Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Smoczek biorę
Co do karmienia to właśnie nie wiem jak to ugryźć
Przy poprzednim porodzie w szpitalu były jednorazowe buteleczki z mlekiem modyfikowanym.
Wystarczyło poprosić położną i przynosiła ciepłą. Ale wolałabym karmić od razu wybranym przez siebie mlekiem modyfikowanym a nie takim od nich - no chyba, że trafię akurat na to co chce.
Jak wezmę swoje to muszę mieć pewnie podgrzewacz.
Nie wiemstrzyga lubi tę wiadomość
-
Cześć Wam ! 🩷
Czytam wszystko na bieżąco jak tylko mogę ale miałam ostatnio naprawdę ciężki czas i ten ciężki czas jeszcze się nie skończył… 😥
Najpierw dopadł mnie, córkę i męża COVID 😷
Mąż zniósł właściwie całkiem niezłe, ja też nie miałam jakiś tragedii, ale ciężko mi się oddychało trochę no i nic nie miałam ochoty jeść - smak żaden i zapach też … 😒 W dodatku kaszel okrutny. Nasza córkę trochę zmiotło… nie spałam parę nocy i czuwałam, bo ciężko jej się oddychało (nos zatkany, kaszel i gardło ).
No ale po 6 dniach już mieliśmy testy negatywne, więc nie było tak źle. Ale córka nadal trochę mi kaszle w dzień i w nocy.
Nie muszę chyba Wam mówić jaki stres przez to mieliśmy 😕
Potem dostałam znów bólu rwy kulszowej w biodrze przez to, że się przeciążyłam ciągle nosząc córkę na rękach i tym, że spałam w kiepskich pozycjach byle by obok niej. No i tym, że wzięłam się ostro za wyprawkę i pranie ubranek dla Meliski. Chociaż torby jeszcze nie spakowałam…
Teraz czekam czy się trochę poprawi, jak nie to muszę do ortopedy jeszcze 🙄
Przez ten COVID musiałam przesunąć wizytę, więc mam ją dzisiaj. Chodziło też o to, żebym mogła spokojnie przyjąć szczepionkę na krztusiec.
Kiedy już myślałam, że nic już złego nie może się wydarzyć… no kur* może 😫
Dziś w nocy odkryłam w łazience ślady myszy - kupy.
No więc pół nocy nie spałam i szukałam innych kup i śladów. Nad ranem znalazłam w szafce kuchennej z makaronem. I tak właśnie spędziłam dzisiejszy dzień do 14:30.
Nasz sąsiad, który mieszka od pół roku obok jest pijakiem i śmierdziuchem. Myślę, że przylazła od niego, bo spotkałam sąsiada, który też mieszka na tym piętrze i też mówi, że od 3 dni walczą z myszami.
Nosz ja pierdole…
Dobije mnie ktoś ? 🙄1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Ja wzięłam to co merry oprócz woreczków na pokarm, olejków, ginexidu (nie kupiłam).
Wzięłam też:
- buteleczka
- smoczek
- worek na śmieci, żeby wrzucać tam brudne rzeczy do prania
- słuchawki bezprzewodowe
- kubek i sztućce (wolę mieć swoje)
- witaminy (co biorę na co dzień, pregna plus i dha)
- rolka papieru toaletowego
- długopis
I myślę czy by nie wziąć małego jaśka / poduszki, bo zawsze w hotelach z poduszkami mam problem (są za puszyste) .
Przekąski muszę dokupić. I chyba wszędzie piszą, żeby wziąć butelki wody z dziubkiem albo słomkę .
Rzeczy na wyjście ze szpitala dowiezie mąż, powiem mu co ma wziąć. Teraz nie wiem jaka będzie pogoda to nie chce niepotrzebnie pakować .
