Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
espoir wrote:Dzień Ojca też jest, co wtedy w takim razie się uhonoruje?
Tak z czystej złośliwości też sobie o tym pomyślałam wtedy, ale nie odezwałam się, bo byłaby afera na całego😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera życzę Ci z całego serca żebyś znalazła te wsparcie i wewnętrzny spokój.. jak nie w partnerze, to sama też to udźwigniesz ❤️ Siła i moc kobiet jest niewyobrażalnie wielka..
Hera098 lubi tę wiadomość
Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙
-
merry_merry wrote:Ja będę rodzić w Szpitalu św. Zofii na Żelaznej w Warszawie i tam te spacery po szpitalu to standard. Są organizowane chyba 2 razy w miesiacu. Super sprawa poza tymi efektami dźwiękowymi, na które nie byłam gotowa 🙈😂
Szczerze mówiąc nawet nie wiem czy inne szpitale organizują taką możliwosc zwiedzania, bo nie bralam innych pod uwage. Może u Ciebie tez jest taka opcja?
Dziękuję! Zorientuje się
😘
Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙
-
espoir wrote:
[/url]
do szkoły biorą śniadaniówki i tak to wygląda...
3 bułki i każda z czymś innym oczywiście 🫣 nawet musy lubią każdy inny smak 🫣🫣🫣
Nie no, teraz marzę żeby zostać Twoim dzieckiem 😂 mogę nawet chodzić do szkoły 😁
Sniadaniówki na wypasie!
Ja miałam zwykłą kanapkę zawsze i tyle 😋
Hera098, espoir, Kasia111, Kasiap899, Karolinka_ lubią tę wiadomość
-
Nie wiem jakich specjalistów mogłabym podać, ale...espoir wrote:nutella super, gratulacje dla Małej 🙂
dużo macie wizyt u specjalistów z racji zaburzeń?
W szkole 1x w tygodniu widzi się z psychologiem, pedagogiem, logopedą, terapeutą SI i kilkoma innymi. Dlatego... Niewiele robimy ponad to. Od logopedy dostajemy zadania do pracowania w domu. A co najmniej 1 x w semestrze dostaje informacje zwrotną nad czym Julia pracowała, co udało się osiągnąć i co jest do poprawy.
Prywatnie chodzimy co jakiś czas do psychologa (jak mamy gorsze momenty). Ostatnio takie były, więc niedługo pójdziemy to przegadać.
Raz na rok kontrola u neurologa, a reszta jak ktoś coś zasugeruje lub widzimy potrzebę (np. teraz zlecili nam wizytę u ortopedy).👩31 lat 👨🦱 35 lata
2015 💔
👶 Julia 9 lat
👶Antoni 7 lat
👶Zosia
-
Merry_merry akurat miałaś przyjemność trafić akurat na taką rodząca 🤭 ja nawet nie pisnelam, choć również i mnie bolało, ale jak to ktoś pisał wcześniej szybko o bólu zapomniałam. To są sprawy, które każda z nas zniesie, nie bez powodu to kobiety rodzą dzieci a nie faceci. Ja nie wiem jak by się zachował na porodówce mój mąż. Chce żeby był i On twierdzi, że też tego chce więc liczę, że się na coś przyda albo chociaż będzie obok. Nie spodziewam się, że będzie nade mną skakał, ale raczej nie jest z tych panikarzy.
Hera niezależnie od wszystkiego będzie dobrze. Wydaje Ci się teraz, że sama nie dasz rady i masz prawo do tych uczuć, ale naprawdę nie panikuj. Spróbuj rzeczywiście pomyśleć o kimś do towarzystwa podczas porodu tylko dla Ciebie, skoro to nie może być facet ani mama to może rzeczywiście doula. Myśl tylko o sobie, to Twój czas i o Twój komfort się tu rozchodzi. Trochę jest racji z tym zmuszaniem chłopa. Na co Ci taki, na którego i tak nie będziesz mogła liczyć a jeszcze poczęstuje jakimś głupim komentarzem. Z drugiej strony cały czas mów Mi czego oczekujesz. Musi wiedzieć, on też w końcu zrobił to dziecko więc niech nie myśli że na tym jego rola się skończyła. Wiem, że jeśli babki siedzą cicho i nic nie mówią chłop się sam nie domyśli i nie zaangażuje niestety.
