X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2405 2995

    Wysłany: 22 sierpnia, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maszonek wrote:
    @Hera098 - nie liczyła bym na to, że przy wykorzystaniu podgrzewacza uzyskasz efekt rozluźnionego i zadowolonrgo dziecka przy przewijaniu. Obstawiam, że jak będzie chciało ryczeć, to będzie ryczec.

    Miałam na myśli, że według tych dziewczyn dziecko płakało przez zimne chusteczki przy zetknięciu z wrażliwą skórą noworodka/niemowlaka😜 Ale co ja tam wiem o dzieciach, pewnie sama przekonam się na żywo czy to zbędny bajer🤪

    Maszonek, Apka lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Apka Autorytet
    Postów: 581 880

    Wysłany: 22 sierpnia, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Miałam na myśli, że według tych dziewczyn dziecko płakało przez zimne chusteczki przy zetknięciu z wrażliwą skórą noworodka/niemowlaka😜 Ale co ja tam wiem o dzieciach, pewnie sama przekonam się na żywo czy to zbędny bajer🤪

    Powiem szczerze, ze w sumie czasem gdzies mi przeszedl przez mysl ten podgrzewacz, bo pamietam pierwsze tygodnie z maluchem i nocne przebieranie gdzie ogrzewanie w dloniach nie dawalo za wiele. Takze nie wiem na ile to taki zbedny gadzet. W dzien i tak dlugo dlugo używalismy wacikow i cieplej wody, w nocy juz nie pamietam kiedy musialam używac chusteczek, ale nie zarzekam sie, ze nie poszukam takiego podgrzewacza ;P

    Hera098 lubi tę wiadomość

    12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
    17.02.2022 FET; cykl naturalny
    23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
    24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
    26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
    02.03 beta 824.3; prog 33.54
    Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i <3 bije
    27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
    _______________________________________
    Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
    30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
    6dpt beta 49.83
    8dpt beta 122
    10 dpt beta 345.18
    13 dpt beta 1385.65
    17 dpt beta 7032.83

    12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
    19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
    29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki

    26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka <3
    age.png


    age.png
  • Yggy Autorytet
    Postów: 331 616

    Wysłany: 22 sierpnia, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta trzymaj się tam, daj znać 🍀

    Nutella, dobrze, że sprawdziłaś, będziesz spokojniejsza 🫂

    U mnie jutro pod wieczór rodzinny zjazd babski, upieklysmy (głównie mama, z moją dzielna asysta) sernik z rosą (moja cukrzyca juz zaciera łapki), a jutro robot wyrobi ciasto na pizze i jakoś ogarnę "pickę" na kolację. Na więcej nie mam sił, ale każdy to juz myślę kuma, 8 miesiąc wszedł z przytupem 🫣🐪

    Oswajam wciąż w głowie myśl, że za miesiąc o tej porze być może, będę trzymała w ramionach mojego synka... 🥹 Rozpracowuje wciąż te indukcję porodu, macie jakieś (prosze tylko pozytywne) historie z idukowanymi porodami sn? Wczoraj przeryczalam pół dnia z tego powodu 🥺

    Vam lubi tę wiadomość

  • Tajlandia22 Autorytet
    Postów: 559 1347

    Wysłany: 22 sierpnia, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My podgrzewacza na pewno nie kupujemy z prostego powodu - chusteczki zamierzam używać jedynie poza domem. Jak będziemy gdzieś wychodzić, na spacer, do dziadków, lekarza itd to jak najbardziej, ale w domu bez problemu jest dostęp do ciepłej wody i wacików lub takich bawełnianych ręczniczków w rolce. Mam kilka dyżurnych paczek chusteczek, ale głównie po to, żeby jedne spakować do szpitala, drugie do samochodu, potem pewnie jakieś do wózka i tyle 😅

    👩🏻27 👱🏼‍♂️26
    👰🏻‍♀️🤵🏼 04.2023

    30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
    14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
    27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
    22.05.2024 - połówkowe, 343 g 🩷
    05.10.2024 - Gabrysia na świecie! 3960g 💪🏼🌸♎️

    age.png
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 1053 1851

    Wysłany: 22 sierpnia, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yggy zobacz sobie na wątek sierpniowy czy lipcowy - są dobre historie porodowe też z indukcją :) i kiedyś tu była polecana książka “Radość rodzenia” - tam są bardzo różne historie porodowe, polecam