Apka, Vam, strzyga, merry_merry lubią tę wiadomość
-
Tyncia o matko współczuję przeżyć! Nieszczęścia chodzą parami albo trójkami jak widać. Teraz może być już tylko lepiej 😘
Ja butelki nie pakuję, smoczek wezmę. Nie pamiętam żebym używała go przez pierwsze dni, bardziej szedł cycek żeby rozkręcić laktację, ale potem nie odmawiałam go dziecku. Może i niektóre mamy są przeciwniczkami, ale ja bez smoczka bym padła 😂
Wyszłam z córką na spacer, spotkałyśmy po drodze syna jak wracał ze świetlicy, zaslzismy na lody i plac zabaw. Już nie dla mnie takie spacery. Nie dość, że dziś mega gorąco to wszystko mnie boli po tym chodzeniu 😩 jeszcze w czwartek czeka mnie dłuższy spacer, bo też nie chce wszędzie jeździć autem, ale będę szła rano więc może jeszcze będzie chłodniej. -
Ktos mi powie jak ja mam zdjac hybrydy z paznokci u stop i je obciac z tym bebzonem? 🤪 chyba po jednym dziennie bede to robic🙈
Edit: o ile rzeczy dla Lili mam w sumie w miare spakowane, tak jak patrze po waszych listach to screen za screenem leci bo jednak slabo jestem przygotowana 😅
A z ciekawostek- mnie do szpitala mąz dowozil... podnozek do kibelka. Polozne w szkole rodzenia polecaly, bo w sumie po cc lepiej nie "przec" mocno a przy 💩 moze byc roznie z praca jelit, a ten podnozek troche ułatwil spraweWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 17:33
Vam lubi tę wiadomość
2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
Ok to ja też nie będę brać butelki bo zależy mi na rozkręceniu laktacji ale smoczek wezmę.
Pamiętajcie wziąć plan porodu jeśli macie bo ja sobie dziś o tym przypomniałam 🙈93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
Apka ja właśnie w weekend ściągałam hybrydy u stóp i pomalowałam zwykłym lakierem takim jasnym z odżywką żeby było szybciej i łatwiej bo nie widać jak gdzieś słabo domalowałam 😅
A propo malowania paznokci to do szpitala ściągacie hybrydy??
Neta dobrze, że mówisz bo muszę wypełnić ten plan porodu w końcu, dostaliśmy od położnej w szkole rodzenia . Koleżanka mi mówiła, że i tak to nieistotne bo pytają o różne rzeczy i nikt nie stoi i nie studiuje tej kartki. No ale lepiej mieć 😁Apka lubi tę wiadomość
-
Ojej Tyncia wspolczuje! ☹️ Oby juz bez zadnych przeciwnosci do konca!
Ja hybrydy nie zdejmuje, nosze non stop od jakis kilkunastu lat i nie wyobrazam sobie jej nie miec 😁 ale od dlugiego czasu sa to jasne nudziaki na stopach i krotki french na dloniach - wiec w razie czego kolor plytki na dloniach jest widoczny 😊 Slyszalam jednak, ze juz dawno odchodzi sie od zdejmowania, wazniejsze jest zeby byly krotkie i wygodnie nam bylo przy maluszkach.
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼 -
Karolinka_ wrote:Smoczek biorę
Co do karmienia to właśnie nie wiem jak to ugryźć
Przy poprzednim porodzie w szpitalu były jednorazowe buteleczki z mlekiem modyfikowanym.
Wystarczyło poprosić położną i przynosiła ciepłą. Ale wolałabym karmić od razu wybranym przez siebie mlekiem modyfikowanym a nie takim od nich - no chyba, że trafię akurat na to co chce.
Jak wezmę swoje to muszę mieć pewnie podgrzewacz.
