Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Molisia jakie cudo ♥️ gratulacje! Jak się czujesz?
Strzyga biedaczku trzymaj się! Mi ostatnio pomógł syrop z cebuli (niektórzy też nienawidzą, ale mega pomaga) taki z cebuli, czosnku, imbiru soku z cytryny i miodu. Do tego herbata malinowa z sokiem malinowym, można też zrobić inhalacje z soli fizjologicznej i dużo witaminy C, a jak nie przejdzie to do lekarza żeby osłuchał czy ten kaszel nigdzie nie zalega. Zdrówka!
Co do mm to ja ani razu nie kupowałam i miałam to szczęście że się nie przydało, ale może faktycznie warto mieć jakieś mniejsze opakowanie. Tylko jakie to zielonego pojęcia nie mam, bo moje dzieci nie lubiły, dopiero córka po kp popijała Bebiko i to zabarwione kaszką więc ten 😁
Jesli chodzi o pozycje dla noworodka to ja bardzo pilnowałam zmieniania stron. O ile syn chował mi się bezproblemowo to córka miała asymetrię i znajoma fizjo pokazała jak ją podnosić i układać żeby młoda ćwiczyła główkę, bo miała tendencję do wybierania tylko jednej strony. Ważne jest żeby kłaść na brzuszek, robiłam jej ćwiczenia na zasadzie kołyski, jak leżała na boku podpierałam ją zwinięta pieluchą, jak podnosiłam to turlałam ją najpierw na boczek a potem delikatnie ciągnęłam do siebie, no i bardzo często nosiłam ją w formie koszyczka pleckami do mojego brzucha z podtrzymana odpowiednio miednicai mała szybko się wyćwiczyła. Z tym że zaczęłam to wszystko w okolicach 2 miesiąca nie wiem czy od urodzenia tak się robi chętnie posłucham Waszych relacji po wizytach fizjo. Możliwe też że coś się zmieniło w trendach i robi się inaczej!
Jestem już w domu i robię śniadania. W laboratorium była przede mną tylko starsza pani, która mnie chciała puścić, ale powiedziałam że wejdę po niej 😎
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2024, 08:59
Maszonek, Katka123, Hera098, strzyga lubią tę wiadomość
-
Sprawdziłam też z ciekawości pełnię jak rodziłam dzieci. Z córką urodziłam w nowiu, pełnia była dokładnie 16 dni wcześniej, a z synem miałam termin na pełnię podobni największą w całym tamtym roku a urodziłam 5 dni przed. Zobaczymy teraz 🤣
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Molisia gratulacje 🩵🩵🩵
Ja termin mam na 19.10 więc ta pełnia też mi pasuje 😉
Kurde, wychodzi mi nadciśnienie 😭 i teraz nie wiem czy faktycznie je mam czy to mój syndrom białego fartucha się tak pogłębił bo bardzo chciałam wyjść dzisiaj, wczoraj wieczorem mi wyszło za wysokie to ciśnienie i całą noc spać nie mogłam bo się stresowałam i oczywiście teraz pomiar też za wysoki...
A zawsze w gabinetach mi wychodziły dużo wyższe wartości niż jak mierzyłam w domu.
-
Malutka 35 wrote:A w szpitalu podali Ci jakie mleko modyfikowane kupić czy sama wybrałaś?
No właśnie to jest to zagadnienie… może ja nawet bym kupiła jakąś małą puszkę w razie czego ale próbowałam robić research które mleka są najlepsze jakościowo i to trudny temat, nie znam się na tym a marketingowo wszystkie się chwalą że są naj. W mleka podawane w szpitalu nie wierzę, bo wiem jaki to jest biznes - producenci za darmo dają te mleka do szpitali z logiką, że jak zostaną podane noworodkom to potem rodzice przy nich zostaną i będę kupować, napędzając im zyski.
Może któraś się na tym zna, ma przekonania które są lepsze które gorsze i czego w składzie lepiej unikać?
Zaczarowan lubi tę wiadomość
3 lata starań
2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
usunięcie częściowej przegrody macicy
12.02 dwie kreski
26.10 córeczka na świecie 💚 -
Molisia- wielkie gratulacje🩷😀. Życzę Ci pięknego macierzyństwa. Dziewczyny, proszę nie prowadźcie już auta, ku przestrodze poczytajcie co się dzieje gdy prowadząc w ciąży wystrzeli poduszka powietrzna na kierowcę 🙈. Co innego gdy jedziemy jako pasażerki daleko od konsoli auta… A ja nie ufam innym kierowcom na drodze choćbym ja jechała najostrożniej jak się da. Co do mm- dostałamw boxie ze szkoły rodzenia próbkę mleka koziego więc mam w razie W.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2024, 09:16
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
molisia wrote:Meldujemy ,że wczoraj na świat przyszedłem ja, Leon
Mama już śmiga po CC czuje się ok
3500 miłości
http://foto-hosting.pl/img/a7/7c/c2/a77cc292fa482b4f2e240c33aa8e30b028b5f088.jpeg
Ufff mamy już z brzucha
Gratulacje, Molisia! ♥️👩💼 31
👨 31
👦 12.05.2021 💙
2cs o drugiego maluszka
13.02.2024 cień na teście
14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞
-
molisia wrote:Meldujemy ,że wczoraj na świat przyszedłem ja, Leon
Mama już śmiga po CC czuje się ok
3500 miłości
http://foto-hosting.pl/img/a7/7c/c2/a77cc292fa482b4f2e240c33aa8e30b028b5f088.jpeg
Ufff mamy już z brzucha
Piękny Leosiek! 🥰Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙
-
Hera, ja kładłam syna na plecach albo na bokach (raz jednym, raz drugim). I nigdy nie kładłam żadnej pieluszki obok głowy, bo bałam się, że się w nią zaplącze. W dzień na drzemki solą na brzuchu, ale to inaczej, bo miałam na niego oko + włączony monitor. Bardzo pilnowałam główki, bo mieliśmy duży problem z kształtem, ale jak się okazało, nie miało to nic wspólnego z układaniem.
