłaś produkty z Ukrainy i teraz jak czytam Twoje posty to wydaje mi się, że to by Ci pomogło...
    każdy się martwi w ciąży, ale Ty się obwiniasz jak zjesz batoniki, analizujesz gdzie możesz złapać wirusa... nie da się tak 9 miesięcy, będziesz sama siebie zamęczać... wiem, że nikt nie lubi chorować, ale nie da się zamknąć na 9 miesięcy w sterylnej bańce. a odporność budujesz właśnie przez kontakt z wirusami.

    mam nadzieję, że uda Ci jakoś uodpornić od tych wszystkich myśli i wyrzutów sumienia 😘

    Hera098 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 13 marca 2024, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się nigdy nie szczepiłam ani na covida ani grypę.

    będę się szczepić na krztusiec po 34 tygodniu. to będzie już moja 6 szczepionka, bo w każdej ciąży się szczepię 🙂

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1489 2410

    Wysłany: 13 marca 2024, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    ja się nigdy nie szczepiłam ani na covida ani grypę.

    będę się szczepić na krztusiec po 34 tygodniu. to będzie już moja 6 szczepionka, bo w każdej ciąży się szczepię 🙂
    A to jest u Was obowiązkowe? Bo w Polsce chyba nie....

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 13 marca 2024, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maszonek wrote:
    A to jest u Was obowiązkowe? Bo w Polsce chyba nie....
    nie, proponują każdej ciężarnej za darmo i jak ktoś chce to korzysta, a jak nie to nie 🙂 ale w Polsce też dużo lekarzy już proponuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2024, 13:50

    Maszonek lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2748 3426

    Wysłany: 13 marca 2024, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @espoir Ja sobie mówię, że to na pewno tak sie obawiać będę przez 1 trymestr, a potem będzie mi łatwiej😊 Już i tak zrobiłam kolosalny krok do przodu, bo... zaczęłam się cieszyć ciążą🙈
    A myśli o covidzie złapałam jak się okazało, że któraś z Was zachorowała i ja potem tak mam, że przez tydzień myślę o tym i nie chcę również zachorować😁
    Wiecie, ja do tej pory miesiąc prawie leżałam, więc teraz jak moge chodzić to mam nieograniczony dostęp do lodówki, do tego co jest w sklepach, galeriach i stąd mnie chwilowo takie myśli wzięły😆 Wcześniej narzeczony przynosił mi same zdrowe rzeczy (nie moglam po schodach chodzić a kuchnię mamy u góry), a teraz jak oczy widzą coś słodkiego to zaraz chce to zjeść😁
    Ale dlatego piszę tu do Was - zawsze rozwiejecie moje obawy i potem czuję się bardzo spokojna. Najlepsze jest to, że studiowałam psychologię przez jakiś czas i pół rodziny mowi, że bylabym dobrym psychologiem ale zrezygnowałam 😁 Tylko że to działa jak mam pomóc i wesprzeć kogoś innego, a co do samej siebie to potrzebuje czasem opinii osoby z zewnątrz (Was) i wtedy mi lepiej i się ogarniam❤️❤️

    espoir, Kruszyna35 lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2748 3426

    Wysłany: 13 marca 2024, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie żebym wcześniej się nie cieszyła - ale wiecie, przez jakiś czas człowiek tylko mysli, aby nie poronić, martwi się o płód, same też tak macie😊 Czasami ataki paniki kazdą z nas dopadają, ważne że się tu wspieramy❤️
    Ja od czasu ostatniej wizyty to chodzę taka radosna, i wtedy mi się załączyło "musze jeszcze bardziej dbac o to maleństwo" i stąd zapytalam o te batoniki i słodkie😁
    A już w ogóle odkąd zobaczyłam 10tydz na liczniku to jestem taka wdzięczna losowi, że sobie nie wyobrażacie🤗

    Dostałam też pozwolenie, że mogę już na kwiecień zaplanować sobie wyjazd na Mazury i się teraz tym jaram😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2024, 14:20

    espoir, _ine, Maszonek, Nicole123, Kruszyna35, CatLady3 lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1489 2410

    Wysłany: 13 marca 2024, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jutro zaczyna się 9 t.c. Każdy dzień to krok na drodze do większego prawdopodobieństwa szczęśliwego finału.