    Podgrzewacza do chusteczek mie planuję, bo będziemy głównie przemywać wodą i tak (szczególnie u dziewczynek warto tak przemywać, a nie chusteczkami ze względu na ryzyko sklejenia warg sromowych)

    Dzisiaj miałam spotkanie z moją położną środowiskową - miła kobieta i wydaje się mieć aktualną wiedzę. Jestem zadowolona z wyboru 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia, 23:17

    Yggy, Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    age.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1029 1503

    Wysłany: 22 sierpnia, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nigdy się nie chciało bawić w wodę i waciki jestem na to za wygodna 🤣 ale podgrzewacza też nie planuje. Może gdybym mieszkała w domu nie w bloku. U mojej mamy w domu w zimę mimo grzania jest chlodno i tam pewnie ciepłe chusteczki zdały by egzamin, ale szczerze mówiąc nie pamiętam żeby kiedykolwiek jak byliśmy u niej z dziećmi specjalnie płakały przy zmianie pieluchy 🤔

    Yggy czas leci tak szybko, teraz każdego dnia przeżywamy, delektujemy się bądź denerwujemy, a jak pojawi się na świecie mały człowiek cała uwaga skupi się na nim i zapomnimy, że kiedyś byłyśmy w ciąży 😂
    Do tego życzę miłego jutrzejszego dnia, na pewno każdy zrozumie, że nie masz sił sterczeć w kuchni cały dzień. Ja jak wspominałam mam za 2 tygodnie urodziny, mąż ma za miesiąc. Na swoje po cichu planuje wyciągnąć Go po prostu do kina czy gdziekolwiek żeby nie musieć nic robić. Mam szczęście mieć urodziny tego samego dnia co szwagierka i jeśli ja nic nie zrobię Ona zrobi na pewno. Mąż za to ma w tym roku 40 i niestety chucznie planować nie planuję, ale wiadomo że rodzina ma swoje plany, więc już teraz przeglądam dostępne cateringi, bo na miesiąc przed terminem stać przy garach nie będę 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia, 23:25

    Yggy, Maszonek, Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Tajlandia22 Autorytet
    Postów: 559 1347

    Wysłany: 22 sierpnia, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌸Yggy, polecam z całego serca podcast „Historie porodowe”. Jest tam zbiór wielu przeróżnych historii, nawet jeśli mówią o trudnych porodach, to nadal z pozytywnym zakończeniem. Wiele historii jest o porodach indukowanych, także na pewno znajdziesz coś dla siebie 😊

    Yggy lubi tę wiadomość

    👩🏻27 👱🏼‍♂️26
    👰🏻‍♀️🤵🏼 04.2023

    30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
    14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
    27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
    22.05.2024 - połówkowe, 343 g 🩷
    05.10.2024 - Gabrysia na świecie! 3960g 💪🏼🌸♎️

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2405 2995

    Wysłany: 23 sierpnia, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutella - z tego co zrozumiałam to już całkowicie zamknęłaś wyprawkę😜 Zapisywałaś sobie wszystko z tego co pamiętam - ile Cię to ostatecznie wyniosło?😉

    Ja jeszcze wszystkiego nie mam, ale dzisiaj usiadłam podliczyć wszystko co wpisałam w notatnik i wyszło mi 16tys.zł🤯🤯
    Ale biorę pod uwagę to, że wózek kupowali moi rodzice (za 4tys.zł), także z "naszej" kieszeni poszło 12tys.
    Muszę jeszcze pogonić trochę narzeczonego, bo on wydał na tą wyprawkę niecałe 2 koła tylko😵‍💫 Na moje oko trzeba będzie wydać jeszcze z ok tysiąc złotych (poducha do karmienia, podgrzewacz do chusteczek, przenośny przewijak, bujaczek, i kilka drobnych rzeczy). Reszta to moje już takie dodatkowe wymysły (które sobie sama zafunduje bo to nie są jakieś priorytety) jak np czajnik albo zastanawiam się nad mikro lodóweczką kosmetyczną elektryczną -> na odciągane mleko itp. Bo nie chcę teściom zawalać moim mlekiem całej lodówki i ciągle do góry łazić. Przyda się też do schowania kompresów, niektórych maści, leków lub zwykłej przekąski dla mnie😜
    Ale co do podstaw wyprawki to muszę narzeczonego kopnąć, aby jeszcze trochę się dorzucił🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia, 00:50

