Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Strzyga, czytając to też pomyślałam, że mieli obowiązek Cię przyjąć ale tak to u nas jest, że teoria swoje a praktyka swoje...
A tak mnie teraz naszło pytanie. Czy w pierwszej fazie porodu, jak się pojawiają skurcze i czekamy na rozwarcie to się jest w majtkach czy już z gołym tyłkiem? 😅
strzyga lubi tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:Strzyga szok to co mówisz, chory lekarz w pracy i jeszcze wprost o tym mowi 😬
Dobrze, że udało Ci się uzyskać pomoc. Leż i odpoczywaj, oby udało się szybko załatwić tą infekcję . Kuruj się !
Jak to usłyszałam, to zwaliło mnie z nóg, serio 🤯🤯 mózg mi wywaliło w kosmos.. nie potrafiłam nic powiedzieć..
Leżę i kuruje się.. 🥺 gdybyście chciały, to wypisała mi fajne tabletki do ssania na ból gardła dla kobiet w ciąży.. nie wiedziałam że takie typowo istnieją 🙈
-
Strzyga- najważniejsze, że udało Ci się uzyskać pomoc.
Teraz wygrzewanie i kurowanie.
Aczkolwiek jak takie historie czytam, to mi się nóż w kieszeni otwiera...
Ja wiem, że Ty z "marszu" bez rejestrowania, ale noż kurde .. zaawansowana ciąża a oni trochę z pozycji "nie obchodzi nas to".
Pomoc nocna i świąteczna jest jak nazwa wskazuje od przypadków w nocy i święta kiedy przychodnia poz nie pracuje!
To przychodnia poz jest odpowiedzialna za takie zorganizowanie swojej pracy, żeby takie mi pilnymi przypadkami zarządzić.
Uwielbiam nasz NFZ...
strzyga , Kasiap899, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Najważniejsze, że trzymają rękę na pulsie a nie puszczają do domu. Najważniejsza jesteś Ty i dziecko a sprawy urzędowe czy jakieś inne zawsze są i będą, nie uciekną 🙂 będzie dobrze!Kasiap899 wrote:Espoir - ja to Cię mega podziwiam, że ogarniasz tyle dzieciaczków i chcesz jeszcze kolejne 😊
Ciśnienie wczoraj miałam 145/95 a dzisiaj rano 165/90 i popołudniu (już po wdrożeniu leku) 147/97 więc cały czas powyżej normy 😔 zobaczymy jak te leki zadziałają bo dopiero jeden raz brałam. A przy przyjęciu do szpitala miałam 190/90 chyba.
Hera - ja się nie nastawiałam ani na sn ani na cc, stwierdziłam, że los zadecyduje i póki co nadal wskazań do cc nie ma ale za to chcą robić indukcję a tego się nie spodziewałam i się tego boję.
Poza tym miałam nadzieję, że jeszcze zdążę dopiąć ostatnie urzędowe sprawy w tym sprzedaż garażu (mam notariusza umówionego na wtorek) a tu niespodzianka...
Espoir nie denerwuj się, lepiej sprawdzić co się dzieje!
Strzyga o matko co za lekarze! Oczywiście, że powini Cię przyjąć nie rozumiem jak można pogonić kobietę w ciąży! Dobrze, że ta pani doktor miała tak empatyczne podejście. Teraz tylko się kuruj, zdrówka 😘
Kasiap899 to zależy 😁 jeśli jesteś w domu bo to zależy od Ciebie. W szpitalu też byłam normalnie w koszuli nocnej i majtkach, dopiero jak rozwarcie doszło do 7cm i poszłam na porodówkę zdjęłam majtki, a tak to pewnie wszystko wychodzi w praniu 🤔
strzyga , Kasiap899 lubią tę wiadomość
-
Strzyga przybijam piątkę… zmiotło mnie z planszy. Gardło zawalone, glut do pasa… Czuje się jakby mnie czołg przejechał 😵💫 Mąż tak samo chory. Córka za to odzyskuje siły i zamiast iść spać to biega po mieszkaniu i gra na cymbałkach 😵💫 Jest zajebiście 🙄
Maszonek, Hera098 lubią tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
TynciaQ94 wrote:Strzyga przybijam piątkę… zmiotło mnie z planszy. Gardło zawalone, glut do pasa… Czuje się jakby mnie czołg przejechał 😵💫 Mąż tak samo chory. Córka za to odzyskuje siły i zamiast iść spać to biega po mieszkaniu i gra na cymbałkach 😵💫 Jest zajebiście 🙄
Przykro mi 😓 na dodatek córa nie pomaga widzę..
