X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 907 1358

    Wysłany: 3 października, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molisia gratulacje 🥳🥳 odpoczywajcie teraz a potem nam tutaj wszystko napisz 😊

    Ja kupiłam mleko polskiej firmy smilk. Zastanawiałam się nad nim i capricare bo mają najlepsze składy (brak niepotrzebnych zapychaczy jak syrop glukozowy, olej palmowy itp). Jak nie użyjemy to sprzedam, a tak będę mieć spokojną głowę, że w razie czego jest mleczko i dziecko nie będzie głodne .

    Dzisiaj właśnie miałam w szkole rodzenia o kładzeniu dzieci i położna zalecała na boczek na zmianę raz jeden raz drugi. Między nóżki wałeczek /ręczniczek. Mówiła, że fizjoterapeuci radzą kłaść na plecach ze względu na ten kształt główki, ale jej zdaniem wystarczy zmieniać boczki, kłaść na plecach jak dziecko nie śpi . I jeszcze aby pod materacyk podłożyć książki czy coś żeby było lekkie pochylenie. I szczerze nie wiem, jakoś sobie nie wyobrażam w nocy w śpiworku jak tego bobasa na boku utrzymać . Jak byliśmy niedawno u znajomych odwiedzić noworodka to spała normalnie po jedzeniu na pleckach 🤔

    Hera co do odbijania to mówiła położna dzisiaj, że po każdym jedzeniu czy butelka czy pierś dziecko tak samo może się nałykać powietrza więc w każdym przypadku ważne jest odbijanie.

    I widzicie jak to jest, każdy inaczej mówi i kogo tu słuchać 😅

    Dzięki dziewczyny pocieszyłyście mnie z tym karmieniem przy chorej tarczycy 😊

    Hera098, Vam lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Katka123 Autorytet
    Postów: 278 405

    Wysłany: 3 października, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, co położna to inne teorie...
    Już nie wiadomo, kto ma rację- pewnie trzeba samemu wytestować na własnym dziecku. Mi znowu mówiono że po KP zazwyczaj się nie odbija. Po mm odbijać.

    A z materacykiem i podkładaniem książek to ja znowu słyszałam od położnej, że absolutnie żadnego podkładania książek czy stosowania klina pod główkę. Że ponoć to ma znaczenie jak dzieci mają refluks, bo dziecko ewentualnie ma ulać ten pokarm i wtedy jest wszystko w porządku. Ulewanie w pierwszych tygodniach jest ponoć fizjologiczne. Jeżeli jest lekkie pochylenie, to ten pokarm się właśnie nie ulewa, zalega w przełyku i jest problem.
    No i właśnie kto ma rację? 🤷
    Tak samo z tą pielęgnacją pępka- jedni mówią na sucho, drudzy od octanisept. A są tacy którzy dalej zalecają spirytus...

    A na koniec i tak się okaże że każde dziecko jest inne i na każde trzeba znaleźć własny sposób 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 12:52

    Maszonek, Vam lubią tę wiadomość

  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1441 2333

    Wysłany: 3 października, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sundari86 wrote:

    Późna ciąże wyobrażałam sobie tak jak Cynamon opisuje. Tymczasem każdy dzień 1 i 3 trymestru to walka o przetrwanie, najgorszy czas w życiu. A moim przypadku wiek ma znaczenie, najlepsze ciąże miałam w wieku 27 i 32 lat, pełna energii, z niższą wagą startową, lepiej znosiłam końcówki, miałam więcej siły i mniej bólu. Dla mnie po 35 rż to jak nieporozumienie, ale to piszę o sobie. Do tego poród jesienią to żart i te choroby. Czuję się jak stara baba, dosłownie sikam pod siebie jak tak kaszlę,to jest straszne.

    Ja nie mam porównania, bo to moja pierwsza ciąża, ale podziwiam jak np. czytam o Waszych treningach. Dla mnie 40 minut spaceru z psem to wyzwanie 😝. Też niestety cierpie na nietrzymanie moczu, głównie przy kichaniu, no ale ze jestem uczulona na roztocza to kicham co najmniej kilkanaście razy dziennie 🫣.

