X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2668 1985

    Wysłany: 3 marca 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka wrote:
    dziewczyny jadę na pogotowie bo coraz bardziej plamie, piersi przestały boleć, boję sie najgorszego :((((((((((((((((

    kochana trzymaj sie i trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze

    preg.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 3 marca 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka wrote:
    dziewczyny jadę na pogotowie bo coraz bardziej plamie, piersi przestały boleć, boję sie najgorszego :((((((((((((((((

    Waniulka mocno trzymam kciuki zeby mimo tego plamienia wszystko bylo w porzadku :* odezwij sie jak wrocisz, koniecznie. Przytulam :*

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej słoneczka wróciłam z pracy padam

    Waniulka trzymam kciuki !!!!

    mnie objawy po woli przechodzą i absolutnie nie traktuję tego jak czegoś złego wręcz przeciwnie bardzo się cieszę - dziewczyny za chwilę będziemy w drugim trymestrze a to najlepszy czas pełen energii i bez objawów więc uszy do góry !!!

    co do migren ja miewałam straszne przed ciążą aż z wymiotami i światłowstrętem
    bardzo mi pomaga leżenie plackiem i smarowanie głowy i szyi amolem
    nie wiem czy można w ciąży trzeba by spytać ale świetny jest apap ice taki plaster żelowy na czoło


    doczytałam, że można
    http://www.apap.pl/plastry.html#cecha_apap_ice

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 20:12

    Kajaoli lubi tę wiadomość

  • lubek Autorytet
    Postów: 428 621

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka, ja też trzymam kciuki!

    Dziękuję, spróbuję z Amolem. Mama (pielegniarka) mówi też, żeby się pyralgina nie martwić, że jeden zastrzyk ok i ze mało przenika przez łożysko.

    atdc20mmh2fqs6kn.png
  • Strokrotka Autorytet
    Postów: 358 444

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka mocno trzymam kciuki!!! Musi być dobrze Kochana!!!

    qdkki09kap9gx968.png
    3i49io4pl4x7mtp0.png
  • Malinowa Panienka Autorytet
    Postów: 2255 1502

    Wysłany: 3 marca 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka zaciskam łapki - będzie dobrze zobaczysz!

    [*] Jagoda 18.03.2014
    [*] Antosia 13.01.2019

    Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
    MTHFR 1298A>C hetero
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150
  • marta83 Autorytet
    Postów: 344 165

    Wysłany: 3 marca 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    waniulka trzymamy kciuki i czekamy na wiesci.

    co do bóli glowy ja od paru lat mam takie ze masakra, jedyne co mi pomaga to jest ketanol, narazie w ciazy odpukac raz mnie glowa bolala, i musialam wziasc apap,

    co do objawow ja ich niemam odpoczatku wiec niewiem czy sie cieszyc czy martwic:)

    marta
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 454

    Wysłany: 4 marca 2014, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka również trzymam kciuki!!!!!!
    Tak piszecie o tych bólach głowy, Że aż się boję...mnie narazie dokuczają mdłości ale jeszcze nie wymiotuję... nic prawie nie mogę jeść przez te mdłości...
    Muszę chyba zacząć łykać jakieś witaminy, bo ciągle siedze na suchym...prawie samych bułkach...od miesa smażonego mnie odpycha

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waniulka wspieram i mocno przytulam <3

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień doberek, nie wiem, czy zdajcie sobie sprawę z tego, że dziś ostatni dzień przed Wielkim Postem, czyli "Śledzik" :D
    Zgodnie z rodzinną tradycją spotykamy się wieczorem na wspólne jedzenie śledzi ze świeżymi warzywami (rzodkiewka, ogórek, pomidor itp.), serem białym, majonezem i czymkolwiek, co jeszcze może pasować do śledzi :) A że rybka lubi pływać, do śledzika jest "setka", choć w tym roku zostanę przy mineralnej ;)
    Niech żyją śledzie!!!!!!! :D :D :D

    margarita, Anoolka, Kajaoli, Madź lubią tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Viola Autorytet
    Postów: 1806 4428

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczynki, a ja mam wkurwa i to mega. Bylam wczoraj u gina, ktory totalnie mnie olal. Do tej pory badal mnie bardzo dokladnie i starannie, a wczoraj nie wiem co mu sie stalo. Weszlam do gabinetu i poczulam ze chce mi sie siku, wczesniej z nerwow nie zwrocilam na to uwagi. Zbadal mnie tradycyjnie i powiedzialam ze chce mi sie siku, a on na to ze jemu to nie przeszkadza w badaniu USG wiec nie musze isc do toalety. Ok, polozylam sie i zaczal mnie badac rura, ale nawet pecherzyka nie mogl znalezc, widzialam ze jest wkurzony, wyciagnal rure i wzial koncowke do badania przez brzuch ale tez niewiele widzial, no bo jak skoro mialam pelny pecherz!!. Powiedzial ze dzisiaj slaba widocznosc i mam przyjsc za tydzien!!! pytam sie go po ubraniu z czego wynika to ze dzisiaj nic nie widac, a on ze macica jest juz u gory i usg nie siega tak wysoko no i ze pecherz mam pelny! ale sie wkur....i chyba sie opamietal, bo powiedzial ze mam isc szybko zrobic siku a on zaraz wroci. Nie bylo go doscy dlugo a jak wrocil to sie wsciekl ze nie leze gola na kozetce i nie czekam na USG (on w tym czasie juz przyjmowal inna pacjentke w gabinecie obok, on najpierw bada na samolocie a pozniej idzie sie do innego pokoju na usg). Wsadzil mi szybko rure i powiedzial tak: no jest zarodek, ale co to za zarodek! O malo co sie nie poryczalam, a on tylko powiedzial ze jeszcze tydzien musimy poczekac bo beta przyrasta. Nawet nie sprawdzil czy serduszko bije. Mam juz dosc tego wszystkiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 08:26