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Może jeszcze sobie tak to w głowie poukładam, że dam sobie radę sama ze wszystkim🙈 Ale na pewno nie mogłabym liczyć na takie słowa jak TynciaQ94, że mąż zdobył do niej większy szacunek😜
Fajnie że macie takie wspaniałe związki i takie piękne wsparcie i piękne słowa potrafią Wam Wasi mężczyźni powiedzieć😜
Hera jestem pewna, że nie jesteś sama ! Jesteśmy z Tobą 🩷 Możesz pisać między skurczami i urodziny razem ! 😂🩷
Vam, Hera098, Zaczarowan lubią tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
nick nieaktualnyZaczarowan wrote:Hera życzę Ci z całego serca żebyś znalazła te wsparcie i wewnętrzny spokój.. jak nie w partnerze, to sama też to udźwigniesz ❤️ Siła i moc kobiet jest niewyobrażalnie wielka..
Oj to prawda... 💪💪
Ja wiatrak w kuchni i działam z botwinką 😋😋 -
Nie wiem jak Wy same przeżywacie poród ale ja pamiętam, ze skurcze i pomiędzy nimi chciałam być „sama ze soba” trochę… Skupić się na oddechu na moim ciele i na tym co się dzieje. Siła kobiet jest ogromna. Dobrze jest mieć kogoś obok, kto wspiera, masuje czy powie coś pomiędzy. Ale pamiętam, że ogromna ilość czasu skupiałam się na sobie i na tym żeby wydawać z siebie jakieś dźwięki podczas skurczu. Mnie to mega pomagało 🩷
Mimo tego okropnego porodu i długiego to powiem Wam, że czekam aż stanę przed tym drugi raz. Oby teraz było tak jak sobie wymarzyłam za pierwszym razem 😅🤭
Vam lubi tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Ja mu cały czas próbuje mówić czego oczekuję - co oczekuję w ciąży, co przy porodzie (np że pomasować lędźwia, potrzymać za rękę, mówić że poznamy zaraz córeczkę), co po porodzie oczekuję (nie wyzywania mnie że płaczę i sobie nie radzę, pomoc przy depresji poporodowej, pocieszanie a nie dołowanie mnie w tym czasie. Bo w 1 trymestrze jak przyszłam raz do niego zapłakana to usłyszałam "ja pierd*ole co znowu.." i dostałam przez to histerii. Teraz boje sie mu cokolwiek zwierzyć.) Nie przeprosił mnie za to, bo on nigdy za nic nie przeprasza, ale jak z nim później gadałam o moich oczekiwaniach po porodzie to od niechcenia mówił, że sie postara, byle tylko skonczyc temat, bo to niewygodny ciążowy temat, a on już chciał obejrzeć coś w TV
Tylko jakoś mu nie wierzę, że sie postara. Martwię się, że oprócz własnej depresji, on dołoży mi jeszcze jakimś chorym komentarzem i załamię się psychicznie. I jak zwykle, wyjdzie na to że on będzie w tym najbardziej poszkodowany, uciemiężony.
Serio, ta ciąża i poród i połóg byłby na pewno cudownym przeżyciem gdyby tylko partner był bardziej wyrozumiały i współczujący i wspierający. A tak to tylko mam stres i w głowie zamartwiam się nad tym jak być silną gdy będzie mi najgorzej. Jak dać radę sama ze sobą gdy dopadnie mnie baby blues. Mam nadzieję, że Laura stanie się dla mnie całym światem i doda mi mnóstwo sił.
A może partner też sie zmieni po porodzie, jak zobaczy córeczkę...
A partnera chwalę, bo sam też kiedyś mówił, że tego nie robię. Więc podziwiam go za to, że sam robił płot na działce, że posprzątał kibel... dziękuję mu, że pojechał ze mną do ginekolog, albo dziekuję mu że zadbał o mnie w Licheniu i że miło mi wtedy było, albo że odwiedził ze mną moją rodzinę w Częstochowie.
Ja doceniam. Ale niekoniecznie to działa w obie strony.
