Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam poduszkę do karmienia z motherhood i jak dla mnie ma fajną twardość. Dostałam ją po siostrze ,która ją z pół roku używała a nie widać żadnych śladów używalności. No i fajnie ,bo ma wymienne pokrowce i łatwo się czyści .
Ja miałam sesje w ten poniedziałek i też na fotki czekam ,jak już będę miała to podeślę ☺️
Odnośnie aromaterapii do porodu ,to na sw. Rodziny w Poznaniu mają swoje olejki i z tego co wiem to położne całkiem nieźle się znają na tych mieszkankach i same proponują konkretne zapachy ☺️
A do przebierania w terenie kupiłam zwykłą mate turystyczna w smyku. I jak będzie potrzeba to przebiore w aucie albo szybka ewakuacja ze spaceru do domu ☺️Nejt, merry_merry lubią tę wiadomość
🙋♀️28
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️29
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
4dpt ⏸️ 6dpt beta 33/8dpt beta 113 /10dpt beta 268 /12dpt 699/14dpt 1562 /18 dpt 5052/20dpt CRL 2mm+❤️/26dpt CRL 6,8mm 🤞
8+1 1,64cm bobola ❤️
11+3 5,18 cm zdrowego maluszka ❤️
Nasz wyczekany maluch 💙
-
cynamon wrote:Wybraliśmy też ostatecznie fotelik: Maxi Pebble 360 Pro2 z bazą obrotową i wysuwaną dodatkowo dla łatwiejszego wyjmowania, a baza posłuży również do fotelika nr 2 na kolejny etap. Przeważyło również największe pochylenie fotelika do pozycji leżącej -bo planujemy sporo podróżować z kruszyną po jakimś czasie no i dodatkowo oddychającą tkanina wkładki dla noworodka bo z doświadczenia maluchy się pocą w podróży szczególnie gdy śpiąhttps://zapodaj.net/plik-clAI8SD3hb. Za to wanienkę wzięłam zupełnie najprostszą TEGA Baby na stojaku z odpływem i takim jakby siateczkowatym hamakiem z bawełny na początki z noworodkiem. Hamak można prać i szybko schnie. A stojak ma regulację szerokości na kolejną wanienkę dla starszaka co też uważam za zaletę, bo mam prysznic ale bez brodzika więc wanienka posłuży nam długo.
Ja też wzięłam ten fotelik.Nejt, cynamon lubią tę wiadomość
-
Cynamon, a od jakiego msca zamierzacie zacząć podróże? I gdzie?😜
Ja zamówiłam (wreszcie!) fotelik Avionaut Pixel Pro + baza IQ że strony Sklep Oskar, gdzie dostawa wyszła za darmo + naliczyli rabat 10%, także zamiast 1850zł zapłaciłam 1665zł😊
Wzięłam kolor beige i jutro ma ponoć do mnie przyjść 😜
Z dzisiejszej wizyty usg nici, bo babka nie miała ochoty nic sprawdzać jak usłyszała że jestem na PZU-> pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło. No cóż, pójdę do kogoś innego niedługo 😂😂
Aha, cynamon jeszcze pytanko - są różne rodzaje tych poduszek z motherhood. Jaką masz, co tak polecasz, że jest twarda i fajna?
Dzięki za polecajkę przewijaka turystycznego ze Smyka. Właśnie wpadł mi w oko też zestaw podróżny- przewijak + organizer z Dobre Liski i też zapowiada się super😜
Będę teraz miała dylemat co kupic, bo tyle fajnych rzeczy polecacie😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Właśnie byłam na zajęciach szkoły rodzenia organizowanych przez szamotulską porodówkę. Dzisiaj było o pielęgnacji noworodka. Znów się potwierdziło, że co osoba/instytucja, to inne rekomendacje 😅 moja położna mówiła mi, że pępek to wystarczy woda i do sucha wycieramy patyczkiem, ewentualnie takimi gazikami nasączonymi do dezynfekcji. A tutaj - octenisept 🤣 ale przynajmniej drugi raz już sobie oswoiłam przestrzeń i poszłam na spacer po porodówce. Dali nam w ogóle różne próbki z lansinoh i jeszcze do tego smoczek od suavinexa. Dzięki tym wszystkim próbkom mam już wystawę smoczków - suavinex, lovi, avent i babydream 😎
Kurczę, my musimy w końcu ogarnąć ten fotelik, bo to w sumie ostatnia z takich dużych rzeczy, która gdzieś tam wisi i zaczyna mnie stresować fakt nieposiadania jasnego statusu tego punktu na liście. Bo komoda już złożona, przewijak stoi, łóżeczko też, materac niedługo będzie, część ciuszków już wyprana, wózek jest… tylko ten fotelik. Może w przyszłym tygodniu uda się to ruszyć.
