Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja ostatnio skończyłam książkę „Radość rodzenia” i Wam ją polecam. Jestem już zmęczona poradnikami. Ta książka z poradnikiem nie ma nic wspólnego. To zebrany zbiór opowieści o porodach, bardzo różnych, ale wszystkie z pozytywnym wydźwiękiem. Trochę w podobnym stylu do podcastu „historie porodowe” ale historie dla mnie zbyt uduchowione i filozoficzne, a radość rodzenia normalna, przyziemna, czasem fizjologiczna i… pozytywna
Vam, Kasia111, Yggy lubią tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:Esprit myślałam, że te bodziaki będą różowe nie wiem czemu haha Cudne zdjęcie , nic tylko czekać aż malutka założy body 😊a pytania synków zabójcze 😅
Dzięki za polecenie lactovaginalu, kupię w razie co, lepiej mieć .
A co do płci to ja marzyłam o córeczce , przez chwilę zwątpiłam na początku ciąży, że będzie chłopak bo w rodzinie z mojej strony same chłopaki , ale potem już jakoś czułam że musi być we mnie dziewczynka. Oczywiście myślałam o tym, żeby przede wszystkim było zdrowe, ale jak już przyszło nifty i potwierdziło to naprawdę nie pamiętam kiedy tak się cieszyłam 😍
Ja w pierwszej ciazy cichaczem liczylam na dziewczynke. Okazalo sie ze bedzie chlopiec i kilka dni gdzies tam w duchu musialam to sobie poukladac. Mimo ze juz jadąc na transfer całą sobą czułam, ze jade po chłopca.
W drugiej ciazy widzialam plusy kazdej opcji, bo mlodszy braciszek dla starszaka, albo dziewczynka i falbanki dla mnie. Fakt, ze wybieranie dziewczecych ciuszkow teraz daje mi radoche i w pewien sposob "odswieza" spojrzenie na ta ciaze i jakby na nowo uwrazliwia na te male ciuszki.
Ale patrzylam dzis na synka jak bawil sie z moja mama i myslalam sobie, ze totalnie nie wyobrazam sobie by byl "kims innym" niz jest teraz. Albo matczyny umysl, albo matczyny umysl do potegi sprawia, ze mam go ochote czasem schrupać 🥰🙈2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
Maszonek wrote:Mój mąż ma niedługo urodziny - zastanawiam się, czy nie kupić mu na nie takiego t-shirtu...
Co sądzicie?
https://zapodaj.net/plik-5eTo9C254QVam lubi tę wiadomość
2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
https://zapodaj.net/plik-hILa1j7aff[/url]
Dostałam od znajomych taką dostawkę, nigdy nie miałam a teraz w sumie jestem ciekawa jak to będzie. Poza prześcieradłem nie planuję niczego tam dawać. Któraś z Was już miała, jak długo dziecko w tym spało?
Poza tym powiem Wam, że jutro idę ostatni dzień do pracy, a potem na urlop. Ostatnio powiedziałam swojej kierowniczce, że po urlopie już raczej nie wrócę. Jutro Jej nie będzie więc wyściskała mnie, kazała obiecać, że będę je odwiedzać i że zawsze będą na mnie czekać. Wiecie, chciałam już iść na wolne, ale aż mi się łzy w oku zakręciły 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca, 22:56
Malutka 35, nutella_, strzyga, Zaczarowan lubią tę wiadomość
-
Apka wrote:Zamowilam ją dla mojego męża na dzien ojca czeka na mnie w paczkomacie ale odbiore ją jutro rano
Apka lubi tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
Vam wrote:https://zapodaj.net/plik-hILa1j7aff[/url]
Dostałam od znajomych taką odstawkę, nigdy nie miałam a teraz w sumie jestem ciekawa jak to będzie. Poza prześcieradłem nie planuję niczego tam dawać. Któraś z Was już miała, jak długo dziecko w tym spało?
Poza tym powiem Wam, że jutro idę ostatni dzień do pracy, a potem na urlop. Ostatnio powiedziałam swojej kierowniczce, że po urlopie już raczej nie wrócę. Jutro Jej nie będzie więc wyściskała mnie, kazała obiecać, że będę je odwiedzać i że zawsze będą na mnie czekać. Wiecie, chciałam już iść na wolne, ale aż mi się łzy w oku zakręciły 😭
Też o takiej myślę że względu mało miejsca. -
Vam wrote:https://zapodaj.net/plik-hILa1j7aff[/url]
Dostałam od znajomych taką dostawkę, nigdy nie miałam a teraz w sumie jestem ciekawa jak to będzie. Poza prześcieradłem nie planuję niczego tam dawać. Któraś z Was już miała, jak długo dziecko w tym spało?