Nie wiem
Ze swoim mlekiem modyfikowanym może być problem, jak rozmawiałam z położną, to mówiła, że nawet nie można mieć swojego. Co najwyżej można przelać mleko, które się dostanie do swojej butelki, bo w tych jednorazowych są słabe smoczki. Ale nie wyobrażam sobie, jakbym miała te butelkę myć na oddziale i też mam dylemat 🤷 smoczki swoje bioręKarolinka_ lubi tę wiadomość
-
espoir wrote:moja lista
Ja:
-pieluchomajtki
-zwykłe podpaski
-majtki
-skarpetki
-staniki
-wkłady do stanika
-piżamy
-szlafrok
-spodnie
-koszulki
-gumki do włosów
-grzebień
-ręczniki
-pasta do zębów
-szczoteczka
-antyperspirant
-żel
-patyczki do uszu
-szampon
-lakier do włosów mały
-woda
-przekąski
-telefon
-ładowarka
-dokumenty
Amelka:
-pieluchy
-mokre chusteczki
-tetrówki
-bodziaki
-spodenki
-skarpetki
-czapka
-woombie
-ciuchy na wyjście
-gruszka do nosaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 19:03
ona 43 lat, on 43 lat
7 procedur ivf, 14 transferów
Invicta 2009: ivf po 3 latach starań ET pierwsze i udane, naturalny poród o czasie
Invicta 2012 - ivf ET poronienie w 8tc
FET
Invicta IVF: 2017, FET , FET , FET , FET , FET c. biochemiczna
zmiana kliniki Gameta 2019 1 x ET
Invicta 2019 ET
Novum 2021: ET
po szczepieniach limfocytami w 2022:
Bocian 2023
7 IVF
5 pęcherzyków, 7 komórek,
blastocysta 5.1.1 oraz 2 zamrożone
01.06.2023 ET 5.1.1, 6 dpt II, 7 dpt II, 9 dpt bhcg 165
za duży pęcherzyk żółtkowy, Poronienie 8tc
13 FET 2024:
6 dpt bhcg 17, 8 dpt bhcg 31, 10 dpt bhcg 10
14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
09.09 - 2300 ⚖️
-
Butelkę biorę. Dlaczego? Nie do końca wiem. Nie mam pojęcia jak to wygląda u mnie w szpitalu. Mleko dają, ale siostra miała swoją butelkę. Zresztą wydaje mi się, że może od razu będziemy testować tą naszą butelkę to będzie... Łatwiej? Naiwna ja 🤣 I to nie tak, że planuje mm. Planuje się nie zajechać. Może powalczę, może się poddam. Nie będę rozpaczać nad żadnym rozwiązaniem. Z córką byłam nastawiona na kp i źle zniosłam trudności. Syna chciałam karmić mm, tylko próbować w szpitalu cycka, żeby się wszyscy odczepili. Wyszło piękne wiele miesięcy karmienia piersią 😊
Teraz zobaczymy.
Mój lekarz mi niestety nie odpisał jeszcze, a ja zastanawiam się czy dociągnę do końca tygodnia w dwupaku 🤔
Hybryd nie mam. Co jakiś czas nadchodzi w moim życiu taki okres, że mnie irytują paznokcie i muszę odpocząć. Jakiś czas temu właśnie nadszedł i nawet jakby minął to nie miałabym mobilizacji żeby sobie zrobić (robię sama od wielu lat) 😉👩31 lat 👨🦱 35 lata
2015 💔
👶 Julia 9 lat
👶Antoni 7 lat
Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
[/url] -
Ja biorę butelkę i smoczek
Z córką dawali mi te jednorazowe buteleczki , ale się pultały że się nie ma swojejJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
-
Cynamon mi polozna polecila kupic trzy - lawenda, szalwia muszkatolowa i jakis cytrus, ktory mi najbardziej podpasuje (wzielam mandarynke).
Z tego co czytalam w duzym skrocie lawenda jest na relaks, szalwia na efektywne skurcze, a cytrusy na dobry nastroj i energie.
Jestem totalnie zielona w tym temacie, nigdy nie „uzywalam” aromaterapii. Ciekawa jestem czy rzeczywiscie to moze przyniesc jakis super pozytywny efekt, ale sprobuje 😁cynamon lubi tę wiadomość
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼 -
cynamon wrote:Gruszka do nosa już do szpitala?