    w57vrjjglblign5h.png

    b952b8bd28.png
  • Magdzialenka Autorytet
    Postów: 369 240

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam po długiej nieobecności:)
    Czytałam Was co prawda regularnie, ale nie miałam czasu sie odezwać. Moje dziecko wylądowało w szpitału z porażeniem nerwów, zamiast twarzy ma krzywą maskę, czeka nas długa rehabilitacja. Ile się najadłam strachu i nerwów to głowa mała.
    Wczoraj byłam również na usg (poszłam trochę wcześniej, bo obawiałam się tych stresów) i jeden pęcherzyk żywy i drugi o połowę mniejszy, ale z zarodkiem, więć pewnie się wchłonie :/, to tak w dużym skrócie.
    Waniulka trzymaj się dziewczyno proszę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 08:28

    ukdywn15f5oepb6t.png
  • Magdzialenka Autorytet
    Postów: 369 240

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Niech żyją śledzie!!!!!!! :D :D :D
    Ależ bym zjadła takiego śledzia w oleju z cebulką mniaaam, a można surowego?

    ukdywn15f5oepb6t.png
  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za palant, czy on nie wie ze my czekamy na każda wizyte jak na zbawienie a on sobie nic nie widzi i karze czekac. Bez przesady. Kochana zmień lekarza bo to szkoda nerw na takiego.
    Przytulam, bedzie dobrze :)
    Viola wrote:
    Czesc Dziewczynki, a ja mam wkurwa i to mega. Bylam wczoraj u gina, ktory totalnie mnie olal. Do tej pory badal mnie bardzo dokladnie i starannie, a wczoraj nie wiem co mu sie stalo. Weszlam do gabinetu i poczulam ze chce mi sie siku, wczesniej z nerwow nie zwrocilam na to uwagi. Zbadal mnie tradycyjnie i powiedzialam ze chce mi sie siku, a on na to ze jemu to nie przeszkadza w badaniu USG wiec nie musze isc do toalety. Ok, polozylam sie i zaczal mnie badac rura, ale nawet pecherzyka nie mogl znalezc, widzialam ze jest wkurzony, wyciagnal rure i wzial koncowke do badania przez brzuch ale tez niewiele widzial, no bo jak skoro mialam pelny pecherz!!. Powiedzial ze dzisiaj slaba widocznosc i mam przyjsc za tydzien!!! pytam sie go po ubraniu z czego wynika to ze dzisiaj nic nie widac, a on ze macica jest juz u gory i usg nie siega tak wysoko no i ze pecherz mam pelny! ale sie wkur....i chyba sie opamietal, bo powiedzial ze mam isc szybko zrobic siku a on zaraz wroci. Nie bylo go doscy dlugo a jak wrocil to sie wsciekl ze nie leze gola na kozetce i nie czekam na USG (on w tym czasie juz przyjmowal inna pacjentke w gabinecie obok, on najpierw bada na samolocie a pozniej idzie sie do innego pokoju na usg). Wsadzil mi szybko rure i powiedzial tak: no jest zarodek, ale co to za zarodek! O malo co sie nie poryczalam, a on tylko powiedzial ze jeszcze tydzien musimy poczekac bo beta przyrasta. Nawet nie sprawdzil czy serduszko bije. Mam juz dosc tego wszystkiego.

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola rozejrzyj się za innym lekarzem. Rozumiem, że każdy może mieć gorszy dzień, ale z tego gościa profesjonalizm ewidentnie wyparował. Wiem, że Ci przykro, ale pomyśl: nie warto się zamartwiać przez takiego buca.
    Buziaczki <3

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzialenka, no co jak co, ale śledzie (takie surowe ze słoika) na maxa kojarzą mi się z "ciężarówkami", więc nie zamierzam sobie ich odmawiać, zwłaszcza dziś :)

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Viola Autorytet
    Postów: 1806 4428

    Wysłany: 4 marca 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Dziewczynki, facet ewidentnie nie mial wczoraj humoru, ale ja mu place za kazda wizyte 100 zl, wiec łachy nie robi. Nie wiem co mam teraz robic, nie wiem na czym stoje i co sie ze mna dzieje. Beta jest ogromna, w dodatku rosnie, wiec ciaza jest zywa....chyba na razie dam sobie w ogole spokoj z lekarzami, niech sie dzieje co chce, ale z drugiej strony chcialabym wiedziec co jest z ciaza.

