Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Franek dziś świruje też..eh, normalnie anioł w dzień a dzis to jakas masakra..jak szłam siku to marudził..Anoolka wrote:Mitaka u mnie to samo. Trzy minutki jak posiedzi sam to max. Tylko na rączki i na rączki, kręgosłup mi juz wysiada.A myślałam ze jak będzie w tym wieku to juz sam się sobą będzie zajmował o naiwności

mam nadzieję, że jutro mu przejdzie.
My czekamy na księdza po kolędzie...ja bym nie nalegała ale mój M bardzo chce żeby ktos poświęcił nasze mieszkanie
a poczeci u nas juz było
ale 26.01 minie rok odkąd wiemy, że będzie z nami
-
hmm.kupka ze śluzem to nie coś ze skazą? nie martw sie, obserwuj. Może coś zaszkodziło. Ściskam !Pauletta wrote:Mamy kp. Martwie sie. Dzis qpka ze sluzem. Dzwonilam do poloznej. Kazala obserwowac. Nam sie zdarzaja czasem ale dzis jakby wiecej. Ehhhh

-
ja dzis też poszlałam w Pepco sa promocje i poszłam..kupiłam chyba 6 czy 7 bluzeczek na 74cm, bodziaka i spodenki i wydałam z 60 zł
także jestem happy
ah i jedna ciepła bluzę pluszową ala żaba 
mama86 a co az tak Ci marudzi, że lyslisz, że coś jej jest? Odtawiłaś nabiał na 2 tyg? to mogłoby pomóc. Dzieci ze skazą maja przewaznie wysypki na ciałku i kupkę ze śluzem właśnie. O nietolerancji laktozy musiałabyś poczytać, bo tutaj to co jesz nie ma znaczenia.
sylwia1985 lubi tę wiadomość
-
pestka wrote:ja dzis też poszlałam w Pepco sa promocje i poszłam..kupiłam chyba 6 czy 7 bluzeczek na 74cm, bodziaka i spodenki i wydałam z 60 zł
także jestem happy
ah i jedna ciepła bluzę pluszową ala żaba 
też dorwałam dziś w pepco żabę ale w wersji kombinezonu. Mała wygląda w tym jak kermit
renatkach, pestka, lubek lubią tę wiadomość
-
Byliśmy dziś na szczepieniach. Zdziwiłam się, że przez ponad 1,5 miesiąca przybrała tylko 1 kg. Fakt, je krócej niż dawniej, ale to dlatego, że sama sygnalizuje, że już nie chce. A potem wytrzymuje w dobrym nastroju 2-3 godziny do następnego karmienia, więc chyba się najada? I na długość na pewno urosła, widać po ubrankach. Nie wiem, o co chodzi.
Po szczepieniu marudzi. Większość dnia wisiała na cycku, a teraz już śpi ponad 1,5 godziny, co jej się normalnie nie zdarza. Ciekawe, jaka będzie noc...
Na wizycie pediatra zaczęła mi opowiadać o wprowadzaniu kaszek po 4 miesiącu. A ja myślałam, że teraz przy karmieniu piersią zaleca się rozszerzanie diety dziecka dopiero po 6 miesiącu?
lubek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFilip też przez 6tyg przybrał tylko 1 kg aż zaczęłam się martwić że za mało. W szpitalu ważyli go codziennie i na dzień przybierał 35gr wiec sporo. Myślę że nie masz się co martwić, idź po prostu za tydzień do położnej i niech go zważy.Nelly wrote:Byliśmy dziś na szczepieniach. Zdziwiłam się, że przez ponad 1,5 miesiąca przybrała tylko 1 kg. Fakt, je krócej niż dawniej, ale to dlatego, że sama sygnalizuje, że już nie chce. A potem wytrzymuje w dobrym nastroju 2-3 godziny do następnego karmienia, więc chyba się najada? I na długość na pewno urosła, widać po ubrankach. Nie wiem, o co chodzi.
Po szczepieniu marudzi. Większość dnia wisiała na cycku, a teraz już śpi ponad 1,5 godziny, co jej się normalnie nie zdarza. Ciekawe, jaka będzie noc...
Na wizycie pediatra zaczęła mi opowiadać o wprowadzaniu kaszek po 4 miesiącu. A ja myślałam, że teraz przy karmieniu piersią zaleca się rozszerzanie diety dziecka dopiero po 6 miesiącu?
Nelly lubi tę wiadomość
-
bo jest zalecane po 6 miesiącu. Ale niektrzy petietrzy np: starej daty proponują tak jak naszym mamom, po 4 mż. WHO zaleco po skończonym 6, czyli w 7 mż.Nelly wrote:Byliśmy dziś na szczepieniach. Zdziwiłam się, że przez ponad 1,5 miesiąca przybrała tylko 1 kg. Fakt, je krócej niż dawniej, ale to dlatego, że sama sygnalizuje, że już nie chce. A potem wytrzymuje w dobrym nastroju 2-3 godziny do następnego karmienia, więc chyba się najada? I na długość na pewno urosła, widać po ubrankach. Nie wiem, o co chodzi.
Po szczepieniu marudzi. Większość dnia wisiała na cycku, a teraz już śpi ponad 1,5 godziny, co jej się normalnie nie zdarza. Ciekawe, jaka będzie noc...
Na wizycie pediatra zaczęła mi opowiadać o wprowadzaniu kaszek po 4 miesiącu. A ja myślałam, że teraz przy karmieniu piersią zaleca się rozszerzanie diety dziecka dopiero po 6 miesiącu?
Nelly, ataga4, lubek lubią tę wiadomość
-
a co do przybierania to ja bym się nia martwiła. Nam Franek na początku w 5tyg prztbrał tylko 400g, potem zaczęłam go zęściej karmić i w kolejne 6 czy 7tyg przybrał 1,5kg. Nadgonił. tydzień temu ważył 5850 teraz już około 6100 bo ważę się z nim to widzę

Każda dzidzia rośnie w swoim tempie no i teraz juz w ogóle powinny przybierać mniej niż na poczatku. 1-3mż średnio dziecko przybiera 150-250g, teraz już około 100-150g czy jakos tak.( to znaczy 4-6mż).
Jak rosną i sa radosne to ja bym sie nie martwiła
Pamietam jak ja sie stresowałam na początku, a on po prostu potem przybrał więcej
No i jak patrze na siatki centylowe utrzymuje się w 25 centylu.
Nelly lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny





[/link]