Poza tym powiem Wam, że jutro idę ostatni dzień do pracy, a potem na urlop. Ostatnio powiedziałam swojej kierowniczce, że po urlopie już raczej nie wrócę. Jutro Jej nie będzie więc wyściskała mnie, kazała obiecać, że będę je odwiedzać i że zawsze będą na mnie czekać. Wiecie, chciałam już iść na wolne, ale aż mi się łzy w oku zakręciły 😭
Nie wiem co to za firma, my mielismy (i bedziemy miec przy drugim bobasie) z Kinderkraft Uno. Bardzo podobne w kazdym razie. Używalismy tak dlugo jak miescilo nam sie w nim dziecko (i dopoki nie zaczal siadac). Ja sobie opcje dostawki chwale bardzo, zabieralismy to nawet na wakacje bo mozna skladac na plasko. Jedyne co to wymienilismy materac na rucken'a, bo ten oryginalny w zestawie to cienka pianka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca, 23:22
Hera098, Vam, Malutka 35 lubią tę wiadomość
2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
Hera098 wrote:A w jaki sposób to załatwiasz?
Bo moja ginekolog w życiu mi by nie wystawiła, a w szpitalu mają różne podejście i mogą na życzenie odrzucić.
Nie załatwiam. Taka jest decyzja mojej ginekolog a ja nie wnikam.
Powiedzmy, że przez cukrzycę ciążową- wiem że ona nie jest przeciwwskazaniem ale dla mojej Gin jest.
Do tematu porodu podchodzę zadaniowo. Muszę to jakoś przetrwać i tyle. Pierwsze CC wspominam baardzo dobrze. Wszystko trwało dosłownie chwilę, potem najważniejsze było żeby zmusić się i wstać jak najszybciej (jak tylko pozwolą).
Hera098 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki za historie porodowe i cesarkowe😜
Wszystko byłoby jasne gdybym miała takie wspaniałe wsparcie jak Wy macie w swoich partnerach, ale ja dobrze wiem, że na porodówce nie mam na co liczyć, a niestety tego potrzebuję. Wiem, że duzo z Was woli rodzić bez partnera, ale ja czuję, że sama nie dałabym rady psychicznie. Moja biologiczna mama skończyła po takim czymś z schizofrenią paranoidalną i porzuciła mnie. To kolejny powód, nad którym myślę o cesarskim cięciu.
A żeby podsunąć narzeczonemu jakieś webinary, poradniki, szkołę rodzenia dla mężczyzn... wyśmiałby mnie jak cholera. On praktycznie całą ciążę nie interesuje się niczym oprócz działki i tego co ogarnia się wokół domu i polityki Jak poruszę temat wspólnego obgadania czegokolwiek związanego z ciążą to jest już zmęczony tym wszystkim i ma dość. Cholernych 9 msc nawet nie da się wytrzymać😜
A teraz wielki specjalista od nie kłócenia się i żebym się nie denerwowała, bo później dziecko będzie całe obeczane - jak to nazwał. Spoko, ale pierwszy trymestr i trochę drugiego czesto płakałam a powodem był nie kto inny jak on i jego zachowanie i traktowanie ciąży jako "nic takiego" i brak zrozumienia i brak wsparcia.
Zobaczymy czy coś się zmieni.. no i choć ja powtarzam że przy naturalnym ma przy mnie być, ma mi pomóc i nie ma innego wyboru, to doskonale wyobrażam sobie jak to będzie wyglądało w rzeczywistości i wtedy ogarnia mnie przerażenie, i myślę o cesarce.
Wyjątkowo czułam się w ciąży może z trzy razy. W Licheniu traktował mnie jakbym była w ciąży, trzymal mnie mocno za rękę na schodach żebym nie poślizgnęła się, i w Częstochowie u rodziny nagle okazało się, że można o ciąży rozmawiać i jakoś ta rozmowa fajnie wychodzi... co prawda i tak żartował sobie tekstami w stylu "to nie ją tylko mnie powinni pytać jak się czuję, bo ona tak wymyśla...". No ok - bo fotelik samochodowy chcę nowy a nie używany I mam listę wyprawkową i ją konsekwentnie kupuję, bo przeciez nie powitam dziecka nie mając nic...
Wiem, że myślicie, że z niego niezły palant, ale kocham go i wcale taki nie jest okropny😂 Ogólnie jest bardzo wrażliwy i wzrusza się też, ale ja kompletnie nie wiem o co chodzi z jego zachowaniem w ciąży. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam wszystko.
Jakby zupełnie nie docierało do niego, że we mnie tworzy się nowe życie, człowiek, jego córka. Może po prostu jeszcze musi to do niego dotrzeć. Albo dotrze jak urodzę🙈
Też chciałabym mieć więcej dzieci a jak cały poród będzie dla mnie traumą + partner okaże się zerowym wsparciem, to nie zdecyduję się na pewno na więcej😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 11:18
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Dzień dobry . Wiem, że to nie jest super zdrowe jedzenie ale MUSIALAM dziś na śniadanie zjeść parówki. Koniecznie z musztarda 🤤. Kupiłam sobie takie z cielęcina i duża zawartością mięsa i....aaaaale to było dobre 😁.