W ogóle nie wiem, czy było już to poruszane, ale robicie/robia Wam baby shower? 🥳Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia, 18:40
-
Hera, u nas też na pewno nie będzie absolutnej ciszy. Trudno będzie wytłumaczyć 3-latkowi, że ma być całkiem cicho. Wiadomo rozmawiamy już teraz, że jak braciszek będzie spał, to lepiej żeby nie krzyczał i będziemy starali się proponować mu wtedy spokojniejsze zabawy, ale znając życie akurat wtedy będzie chciał szaleć 🙈 nasz pies też czasem szczeknie, ale pamiętam, że to w ogóle nie wybudzało synka. A teściowej współczuję, skoro tak ciężko jej niektóre rzeczy przetłumaczyć.
Jeśli chodzi o przebieranie poza domem, to ja miałam zawsze w woreczku strunowym mate do przewijania, pampersy i chusteczki nawilżane i to w zupełności wystarczało. Dodatkowo komplet ciuszków na przebranie w razie jakiejś awarii ☺️
Ja odpuszczam baby shower, miałam z pierwszym synkiem i fajna sprawa, ale teraz nie mam nawet kiedy. W pierwszej ciąży organizowały mi przyjaciółki i mąż. Teraz powiedziałam, że mogę się z nimi wybrać na obiad na mieście, ale bez szaleństwVam, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Jeju , wam też ciężko chodzić
No dramat , biedronka przemierzona w takim trudzie że masakra
Odrazu brzuch twardy , kłuje mnie w kroczu
Nie chcę jojczyć , marudzić ale mega ciężkoJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
molisia wrote:Jeju , wam też ciężko chodzić
No dramat , biedronka przemierzona w takim trudzie że masakra
Odrazu brzuch twardy , kłuje mnie w kroczu
Nie chcę jojczyć , marudzić ale mega ciężko
Mam to samo, na zakupy już się nie nadaję, samochodem mi nawet ciężko kierować, chodzę jak kaczka ale już coraz bliżej niż dalej -
nick nieaktualnymolisia wrote:Jeju , wam też ciężko chodzić
No dramat , biedronka przemierzona w takim trudzie że masakra
Odrazu brzuch twardy , kłuje mnie w kroczu
Nie chcę jojczyć , marudzić ale mega ciężko
Przybijam piątkę! Mega ciężko.. toczę się jak słonica i męczę.. na dodatek mały bardzo fika 🙈
Zastanawiam się czy nie przeniose się na dół do salonu spać, bo schody to dla mnie za dużo.. oczywiście już leżę w łóżku, bo i kręgosłup dokucza.. -
@Hera098, jak będzie wszystko ok i maleństwo będzie tolerować podróże to myślę że po maks 2 miesiącach wybierzemy się do babci (200 km), tak średnio co miesiąc będziemy podróżować a na wiosnę to może nawet góry lub inne podróże po Polsce bo lubimy weekendowe eskapady. Z córką już po 2 tygodniach jechaliśmy ponad 2 h i było ok, uciekaliśmy wtedy do dziadków od miejskich upałów bo w mieszkaniu mieliśmy ciągle 30 stopni. Koszmar. A co do fasolki motherhood to mam tą basic (nie premium), z 100% bawełny. Tym razem kupiłam na Vinted, już ją wyozonowaliśmy( tak jak wózek i inny używane ubranka) i kupiłam nowe poszewki, które oczywiście wypiorę przed użyciem.
