Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Dziś samopoczucie u mnie lepsze i większa chęć do pracy, ale brzuch mnie pobolewa dalej. Powoli jednak się wezmę, bo coś czuję że lepiej nie będzie, a pogoda dziś super do pracy jest dużo chlodniej. Na weekend zapowiadają upały. Wstawiam więc zupę buraczkową i dokończę prasowanie.
Hera ja może dużo nie przytyłam jak narazie, ale mam w głowie wagę, do której chciałabym dojść po ciąży. Nie jestem jednak typem sportowca ani nie lubię się katować dietą. Planuję spacery zwłaszcza, że też jak Nutella mam szkolne dzieci, które mogę zaprowadzić do szkoły. Poza tym nastawiam się na kp jak przy synu i córce a wiem że to mega pomaga. Nastawiam się, że na czas połogu wiele nie zrzucę, ale potem więcej ruchu i nie przejadanie się powinno u mnie wystarczyć.
Tyncia to miałaś ostrzeżenie! Nic przyjemnego, ale może się zdarzac.... Ja się właśnie tego boje, że nie zdążę nic zrobić 😁 więc też się dziś powoli mobilizuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia, 11:02
Hera098, Olaura, Nejt lubią tę wiadomość
-
Odnoszę wrażenie, że ostatnio to "okno aktywności" maleństwa jest wydłużone i częściej czuję jego ruchy, ale zamiast kopniaków więcej jest takiego przemieszczania się z jednej strony na drugą, jeżdżenia pupą po moich żebrach i czasem czuję jakby się przeciągał - i jeśli zrobi to nagle, to może lekko zaboleć 🙃
A zgaga to przypadkiem nie oznacza wg babcinych mądrości, że dziecko ma włoski? 😃
Hera098 wrote:Po porodzie SN / CC kiedy zamierzacie zacząć się odchudzać? Myślałam, aby od razu zabrać się za dietę i te spacery z wózkiem jako aktywność. Oczywiście bez głodzenia się, nie to mam na myśli
Nie mam większych planów odnośnie odchudzania, bo wiele nie przytyłam, 2,5kg gdzie dziecko stanowi większość tej wagi to jest wg mnie nic, nawet powiedziałabym, że nogi i ręce mi się wyszczupliły. Jedyne plany to utrzymanie w miarę zdrowego odżywiania, z cukrami i węglowodanami pod kontrolą. Mam tylko nadzieję, że kapryśna jesienna pogoda tu na północy umożliwi jak najczęstsze spacerowanie, bo u mnie w październiku może być już zimno, ciemno i albo mokro, albo śnieżnie, a może być też chłodno, ale sucho i słonecznie, to naprawdę loteria. A jeśli chodzi o zrzucenie brzuszka po ciąży to raczej coś zacznę działać po połogu najwcześniej. Naprawdę na luzie do tego podchodzę i absolutnie wagą się nie stresuję. Bardziej przejmuję się powrotem do formy po porodzie jeśli chodzi o ewentualne powikłania tj. rozejście mięśni prostych brzucha, nacięcia/pęknięcia przy porodzie, a najbardziej obawiam się nagłego CC i dochodzenia do siebie po nim, bo bardzo chciałabym uniknąć CC, dla mnie to już naprawdę ostateczność.Hera098, Vam, cynamon, Nejt, Yggy lubią tę wiadomość
🇫🇮
👩 33 👨 34
Starania od 4/2023
⏸️ 7/2023
💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne
Ponowne starania od 10/2023
⏸️ 2/2024
20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
EDD 16.10.2024
3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
EDD 12.10.2024
29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙
30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙
20.10.2024 - synek już z nami! 😍💙
41t1d, 3020g & 52cm
-
Ja też nie mam w planach jakiegoś specjalnego odchudzania. Tym bardziej, że przy kp jednak trzeba się porządnie odżywiać. Codzienne spacery z małą to będzie z pewnością najczęstsza moja aktywność. A po połogu, jeśli też mała na to pozwoli, to pewnie jakieś ćwiczenia w domu będę uskuteczniać, ale też nic na siłę. Ciśnienia na szybki spadek wagi nie mam 😅
strzyga, Vam, Nejt, Olaura, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Olaura wrote:A zgaga to przypadkiem nie oznacza wg babcinych mądrości, że dziecko ma włoski? 😃
Też o tym słyszałam i jeśli to prawda to moja chyba będzie mieć te włosy do pasa po urodzeniu 🤣
Hera, też się ratowałam zimnym mlekiem chociaż na ogół nie piję mleka ale się poddałam, kupiłam Gaviscon i póki co zgaga przeszła więc jeszcze nie brałam.