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 269 640

    Wysłany: 23 sierpnia, 04:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesu Hera, aż tyle Cię wyniosła wyprawka? :O
    Jest blisko 4 rano, a ja właśnie idę spać.. Od południa do teraz robiłam listę wyprawkową, szukałam i zamawiałam rzeczy.. Byłoby pewnie szybciej gdybym odpaliła komputer, a nie klikała w telefonie xD.
    Zmobilizowała mnie historia znajomej, która urodziła przed terminem i panujący covid. Jestem po imprezie rodzinnej i dzisiaj się dowiedziałam, że u 5 osób stwierdzono covid. 3 jeszcze nie robiły testu, ale też objawy.. Od wczoraj wszyscy chorują. Nawet chyba wiem kto był pacjentem zero. Najgorsze, że ze wszystkimi było buzi na do widzenia.

    Rozpisałam 118 pkt wyprawki.
    Zamówiłam mnóstwo rzeczy i Excel mi mówi, że wydałam 2501 zł.
    Wszystko nowe, jednynie koc lullalove z vinted i dostawka powystawowa nówka z allegro. Od znajomych mam wanienkę, mate edukacyjna, fotelik samochodowy. Z Temu torbę do porodu i torbę do wózka.
    Nie mam tylko jeszcze: wózek, przewijak stojący drewniany, kombinezon zimowy, lampka, ręczniki, płyn do kąpieli, ręczniki dla mnie, pieluchy.
    Na później jak mała będzie na świecie zostawiam: kamerkę, inhalator, podgrzewacz do butelek, Probiotyk i witamina (tutaj położna mi powiedziała, żeby nie kupować, bo będzie przy wypisie i może okazać się, że dziecko potrzebuje czegoś na receptę np. Tak samo żeby nie kupować mleka modyfikowanego).
    Gadżety typu podgrzewacz do chusteczek odpuszczam, bo też mam zamiar myć w nocy wodą z termosu. A jak będzie potrzebny to wtedy kupię :).

    Nawet nie wiecie jak się cieszę, że wreszcie to przeklikałam. I jestem w szoku jak mało mnie to wyniosło. Nie obyło się bez szperania za kodami rabatowymi itp. Zakładałam, że będzie min dwa razy tyle bez tych rzeczy co jeszcze muszę kupić.

    Jeszcze tylko wózek ogarnę w week i przewijak i będę czuła się spełniona 😅.
    Jak ktoś będzie w ciąży to będę dawać złote rady by nie zostawiać wyprawki na ostatnią chwilę, tak jak ja. Na oczy ledwo widzę 🥸.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia, 04:09

    Katka123, Kasiap899, Vam lubią tę wiadomość

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 269 640

    Wysłany: 23 sierpnia, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak jeszcze z innej beczki to wyszły wam już pępki na wierzch?
    Ciekawi mnie kiedy to u mnie nastąpi. Mój mąż panicznie boi się tego zjawiska a ja czekam by go oswoić z tym widokiem hehe 😁

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • sernik_z_rodzynkami Autorytet
    Postów: 689 1065

    Wysłany: 23 sierpnia, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, współczuję szpitala, ale z drugiej strony dobrze, że wszystko sprawdzą, a nie olewają sprawę. Mam nadzieję, że szybko wyjdziesz do domu ☺️

    Hera, wow 😯 faktycznie dużo wyszło. Ja nie podliczałam kosztów przy pierwszym dziecku, ale na pewno wydałam mniej. Ale teraz też ceny bardzo poszły do góry, jak tak porównuje z tym co było 3 lata temu, to na pewno o 30/40% rzeczy podrożały.

    Mnie chyba dopada bezsenność ciążowa, już od godziny nie śpię. Leżę, ale strasznie mi niewygodnie, do tego przed chwilą przyszedł synek i strasznie się kręci u nas w łóżku 😕 dzisiaj czeka mnie pieczenie tortu, bo jutro mam wieczór panieński przyjaciółki, a za dwa tygodnie wesele. Później mogę rodzić 🙈

    👩‍💼 31
    👨 31
    👦 12.05.2021 💙

    2cs o drugiego maluszka
    13.02.2024 cień na teście
    14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
    17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞

    age.png

    age.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1076 2330

    Wysłany: 23 sierpnia, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój organizm oczywiście postanowił wywinąć mi figla i gdzie normalnie sypiam bez żadnego problemu do 9:00, tak dzisiaj, kiedy bardzo potrzebowałam się wyspać, bo dzisiaj mamy już to wesele i śpimy w hotelu, obudziłam się o 4:20 na siku i od tej pory nie mogę zmrużyć oka. A co ten mały chłopczyk wywija w moim brzuchu, to sam Pan Bóg wie 😂 Tak się rzucał, że dostał od tego czkawki, co go chyba jeszcze bardziej rozjuszyło i impreza. Chyba rozgrzewa nóżki przed weselem, tylko szkoda, że zaczął 12 godzin przed nim, hahah :D

