Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej
Ja też mam te skurcze polecam slow mag (bez b6).
Uspokoiło się u mnie.
Dzisiaj byłam na badaniach mocz, morfologia, czekam na wyniki. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
Odesłałam też służbowy laptop i czuję wolność 🗽Katka123, Apka, Hera098, Kasiap899 lubią tę wiadomość
-
Witajcie, co do skurczów, które pojawiają się teraz to na spokojnie, twardnieje brzuch, macica się spina ale to całkiem naturalna sprawa, nie ma powodu do zmartwień 🙂 i rzeczywiście jest tak żeby lepiej nie głaskać wtedy brzucha bo skurcz się nasila, ja w takiej sytuacji zmieniam pozycję i właściwie przychodzi. Macica będzie trenować aż do porodu. Zdrowy naturalny i pożądany objaw. Co do przepowiadających, są trochę inne, jakby mocniejsze, takie silne ściśnięcie. 🤔 U mnie pojawiły się dopiero dzień przed porodem.
Zaczarowan, Vam, mewa, Hera098 lubią tę wiadomość
🧑 1985 🧒 1980
Czerwiec 2022 piękny chłopiec, 10 apgar
Marzec 2023 🫄
Kwiecień 2023 💔
15.02 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
21.02 8.2mm bije ❤️
05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
13.06 waga 540g 🙂
01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234 🙂
-
Marta.R. wrote:Witajcie, co do skurczów, które pojawiają się teraz to na spokojnie, twardnieje brzuch, macica się spina ale to całkiem naturalna sprawa, nie ma powodu do zmartwień 🙂 i rzeczywiście jest tak żeby lepiej nie głaskać wtedy brzucha bo skurcz się nasila, ja w takiej sytuacji zmieniam pozycję i właściwie przychodzi. Macica będzie trenować aż do porodu. Zdrowy naturalny i pożądany objaw. Co do przepowiadających, są trochę inne, jakby mocniejsze, takie silne ściśnięcie. 🤔 U mnie pojawiły się dopiero dzień przed porodem.
U mnie od początku brzuch twardniał - macica i do samego porodu było to dokładnie to samo, jedynie odczucie większego dyskomfortu im brzuch większy. U mnie były też coraz częściej wraz z tygodniem ciąży.1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Mi towarzyszy stawanie macicy, ale to głównie gdy za dużo chodzę albo stoję.. Nieprzyjemne uczucie, ciężko cokolwiek robić, bo to taki dyskomfort 🫡 Magnez biore 4 razy dziennie, to nawet pomaga, ale jak dochodzi już takie silne ściągnięcie, to biorę Nospe.
Początkowo miałam obawy przed braniem Nospy, ale sam prowadzący powiedział, że lepiej wziąć w takich sytuacjach i po prostu oszczędzający tryb życia 😂 w tym akurat jestem dobra 🥰 -
mewa wrote:O to ja tak czasem mam, że mi się twarda gula zrobi z jednej strony np. Czyli stawianie macicy i skurcze przepowiadające to to samo?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca, 12:15
-
Znaczy u mnie to nie jest jakieś nagminne, właśnie przede wszystkim gdy za dużo chodzę, za dużo robię itp. Na przykład teraz w weekend trochę za dużo się schylałam przy ogarnianiu mieszkania przy remoncie - oklejałam taśmą malarską listwy i futryny, rozkładałam na podłodze kartony i też je oklejałam (żeby parkietu nie zniszczyć) i potem właśnie czułam taki twardszy brzuch. I mam zakwasy w udach 🤣👩🏻27 👱🏼♂️26
👰🏻♀️🤵🏼 04.2023
Termin porodu: 09.10.2024 ♎️
30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
01.02.2024 - ⏸️🥳
03.02.2024 - beta 844,54 prog 27,30
05.02.2024 - beta 1942,33 prog 22,27
14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
01.03.2024 - CRL 1,72 cm ❤️
27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
05.04.2024 - CRL 7,9 cm ❤️
06.05.2024 - 223 g, ładnie się rozwija ❤️
22.05.2024 - połówkowe, 343 g, Gabrysia 🩷
03.06.2024 - 446g 🩷
01.07.2024 - 957g 🌸
22.07.2024 - 1376g 🌺
24.07.2024 - 1533g 🩰
19.08.2024 - 2471g 🎀
09.09.2024 - 2900g 🍬
23.09.2024 - 3440g 🦩
07.10.2024 - następna wizyta (?)
-
Witam nowe dziewczyny!
Ja miałam zlecenie żeby zrobić glukozę przed 20 tygodniem. Trzeba się upewnić u swojego ginekologa.
Ja właśnie od tamtego tygodnia mam te skurcze przepowiadające. W pierwszej ciąży bardzo mnie męczyły, w drugiej już dopiero pod koniec a teraz się zaczęło i tonie boli, ale właśnie brzuch się spina kilka razy dziennie wkurzające to jest 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca, 13:20
-
nick nieaktualnyZaczarowan wrote:Mi towarzyszy stawanie macicy, ale to głównie gdy za dużo chodzę albo stoję.. Nieprzyjemne uczucie, ciężko cokolwiek robić, bo to taki dyskomfort 🫡 Magnez biore 4 razy dziennie, to nawet pomaga, ale jak dochodzi już takie silne ściągnięcie, to biorę Nospe.
Początkowo miałam obawy przed braniem Nospy, ale sam prowadzący powiedział, że lepiej wziąć w takich sytuacjach i po prostu oszczędzający tryb życia 😂 w tym akurat jestem dobra 🥰
Bierzesz NOSP-ę max czy zwykłą?Hera098 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, wracam do Was po długim i intensywnym weekendzie.
Witam nowe mamusie u nas 😃
Ja pracuję ostatni tydzień teraz i od przyszłego idę na l4. Zastanawiałam się czy nie popracować dłużej ale muszę się wziąć w końcu za wyprawkę i za pokoik dla malutkiej. A oprócz tego już czuję potrzebę trochę zwolnić i odpocząć.
Ja nie czuję żadnych boli, ledwo wyczuwam ruchy ale to przez łożysko z przodu. To jest moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie nowe.Vam, strzyga, Hera098 lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
mewa wrote:A co do tej pracy to ja mam tak że pracuje w międzynarodowym środowisku i tylko u nas jest tak że tak szybko idzie się na zwolnienie. W innych krajach właśnie tak miesiąc przed porodem i właśnie dlatego tak się czaję z tym zwolnieniem bo mi głupio. 🙈
mewa, Vam, _ine lubią tę wiadomość
-
No właśnie, niby nie choroba ale z drugiej strony skoro mogę to czemu nie korzystać. W pierwszej ciąży poszłam praktycznie od razu i nie żałowałam a teraz się cykam chociaż jestem małym szaraczkiem w tej organizacji :p ale ja to jestem taki cykor i się przejmuje co pomyślą inni :p ale widząc ile z was jest na l4 to pozytywnie mnie motywujecie do tego żeby od tego lipca sobie już odpocząć :p
Maszonek, Vam lubią tę wiadomość
-
mewa wrote:A co do tej pracy to ja mam tak że pracuje w międzynarodowym środowisku i tylko u nas jest tak że tak szybko idzie się na zwolnienie. W innych krajach właśnie tak miesiąc przed porodem i właśnie dlatego tak się czaję z tym zwolnieniem bo mi głupio. 🙈
Początkowo też miałam takie myśli, ale szczerze mówiąc.. warto wykorzystać ten czas dla siebie, przygotować się psychicznie do porodu, do wychowania. W Polsce to jest nasze prawo, z którego powinnismy chętnie korzystać ❤️ a zwłaszcza jak ma się ciężką pracę fizyczną itp. Większość pracodawców nie doceni lojalności pracownika, który oddanie chodzi do pracy.. ale to już nawet nie o docenienie chodzi, chodzi tylko i wyłącznie o matkę, która spodziewa się dzidziusia i ten spokój ❤️
Na co dzień pracowałam w przedszkolu, jestem nauczycielem i właśnie mając te najmłodszą grupę dzieciaczków.. serio długo się nie zastanawiałam 😂👍🏻Vam lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj jestem troche bardziej nerwowa. Wszystko mnie irytuje i denerwuje.