Ja dużo też nie przytyłam, przyjaciółka mówiła, że gdyby nie brzuch to by w ogóle nic nie było widać ale ja widzę, że poszło mi w uda i tyłek. Z pupy to pewnie samo spadnie ale z udami to mam problem żeby zrzucić stamtąd cokolwiek. Pewnie będzie trzeba na jakieś zabiegi wrócić po połogu.Nejt, Olaura, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Hera nie wiem czy wskazane jest od razu odchudzanie bo jednak chcemy karmić piersią i dziecko będzie potrzebowało składników. Mi mówili że taka normalna aktywność plus karmienie piersią już spowoduje zrzucenie parę kg tak naturalnie, co pozostaną po porodzie. Jestem raczej zdania żeby normalnie jeść żadnych dodatkowych przekąsek. Co prawda przytyłam jak byłam ostatnio u lekarza 2 tyg. temu 7 kg. Zakładam że będzie 10-12 kg do końca ciąży. I myślę że normalnie jakoś te dodatkowe kg zrzuce narazie się tym nie martwię.
Co do aktywności dziecka, to faktycznie jakby częściej się ruszał ale wydaje mi się że to może być efekt już tego że jest większy i bardziej go czuję. Jeśli chodzi o odczucia to czuję bardziej takie wypychanie, przemieszczanie i chodzi brzuch z lewej na prawą stronę. Czuję czasem kopniaczki ale już tak naprawdę ich mniej i takie ruchy rączkami na dole i główka aż za chwilę muszę lecieć na kibelek 🫣
Presję czasu faktycznie zaczynam już czuć pomału, nawet mam w planie zrobić pierwsze pranie. Pomału już czuję że musze się przygotować.Nejt, Olaura, Hera098 lubią tę wiadomość
-
U mnie młoda wieczorem ma zawsze akrobacje i to takie, że brzuch się robi jajowaty raz z jednej raz z drugiej strony. Czuć kopniaki, da się wyczuć całą nogę nawet albo dupkę. Gin mówi, że póki co ma sporo miejsca więc się kręci choć lepiej dla nas żeby już siedziała jak siedzi z głową do dołu 🤭
Olaura ja też się bardziej skupiam na ranach, powikłaniach itp żeby sobie nie zaszkodzić niczym. Bardziej na tym mi zależy niz na wadze.
Jeśli chodzi i zgagę to miewałam w pierwszej ciąży a syn nie był jakiś specjalnie owłosiony 🤣 chociaż ogólnie moje dzieci rodziły się z ciemnymi czuprynami i mają dość gęste włosy.Nejt, Olaura, Kasiap899, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Ja na pewno przez cały połóg nie zamierzam się stresować tym że coś muszę zrzucić czy zgubić jakieś kilogramy.
Trochę masy przybrałam, ale w pierwszej kolejności po porodzie myślę, że najważniejsze będzie ogarnąć tak zwaną rzeczywistość -karmienia, przewijania, kolki, marudzenie, ułożyć rytm dnia, a nie patrzeć w pierwszej kolejności na odchudzanie.