Dużo cierpliwości kochana i kuruj się! ❤️
TynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
Polubiłam przez przypadek. Tak to obrazowo odpisałaś, że widzę oczyma wyobraźni Twoja corę z cymbałkami 🫣.TynciaQ94 wrote:Strzyga przybijam piątkę… zmiotło mnie z planszy. Gardło zawalone, glut do pasa… Czuje się jakby mnie czołg przejechał 😵💫 Mąż tak samo chory. Córka za to odzyskuje siły i zamiast iść spać to biega po mieszkaniu i gra na cymbałkach 😵💫 Jest zajebiście 🙄
TynciaQ94 lubi tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Maszonek wrote:Polubiłam przez przypadek. Tak to obrazowo odpisałaś, że widzę oczyma wyobraźni Twoja corę z cymbałkami 🫣.
Mały potwór właśnie zasnął, więc i czas na mnie 😅 Tak grała z całych sił ! 😵💫🙈 Głowa mi pęka 😅1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
😍😍😍
Nejt, Miphuhiz, Tajlandia22, Kasia111, TynciaQ94, Vam, sernik_z_rodzynkami, strzyga , Katka123, mewa, Nicole123, Olaura, Mila25, Anna_bella, Kasiap899, _ine, cynamon, Neta, nutella_, Maszonek, ms, Zaczarowan, Niaha, Alga_I, Cezarowa, merry_merry lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
No jestem bardzo ciekawa. Ponad godzinę temu obudził mnie silniejszy niż dotąd ból miesiączkowy, połączony z bolącym krzyżem. Poszłam pod prysznic, niby zelżało na chwilę, ale pobolewanie jak było tak jest. Ciekawe, czy się rozwinie, czy uspokoi 😅
Edit: raczej nic z tego. Skurcze były, ale nieregularne. Potem się uspokoiły. Krzyż napieprza, ale no to raczej nie jest zwiastun rozpoczętego poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października, 05:35
Kasia111, TynciaQ94, Hera098, Miphuhiz, Vam, Neta, Zaczarowan, Cezarowa lubią tę wiadomość
👩🏻27 👱🏼♂️26
👰🏻♀️🤵🏼 04.2023
30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
22.05.2024 - połówkowe, 343 g 🩷
05.10.2024 - Gabrysia na świecie! 3960g 💪🏼🌸♎️
-
Tajlandia22 wrote:No jestem bardzo ciekawa. Ponad godzinę temu obudził mnie silniejszy niż dotąd ból miesiączkowy, połączony z bolącym krzyżem. Poszłam pod prysznic, niby zelżało na chwilę, ale pobolewanie jak było tak jest. Ciekawe, czy się rozwinie, czy uspokoi 😅
Edit: raczej nic z tego. Skurcze były, ale nieregularne. Potem się uspokoiły. Krzyż napieprza, ale no to raczej nie jest zwiastun rozpoczętego porodu
Ojej, szkoda :c
A już miałam nadzieję na kolejnego dzidziusia na forum 😝
Dzięki za wszystkie rady dotyczące pielęgnacji ❤️ Woreczki kupiłam zarówno Neno w promce w Rossmannie jak i Bocioland bo wypadają najkorzystniej cenowo i chcę zobaczyć czy się nadadzą.
Ogólnie Laura strasznie dużo pierdzi i kupcia, i mam problem z odłożeniem jej spać.