    💃40🕺44
    ♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
    ♂️ Wszystko ok
    kariotypy ok

    12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią

    06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️

    06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
    beta HCG:
    16.02->10 dpt -> 94.6
    19.02->13 dpt -> 459
    26.02->20 dpt -> 6524
    7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
    21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶

    age.png
  • sundari86 Przyjaciółka
    Postów: 99 144

    Wysłany: 3 października, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maszonek wrote:
    Ja nie mam porównania, bo to moja pierwsza ciąża, ale podziwiam jak np. czytam o Waszych treningach. Dla mnie 40 minut spaceru z psem to wyzwanie 😝. Też niestety cierpie na nietrzymanie moczu, głównie przy kichaniu, no ale ze jestem uczulona na roztocza to kicham co najmniej kilkanaście razy dziennie 🫣.

    Łącze się w bólu, pocieszenie to właściwości odmładzające 😄

  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2412 2999

    Wysłany: 3 października, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    140 woreczków mleka😱 Ale czad! Od dzisiaj zaczynam wrzucać po 1 woreczku dziennie do zamrażalki 😁

    Strzyga - daj znać po lekarzu jak tam :c Współczuję choróbska na końcówce ciąży - najgorzej😔

    Kasiap899 - a Ty chciałaś rodzić naturalnie i będziesz mieć jednak cc? :/ Mam nadzieję, że przez weekend wyciszysz się i uspokoisz. Na pewno jesteś gotowa, tylko trochę się boisz, jak każda z nas. Trzymaj się dzielnie i nie stresuj - teraz zdrowie i ciśnienie najważniejsze 🫂

    W szpitalu dali mi takie małe buteleczki HiPP z gotowym mlekiem. Ogólnie bardzo cisnęli na karmienie piersią, ale nie wychodziło. Laura się nie umiała przystawić, męczyłyśmy się 1,5h w nocy a ona głodna i żadna z pielęgniarek nie chciała dać tego cholernego mm a dziecko strasznie głodne. Po cc jeszcze mi się nie chciała rozkręcić laktacją i było ciężko. Jak w końcu dały mm to normalnie inne dziecko. W końcu się uspokoiła i usnęła. Trochę tych buteleczek ze szpitala wzięłam do domu, ale one są drogie, więc nie kupowałam ich jak już się skończyły. Narzeczony wpierw w aptece wziął Bebilon, ale położna wyczaiła że sprzedano nam przeciwalergiczny a to kompletny bezsens, więc pojechaliśmy kupić najzwyklejszego HiPPa. Teraz jak Was czytam to myślę by później dokupić smilk i capricare, ale HiPPa Laura bardzo dobrze toleruje. Ogólnie "potrzeba" dania mm występuje 1x na dwa dni u nas, w kryzysie 1x dziennie zazwyczaj w nocy. Tak to dajemy już radę z kpi.

    Już 13 dni za nami, więc mogę Wam się wypowiedzieć na temat tego które "bajery" zrobiły u mnie niesamowitą robotę 😊
    1. Sterylizator/podgrzewacz - cudo nad cudami. Gamę changer. Woda stoi w nim całą dobę podgrzana do 40 stopnii, aby w każdej chwili można włożyć do środka buteleczkę z odciągniętym mlekiem i podgrzać je przed karmieniem. Sterylizator też idzie w ruch 1x dziennie czasami 2x dziennie. Na późniejszym etapie przyda się maszyna do odmrażania mleka (narazie nie mam tyle pokarmu aby mrozić lub nieumiejętnie go dawkuje i połowa idzie do wywalenia ehhhh ale no uczę się i będzie lepiej) i przyda się do podgrzewania słoiczków też.