Oczywiście że nie chcę być tak zwaną "rozlazłą mamuśką" ale wszystko też z umiarem i na spokojnie. Zobaczę zresztą jak moje ciało będzie reagować po porodzie, chociaż od zawsze byłam raczej typem, który szybko przybiera a bardzo wolno gubi 🤪 i nie bardzo też odnajduje się w różnorakich dietach- to nie dla mnie 🤭
U mnie również w planie spacery, na pewno po jakimś czasie rower stacjonarny (trenażer), który na zimę i tak sobie zawsze wpinam do treningów w domu. No i ogólnie ja aż przebieram nogami żeby móc z powrotem wsiąść na rower, taki normalny, bo ja jeżdżę na rowerze cały rok.Nejt, Olaura, Kasiap899, Hera098, Vam lubią tę wiadomość
-
U mnie ruchy są inne niż były jakiś czas temu. Głównie to takie mocne przeciąganie i wciskanie nóżek (?) i raczek w różne miejsce, najgorzej jak coś grzebie blisko swojej glowy, czyli mojego pęcherza, wtedy to się zginam w pół 🤣. Pobudka też zawsze o 5 na poranna gimnastykę 😅.
Co do odchudzania to ja nie wiem, ile ostatecznie przybiorę , najbardziej to mi zależy na powrocie do sprawności. Więc jak tylko będę mogła to planuję powrót do moich normalnych rytuałów sportowych, na wiosnę mam nadzieję pobiegnę już poznański półmaraton. I chciałabym, zeby moje ciało znowu było nabite i jędrne, bo teraz widzę jak mi zjechały mięśnie. Oby zdrowie na to pozwoliło . A jak skóra na brzuchu będzie obwisła to są jeszcze zabiegi, które mogą pomóc, tym się pocieszam 😂.
Ja wczoraj rozpoczęłam pakowanie torby szpitalnej, może dzisiaj najdzie mnie wena to dokończę.
I tak jak Hera czekam na kamienie milowe, bardzo bym chciała skończyć 34 tydzień, bo wtedy płuca są rozwinięte i chyba będzie mi lżej na sercu z tą świadomością, że dzidzia jest bardziej bezpieczna. Naczytałam się ostatnio o wcześniakach i trochę mnie to wszystko stresuje 😨Nejt, Hera098, Vam, Yggy lubią tę wiadomość
-
Co do odchudzania to ja nigdy nie bylam na diecie i chyba zadna sila nie jest w stanie mnie do tego zmusic, za bardzo kocham jesc 😝 licze, ze jakos samo zejdzie, tez na pewno planuje spacerowac 😄
Jesli chodzi o ruchy to ja tez czuje bardziej takie przesuwanie i rozciaganie niz kopniaczki szczegolnie jak leze albo jak siedze to czuje stópki az w biuscie.
Ja juz po wizycie, oczywiscie lekarz mi nie zwazyl Julka wiec jestem zawiedziona… Opowiedzialam mu o wizycie na IP i sugestii kontroli wagi w celu wczesniejszej indukcji. Powiedzial, ze tak skontrolujemy na ostatnim USG w 36tc. Przylozyl mi dzis USG i zmierzyl brzuszek i powiedzial, ze on tam duzego dziecka nie widzi 😳😳. Ja mowie no brzuszek okej, ale chyba glowa tak i 3 tyg temu na prenatalnych juz nam glowka wychodzila na 34tc. Na co on, ze aaa no to glowka moze byc duza, ale ona tylko zaburza pomiary, ona jest elastyczna i sie dopasowuje do kanalu, problem bylby gdyby brzuszek byl wiekszy 🤷🏼♀️ Jego wcale ta waga nigdy nie interesuje…
Zmierzyl mi szyjke, dluga i zamknieta 34mm (2 tyg temu na IP zmierzyli na 32mm). Powiedzial ze za 3 tygodnie 12 wrzesnia mamy ostatnia wizyte w 36tc wraz z USG i wszystkimi pomiarami. Takze pozostaje mi chyba czekac.Nejt, strzyga, Hera098, Vam, Yggy, Nicole123, Kruszyna35 lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
_ine wrote:Jak u was z aktywnością dziecka w brzuchu?
Jest stabilnie czy coraz bardziej odczuwacie fikołki?
Bo ja od wczoraj mam istną rewolucję. Non stop jakieś wygibasy. Z jednej strony powinnam się cieszyć bo bardzo czekam na obrót ale z drugiej jakoś mnie to podświadomie niepokoi…
Bardzo aktywne w swoich porach, ale to juz nie sa kopniaki, to jest wypychanie, czasem nam wrażenie, ze zgniata mi od środka jakieś narządy.