Hera098, Kruszyna35 lubią tę wiadomość
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Molisia ja też mam podobnie. Dziś to w ogóle mam gorszy dzień, brzuch się spina, kłuje czuję się byle jak. W nocy niby coś tam śpię, ale na raty i niewygodnie mi a już wstać ciężko czy się przekręcić na bok.
Zaczęłam prasować ostatnia partie ciuszkow i odpuściłam po 10 minutach. Gram z córką w planszówki i też na raty, bo niewygodnie mi siedzieć, no dziś jest masakra a jeszcze 2 miesiące...
Hera ja w ogóle jeszcze nie myślałam o podróżach, w sensie nic nie planuje. Po pierwsze sezon chorobowy się szykuje po drugie pogoda zimowa, więc raczej do końca roku nigdzie się nie ruszymy. Synek jak się urodził to miał 3 tygodnie jak pojechaliśmy do mojej mamy ok. 80km i było super, bo jak był starszy to strasznie nie lubił jeździć autem, ale teraz na pewno nie będziemy tak jeździć, już raczej zaprosimy kogoś do siebie. Wszystko jednak wyjdzie na bieżąco, może nie będzie tak źle, zobaczymy.molisia lubi tę wiadomość
-
Ja z chodzeniem nie mam jeszcze problemu, ale coraz gorzej mi się po schodach wtaczać, a mam 3p bez windy 😐 pocieszam się tym, że tego mojego klocka i tak będę musiała tu wnosić jeszcze długo, więc muszę jakoś trzymać formę 🤪
Dlatego jak już wychodzę (a staram się codziennie chyba, że upał mnie pokona) to chcę załatwić wszystko za jednym zamachem - spacer/poczta/paczkomat/ małe zakupy w warzywniaku/lekarz.
Za to doszłam do etapu, gdzie cały czas mi gorąco i duszno, nawet jak nie ma 30st...
W nocy nawet przy chłodnej nocy chłop się opatula kołdra, a mi gorąco 🙈
No i śpi mi się też już gorzej, bo wiecznie niewygodnie a przekręcenie się na drugi bok podczas spania to już większy manewr się robi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia, 21:03
-
Ja myślałam o pierwszej podróży też do babci😁 Dla dziecka to będzie prababcia. 370km w grudniu przed świętami, czyli jak Laura miałaby ok 3msc. Czy się uda - wyjdzie w praniu, bo nie wiadomo jak będziemy sobie radzić.
W październiku myślałam też o takim mikro-wyjeździe w ramach testu (Laura miałaby 1msc), bo muszę jakoś firmę prowadzić, a moja działalność wymaga niekiedy takich weekendowych wyjazdów. I tak na ten październik wtedy byłoby to 115km z nocowaniem. Jestem ciekawa, czy się na to zdecyduję czy jednak zrezygnuję😂😂
Kurcze, jak Was słucham, że chcecie czyścić/ ozonować foteliki / wózki, to się czuję głupia... Nawet nie wpadłam na to.
Tak naprawdę gdyby nie Wy, to ja bym wyprała tylko ubranka dla dziecka, a o otulaczu do fotelika, śpiworku do wózka, rożku bym nie pomyślała...Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Dziewczyny po cesarskim cięciu 😁
Ja wiem, że ostatnio tu za dużo pytań zadaje😂 ALE znowu mam pytanie😂
Po cesarskim cięciu kiedy miałyście swój pierwszy spacer z wózkiem? Bardzo długo Was bolało?
Aha...
I czy wychodziłyście ze szpitala o własnych nogach, bo czasami widzę jakieś dziwne nagrania, że kobiety wyjeżdżają na wózku inwalidzkim...Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Wpadłam teraz jeszcze na pomysł, aby w bagażniku samochodu trzymać zawsze w zapasie jakieś nasze ubrania (chociaż po jednej parze spodni i bluzce dla mnie i dla narzeczonego) wrazie gdyby dziecko na nas ulało albo w inny sposób nas ubrudziło💩
Już kazałam narzeczonemu przymierzyć jeansy czy jeszcze na niego pasują bo przytył i wrzucę je jutro do bagola🤪Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:Dziewczyny po cesarskim cięciu 😁
Ja wiem, że ostatnio tu za dużo pytań zadaje😂 ALE znowu mam pytanie😂
Po cesarskim cięciu kiedy miałyście swój pierwszy spacer z wózkiem? Bardzo długo Was bolało?