    2. Laktator - ciągle w użyciu
    3. Kamerka - super sprawa. Jak Laura śpi, a my idziemy zjeść to obserwujemy co robi. Jemy w pokoju babuni, bo tam najlepszy zasięg. Jak odciągam mleko w pokoju obok to też widzę / słyszę, że u niej ok. Narzeczony jest zdalnie i wtedy ma kamerkę u siebie na biurku. Wieczorem wywozimy łóżeczko do jego pokoju, bo Kierowniczke drażni TV i jest niespokojna i wtedy stawiamy monitorek koło telewizora i wiemy co u niej. Monitorek przekazuje też wszystkie dźwięki do nas, fajna sprawa.
    4. Monitor oddechu - daje mi bardz dużo spokoju. BabySense 7 jest w zupełności wystarczający. Żadne skarpety Owlet etc, tylko zwykły monitor za 450zł. Ile to razy zapomnę go wyłączyć jak wyjmuję dziecko i wyje😂 Przynajmniej wiem, że działa😂
    5. Podgrzewacz do chusteczek - no może nie jest to TOP, ale mam w nocy lodowate dłonie i dla mnie ten podgrzewacz to super sprawa.
    6. Kółka do łóżeczka - mega przydatne u nas.
    7. Poducha do karmienia - przydatna zarówno przy kp oraz kpi i nawet przy zwykłym trzymaniu dziecka na fotelu, bo ręce cierpną.
    8. Różki - nie używamy do trzymania dziecka tylko do spania i tak jest nam najlepiej. Z kolei śpiworki średnio nam się sprawdzają. Musiałam domówić jeszcze jeden rożek - łącznie będę miała 3. Super sprawdza nam się też w wózku.

    TynciaQ94- w jakich woreczkach mrozilas mleko? Bo ja mam te Neno, ale jak w ilościach 140szt to nie wiem czy szukać tańsze, czy lepiej zostawić te. No i ile czasu odciągałam te 140szt?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 13:20

    Vam, strzyga , Maszonek, ms lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5179 7263

    Wysłany: 3 października, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z mlekiem modyfikowanym to nie tyle chodzi o smakowanie dziecku, a o to, że po wielu może mieć bóle brzucha. jeśli się okaże, że mleko powoduje problemy brzuszkowe to trzeba delikatnie po jednym karmieniu zastępować innym mlekiem modyfikowanym (ale nie od razu tylko właśnie zastępować kolejno posiłki).

    ja jakaś jedna czy dwie małe buteleczki mam w razie sytuacji kiedy bym musiała lecieć nagle do lekarza, bo coś by się działo - żeby Stary nie został z glodnym dzieckiem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 13:18

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Vam Autorytet
    Postów: 1033 1506

    Wysłany: 3 października, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sundari trochę się z Tobą zgodzę. Rodziłam w wieku 26 i 30 lat i czułam się bardzo dobrze, teraz bardziej się obawiam ogólnego zmęczenia, choć poza tym czuję się zdrowa i w pełni sił. Nie ma specjalnie dużej różnicy między ciążami u mnie. Czuję się pod koniec gorzej jak w każdej jednej, ale na pewno sił mniej teraz w wieku 37 lat niż po 20....
    A żalić się i pocieszać musimy bo inaczej co 😂

    sundari86 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5179 7263

    Wysłany: 3 października, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiap899 wrote:
    Dziewczyny, jestem załamana... Stwierdzili mi to nadciśnienie i lekarz powiedział, że w takim przypadku ciążę się rozwiązuje po ukończonym 38 tyg. U mnie będzie to w sobotę więc powiedział, że w poniedziałek zaczniemy działać a ja na samą myśl o tym wyję jak głupia bo totalnie nie jestem psychicznie gotowa na to.
    jakie masz ciśnienie?
    ja myślę, że dobrze, że działają.

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5179 7263

    Wysłany: 3 października, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja pierwsze dziecko rodziłam jak miałam 26 lat, teraz 6 będę mając 35 (za 2 miesiące skończę) i jeszcze nie widzę różnicy mówiąc szczerze. wiadomo jest ciężej bo trzeba dzieci ogarniać, ale tak to całe szczęście nigdy nie miałam problemów z popuszczaniem itp.

    sundari86, Vam lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2412 2999

    Wysłany: 3 października, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, no i wiadomo, mój fotel rozkładany z wibracjami też super uspokaja dzidzię i pomocny przy karmieniu, bo nie mam gdzie siedzieć. Wiadomka, komoda z przewijakiem. Dwie lampki w nocy - jedna czerwoną ciemna, a druga jaśniejsza solną aby dziecko przewinąć. Ogólnie 90% rzeczy, które kupiłam to jednak ciągle są w użyciu i bardzo przydatne, także mega się cieszę z tego ❤️

    Maszonek, Mkm89, Zaczarowan, TynciaQ94, Vam, cynamon, Nicole123, nutella_, Kasiap899 lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5179 7263

    Wysłany: 3 października, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    molisia gratulacje, cudny jest!