Czasami wyraźnie widzę jak wypina plecki intylek, bo głowa w dole, więc to musi być to 😉
Pęcherza prawie już nie mam 🤪 sapie przy mówieniu juz jakiś czas...
Wiecie co, ja sobie chyba zrobię jakaś amatorska sesje w domu, pozazdrościłam troszkę, ze będziecie mieć co wspominac, a ja żadnych fotek nie mam, tylko takie w gaciach jak brzuch rośnie. Mam na myśli taka codzienność, ja i moj brzuch, i TZ. Nie lubię tych brzuszkowych sesji stylizowanych, nie moja baja, ale jakiekolwiek zdjęcia moglyby zostać na pamiątkę... 🥹
Nejt, strzyga lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny potrzebuje rady od Was. Czy pierzenie rożek niemowlęcy? Czy jednak to zostawiacie 🤔 bo rozumiem że ciuszki, ręcznik, kocyk, pieluszki itd. ale rożek jest bardziej gruby czy jest sens to robić i czy go nie zniszcze 🤔 poradzcie coś doświadczone mamy 🥺
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Malutka 35 wrote:Dziewczyny potrzebuje rady od Was. Czy pierzenie rożek niemowlęcy? Czy jednak to zostawiacie 🤔 bo rozumiem że ciuszki, ręcznik, kocyk, pieluszki itd. ale rożek jest bardziej gruby czy jest sens to robić i czy go nie zniszcze 🤔 poradzcie coś doświadczone mamy 🥺
Po wielu rozmowach i telefonach w końcu udało mi się zdobyć receptę na szczepienie na krztusiec, tężec i błonicę. Moja pielęgniarka z przychodni jeszcze nie wie, ostatnio mi pisała, że musi posprawdzać czy w ogóle potrzebuję 🤬 A tu w jednym centrum szczepień powiedzieli mi, że w przyszłym tygodniu ministerstwo zdrowia ma wydać oficjalne rekomendacje szczepień na krztusiec, bo w Finlandii jest coraz więcej zachorowań, i szczególne rekomendacje mają dotyczyć m.in. właśnie kobiet w ciąży, wtedy szczepionka będzie za darmo. Już stwierdziłam, że skoro u nas to jest koszt trochę ponad 30e, to nie będę czekać kilku tygodni żeby dostać za darmo, tylko poprosiłam o receptę i sama wykupię. Nie chcę już z tym więcej zwlekać. Ale boję się teraz, że wcześniej martwiłam się, że Mikko przyjdzie na świat w środku sezonu grypowego, a teraz jeszcze się okaże, że będzie kolejna epidemia i nas z mężem rozdzielą w szpitalu 😨Maszonek, Nejt, Yggy lubią tę wiadomość
🇫🇮
👩 33 👨 34
Starania od 4/2023
⏸️ 7/2023
💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne
Ponowne starania od 10/2023
⏸️ 2/2024
20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
EDD 16.10.2024
3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
EDD 12.10.2024
29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙
30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙
20.10.2024 - synek już z nami! 😍💙
41t1d, 3020g & 52cm
-
Tak, ja piorę wszystko, poza sama poduszka do karmienia (piorę poszewkę na nią). Wymienioną resztę piorę - śpiworek, kokon, rożek, wkładki do wózka itp. Wypiorę raz na start i tyle. Ja większość z tych rzeczy miałam używaną, więc mniej mi szkoda i chce przeczyścić przed pierwszym kontaktem z małą.
Chyba ogarnę sobie jakieś USG na jutro. Mam swojego lekarza we wtorek ale ta zdecydowanie wzmożona i ciągła aktywność mnie niepokoi…Nejt, Malutka 35, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Malutka 35 wrote:Dziewczyny potrzebuje rady od Was. Czy pierzenie rożek niemowlęcy? Czy jednak to zostawiacie 🤔 bo rozumiem że ciuszki, ręcznik, kocyk, pieluszki itd. ale rożek jest bardziej gruby czy jest sens to robić i czy go nie zniszcze 🤔 poradzcie coś doświadczone mamy 🥺
Malutka 35, Hera098 lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Piore wszystko co miesci mi sie w pralce rozek pralam w trybie delikatnym na mozliwie najnizszym wirowaniu.