    Rozumiem Cię doskonale, niemniej jako osoba, która sama leczyła zaburzenia lękowo-depresyjne potwierdzam że fachowa pomoc bardzo pomaga i otwiera oczy na pewne rzeczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2024, 14:37

    espoir, Kruszyna35, Hera098 lubią tę wiadomość

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 13 marca 2024, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba zamówię sobie gender blood test. nie wiem wprawdzie czy to serio działa, czy będą mi wróżyć z fusów, ale jestem tak ciekawa, że nie doczekam się chyba, a ten test można robić od 6 tygodnia ciąży 🤪
    namawiałam Starego na pewne imię od 3 ciąż, w tej się w końcu zgodził - jak znam życie to się okaże że nagle inna płeć i i tak nie dam tego imienia 🫣🫣🫣😑🤪

    Hera098 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1489 2410

    Wysłany: 13 marca 2024, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo a coś więcej? Ja mam swoje przeczucie, kto tam u mnie zamieszkał, ale chętnie się coś więcej dowiem.

    @espoir - Ty masz 5ciu chłopców? Ależ cudna gromada :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2024, 14:45

    Hera098 lubi tę wiadomość

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 272 645

    Wysłany: 13 marca 2024, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    chyba zamówię sobie gender blood test. nie wiem wprawdzie czy to serio działa, czy będą mi wróżyć z fusów, ale jestem tak ciekawa, że nie doczekam się chyba, a ten test można robić od 6 tygodnia ciąży 🤪
    namawiałam Starego na pewne imię od 3 ciąż, w tej się w końcu zgodził - jak znam życie to się okaże że nagle inna płeć i i tak nie dam tego imienia 🫣🫣🫣😑🤪

    O nie znam tego testu. Wytrzymam do badania ;).
    U mnie jakby był chłopak to mam jedno imię, które podobało mi się od x czasu i chciałabym nadać tak dziecku. Mężowi nie podoba się, bo "zbyt popularne", odgrywał mi nawet scenki, że na ulicy jak krzykniesz to pół mężczyzn się odwraca hehe. W rodzicie rodzą się same dziewczyny i mam przeczucie, że tym razem tak będzie.
    Ale o czym ja tu piszę, do tego jeszcze daleko.

    Teraz trzymam kciuki, żeby wszystkie nasze bobasy były zdrowe :)

    Maszonek, Hera098 lubią tę wiadomość

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • espoir Autorytet
    Postów: 5332 7534

    Wysłany: 13 marca 2024, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maszonek wrote:
    Oooo a coś więcej? Ja mam swoje przeczucie, kto tam u mnie zamieszkał, ale chętnie się coś więcej dowiem.

    @espoir - Ty masz 5ciu chłopców? Ależ cudna gromada :).
    w necie tak to opisują Badanie można przeprowadzić już w 7. tygodniu ciąży. W tym wypadku test identyfikuje obecność we krwi matki cząstek męskiego chromosomu (Y). Jeśli zostaną one wykryte, przyszła mama najprawdopodobniej spodziewa się chłopca. Jeśli nie, będzie to dziewczynka.
    pobierasz krew w domu i wysyłasz do laboratorium i wynik masz w ciągu tygodnia. nigdy nie robiłam, ale w tej ciąży jakoś ciężko mi o cierpliwość 🤪

    tak, tak mam 5 chłopców 🤡

    Maszonek lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • molisia Autorytet
    Postów: 1157 776

    Wysłany: 13 marca 2024, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _ine wrote:
    dziewczyny, a dlaczego już piszecie o cesarkach? Z jakich powodów?
    Ja mówię wprost , nie chce rodzic naturalnie dla mnie do katorga
    Nie wyobrażam sobie przy swojej tachykardii rodzic naturalnie , nie i koniec
    Córkę urodziłam przez CC , nie "wydobycili" mi jej jak niektórzy twierdzą i to wcale to nie łatwizna. Ale czułam się bezpieczna i nie męczyłam się w trakcie

    Maszonek, Hera098 lubią tę wiadomość

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08


    28.5 drugie połówkowe


    2.10 Leoś 3520
    Słodziak z bujną czupryną

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a>
‹‹ 123 124 125 126 127 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