Hera098, Vam, Katka123 lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
_ine wrote:A ja ostatnio skończyłam książkę „Radość rodzenia” i Wam ją polecam. Jestem już zmęczona poradnikami. Ta książka z poradnikiem nie ma nic wspólnego. To zebrany zbiór opowieści o porodach, bardzo różnych, ale wszystkie z pozytywnym wydźwiękiem. Trochę w podobnym stylu do podcastu „historie porodowe” ale historie dla mnie zbyt uduchowione i filozoficzne, a radość rodzenia normalna, przyziemna, czasem fizjologiczna i… pozytywna💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
Hera po prostu przytulam 😘😘😘🫂🫂🫂
i jakkolwiek głupio to nie zabrzmi, to spróbuj nie nastawiać się z góry, że poród to będzie rzeźnia - może akurat będziesz tą szczęściarą, która kichnie 3 razy i urodzi 😉 ❤️Hera098, Maszonek, Zaczarowan, Vam, Nicole123 lubią tę wiadomość
-
Dzięki🥰
Jeszcze mam czas by wszystko w głowie sobie poukładać.
Co do Vinted - no niestety jedna rzecz przyszła, z której nie jestem zadowolona😜 Mata kontrastowa jest cała wyblakła, przeprana. Jakby używana była dobrych kilka lat przez wiele wiele dzieci😂 Niby to ta mata z BabySense i nowa chodzi za 360zł, a ja używaną kupiłam za 40zł, więc mogłam się domyślić, że może okazać się wypłowiała i nijaka🙈 Ale dziecko może z 3msc bedzie z niej korzystać, więc niech już zostanie😂
Z kolei ten kokon i rożek z Lanila kupione na Vinted - sztos! Super stan, wszystko perfekcja jak nowe! Więc to zależy jak się trafi😁Maszonek, Zaczarowan, Vam, Nicole123 lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:Dzięki za historie porodowe i cesarkowe😜
Wszystko byłoby jasne gdybym miała takie wspaniałe wsparcie jak Wy macie w swoich partnerach, ale ja dobrze wiem, że na porodówce nie mam na co liczyć, a niestety tego potrzebuję. Wiem, że duzo z Was woli rodzić bez partnera, ale ja czuję, że sama nie dałabym rady psychicznie. Moja biologiczna mama skończyła po takim czymś z schizofrenią paranoidalną i porzuciła mnie. To kolejny powód, nad którym myślę o cesarskim cięciu.
A żeby podsunąć narzeczonemu jakieś webinary, poradniki, szkołę rodzenia dla mężczyzn... wyśmiałby mnie jak cholera. On praktycznie całą ciążę nie interesuje się niczym oprócz działki i tego co ogarnia się wokół domu i polityki Jak poruszę temat wspólnego obgadania czegokolwiek związanego z ciążą to jest już zmęczony tym wszystkim i ma dość. Cholernych 9 msc nawet nie da się wytrzymać😜
A teraz wielki specjalista od nie kłócenia się i żebym się nie denerwowała, bo później dziecko będzie całe obeczane - jak to nazwał. Spoko, ale pierwszy trymestr i trochę drugiego czesto płakałam a powodem był nie kto inny jak on i jego zachowanie i traktowanie ciąży jako "nic takiego" i brak zrozumienia i brak wsparcia.
Zobaczymy czy coś się zmieni.. no i choć ja powtarzam że przy naturalnym ma przy mnie być, ma mi pomóc i nie ma innego wyboru, to doskonale wyobrażam sobie jak to będzie wyglądało w rzeczywistości i wtedy ogarnia mnie przerażenie, i myślę o cesarce.
Wyjątkowo czułam się w ciąży może z trzy razy. W Licheniu traktował mnie jakbym była w ciąży, trzymal mnie mocno za rękę na schodach żebym nie poślizgnęła się, i w Częstochowie u rodziny nagle okazało się, że można o ciąży rozmawiać i jakoś ta rozmowa fajnie wychodzi... co prawda i tak żartował sobie tekstami w stylu "to nie ją tylko mnie powinni pytać jak się czuję, bo ona tak wymyśla...". No ok - bo fotelik samochodowy chcę nowy a nie używany I mam listę wyprawkową i ją konsekwentnie kupuję, bo przeciez nie powitam dziecka nie mając nic...
Wiem, że myślicie, że z niego niezły palant, ale kocham go i wcale taki nie jest okropny😂 Ogólnie jest bardzo wrażliwy i wzrusza się też, ale ja kompletnie nie wiem o co chodzi z jego zachowaniem w ciąży. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam wszystko.
Jakby zupełnie nie docierało do niego, że we mnie tworzy się nowe życie, człowiek, jego córka. Może po prostu jeszcze musi to do niego dotrzeć. Albo dotrze jak urodzę🙈
Też chciałabym mieć więcej dzieci a jak cały poród będzie dla mnie traumą + partner okaże się zerowym wsparciem, to nie zdecyduję się na pewno na więcej😥
Uważam, że przypadek taki jak Twój (historia dot. biologicznej mamy) kwalifikuje się na wskazanie od psychiatry - oczywiście pod warunkiem, że sama naprawdę tego chcesz. Dla mnie oba sposoby wydania na świat dziecka są "rownocenne", wiele wymagające od matki dziecka i mające swoje plusy i minusy. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz będzie dobra, bo będzie Twoja. Trzymaj się ciepło ⚘️Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!