    w57vrjjglblign5h.png

    b952b8bd28.png
  • loveyou88 Ekspertka
    Postów: 169 295

    Wysłany: 4 marca 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzialenka rób synkowi ciepłe okłady na porazoną stronę twarzy, potrzebna jest natychmiastowa rehabilitacja, każdy dzień jest ważny, nie dopuszczaj go do przeciągów. Pozdrawiam;)

    uwo9lhb8zmyz8z02.png
  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 4 marca 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochaniutkie,

    byłam wczoraj u nowego lekarza - prywatnie i strzał w dziesiątkę. Miły, ciepły i przede wszystkim zaangażowany w to co robi. Już wiem co mi jest - krwiak w macicy 17x14mm :( Bardzo dobrze widoczny na USG. Teraz wiem, że bardzo dobrze zrobiłam, że od razu pojechałam na IP i dostałam od razu dupka i bardzo dobrze, że nie dałam się zwieść poprzedniemu lekarzowi (dupkowi) i wczoraj byłam u tego i dostałam lek na wchłanianie tego g..na. Bo niestety, ale jak się szybko nie wchłonie to zagrozi maluszkowi. Dalej muszę leżeć plackiem i się nie stresować (o dziwo mi to wychodzi).
    Widziałam też dzidzię - ma już 8,5mm (w ciągu tygodnia urósł 3x!!! :) ) serduszko bije bardzo ładnie 138/min. Słyszałam serdusio - niesamowite!
    Kolejna wizyta za tydzień, bo puki się wszystko nie unormuje muszę być pod kontrolą. Ale jestem dobrej myśli, bo lekarz mówił, że są bardzo duże szanse, że wszystko się dobrze skończy i tylko tego trzeba się trzymać :)

    Jak dobrze, że do niego trafiłam...

    Waniulka trzymam mocno kciuki, żeby u Ciebie wszystko było ok.

    Viola polecam zmianę lekarza, ja tak zrobiłam i nie żałuję, nie ma się co dziadów trzymać. Lekarzy jest tylu, że łaski Ci nie robi, a to jak Cię potraktował... ahh ja zawszę się bardzo denerwuje, jak na konowałów trafię, którzy ludzi traktują gorzej jak bydło :/


    Pozdrawiam wszystkie cieplutko i oczywiście Wasze maleństwa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 09:34

    Viola, Monica lubią tę wiadomość

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • moni28 Autorytet
    Postów: 493 496

    Wysłany: 4 marca 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana nic się nie martw będzie wszystko dobrze. Mój gin. w 6 tyg. także zdiagnozował u mnie krwiaka takich samych rozmiarów. dostałam dupka 3X2 tabletki zwolnienie z pracy i kategoryczne leżenie na wizycie byłam 13.02. a na kontrol 27.02. krwiaka nie ma wchłonął się. Także zaopatrz się w ciekawą literaturę, korzystaj z błogiego lenistwa i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki
    agatas wrote:
    Kochaniutkie,

    byłam wczoraj u nowego lekarza - prywatnie i strzał w dziesiątkę. Miły, ciepły i przede wszystkim zaangażowany w to co robi. Już wiem co mi jest - krwiak w macicy 17x14mm :( Bardzo dobrze widoczny na USG. Teraz wiem, że bardzo dobrze zrobiłam, że od razu pojechałam na IP i dostałam od razu dupka i bardzo dobrze, że nie dałam się zwieść poprzedniemu lekarzowi (dupkowi) i wczoraj byłam u tego i dostałam lek na wchłanianie tego g..na. Bo niestety, ale jak się szybko nie wchłonie to zagrozi maluszkowi. Dalej muszę leżeć plackiem i się nie stresować (o dziwo mi to wychodzi).
    Widziałam też dzidzię - ma już 8,5mm (w ciągu tygodnia urósł 3x!!! :) ) serduszko bije bardzo ładnie 138/min. Słyszałam serdusio - niesamowite!
    Kolejna wizyta za tydzień, bo puki się wszystko nie unormuje muszę być pod kontrolą. Ale jestem dobrej myśli, bo lekarz mówił, że są bardzo duże szanse, że wszystko się dobrze skończy i tylko tego trzeba się trzymać :)

    Jak dobrze, że do niego trafiłam...

    Waniulka trzymam mocno kciuki, żeby u Ciebie wszystko było ok.

    Viola polecam zmianę lekarza, ja tak zrobiłam i nie żałuję, nie ma się co dziadów trzymać. Lekarzy jest tylu, że łaski Ci nie robi, a to jak Cię potraktował... ahh ja zawszę się bardzo denerwuje, jak na konowałów trafię, którzy ludzi traktują gorzej jak bydło :/


    Pozdrawiam wszystkie cieplutko i oczywiście Wasze maleństwa :)

    agatas, Viola lubią tę wiadomość

    iv09rl684r7f30c0.png
    17u9ru1dche9zrr7.png
‹‹ 135 136 137 138 139 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