Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
A jeszcze chciałam Was zapytać o gwizdek porodowy. Macie jakieś doświadczenia, przemyślenia? Bo mnie dziś moja osteo bardzo namawiała. Że mocno pomaga w parciu.
merry_merry lubi tę wiadomość
-
molisia wrote:W jaki probiotyk i Wit D się zaopatrujecie?
Też się dowiem bo nie mam jeszcze a zapisałam sobie dicoflor i vigantol. Ze szkoły rodzenia dostaliśmy d-vitum. -
Odnośnie witaminy D, to my na pewno vigantol. Jako jedyny jest lekiem, z nie suplementem. Jest lepiej przebadany
Vam lubi tę wiadomość
-
U nas na ktg skurczy brak. Tym razem gbs ujemny. Cierpliwie czekamy 🤣 Oczywiście zgaga nie odstępuje nas nawet na jeden dzień 🥵 Wizyta umówiona na 5 października.06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
U mnie położna polecała Vigantol, Apo D3, Juvit D3 lub z kapsułek twist off to: D-vitum, Omegamed i Baby D.
Świtezianka - moja też dzisiaj jakieś salta chyba w brzuchu wyczynia bo aż 2 razy krzyknęłam z bólu. Normalnie skandal żeby tak matkę traktować 😅
O gwizdku pierwsze słyszę i nie wiem czy moja wyobraźnia poszła w dobrą stronę, muszę to sobie wygooglować 😜świtezianka lubi tę wiadomość
-
Tajlandia22 wrote:Odnośnie witaminy D, to my na pewno vigantol. Jako jedyny jest lekiem, z nie suplementem. Jest lepiej przebadany
Jeszcze ibuvit kids jest lekiem, ale ten bez pompki.
Też nie wiem co to ten gwizdek, zaraz będę szukać 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 19:08
-
Wit. D - Vigantol z powodu jak wyżej.
Probiotyk - Bifi Baby, ma te szczepy Bifidobakterium czy jakoś tak, podobno kluczowe dla dziecka. Kupiłam dwa opakowania, jedno ja sama już teraz biorę, drugie dam małej już w szpitalu (5 kropel dziennie na pierś). -
Wyjdę z Lida to Wam napiszę co wiem o gwizdku 😂
sundari86 lubi tę wiadomość
-
Maszonek wrote:Jeszcze nie, na razie wypiłam szklanice bio soku z kapusty kiszonej, zobaczymy czy się coś ruszy. Jeśli nie to sięgnę po czopki, albo Laktuloze, bo nie załatwiam się po kilka dni i mam już z tego powodu bóle brzucha .
Te czopki są naprawdę ok. Nie powodują (przynajmniej u mnie ) jakichś większych rewolucji, w składzie mają sama glicerynę. Bez nich bym umarła chyba bo nic nie działało - ani sok z suszonych śliwek, ani namaczane śliwki, lactuloza też tak sobie. -
Mi w ogóle ostatnio położna powiedziała, że nie ma sensu dawać dziecku profilaktycznie probiotyku, jeśli urodziło się sn. Jeśli jest potrzeba, to oczywiście, albo jak było cc. Ale tak to nie jest to konieczne. Także ja na razie probiotyku nie kupowałam
Kasia111, Marta1993 lubią tę wiadomość
-
Gwizdek porodowy to taki plastikowy ustnik z regulowanym przepływem powietrza. Dmucha się przez niego z maksymalnym oporem podczas skurczy partych. Ma pomagać na takiej zasadzie, że nie przemy na kompletnym bezdechu. Gwizdek pomaga kontrolować oddech w czasie parcia oraz mobilizować i napinać optymalnie te mięśnie wewnętrzne, które biorą udział w parciu. Podobno potem można też wykorzystywać podczas wypróżniania.
Marta1993 lubi tę wiadomość
-
Ja mam d-vitum, a probiotykow nie kupowalam
O gwizdku nie slyszalam do tej pory, brzmi calkiem ciekawie 😁[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Ja o gwizdku słyszałam, nawet fizjo w szkole rodzenia się z tym zapoznawała, bo koleżanka dopytywała. Mówiła że to dobry pomysł ale trzeba umieć oddychać przeponowo. Osobiście nie widziałam go i nie planuje kupna. Jakoś nie planuje takich gadżetów bo nie wiem czy będę używała ich w trakcie porodu przy skurczu, żeby o tym myśleć.