    Hera, co do kosztów wyprawki to ja nie zamierzam tego podliczać, ale myślę, że u mnie też na pewno wyszło to w grubych tysiącach. Przyznam szczerze, że ja też jakoś szalenie nie oszczędzałam, to mój pierwszy, wymarzony i wyczekany dzidziuś, więc nie żałowałam za bardzo pieniędzy. Co nie znaczy, że rozwalałam kasę na prawo i lewo, mimo wszystko starałam się to zrobić rozsądnie, jak chyba każda z nas :D
    Akurat co do podgrzewacza do chusteczek to przekonała mnie koleżanka, mówiła, że u niej naprawdę było widać, że synek bardzo nie lubi dotyku zimnych chusteczek/wacików i przestał się wzdrygać i rzucać przy zmianie pieluchy. Oczywiście nie wiem, jak będzie, ale jak Juleczek będzie takim delikatesem jak jego mama, to myślę, że u mnie też ten sprzęt okaże się koniecznością 😂 A też wiem, że do takiego podgrzewacza ludzie wkładają sobie zmoczone waciki i one pozostają mokre i ciepłe przez wiele godzin, więc to nie jest tylko do chusteczek. No zobaczymy.

    Co do zgagi to ja jej nie mam, a wiem, że dzidziuś ma włoski na głowie. Pępek mi nie wyszedł i wydaje mi się, że nie wyjdzie do końca ciąży, bo mam dość głęboko osadzony. I dobrze, bo przeraża mnie ta wizja :D

    Wczoraj byłam na wizycie i wszystko jest super. Kocham moją nową Panią Doktor. Jak sobie pomyślę, że mogłam mieć tak od początku prowadzoną ciążę, to aż mi przykro, że sobie pozwoliłam na taką chałę. Teraz wchodzę do gabinetu z mężem, ona rozmawia z nami obojgiem, oboje zadajemy pytania, jest taka swojska, a jednocześnie bardzo mądra. No cóż, w następnej ciąży już będę rozsądniejsza :)
    Julunio waży już 2100, więc pięknie przybrał od ostatniego razu. Martwiłam się o te przepływy, bo trochę mnie postraszono na prenatalnym, ale wszystko jest dobrze. Już kawał chłopczyka z niego 🥰🥰🥰
    Na następny raz muszę powtórzyć te wszystkie toksoplazmozy i inne HCV, będę też miała pobierany słynny wymaz GBS, muszę się nastawić psychicznie na smyranie patyczkiem w miejscu, do którego słońce nie dochodzi XD

    Życzę Wam miłego i spokojnego dnia, dziewczyny ❤️

    merry_merry, sernik_z_rodzynkami, Paula00, Katka123, Hera098, Nicole123, Vam lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • Katka123 Autorytet
    Postów: 277 405

    Wysłany: 23 sierpnia, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cezarowa wrote:
    Jest blisko 4 rano, a ja właśnie idę spać.. Od południa do teraz robiłam listę wyprawkową, szukałam i zamawiałam rzeczy.. Byłoby pewnie szybciej gdybym odpaliła komputer, a nie klikała w telefonie xD.


    Nawet nie wiecie jak się cieszę, że wreszcie to przeklikałam. I jestem w szoku jak mało mnie to wyniosło. Nie obyło się bez szperania za kodami rabatowymi itp. Zakładałam, że będzie min dwa razy tyle bez tych rzeczy co jeszcze muszę kupić.