Yggy lubi tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzyszła dziś paczka ze śpiworkiem do gondoli i powiem wam, że jestem mega zadowolona zamawiałam go na VINDET.. myślałam, że będzie cieńszy, ale jest mega gruby objeżdżę z nim całą zimą
Hera098, Nejt, merry_merry, Maszonek, Olaura, Yggy, Kasiap899 lubią tę wiadomość
-
Katka123 - ja mam w domu orbitreka który się od roku kurzy i służy już za wieszak na ubrania😂😂 Mam nadzieję, że skorzystam z niego po porodzie i wróci do częstszego użytkowania😁. Narazie jeszcze nie wiem na ile można sobie pozwolić w czasie połogu, ale dla mnie również priorytetem najpierw będzie dziecko, karmienie piersią, przystosować się do nowego życia. Trochę się martwię, że właśnie zostanę tą taką "rozlazłą niezadbaną mamuśką" bo już teraz w ciąży tak się czuję. Dzisiaj tłuste włosy, spięte... nie maluję już się od pół roku, nie maluję paznokci u rąk. Wczoraj patrzyłam na jakieś zabiegi na twarz [oczyszczanie, mikrodermabrazja, Geneo, Wit C czy cos] ale zwyczajnie szkoda mi teraz kasy, a twarz mam zmęczoną i szarą... Myślę żeby kupić sobie tą taką rolkę do masowania twarzy, ale nie mam pojęcia czy to nie znowu jakieś naciąganie kobiet na kase i czy faktycznie daje to efekt.
Merry_merry - jak czytam o tym Twoim ginekologu to mnie on zawsze jakoś tak irytuje🤔 Czyli znowu musisz do kogoś innego się przejść aby poznać wagę dziecka?
Yggy - ja mam może tylko 3 zdjęcia swojego brzucha i to właśnie w gaciach przed lustrem, więc się nie przejmuj😂 Nawet nie mam z narzeczonym obok mnie. Mam nadzieję, że nie będę żałowała kiedyś tego. Zawsze chciałam mieć takich zdjęć mnóstwo, ale nie czuje się na siłach ani nie wyglądam atrakcyjnie.
A jaką macie parownice?
Bo już poraz kolejny czytam o tym, że traktujecie nią fotelik samochodowy albo poduszkę, itp. I teraz się zastanawiam, czy warto w takie cacko inwestować i czy najtańsza będzie ok, czy nie ma sensu.
A ja dzisiaj kupiłam monitor oddechu BabySense 7😁 Nie wiem czy tak staniał czy co, bo w głowie miałam ciągle cenę 600zł, a kupiłam za 450zł, także jestem bardzo zadowolona😃Yggy lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ja właśnie też nie mam zdjęcia z mężem nawet i brzuszkiem tak sobie myślę. Może bym się skusiła, ale jakoś ostatnie dni czuję się taka rozlazła właśnie 😂 mam za 2 tygodnie urodziny to może się odpicuję i strzelimy jakąś fotkę.
Ja prałam wczoraj właśnie kocyki, rożek i śpiworek do wózka. Nic się z nimi nie stało, a rożek bardzo fajnie się wygładził jak go wyprasowałam, bo z pralki wyciągnęłam dość pognieciony.
Merry_merry no dziwny jest ten Twój gin, ale tak to jest że jeden drugiemu nie chce wchodzić w kompetencje a już słuchać rad od innych lekarzy nie chcą. Zobaczysz jak wyjdą pomiary w 36 tygodniu i sama będziesz musiała zdecydować. Czy ten Twój lekarz jest w szpitalu w którym chcesz rodzić?
Olaura ja też się boje tego sezonu grypowego, że dzieci coś do domu ściągną chociaż one ogólnie mało chorują. Zawsze to jednak ryzyko. Boje się, czy nie wymyśla znów ograniczeń w szpitalu, bo bardzo chciałabym rodzić z mężem. No zobaczymy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia, 14:38
Hera098, Olaura lubią tę wiadomość