-
Jeśli chodzi o tematy aromaterapii, to polecajka juz teraz skrapiac sobie np. Poduszkę w sypialni olejkiem lawendowym, aby później, w pierwszej fazie, gdy kluczowy jest spokój i poczucie bezpieczeństwa, zapach lawendy dodatkowo kojarzył nam się z czyms miłym i bezpiecznym, jak sypialnia w domu. To tip z blogow o oswajaniu indukcji, szczególnie, że tam wszystko od początku do końca dzieje się w surowych i obcych warunkach.
Jak dziś dziewczyny Wasze sampoczucie i skurcze?
Tyncia, trzymaj sie 🫂
Maszonek u Ciebie już spokojniej? 🫂
Dziewczyny, z doświadczenia, kiedy organizm zaczyna sie "czyścić" przed porodem, jeśli wiecie o co mi chodzi? 🤣💩 To juz przed sama akcja?merry_merry, Vam lubią tę wiadomość
-
Ja się spakowałam w wersji oszczędnej, tj. dla mnie: majtki, stanik, koszule, szlafrok (ja mam cienki bambusowy), klapki, podstawowe kosmetyki do kąpieli i pielęgnacji w małych buteleczkach, krople do nosa (to dla mnie najważniejsza rzecz w tej walizce hahahaha), duży i mały ręcznik, ginexid, butelkę do podmuwania, tantum rosa, podkłady, mokry papier toaletowy (to mi kilka przyjaciółek bardzo polecało). Dorzucę do tego plan porodu (wczoraj napisałam, w poznańskich szpitalach podobno ich nie olewają ), słuchawki, ładowarkę, dokumenty i przekąski (ale to jak się coś zacznie dziać, bo nie będę ich kisić w torbie kilka tygodni).
Dla bobka wzięłam po komplecie ubranek w rozmiarze 50 i 56 (body, pajacyk, spodenki, czapeczka, skarpetki), do tego 3 muslinowe pieluszki . Ubranka tylko na wyjście.
Wychodzę z założenia, że jak czegoś mi zabraknie to mi to mąż / rodzice podrzucą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 20:35
Maszonek, Katka123, Vam lubią tę wiadomość
-
Apka powoooodzenia hehe. Mnie w tym tyg czeka ściąganie hybryd ze stóp i też nie wiem jak to sama ogarnę 😵💫. I właśnie myślę czy malować hybrydą czy zwykły lakier. Kupiłam teraz taki 3in1, bo nie wyobrażam sobie malowania osobo bazą, lakierem i topem z tym brzuchem xD.
A jeszcze jest trochę czasu do porodu to nie rezygnuje z hybryd u rąk. Muszę na dniu otwartym w szpitalu spytać o to.
Któraś tu pisała, że można mieć paznokcie pomalowane tylko nie ciemne kolory. A jaka jest prawda to jeszcze nie wiem xD
Apka lubi tę wiadomość
-
Tajlandia22 u mnie od piątku tragedia. Nigdy tak często mi się nie zdarzały. Ja cierpię na migreny z aura. Wczoraj byłam u fizjoterapeuty z plecami i wymasowala mi także okolice głowy. Mam nadzieję, że na chwilę będzie spokój.06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
Yggy wrote:
Tyncia, trzymaj sie 🫂
Maszonek u Ciebie już spokojniej? 🫂
Nie, mąż się obraził i napisał tylko że wróci bardzo późno z pracy. A ja mam wrazenie, że teściowa ostatnio dowartosciowuje się przy takich okazjach - jeśli wiecie o co mi chodzi... Na długi weekend sierpniowy też jechaliśmy 600 km w jedną stronę, bo mąż odpowiedział na jej wezwanie (cyt. "aż rok się nie zjawisz W DOMU?").
Tak jakby to była walka " o ważność". Tylko ja mam takie walki w nosie i nie muszę niczego udowadniać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 20:56
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!