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • cynamon Ekspertka
    Postów: 244 422

    Wysłany: 3 października, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sundari86 wrote:
    Molisa gratulacje! Cudny chłopczyk 💗



    Późna ciąże wyobrażałam sobie tak jak Cynamon opisuje. Tymczasem każdy dzień 1 i 3 trymestru to walka o przetrwanie, najgorszy czas w życiu. A moim przypadku wiek ma znaczenie, najlepsze ciąże miałam w wieku 27 i 32 lat, pełna energii, z niższą wagą startową, lepiej znosiłam końcówki, miałam więcej siły i mniej bólu. Dla mnie po 35 rż to jak nieporozumienie, ale to piszę o sobie. Do tego poród jesienią to żart i te choroby. Czuję się jak stara baba, dosłownie sikam pod siebie jak tak kaszlę,to jest straszne.
    @sundari86 - moja ciąża w wieku 29 lat to był ciągły strach, krwotok w 13 tc, leżenie w szpitalu, leżenie plackiem w domu przez 1,5 m-ca, zero podróży, zero wycieczek poza dom (poza lekarzem i szkołą rodzenia) i strach o każdy dzień a potem niezbyt łatwy poród potem 13 lat walki o drugie dziecko. Pamiętam jak lekarz zapowiadał mi że taka moja uroda... Nie wiem czemu to zawdzięczam... być może mieszance ziół medycyny chińskiej plus akupunkturze z którymi jestem teraz cały czas. Za tydzień idę jeszcze na refleksologię, ostatnią akupunkturę i jadę do szpitala na indukcję... bo czuję że do tego czasu nic się nie wydarzy a tymczasem tylko dostaję łomot od córki z brzucha, nic poza tym. Trzymam za Ciebie kciuki aby jakoś to przetrwać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 13:40

    sundari86 lubi tę wiadomość

    1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;

    7 IVF, 14 FET 2024
    6 dniowa blastocysta:
    5 dpt cień II bhcg 12,7
    7 dpt słabe II a bhcg 101
    9 dpt bhcg 305
    13 dpt bhcg 1505
    Nifty: prawidłowy, dziewczynka :)
    ☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP
  • Neta Autorytet
    Postów: 558 972

    Wysłany: 3 października, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    molisia Gratulacje, synek jest śliczny i ma taką bujną czuprynę ♥️🥹

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • cynamon Ekspertka
    Postów: 244 422

    Wysłany: 3 października, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maszonek wrote:
    Ja nie mam porównania, bo to moja pierwsza ciąża, ale podziwiam jak np. czytam o Waszych treningach. Dla mnie 40 minut spaceru z psem to wyzwanie 😝. Też niestety cierpie na nietrzymanie moczu, głównie przy kichaniu, no ale ze jestem uczulona na roztocza to kicham co najmniej kilkanaście razy dziennie 🫣.

    @Maszonek - spróbuj kichać na boki jakby nad swoim ramieniem, mnie tak zaleciła fizjo i - kłopot z głowy, to samo z kaszlem.

    1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;

    7 IVF, 14 FET 2024
    6 dniowa blastocysta:
    5 dpt cień II bhcg 12,7
    7 dpt słabe II a bhcg 101
    9 dpt bhcg 305
    13 dpt bhcg 1505
    Nifty: prawidłowy, dziewczynka :)
    ☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 907 1358

    Wysłany: 3 października, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera fajne podsumowanie i dobrze wiedzieć że większość tych rzeczy się przydaje 😊 Ja nie mam tego monitoru oddechu, a jeśli uznamy, że jednak warto to wtedy dokupimy. A chusteczek nawilżanych używasz w domu też czy tylko w nocy żeby szybciej? Mi koleżanka doradzała termos z ciepła wodą na komodzie bo ogólnie taki mam plan żeby chusteczki tylko na wyjścia używać. Ale wiadomo czasem plan planem a życie…🤭

    Ogólnie nie czuję się jeszcze gotowa, boję się tej pełni 😅 pakuje dzisiaj ciuchy których na pewno nie założę do wiosny i zdałam sobie sprawę, że nie mam nic typowo do karmienia . W zimę dziecko pod sweter mogę wsadzić, ale jak będzie ciepło to już gorzej 😁 zwłaszcza że w domach czy swoim czy u kogoś ogólnie jest mi ciepło .