    Cezarowa- ha ha Ja też jestem taki leń, że nie chce mi się odpalać komputera i klikam w telefonie, jak taki krecik mały, gdzie z komputerem byłoby pewnie 4 razy szybciej 🤣🤣🤣 no ale to trzeba wstać, odpalić komputer 🤣

    Z tym covidem to też słyszałam że właśnie sporo osób choruje i obawiam się żeby nie doszło do takiej sytuacji w październiku, że do szpitala będą wpuszczać faktycznie tylko rodzące. A wiecie, jednak w październiku tych zachorowań może być więcej bo dzieci wrócą do szkoły no i ogólnie sezon taki przeziębieniowo-grypowy już będzie 😔Bardzo nastawiłam się na poród z partnerem. No lipa by była totalna dla mnie, gdyby doszło do większych obostrzeń ☹️



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia, 07:47

  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1076 2330

    Wysłany: 23 sierpnia, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że covid już zostanie z nami jako niegroźna sezonówka i nie będzie takich akcji :)

    Yggy, Kasia111, Maszonek, Kasiap899, Neta, Kruszyna35 lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • Katka123 Autorytet
    Postów: 277 405

    Wysłany: 23 sierpnia, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem, ile miałam dokładnie punktów w wyprawce ale w zasadzie 95% rzeczy zamknęłam i wyszło mnie to jakieś 4,5 tys. Zostawiam jeszcze ze trzy stówki na tak zwaną drobnicę- jakieś książeczki kontrastowe, zabawkę kontrastową dla młodego, płyn do kąpieli dla maluszka i coś tam jeszcze z kosmetyków. Z tym że wózek mamy darowany (więc koszt zero zł) "w spadku"- starszy model, żaden "fancy" ale mi to nie przeszkadza. Największy koszt w wyprawce u nas to jednak fotelik (koleżanka która akurat po córeczce ma na zbyciu więc to zaufane źródło, to niestety ten model nie pasował do naszego auta) i komoda do sypialni na ciuszki i akcesoria małego.
    Ale ja też nie wszystko kupowałam- na przykład zrezygnowałam w tej chwili zupełnie z podgrzewacza do butelek czy sterylizatora bo nie wiem jak wyjdzie z karmieniem. Jeśli wyjdzie z KP (na co liczę) no to wtedy na co mi ten podgrzewacz do butelek- myślę, że jak parę razy wyjdę i partner będzie musiał nakarmić odciąganym mlekiem, to na te parę razy poradzi sobie chłop z kąpielą wodną do podgrzewania. Tak samo jakieś mleka modyfikowane czy właśnie probiotyki też mi mówiła położna, żeby nie szaleć z tym i kupić dopiero z zalecenia lekarza konkretne jak będzie potrzeba. Wychodzę z założenia, że żyjemy naprawdę w takich czasach, że jak dzisiaj kliknę zamówienie to najczęściej jutro mam już u siebie. Poza tym mieszkam w dużym mieście i naprawdę 98% rzeczy można tutaj kupić od ręki, więc stwierdziłam że nie będę sobie zagracać chaty.


    No i nie zapominajmy że wydatki nie kończą się z urodzeniem malucha- ja już mam w głowie te stosy pampersów, koszt za szczepionki skojarzone których u nas NFZ nie refunduje a nie chcę młodego męczyć osobnymi, po 6-7miesiącach nowy wózek (czyli taka spacerówka typowo spacerowa lekka i poręczna). Do tego jeszcze młody się nie urodził a ja już mam rozkminę ze żłobkami. Na miejski, za który i tak trzeba trochę zapłacić nie liczę, bo pewnie i tak się nie załapiemy 😐

    Z drugiej strony cały czas też mówię- jak kogoś stać i czuje się bezpieczniej z tymi wszystkimi dodatkowymi sprzętami, no to czemu nie, wszystko jest dla ludzi. Każdy z nas jest inny i potrzebuje czegoś innego 😉

    Cezarowa, Hera098, Kasiap899, Vam lubią tę wiadomość

  • Katka123 Autorytet
    Postów: 277 405

    Wysłany: 23 sierpnia, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    świtezianka wrote:
    A co ten mały chłopczyk wywija w moim brzuchu, to sam Pan Bóg wie 😂 Tak się rzucał, że dostał od tego czkawki, co go chyba jeszcze bardziej rozjuszyło i impreza. Chyba rozgrzewa nóżki przed weselem, tylko szkoda, że zaczął 12 godzin przed nim, hahah :D

    Życzę Wam miłego i spokojnego dnia, dziewczyny ❤️
    No młody już trenuje przytupy 😂
    Udanej zabawy Świtezianka! Baw się dobrze!