Aha...
I czy wychodziłyście ze szpitala o własnych nogach, bo czasami widzę jakieś dziwne nagrania, że kobiety wyjeżdżają na wózku inwalidzkim...Hera098 lubi tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Dziewczyny po cesarskim cięciu 😁
Ja wiem, że ostatnio tu za dużo pytań zadaje😂 ALE znowu mam pytanie😂
Po cesarskim cięciu kiedy miałyście swój pierwszy spacer z wózkiem? Bardzo długo Was bolało?
Aha...
I czy wychodziłyście ze szpitala o własnych nogach, bo czasami widzę jakieś dziwne nagrania, że kobiety wyjeżdżają na wózku inwalidzkim...
Wychodziłam normalnie z szpitala, po pierwszym cięciu gdyby nie pogoda wyszłabym następnego dnia po wyjściu z szpitala na spacer z wózkiem a tak to po 3 dniach dopiero, po drugim cięciu praktycznie od wyjścia się nie oszczędzałam przez dojazdy do synka wcześniaka i po tygodniu od cc jeździłam sama samochodem, może i nie powinno się tak szybko ale niestety nie miałam wyjścia a czułam się po drugim cc gorzej niż po pierwszymHera098 lubi tę wiadomość
-
Katka123 wrote:Ja z chodzeniem nie mam jeszcze problemu, ale coraz gorzej mi się po schodach wtaczać, a mam 3p bez windy 😐 pocieszam się tym, że tego mojego klocka i tak będę musiała tu wnosić jeszcze długo, więc muszę jakoś trzymać formę 🤪
Dlatego jak już wychodzę (a staram się codziennie chyba, że upał mnie pokona) to chcę załatwić wszystko za jednym zamachem - spacer/poczta/paczkomat/ małe zakupy w warzywniaku/lekarz.
Za to doszłam do etapu, gdzie cały czas mi gorąco i duszno, nawet jak nie ma 30st...
W nocy nawet przy chłodnej nocy chłop się opatula kołdra, a mi gorąco 🙈
No i śpi mi się też już gorzej, bo wiecznie niewygodnie a przekręcenie się na drugi bok podczas spania to już większy manewr się robi...
Mam tak samo jak Ty, też 3 piętro i te schody to jest katorga... Ze spaniem podobnie, ja całą noc na kołdrze przy otwartym oknie a mąż przykryty po szyję 😅 przekręcenie się z boku na bok w nocy to mega wyczyn, zwłaszcza że śpię na tej poduszce ciążowej i żeby te nogi poprzekładać jak się przekręcam to też jest wyzwanie. Ja nie wiem jak to będzie za jakiś miesiąc 😅 -
Ja dostałam od przyjaciółki taką śliską matę do przewijania, co prawda w kwiatuszki, ale raczej Julkowi będzie wszystko jedno 😂 A tak to zobaczę jak wyjdzie w praniu.
Też mam ten fotelik MaxiCosi Pebble360 Pro To właściwie jedyny, jaki nam pasował do samochodu, bo przy innych facet mierzył kąt no i jednak źle się układał ten fotelik, tak, że dziecku opadałaby główka. Mamy dość skośne kanapy jak się okazało.
Jutro wyjeżdżamy do Lublina, bo w piątek mamy wesele. Na szczęście bezpośrednio przed wyjazdem mam jeszcze wizytę u mojej ginekolog, to się upewnię, że z szyjką jest ok i mogę trochę poskakać Chociaż z moim poziomem energii na co dzień to ja nie wiem, czy wytrzymam chociaż do 21 😂Apka, Hera098, Vam lubią tę wiadomość