    Hera098 lubi tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • mewa Autorytet
    Postów: 515 773

    Wysłany: 3 października, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strzyga inhalacje z soli fizjologicznej też nawilżają gardło i jak jakiś Katar jest to też odetkają. Nie wiem czy już się zaopatrzyłaś w nebulizator bo i tak do dziecka będzie potrzebny więc wystarczy duża maseczka i też sama możesz korzystać. U nas cała rodzina używa.

    Co do mleka, nie kupuję na zapas nic, jak będzie trzeba to w każdej chwili kupię. Córkę karmiłam piersią 10 mieś i z czasem zaczęłam wprowadzać bebilon w saszetkach. Kiedyś dostałam próbkę to jej pasowała więc kupowałam dalej. Wygodna była właśnie opcja saszetek bo często to były takie nieplanowane albo jednorazowe karmienia. A to na wakacjach, a to wypiłam lampkę wina a to młoda zostawała z kimś a nie miałam swojego itd. Później jak mm było więcej niż kp to kupiliśmy Nestle little steps. Opinie miało dobre i cenowo jedno z tańszych a że to nie była podstawa jej żywienia to tym bardziej uważaliśmy że jest spoko.

    Kasia głowa do góry bo ciśnienie będzie jeszcze gorsze. Może się unormuje jeszcze a jeśli nie to tak jak piszą dziewczyny ciąża donoszona wszystko będzie dobrze. ❤️

    Molisia, Gratulacje!!!! Ale niespodzianka!

    Kasiap899 lubi tę wiadomość

  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2412 2999

    Wysłany: 3 października, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusteczki nawilżane używam cały czas 😜
    Muszę zacząć kłaść Laurze zwiniętą pieluszkę tetrową między nogi, bo tego nie robię gdy kładę ją na boczku.
    W ogóle to tak się przyzwyczaiłam do poduchy ciążowej do spania, że bez niej ciężko mi już zasnąć i nadal jej używam😂

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Neta Autorytet
    Postów: 558 972

    Wysłany: 3 października, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam termin dokładnie na pełnię 🙈 mogę wtedy rodzić, mam nadzieję że się nie przedłuży bo jak będzie po terminie to będę się stresować indukcja albo cc.

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • sundari86 Przyjaciółka
    Postów: 99 144

    Wysłany: 3 października, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    ja pierwsze dziecko rodziłam jak miałam 26 lat, teraz 6 będę mając 35 (za 2 miesiące skończę) i jeszcze nie widzę różnicy mówiąc szczerze. wiadomo jest ciężej bo trzeba dzieci ogarniać, ale tak to całe szczęście nigdy nie miałam problemów z popuszczaniem itp.

    Dla mnie to idealnie, bo ostatnio miałam rozkminę, że najlepsze okno prokreacji to 25-35 rż 🤣 oczywiście ciągle na podstawowe moich doświadczeń,bo miałam i młodą ciążę,ta zmasakrowała moje ciało, miałam 21 lat,ale za to byłam bardziej gotowa niż teraz 😬.

    espoir lubi tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5179 7263

    Wysłany: 3 października, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sundari86 wrote:
    Dla mnie to idealnie, bo ostatnio miałam rozkminę, że najlepsze okno prokreacji to 25-35 rż 🤣 oczywiście ciągle na podstawowe moich doświadczeń,bo miałam i młodą ciążę,ta zmasakrowała moje ciało, miałam 21 lat,ale za to byłam bardziej gotowa niż teraz 😬.
    ja to po cichu liczę, że jeszcze do 40 się wyrobię z jeszcze jedną ciążą 🤪🫣

    Neta, Hera098, sundari86, Vam, cynamon, Nicole123, Miphuhiz, nutella_, Kasiap899 lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
‹‹ 869 870 871 872 873 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