    świtezianka lubi tę wiadomość

  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2099 3624

    Wysłany: 23 sierpnia, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Nutella - z tego co zrozumiałam to już całkowicie zamknęłaś wyprawkę😜 Zapisywałaś sobie wszystko z tego co pamiętam - ile Cię to ostatecznie wyniosło?😉
    Nie podliczyłam :( zresztą i tak moja lista się skróciła. Miałam np. po 3 prześcieradła, a kupiłam jedno do wózka, 2 do łóżeczka i jedno do kojca. Zrezygnowałam z wielu gadżetów, kosmetyków prawie nie mam (wyjdzie w praniu co się przyda), dużo rzeczy dostałam i większość to używki. Myślę, że mogło wyjść do 6 tysięcy z nowym wózkiem (1900 zł) i fotelikiem z bazą (1400 zł). Oczywiście strzelam kwotę 🤭

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • cynamon Ekspertka
    Postów: 239 418

    Wysłany: 23 sierpnia, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kradnę pomysł z termosem do ciepłej wody do nocnego przemywania pupy :) @Hera -banany podczas karmienia nie wskazane, najnowsze info z wczorajszej szkoły rodzenia. Nie pytajcie mnie dlaczego ale oprócz bardzo ostrych przypraw, wiadomo smażonego i dużych ilości nabiału krowiego nawet bez laktozy, właśnie banany….poza tym jeść normalnie, zdrowo, jasna sprawa. A czy Wy też macie kulinarnego lenia, mnie wymyślanie i przygotowywanie posiłków jest obecnie kulą u nogi. Stosuję minimalizm, dziwne, bo czasem tak lubię przygotowywać coś nowego lub wymyślnego a teraz, pustka w głowie albo
    Lenistwo,,sama nie wiem.

    1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;

    7 IVF, 14 FET 2024
    6 dniowa blastocysta:
    5 dpt cień II bhcg 12,7
    7 dpt słabe II a bhcg 101
    9 dpt bhcg 305
    13 dpt bhcg 1505
    Nifty: prawidłowy, dziewczynka :)
    ☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP
  • Yggy Autorytet
    Postów: 331 616

    Wysłany: 23 sierpnia, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 🥰 u nas też od świtu poruszenie i wiercenie, w sumie to juz norma, nie szkodzi, przyda się trening wstawania przed słońcem 🤪😉

    Dziękuję dziewczyny za polecenia, poczytałam trochę, staram się omijać te najbardziej makabryczne historie, ale z drugiej strony nie mam nad tym kontroli, jak potoczy się ostatni miesiac, więc postanowiłam, że spędzę go afirmujac i ciesząc się naszymi ostatnimi chwilami w dwupaku 💙❤️

    My nie liczymy kosztów wyprawki, kupiliśmy to, co wg nas niezbędne, robiliśmy research cenowy za każdym razem. Praktycznie wszystkie ubranka do 68 mam od kolezanek, wydałam może 50zl na nowe skarpetki i kpl z pepco. Najwięcej kosztowały nas 2 łóżeczka i materace, fotelik z bazą i oczywiście wyprawka apteczna szeroko rozumiana, w tym laktacja. Na okrągło licząc myślę, że zamknęliśmy się do 6tys, ale to taki szacunek na szybko, dużo pierdół po drodze było np. Zawieszka do smoczka, osobny ociekacz na butelki, szczotki do ich mycia etc.
    Cieszę się jednak, ze to juz za nami 🤪🤑🤑🤑🤣

    Podziwiam, ze jesteście w stanie jeszcze myśleć o imprezach i być na weselach, choć miesiąc różnicy to dużo w ciąży, mnie tak dojechało właściwie dopiero teraz, a niedawno jeszcze skakałam po krzesłach szafy porządkujac... Ja na 40tke tez zamówiłam catering, plus kuzyn dużo zrobil (obchodzilismy razem), bo od razu zastrzegłam, ze nie będę w stanie robić obiadu i kolacji plus zimnej plyty dla kilkunastu osob z takimi bólami kręgosłupa. Wszyscy zadowoleni 😉 popieram idee cateringu, szczególnie na końcówce ciąży 🫣

    @Aneta jak u Ciebie? 🫂
    @_Ine masz to usg dzis? 🙏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia, 08:18

    Hera098, Vam lubią tę wiadomość

  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 907 1358

    Wysłany: 23 sierpnia, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też wyjdzie ok 17 tys., ale nowy wózek w tym, fotelik wiadomo no i meble też jak szafa, fotel. Czyli liczę wszystko co do pokoju. Sama szafa, fotel i lozeczko , dywan to prawie 5 tys.

    Nie mam dalej przewijaka bo w końcu nie wiem co się bardziej opłaca . Podobają mi się te na komodę ale są droższe niż taki wolnostojący z ikei 😅

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
‹‹ 709 710 711 712 713 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