Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Sisilla wrote:Zazdroszczę wam, że dzieciaki tak wcześnie zasypiają, moja do 22 to minimum rządzi, a Frania i tak wstaje skoro świt. A skoro wasze dzieci chodzą tak wcześnie spać, to o której wstają i ile mają drzemek w ciagu dnia?
Sisila, u mnie Małgoś śpi mniej więcej do 8 z jedną lub dwiema (dalej nie wiem od czego to zależy) pobudkami na jedzenie, ale za to w dzień tylko dwie 30-45 minutowe drzemki.
-
nick nieaktualnytofirus wrote:Sisila, u mnie Małgoś śpi mniej więcej do 8 z jedną lub dwiema (dalej nie wiem od czego to zależy) pobudkami na jedzenie, ale za to w dzień tylko dwie 30-45 minutowe drzemki.
Tofirus a Małgosia nie jest zmęczona?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 09:55
-
Anoolka wrote:U nas też się pogorszylo ale w nocy, cały czas go atakuja rączki. Jeszcze trochę i będę jak zombi chodzić z niewyspania.
jeśli któraś puszcza szum, z chęcią podrzucę
paaolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypestka wrote:kurde można spróbować jakoś obwinąć te rączki? ehh...znalazłam super szum suszarki z fb z podkładem uspokojającym! mega, aż mi się dobrze przy tym spi!
jeśli któraś puszcza szum, z chęcią podrzucę
-
Anoolka, właśnie wydaje mi się, że nie jest tak źle z tym jej zmęczeniem, bo nie marudzi jakoś bardzo w ciągu dnia. Z drugiej strony dlatego muszę ją kąpać najpóźniej o 18.30, bo pada już na pysk, zjada kolację i od razu śpi. Widocznie taki ma okres, że nie potrzebuje tego snu w ciągu dnia. Choć czasem z utęsknieniem przypominam sobie czasy, kiedy potrafiła mi przespać prawie cały dzień
Sisilla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytofirus wrote:Anoolka, właśnie wydaje mi się, że nie jest tak źle z tym jej zmęczeniem, bo nie marudzi jakoś bardzo w ciągu dnia. Z drugiej strony dlatego muszę ją kąpać najpóźniej o 18.30, bo pada już na pysk, zjada kolację i od razu śpi. Widocznie taki ma okres, że nie potrzebuje tego snu w ciągu dnia. Choć czasem z utęsknieniem przypominam sobie czasy, kiedy potrafiła mi przespać prawie cały dzień
-
pestka wrote:kurde można spróbować jakoś obwinąć te rączki? ehh...znalazłam super szum suszarki z fb z podkładem uspokojającym! mega, aż mi się dobrze przy tym spi!
jeśli któraś puszcza szum, z chęcią podrzucę
-
Też bardzo chętnie poproszę o ten szum, czasem się przydaje
U nas rączki potwory atakują. Zauważyłam że jak Mała jest spiaca to je ssa uspokaja się uspokaja do snu. Ale smoczek be be i be! I muszę na noc ją owijać bo byśmy nie pospali.
Moje wyrazy współczucia! Taka tragedia
Jupi! Mamy 3 miesiąceparadise, Kasiula09, lubek lubią tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Aha czyli swoje i tak śpi. Filip za to chodzi spać o 9 lub 10 i śpi do 7.30 i zazdroszcze Ci bo przynajmniej z mężem możecie trochę czasu wieczorem spędzić.
Mojego nie ma co tydzień od niedzieli do piątku, więc sama sobie wieczory muszę organizować -
nick nieaktualny
-
A ja się za wcześnie pochwaliłam tym wczorajszym nie jedzeniem w nocy - dzisiaj znowu po staremu i jeszcze o 3 z chęcią by wstał, ale takiego... odkręciłam się, powiercił się, pomarudził i na szczęście zasnął do tej 6. Zdycham w tym tygodniu-strasznie mnie głowa boli, może to przez tą pogodę...
-
renatkach wrote:Oh Aniqa szczerze współczuję,
my na razie nie wprowadzamy, tzn. Będziemy chyba po tym ostatnim szczepieniu. Ma 25 lutego. Ja chętnie poczekałabym do tego 6 miesiąca, ale z racji tego że mój okruszek waży całe 5 kg to chyba będę musiała wcześniej. Zobaczymy