-
Moja położna mówiła że lepiej z ręki zrobić rurkę i w nią dmuchać. To taka sama zasada jak z gwizdkiem, a często widziała że kobiety zaciskały zęby na nim i przez to spinały żuchwę i albo gwizdek pękał w ich buzi albo spinając się po
prostu działało to jako blokada. Też myślę że to dodatkowy aspekt o którym trzeba myśleć.
Oddech przeponowy jest cudem na bolesne skurcze._ine lubi tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:A słyszałyście o koktajlu położnej? Któraś się odważy ?😁 on właśnie zawiera olejek rycynowy
Osobiście myślę że jak ktoś się już decyduje (w tym ja oczywiście) desperacko na takie ruchy to lepiej jest po prostu w spokoju robić swoje lub wegetować przed tv i nic nie robić niż się męczyć biegunką, mdłościami. Można tak niesłusznie stwierdzić że ma się regularną akcje a to tylko efekt rycyny. Do tego szyjka też powinna być gotowa, czyli miękka, najlepiej rozwarta na 2cm, skrócona. Wtedy jakaś większa szansa jest że te skurcze z jelit pobudzą macice.
_ine lubi tę wiadomość
-
W końcu mam chwilę, żeby się odezwać chociaż nie czuję się jeszcze najlepiej, po powrocie z szpitala miałam nadzieję, że w końcu na spokojnie dojdę do siebie i pierwsze 3 dni było super, mała jest przekochana, odpukać nie mamy problemu z karmieniem, przybiera na wadze bardzo ładnie ale u mnie zaczął się robić problem z piersiami i wczoraj dostałam gorączki, zatrzymało się również od wczoraj krwawienie poporodowe i nawet jak na cc to chyba trochę za szybko, gorączka w nocy coraz mniejsza i dzisiaj pojechałam na lekarza, dostałam antybiotyk, mam brać dłużej zastrzyki przeciwzakrzepowe i czekamy co dalej. Na szczęście w macicy dużo krwi nie zalega i antybiotyk powinien pomóc jak nie to mam wrócić do lekarza. Dziewczyny jak coś was będzie niepokoić w połogu lecicie odrazu do gina albo na IP bo podobno z tym nie ma żartów i może się to źle skończyć, zwłaszcza jak występuje gorączka albo krwawienie zanika
świtezianka, Marta1993, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Paula00 wrote:W końcu mam chwilę, żeby się odezwać chociaż nie czuję się jeszcze najlepiej, po powrocie z szpitala miałam nadzieję, że w końcu na spokojnie dojdę do siebie i pierwsze 3 dni było super, mała jest przekochana, odpukać nie mamy problemu z karmieniem, przybiera na wadze bardzo ładnie ale u mnie zaczął się robić problem z piersiami i wczoraj dostałam gorączki, zatrzymało się również od wczoraj krwawienie poporodowe i nawet jak na cc to chyba trochę za szybko, gorączka w nocy coraz mniejsza i dzisiaj pojechałam na lekarza, dostałam antybiotyk, mam brać dłużej zastrzyki przeciwzakrzepowe i czekamy co dalej. Na szczęście w macicy dużo krwi nie zalega i antybiotyk powinien pomóc jak nie to mam wrócić do lekarza. Dziewczyny jak coś was będzie niepokoić w połogu lecicie odrazu do gina albo na IP bo podobno z tym nie ma żartów i może się to źle skończyć, zwłaszcza jak występuje gorączka albo krwawienie zanika
-
Dołączam do klubu prawej strony brzucha 😁
https://zapodaj.net/plik-z1Ocus41Jj
Oby sie tam Julek pręzyl szukajac drogi do wyjscia 😂świtezianka, Kasia111, Vam, Olaura, sernik_z_rodzynkami, Nicole123, nutella_, Marta1993, espoir, Zaczarowan, Hera098, Miphuhiz lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