Ine, jeśli chodzi o mm, to można sobie wybierać wg rankingów, ale co z tego, jak dziecku może nie pasować 🤷 starszak na początku jadł Bebiko pro+, ale później pomieszali coś w składzie i zaczęły się problemy z brzuchem, więc przerzuciliśmy się na HiPP.
Strzyga, są takie małe buteleczki z mlekiem. Ale jak planujesz karmić piersią, to nie wiem, czy jest sens. W szpitalu jakby co i tak mają swoje mleko, a zawsze można dokupić
Hera098, strzyga lubią tę wiadomość
👩💼 31
👨 31
👦 12.05.2021 💙
2cs o drugiego maluszka
13.02.2024 cień na teście
14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞
-
Hera098 wrote:Strzyga - lepiej mieć. Ja nie wiedziałam, że może się przydać i już pierwszego dnia w domu po szpitalu narzeczony leciał kupić. Nie produkowałam wystarczająco mleka dla małej i ciągle płakała z głodu.
A skąd wiedzieliście które kupić? W szpitalu mówią coś?
-
Dziewczyny, jestem załamana... Stwierdzili mi to nadciśnienie i lekarz powiedział, że w takim przypadku ciążę się rozwiązuje po ukończonym 38 tyg. U mnie będzie to w sobotę więc powiedział, że w poniedziałek zaczniemy działać a ja na samą myśl o tym wyję jak głupia bo totalnie nie jestem psychicznie gotowa na to.
Malutka 35 lubi tę wiadomość
-
Spokojnie! Postaraj się wyciszyć i uspokoić może ciśnienie przez te dni się unormuje! Jeśli jednak lekarz zdecyduje, że rodzisz w poniedziałek to nie martw się! Maluch już jest gotowy, poznacie się wcześniej 😘 wiem, jakie to musi być stresujące dla Ciebie, ale wszystko będzie dobrze 😘Kasiap899 wrote:Dziewczyny, jestem załamana... Stwierdzili mi to nadciśnienie i lekarz powiedział, że w takim przypadku ciążę się rozwiązuje po ukończonym 38 tyg. U mnie będzie to w sobotę więc powiedział, że w poniedziałek zaczniemy działać a ja na samą myśl o tym wyję jak głupia bo totalnie nie jestem psychicznie gotowa na to.
Kasiap899 lubi tę wiadomość
-
Molisia gratulacje 🥳!
U mnie dalej zero sygnałów, dzisiaj będę próbowała umówić sie na akupunkturę 😅.
Kasia899 na spokojnie, masz jeszcze parę dni, więc oswoisz swoją głowę, że to dobry moment
Co do mm to ja trochę poczytałam i wybrałam capri care, ale jak nie będzie małemu smakować to będziemy zmieniać
Kasiap899, Hera098, _ine lubią tę wiadomość
20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
25.01 transfer 5dniowej blastki
5dpt cień na teście
6dpt beta 45,9
8 dpt -129,2
11 dpt- 482,2
18 dpt - 10355,3
NIFTY - zdrowy chłopak
-
Kasiap899 wrote:Dziewczyny, jestem załamana... Stwierdzili mi to nadciśnienie i lekarz powiedział, że w takim przypadku ciążę się rozwiązuje po ukończonym 38 tyg. U mnie będzie to w sobotę więc powiedział, że w poniedziałek zaczniemy działać a ja na samą myśl o tym wyję jak głupia bo totalnie nie jestem psychicznie gotowa na to.
Rozumiem, że nie tego się spodziewałaś. Ale dobrze, że lekarze reagują. A może faktycznie do poniedziałku ciśnienie się unormuje
Kasiap899 lubi tę wiadomość
👩💼 31
👨 31
👦 12.05.2021 💙
2cs o drugiego maluszka
13.02.2024 cień na teście
14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞
-
Z tym mlekiem modyfikowanym to ja nie będę teraz nic kupować. Jak już bym miała coś kupować to pewnie dwie, trzy małe gotowe buteleczki tak jak ktoś wyżej pisał.
Mi położna też mówiła, że ciężko czasami dobrać mleko- są dzieci, które zjedzą wszystko i nie będą marudzić. A są takie, przy których trzeba szukać i szukać żeby coś tam im smakowało 🥴
Oczywiście wszystko zależy też kto gdzie mieszka- ja w dużym mieście trzy markety mam pod nosem, Rossmann, i do kompletu ze trzy apteki. Jak coś to do całodobowej chłop ma 5 minut autem. Więc jak będzie potrzeba to wtedy po prostu kupię... Ale to też pewnie będzie na chybił trafił bo też jak ktoś znowu wyżej pisał mogą być mleka super składem i co z tego jak dziecko nie będzie chciało pić? Niestety trzeba się przy mm czasem nastawić na to, że kupi się trzy różne puszki i ich się nie wykorzysta bo młodzież będzie wybredna.
Vam lubi tę wiadomość
-
Kasiap899 wrote:Dziewczyny, jestem załamana... Stwierdzili mi to nadciśnienie i lekarz powiedział, że w takim przypadku ciążę się rozwiązuje po ukończonym 38 tyg. U mnie będzie to w sobotę więc powiedział, że w poniedziałek zaczniemy działać a ja na samą myśl o tym wyję jak głupia bo totalnie nie jestem psychicznie gotowa na to.
Przez przypadek polubiłam.
Nie martw się, skoro lekarz tak twierdzi to może lepiej dla dziadziusia.
Teraz musisz uspokoić głowę do poniedziałku jeszcze kawałek więc też zaakceptujesz ta sytuacje. Chodź wiem, że jak coś człowieka zaskakuje to się stresujemy. Będzie dobrze 🫂
Mkm89 ja też czekam i jakoś symptomów żadnych nie widzę, oprócz tego że coraz częściej pobolewa mnie brzuch na dole jak na okres i takie mam strzały w pachwinę a wczoraj w poldupek jakby mi uścisnęli jakiegoś nerwa aż stanąć nie można. Czy to można wiązać że pomału będzie coś się działo to nie wiem 🤷
Wyszłam z założenia że czekam aż będzie gotowy to da znać 😀 ale przyglądam się sobie jak mało kiedy 🤭 ostatnio tak jak czekałam czy jestem w ciąży 😂
Żadnego mleka nie kupiłam jeszcze, zobaczę jak będzie z laktacją może wogole nie trzeba będzie, a jak już to kupię coś pewnie będzie na próbę. Mi polozna mówiła że jak trzeba będzie to mi doradzi i poda jaki poleca, ale że to co poleca można przez internet tylko kupić bo zawiera białko zwierzęce a nie roślinne jak w sklepach. ( Jak dobrze pamiętam co mówiła dlaczego 😀 bo tyle tego zawsze jest)
Mkm89 lubi tę wiadomość
-
Strzyga współczuję tego przeziębienia (Mam nadzieję że to nic poważniejszego). Skoro płukanki odpadają to ten wymieniony już syrop z cebuli miodu i innych specyfików na pewno nie zaszkodzi.
Dodatkowo ważne jest żeby gardło nawilżać- bardzo dobry do tego jest kleik z siemienia lnianego. Można też ugotować sobie zwykły kisiel tylko trochę w takiej rzadszej wersji. Chodzi o to żeby ten płyn/ kisielek zostawał na gardle i w ten sposób nawilżał śluzówkę.
Vam, strzyga lubią tę wiadomość
-
Molisa gratulacje! Cudny chłopczyk 💗
Strzyga u mnie na jakieś grypio coś jak pisałam, olejki z dyfuzora, dużo witaminy c pomogło (ale odstawiłam te końskie dawki ze względu na turbo przyrost masy dziecka). Niestety jak przestałam gorączkować i cierpieć z bólu to zaczął się ten śluzowy katar który nie ma końca i trzeba przeczekać. Dzisiaj już włączyłam inhalacje Mucosolvanem bo mi zaczęło niżej schodzić. Mi na ból gardła pomaga tylko dobry miód z łyżeczki lub kanapki
Wszystkie dzieciaki rodziłam wiosną, ale zimą miały kombinezony i wiązane czapki po prostu, ze mną spały na plecach lub boczkach,w łóżeczku na brzuszku z tego co pamiętam.
Późna ciąże wyobrażałam sobie tak jak Cynamon opisuje. Tymczasem każdy dzień 1 i 3 trymestru to walka o przetrwanie, najgorszy czas w życiu. A moim przypadku wiek ma znaczenie, najlepsze ciąże miałam w wieku 27 i 32 lat, pełna energii, z niższą wagą startową, lepiej znosiłam końcówki, miałam więcej siły i mniej bólu. Dla mnie po 35 rż to jak nieporozumienie, ale to piszę o sobie. Do tego poród jesienią to żart i te choroby. Czuję się jak stara baba, dosłownie sikam pod siebie jak tak kaszlę,to jest straszne.
strzyga lubi tę wiadomość