Dobra, już kończę narzekać😁
Najważniejsze, że partner teraz nie chce sie ze mną kłócić ani mnie denerwować, dla dobra dziecka - jak to ujął "bo urodzi się obeczane". To już jakiś duży plus i krok do przodu😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Przeszedł otulacz do fotelika❤️
Jest śliczny - na żywo pięknie się prezentuje😍
espoir, strzyga, Tajlandia22, Karolinka_, Maszonek, merry_merry, TynciaQ94, Zaczarowan, Nicole123, Malutka 35, Vam, nutella_, Katka123, Kasiap899, Apka, sernik_z_rodzynkami, Miphuhiz, Olaura lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
mam tylko nadzieję, że jeśli trafi Ci się dziecko hnb lub z kolkami, to nie będziesz wtedy słuchać, że to Twoja wina... 😔
ja powiem tak - ja nie uważam, że facet nie może płakać, nie może się bać, nie może mdleć, ma rąbać drewno i inne takie pierdololo. ale jego prawdziwą męskość poznaje się po tym jak pomimo tego całego strachu stara się pomóc i dbać o swoją kobietę i dzieci. i trzymam z całych sił kciuki, żebyś tego doświadczyła i nie musiała być w tym sama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 15:48
Hera098, Tajlandia22, Maszonek, Zaczarowan, Nicole123, Vam, nutella_, Katka123, Mila25, Olaura lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
dalej potrzebuje chwili, żeby do mnie dotarło, że ja też w tych kolorach będę szaleć teraz 😮😮😮😎Hera098 wrote:Przeszedł otulacz do fotelika❤️
Jest śliczny - na żywo pięknie się prezentuje😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 15:47
Hera098, Maszonek, Vam, nutella_, Katka123, Kasiap899, Apka, Miphuhiz lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Apka, śliczne te torty😍 Niesamowity talent🤩
Espoir, jestem mega ciekawa jak zaczniesz kupować takie rzeczy i tu sie chwalić fotkami🙈 pewnie do tej pory wszystko miało być po starszych braciach, ale dziewczynce zapewne planujesz kupić choć kilka rzeczy dziewczęcych🤪
Apka lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
@Hera098 nie przeprasza, od niechcenia potakuje. Oj nie widzę tego po porodzie.
Wiesz zwrócę tylko jeszcze na jedno uwagę. Dużo osób nie zdaje sobie sprawy z tego i właśnie mówi, że dziecko będzie całym światem, że będzie się je miało i ono mu pomoże.
Nie możemy obarczać dziecka swoimi problemami od małego. Nie możemy na nie liczyć, że zastąpi nam partnera i będzie wysłuchiwało naszych żali itp.
Jeśli od małego obarczymy je swoimi nierozwiązanymi sprawami to tylko wyrządzimy dziecku krzywdę.
Myślę, że terapia by Ci pomogła.
A otulacz śliczny 😍
Hera098, Zaczarowan, Miphuhiz, Olaura lubią tę wiadomość
👩'88 🧔♂️'86
2023 💔 puste jajo płodowe
2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
______________________ -
Dziewczyny, ale Wy natrzaskałyście tych wpisów od wczoraj! Szalone
Apka, ja akurat jestem z Krakowa, to może akurat odezwę się po tort na jakąś okazję! Zaobserwowałam Cię
Co do wsparcia partnera, to mój mąż jest naprawdę 10/10 w życiu codziennym, wspiera mnie na każdym kroku, kocham go nad życie i w ogóle jakbym miała żyć bez niego, to wolałabym nie żyć wcale, ALE jestem pewna, że przy porodzie będę na niego wkurzona bez względu na to, to będzie robił 😂 Bo on też biedny przechodzi przez to pierwszy raz i nie będzie wiedział, co ma robić, oczywiście nie wyobrażam sobie, żeby go tam ze mną nie było, ale już to widzę, jak on mnie próbuje głaskać po głowie, a ja go walę po łapach, hahaha. No zobaczymy, ale już mu zapowiedziałam, że jak coś, to żeby się na mnie nie gniewał, bo to emocje i hormony 😂
Ja dzisiaj byłam na zakończeniu roku szkolnego, mimo że nie chodzę do pracy już od marca. Było cudownie, wyściskałam moje dzieciaczki, nauczycieli, rodziców, usłyszałam miliony gratulacji, dostałam mnóstwo głasków po brzuszku, wszyscy byli przekochani 🥰 Ale wróciłam taka przebodźcowana, że po powrocie do domu wleciała od razu drzemka No i mam teraz w domu mnóstwo kwiatów i zapas słodyczy!