Jeszcze do tego wszystkiego poszłam do pulmonologa na NFZ (i teraz napisze, czemu NFZ nie lubię) i babeczka była okropnie niemiła - do tego jeszcze podśmiechujki pań z laboratorium co do mojej wagi. Nie mogły mi zrobić spirometrii w ciąży, więc chciały chociaż echo serca, i doświadczona babeczka uczyła nową przypinania tych kabelków i powiedziała, że na otyłych osobach jest trochę ciężej "ale pani jest w ciąży a ciąża ma swoje prawa" i tak ze dwa razy.
Nie odzywalam się bo już mi przykro było. Na sam koniec pytaly, czy zamierzam karmić piersią, więc tylko przytaknęłam głową i znowu rozbawione "dziecko z pani wyssie wszystko i schudnie pani".
Czułam się jakbym tam była jakimś wielorybem, a mam 85kg przy 167cm.
Dlatego nie lubie NFZJa 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ale przyszły zamówienia do apteki, plus kilka paczek, więc idę rozpakować - niby zwykłe kremy i leki dla dziecka a może humor mi sie poprawi, bo wyprawka daje mi duzo radosci😜
Vam, Zaczarowan, Katka123, merry_merry, nutella_, TynciaQ94, Nera, Yggy lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
nick nieaktualnyHera098 wrote:Ja dzisiaj jestem troche bardziej nerwowa. Wszystko mnie irytuje i denerwuje.
Jeszcze do tego wszystkiego poszłam do pulmonologa na NFZ (i teraz napisze, czemu NFZ nie lubię) i babeczka była okropnie niemiła - do tego jeszcze podśmiechujki pań z laboratorium co do mojej wagi. Nie mogły mi zrobić spirometrii w ciąży, więc chciały chociaż echo serca, i doświadczona babeczka uczyła nową przypinania tych kabelków i powiedziała, że na otyłych osobach jest trochę ciężej "ale pani jest w ciąży a ciąża ma swoje prawa" i tak ze dwa razy.
Nie odzywalam się bo już mi przykro było. Na sam koniec pytaly, czy zamierzam karmić piersią, więc tylko przytaknęłam głową i znowu rozbawione "dziecko z pani wyssie wszystko i schudnie pani".
Czułam się jakbym tam była jakimś wielorybem, a mam 85kg przy 167cm.
Dlatego nie lubie NFZ
Nie rozumiem jak kobieta kobiecie może być taką żmiją.. ściskam Cię Hera! -
nick nieaktualny
-
Hera098 wrote:Ja dzisiaj jestem troche bardziej nerwowa. Wszystko mnie irytuje i denerwuje.
Jeszcze do tego wszystkiego poszłam do pulmonologa na NFZ (i teraz napisze, czemu NFZ nie lubię) i babeczka była okropnie niemiła - do tego jeszcze podśmiechujki pań z laboratorium co do mojej wagi. Nie mogły mi zrobić spirometrii w ciąży, więc chciały chociaż echo serca, i doświadczona babeczka uczyła nową przypinania tych kabelków i powiedziała, że na otyłych osobach jest trochę ciężej "ale pani jest w ciąży a ciąża ma swoje prawa" i tak ze dwa razy.
Nie odzywalam się bo już mi przykro było. Na sam koniec pytaly, czy zamierzam karmić piersią, więc tylko przytaknęłam głową i znowu rozbawione "dziecko z pani wyssie wszystko i schudnie pani".
Czułam się jakbym tam była jakimś wielorybem, a mam 85kg przy 167cm.
Dlatego nie lubie NFZ
Hera to zależy od człowieka, wcale się tym nie przejmuj chodź wiem że przykro Ci się zrobiło. Dla mnie to dziwne że kobieta tym bardziej kobiecie takie teksty rzuca jak wie że się jest w ciąży. I każda z nas jest inna w tym czasie i inaczej się zmienia. Zawsze mi się wydawało że kobieta inną zrozumie a tu bardziej empatyczni są mężczyźni chodź nigdy tego nie przechodzili.Hera098 lubi tę wiadomość