Wstajemy - przebieram ją, daję butelkę i po karmieniu praktycznie śpi, ale równocześnie kupsko robi i czuję się w obowiązku ją przebrać. Dość często po przebraniu rozbudza się, usypiam ją i znowu wali kupsko... Czy Wy przebieracie za każdym razem dziecko? Ja nie umiem odłożyć jej wiedząc, że ma zafajdaną pieluchę, ale obiecałam sobie wczoraj, że jeśli Wy tak robicie to ja może też spróbuję, bo ona mogłaby już dawno spać, a tym przebieraniem pieluchy strasznie się nakręca😵💫Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października, 06:20
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera moja syn był taki. Co jedzenie to kupa, i przebierałam go nie bo niestety jak dłużej polezal nieprzebrany to odparzal się mu tyłek. Starałam się to robić jak najdelikatniej i szybko z czasem po prostu spał a czasem dostawał do ciumkania cyca żeby znów zasnął. Z córką miałam inny problem. Była wiecznie zagazowana i robiła mega hiper wielką kupę raz na tydzień aż trzy razy dziennie zmieniałam jej ubranko bo całe było zafajdane 🤣
Tyncia kochana zdrówka 😘
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Nie śpię dziś, bo ból głowy, gardła i zatok jest nie do wytrzymania. Czuje się okropnie, mimo, że mężowi i córce już praktycznie przeszło a ja ledwo żyję 😵💫
Dziś mam też termin u lekarza - KTG + USG ale będzie robione przez innego lekarza, bo mój ma w tym tygodniu urlop. Ciekawa jestem co powie…
@ Hera - Zdjęcia słodziutkiej Laury poprawiają nastrój 🩷 Jeśli chodzi o zmianę pieluchy, to ja zawsze po kupie zmieniałam, niezależnie czy dziecko spało czy nie. Uważam, że jak zostawisz z kupa to masz gwarancję odparzonej pupy, a to jest dla takich maluszków bolesna sprawa 😣 Moja córka jak była niemowlakiem, to przy każdym karmieniu robiła kupę 😬 Takie uroki 💁🏼♀️
@Tajlandia - już byłam zaciekawiona co będzie dalej…. 😅✊ Odpoczywaj, widocznie jeszcze nie pora 🩷
@ Vam - Dzięki wielkie 😘 Liczę, że jutro już będzie lepiej… Taka nadzieja żyje 😵💫🤧
Hera098 lubi tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Strzyga, aż trudno uwierzyć, że w przychodni tak potraktowali ciężarną! Całe szczęście szybko przyjęli Cię na doraźnej i nie musiałaś czekać w tych zarazkach. Teraz tylko się kurować ☺️
Hera, ja kupę przebierałam od razu, bo szybko się pupa odparzała. Na to chyba nie ma innego sposobu 🤷
Espoir, dobrze że chcą monitorować sprawę. Ty też będziesz czuła się pewniej, że ktoś to regularnie sprawdza i trzyma rękę na pulsie ☺️
Tyncia, dużo zdrówka! Chorowanie mając małe dziecko i to jeszcze w ciąży to chyba najtrudniejsza część macierzyństwa. Oby szybko przeszło
strzyga , TynciaQ94, Hera098 lubią tę wiadomość
👩💼 31
👨 31
👦 12.05.2021 💙
2cs o drugiego maluszka
13.02.2024 cień na teście
14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞
-
Dzień dobry ❤️
Tynciaq, witaj w klubie! Mnie głowa bolała całą noc i boli nadal.. bolało mnie nawet jak gapiłam się w telefon, starego opieprzyłam że ogląda tv w sypialni, a mnie raziło i wkurzało to światło.. Najgorsze jest to, że robi mi się gorączka 🥺 teraz miałam równe 37, wczoraj jeszcze temperatura była ok. Ryczę, bo boję się o synka 😭😭 nie chorowałam ok dwóch lat i że teraz musiałam załapać 🥺
Hera, Laurka jest przesłodka! 🥰 Zresztą wszystkie nasze dzieciaczki , które są już na świecie są przecudowne ❤️❤️ te w brzuszkach oczywiście też ❤️❤️ nasze kochane szczęścia 🥰
Tajlandia, ja to Cię podziwiam 😂 gdybym ja miała takie akcje, to za każdym razem byłabym na IP, bo to moja pierwsza ciąża i nie wiem z czym to się je tak naprawdę 😂 nie wiem jakie skurcze sugerują że już czas na IP 🙈🙈 jedynie tylko wiem, że jak odejdą wody 😂😂 to na bank IP..
Hera098 lubi tę wiadomość
-
Espoir przy niskiej wadze cotygodniowe USG są wskazane więc to niekoniecznie musi oznaczać coś złego, po prostu moze lekarz chce się trzymać wytycznych na wszelki wypadek. Mi też mój lekarz powiedział, że wg niego wszytko jest ok po prostu mała jest w niskich ramach, wtedy miała 11 percentyl i mi powiedział: "prowadzimy Twoją ciąże jak taką z potencjalnymi powikłaniami tak na wszelki wypadek ale uważam, że i bez tego by się obyło". I ja od 35 tyg miałam usg co tydzień i KTG. Więc nie martw sie na zapas, moze po prostu trafiłaś na dobrego lekarza, który woli dmuchać na zimne.espoir wrote:do mnie dzisiaj ze szpitala dzwonili, że lekarz jednak zmienił zdanie i chce mi USG co poniedziałek robić w razie czego, a nie co 2 tygodnie. no trochę mnie to zestresowało...