Hera098, Vam, Apka lubią tę wiadomość
29.01.2024: ⏸️
Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙
7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️
-
espoir wrote:mam tylko nadzieję, że jeśli trafi Ci się dziecko hnb lub z kolkami, to nie będziesz wtedy słuchać, że to Twoja wina... 😔
ja powiem tak - ja nie uważam, że facet nie może płakać, nie może się bać, nie może mdleć, ma rąbać drewno i inne takie pierdololo. ale jego prawdziwą męskość poznaje się po tym jak pomimo tego całego strachu stara się pomóc i dbać o swoją kobietę i dzieci. i trzymam z całych sił kciuki, żebyś tego doświadczyła i nie musiała być w tym sama.
Oj mi pamiętam ktoś powiedział przy kolkach, co ze mnie za matka, ze nie potrafię dziecka uspokoić
Także tego -
Cezarowa, absolutnie nie zamierzam dziecku się żalić😜 Miałam na myśli, że to będzie takie oczko w głowie. Człowiek skupi się na nim, reszta będzie nieważna, a miłość do dziecka da kopa do działania, do ogarnięcia się, aby właśnie nie płakać przy dziecku bo baby blues, tylko stanąć szybko na nogi dla tego dzieciaczka bo nas potrzebuje❤️ O taką siłę mi chodziło😊
Terapia byłaby super, ale tylko we dwoje. Bo jak sama pójdę to mi to nic nie da, że wrócę do domu i będzie po staremu, a partner nie posłucha mnie, że "pani psycholog mówiła że ja powinnam robić to, a Ty tamto". Narzeczony kiedyś stwierdził nawet, że jak pójdziemy na terapię wspólną to zobaczę jaka jestem🤪 To też jestem ciekawa, czy mu się wydaje, że usłyszy że on jest zajebisty a ja ch*jowa czy co😂😂😂 Bo ja swoje wady znam i się staram w tym związku, jestem mocno zaangażowana😜 co mi tylko powie, że mu nie pasuje to natychmiast zmieniam, staram się poprawić. Ostatnio usłyszałam od niego kilka słów i powiedziałam, że ma rację i teraz zwracam uwagę na to. I ja umiem też przeprosić🙈
Dziękuję Wam za dobre rady, pocieszenie i możliwość wygadania się, ponarzekania❤️ Nie musicie już odpowiadać, wystarczająco mi już pomogłyście, zmieniamy temat bo nikogo tu nie chcę obarczać przez cały dzień😁
Edit:
Karolinka - co do kolek to kupiłam ostatnio butelkę antykolkową to partner, że po co kupuję to skoro dziecko jeszcze kolek nie ma, i był aż zły😂 a ja że to ma zapobiegać kolkom. Dopiero zrozumiał jak dostaliśmy przypadkiem darmową buteleczkę antykolkową od mojej ginekolog w ramach jej współpracy z tą firmą😜
Świtezianka - ale miałaś super dzień😍❤️ Az miło się czyta🤩Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 16:23
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
jeszcze a propos tego, że nie będzie wiedział co robić...
ja Mojemu przy pierwszym porodzie mówiłam od początku, żeby nawet nie próbował wyciągać telefonu i się nim bawić, jak ja będę tam wyciskać to dziecko... nawet jeśli będzie czuł, że przeszkadza i będzie chciał gdzieś sobie po cichu przycupnać, żeby zejść z drogi.
no serio co jestem w szpitalu z którymś to widzę jak w poczekalni (czy jak to się tam nazywa - miejsce gdzie czekasz na przyjęcie do szpitala) jest taka sytuacja, że kobieta z bólu ledwo wytrzymuje, chodzi po tym korytarzu, bo wysiedzieć nie może, łzy ma w oczach, a facet siedzi sobie wygodnie na krześle i instagram przegląda niewzruszony. nosz kuźwa jakby to był mój Stary, to bym mu chyba tam zdzieliła tak w tym szale, że by gwiazdy zobaczył... 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 16:33
TynciaQ94, Zaczarowan, Vam, Katka123, Olaura lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧
