Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dobra mamuski zmykam, mezan ie bylo od 3 w nocy i wlasnie wrocil. najpierw do 10 w pracy a potem gnal pol Polski na pogrzeb brata ciotecznego do Gdyni.... wrocil ledwo zywy wiec jak tu psoiedze jeszcze troche to zastane go spiacego, a chcemy pogadac i sie poprzytulac bo dzis mamy 4 rocznice zwiazku.. za meisiac 2 rocznica slubu
pestka, rewoppka, Zielono mi:-))))), Sisilla, Nelly, tofirus, renatkach lubią tę wiadomość
-
ej o co chodzi z tą siateczką....? Juz któraś z Was to pisze, a ja zapomniałam wczesniej zapytac co i jakrewoppka wrote:Kurcze... urwało mi posta!
Brokuły... i bardzo mu smakowały. Daje mu też jabłko w siateczce żeby sobie wysysał
Tomek to chyba wszystkojedzacy będzie bo ładnie otwiera buzię nawet na nowości chlebek tez juz mielil ale pod kontrolą
Ja podaje tak z pół słoiczków zaśmiał więcej jak jest mały. Następnego dnia coś innego.
-
miłego.. przytulaniaScęście wrote:dobra mamuski zmykam, mezan ie bylo od 3 w nocy i wlasnie wrocil. najpierw do 10 w pracy a potem gnal pol Polski na pogrzeb brata ciotecznego do Gdyni.... wrocil ledwo zywy wiec jak tu psoiedze jeszcze troche to zastane go spiacego, a chcemy pogadac i sie poprzytulac bo dzis mamy 4 rocznice zwiazku.. za meisiac 2 rocznica slubu
:*
-
eh..dałam like, że piszesz, że dla mnie super, nie ciesze sie, że Twojego męża przez tydzień nie będzierewoppka wrote:Pestka super ze mąż będzie szybciej w domu! Ja też zawsze tylko czekam aż wróci żeby choć chwile odetchnąć! A po świętach czeka mnie ponad tydzień samotności, bo M leci na Kubę z kumplami.
-
Raczej nie mam problemów z usypianiem Tomka, kładę go na łóżku daje smoka i pieluszke i miziam aż zaśnie czasami daje też cycka . jak zaśnie to przenoszę do łóżeczka w nocy a w dzień tak go zostawiam na łóżku naszym. Oczywiście czasami potrafię tak z godzinę z nim poleżeć ale zazwyczaj kładę go jak widzę już jak ziewa i trze oczki
-
eh sroka chyba przez Ciebie kupię tą Tulę....chodzi za mną wzór 'Chloe' już od dawna, ale dostałam to moje nosidło, które mam na życzenie i jest super! Boże...kobietą być..muszę iśc spac, bo jeszce ją kupię!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 21:47
rewoppka, Sroka, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
Spokopestka wrote:eh..dałam like, że piszesz, że dla mnie super, nie ciesze sie, że Twojego męża przez tydzień nie będzie
Scęście ma podobną siatkę tylko silikonową. A ja mam z canpola taka z materiału wsadza się do niej kawałek owocami i zamyka z taką rączka jest ze dziecko samo trzyma i sobie wysysa. Siateczka jest bardzo drobna wiec dziecko nie ma się czym zakrztusic i nie trzeba przemielac
-
https://www.google.pl/search?q=canpol.siateczka+do+owocow&client=ms-android-samsung&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=Ae8eVbOHIIersgH5m4HYDw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=360&bih=615#imgrc=jAcdDQSbia8dPM%253A%3B8aFfXynwrIgqhM%3Bhttp%253A%252F%252Fcanpolbabies.com%252Fpl%252Fthumb.php%253Fsrc%253DZmlsZXMvcHJvZHVjdC81Nl8xMDVhLmpwZw%2526w%253D800%2526h%253D600%2526f%253Dresize%3Bhttp%253A%252F%252Fcanpolbabies.com%252Fpl%252Fprodukty%252Fprodukt%252F471-siateczka-do-podawania-pokarmow%3B738%3B600
pestka, Sroka lubią tę wiadomość
-
pestka mój Bartuś tez ma jedno uszko inne od drugiego. To od tej strony co leżał miał takie jakby przyklejone do główki a drugie normalne i na początku było widać różnicę teraz to przyklejone uszko zaczyna podobnie wyglądać jak to drugie ale i tak lekko jest różnica ale to każdy człowiek tak ma. Jak dzieciom naszym urosną główki to nic nie będzie widać ze jedno uszko mniej odstaje od drugiego.
powiem Wam ze nigdy w ciazy nie myślałam że dziecko może się źle ułożyć w brzuszku i zniekształceń nabawić. A teraz nie ma dnia żebym nie oglądała małego z każdej strony czy jest poprawa. ehh ile ja się na myślałam czy to nie moja wina czy może ja coś źle zrobiłam...
jak tak patrzę na synka nie widać tych różnic na zdj tez nie zawsze widac a widać w odbiciu lustra. Kiedyś syn mi powie ze nie może na siebie patrzeć w lustro.
ale modlę się żeby był zdrowy i żeby się to zarównalo.
-
Melissa wrote:ja urodziłam dwa tyg przed terminem wiec w sumie można pow ze i o czasie. Odeszły mi wody o 6 rano o 7 byłam ja izbie skurcze jakieś sporadyczne mało bolące takie konkretne skurcze zaczely się około 10. Położne w szoku były ze tak szybko idzie i o 11.50 urodził się synek. Pierwsza faza porodu 4,5 godz druga faza 15 min. 2 iść szybko jak na pierwsze dziecko.
co do asymetrii to może nie jest duża ale spędza mi to sen z powiek mam tylko nadzieje ze z tego wyrośnie i nie będzie dużego śladu po tym.
To ja od przebicia wód 2,45 cały poród,pierwszy.
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
Ale naprodukowałyście! Ledwo doczytałam. Mąż przerabia zdjęcia wiec pisze z tel. Co łatwe nie jest.
1. Pestka tula jest super piękna i nie umiem się doczekać jak Agatka trosze podrośnie i będzie w nim się super czuła. Na grupie dziewczyny piszą że jest nie zastąpiona przy ząbkowaniu.
2. Gratuluję że mąż ma nową pracę i to jeszcze w takim wymiarze
3. Witam nową koleżankę! Szkoda Twojej dzidzi że od początku takie niedogodności ale wszystko minie, zobaczysz każda z mam chce jak najlepiej dla dziecka.
4. Delacruz ja chce dla siebie czapkę z tego materiału z kotami
zmierze sobie łeb i dam Ci. A może i Młodej coś zechce. Wrzuć na fb co robisz i za ile
5. O tej siateczce słyszałam i zastanawiałam się nad kupnem. Może się skuszę
6. U nas dzisiaj była zupka warzywna ale okazała się bardzo fuj. Korci mi podać już np. Troszkę rosołku albo jakiegoś mięska blendowanego z warzywkiem. W ogóle jak z tą kaszką manną? Dawać już?
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
U nas samodzielnego zasypiania tez nie ma...ech. Na spacerze w wózku, w domu w dzień w chuście, a wieczory to masakra...cyc, a później na rękach. Ale to nic w porownaniu do Piotrusia-to dopiero był człowiek walczący ze snem...pocieszam się tym, że z tego wyrosl:-) Z kolei Magda to taki przutulasek...w chuście jest przeszczesliwa, patrzy mi w oczy, usmiecha się i tak fajnie mruczy jak ja całuje w główkę. Cudowne, ale zazdroszczę tego samodzielnego zasypiania. U nas niestety jest histeria.
Sisilla lubi tę wiadomość