Hera098 lubi tę wiadomość
-
🌸strzyga, ja wychodzę z założenia, że IP to już ostateczność. Przed chwilą napisałam do położnej, opisałam te wszystkie objawy i zobaczymy, co ona mi powie. Od tego w końcu jest - osoba pierwszego kontaktu w takich sytuacjach
ale no nie zmienia to faktu, że cała noc z głowy. Przed porodem wolałabym jednak się wyspać, a tu nic xD
Do tego wszystkiego CHYBA kawałeczek czopa zaobserwowałam. Wcześniej nic takiego nie było
strzyga , Vam lubią tę wiadomość
👩🏻27 👱🏼♂️26
👰🏻♀️🤵🏼 04.2023
30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
22.05.2024 - połówkowe, 343 g 🩷
05.10.2024 - Gabrysia na świecie! 3960g 💪🏼🌸♎️
-
Hej dziewczyny. U nas od rana pogoda tragiczna, leje i zimno, ale przynajmniej nie jestem opuchnięta. Co ciekawe jest mi cały czas gorąco.
Strzyga, dobrze, że pojechałaś na opiekę świąteczną, my często korzystamy z tej opcji jak nie mozemy umowic wizyty na ten sam dzień. Ta opieka nocna tez jest spoko póżniej w przypadku dzieci. Lepiej tam niż od razu na sor gdzie sie czeka godzinami.
Tajlandia nie zazdroszczę tych niespodzianek ale fajnie, że nie panikujesz i czekasz aż akcja się rozkręci.
Co do zmiany pieluchy Hera to niestety nawet jak jest mały kleks to przebieraj. Pupa się bardzo szybko może odparzyć a potem jest duzy problem. Plus u dziewczynek, łatwo o ZUM bo to wszystko jest bardzo bliziutko.
Co do czyszczenia nosa to dziewczyny uważajcie z psikaniem do nosa za duzej ilosci kosmetyków. Ja jestem trochę za teorią "częste mycie skraca życie"
teraz wszędzie jesteśmy bombardowani reklamami kosmetyków, leków itd. Najczęściej chodzi o to, żeby tego używać często i kupować nowe co chwile. Płyny do higieny intymnej, spraye do nosów, jakieś antybakteryjne myjące kosmetyki to wszystko zaburza naturalną florę bakteryjną albo nadmiernie wysusza i potem są problemy skórne. Tak samo jak niepotrzebne stosowanie bezglutenowych produktów bo jest akurat na to "moda".
Hera twoja Laura jest w cudownej sytuacji, że się chowa z pieskami. To ma duzy wplyw na zapobieganie alergii w przyszłości. Wracając do nosa, w codziennej pielęgnacji jak się nic nie dzieje, dwa razy dziennie jest wystarczające. I nie jestem pewna czy warto tam do nosa non stop cos lać. Plus jak zakrapiacie te noski kropelkami to kurcze uwazajcie zeby one nie splynely gdzies gdzie nie powinny. Otwór nosowy jest połaczony z gardłem a jak dziecko leży i niespodziewanie wpadnie mu cos do nosa, żeby się nie wystraszyło i nie zakrztusiło. Skonsultujcie lepiej temat z jakimś dobrym pediatrą albo laryngologiem nawet, nie położną bo pózniej jak są problemy to lekarz się z tym boryka a nie położna. Ja mam przykład mojej córki. Trafiłam kiedyś na kiepską pediatrę ktora twierdziła, że młoda ma za duzo wydzieliny w uszach i mam jej psikac do ucha kilka razy dziennie akustone czy cos w tym stylu i najlepiej na czyszczenie uszu do laryngologa. Oczywiscie zabralam sie za porzadne czyszczenie uszu i po kilku dniach corka sie skarży na bol uszu. Poszlam do laryngologa dziecieciego a on powiedzial, że tamta lekarka jest nienormalna, że takim małym dzieciom nie czysci sie uszu laryngologicznie bo to okropny ból i zeby nic jej nadmiernie nie psikać. Od czasu do czasu ciekła parafina i mala niech sobie sama do uszy paluszkiem przy kapieli paluszek wsadzi i wyczysci z brzegu. Natura sama sobie poradzi i najwyrazniej corka musi miec wiecej tej wydzieliny bo to jej system ochronny i tylko zbierac to co ewentylanie wyplywa do zewnetrznej czesci ucha.
strzyga , Vam, Zaczarowan, Hera098 lubią tę wiadomość
-
@Strzyga wyluzuj 😅 37 stopni to NIE jest gorączka 😉 Twoj organizm walczy z infekcja 👌🏻 A płakać nie masz co, bo jedyne co się dzieje dziecku, to otrzymuje przeciwciała od Ciebie, także uspokój się 😉 Temperatura jest od 38,5 ale jak już podskoczy do 38 stopni to weź sobie jakiś paracetamol 😉
Ja przechodziłam już w poprzedniej ciąży dwie choroby z wysoka gorączka (COVID i zapalenie gardła i krtani) a w tej ciąży miałam też już covida z całą rodziną a wcześniej jelitowke na początku ciąży 😬
Vam, Hera098, Kasia111 lubią tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
