Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, trochę mnie tutaj nie było i zaraz idę nadrobić bo Lila ma drzemkę. Doszło do mnie dzisiaj nosidełko Nie mogę się doczekać jak mała wstanie i wypróbujemy je chociaż po mieszkaniu bo na spacer nie ma dzisiaj szans. Wyszłam z nią wcześniej na godzinę i myślałam, że urwie mi łeb.
-
ataga4 wrote:Dziewczyny,moglybyscie mnie sprawdzic? Bo: Kajtek ma 6mies i 1 tydz i dlugi na 75cm to wg mnie wychodzi 97centyl, a pielegniarka wpisala w ksiazeczce ze 50-75 centyl. Ona się rabnela czy ja źle patrzę? Ostatnio 2 mies temu byl na 97centylu mierząc 69cm i tak nagle by spadl?
Ona się rąbnęła. Mi też wychodzi 97ataga4, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
Już macie nosidełka, a ja zamówiłam ze swoim materiałem i jeszcze czekam, ale w tym tygodniu ma być chyba przypchalyscie trochę kolejkę swoimi zamówieniami gotowych nosidel haha dziewczynie zrobił się ruch dzięki forum nasze nosidlo będzie w rowery, bo my jesteśmy rowerowi, już nie mogę się doczekać kiedy z młodym wsiadziemy na bajka:-) już ponad rok nie jeździłam, ale mi się tęskni.
Anoolka, ataga4, DeLaCruz, pestka, paaolka lubią tę wiadomość
[/url][/url] -
paradise wrote:Dziewczyny, macie jakieś plany na majówkę? Wyjeżdżacie gdzieś? My jedziemy na weekend do Ojcowa, na wieś do rodzinki.
O też myśleliśmy o tych rejonach. Masz może jakieś namiary na dobre noclegi? Może rodzinka coś podpowie? Byłabym bardzo wdzięczna:-) plis plis plis:-Dparadise lubi tę wiadomość
[/url][/url] -
KasiaMJ wrote:O też myśleliśmy o tych rejonach. Masz może jakieś namiary na dobre noclegi? Może rodzinka coś podpowie? Byłabym bardzo wdzięczna:-) plis plis plis:-D
Ja niestety żadnych namiarów nie mam bo jak już jedziemy to śpimy u rodzinki ale popytam miejscowych, może coś polecąKasiaMJ lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Ale u mnie też wczoraj nie chciały się wyświetlać żadne suwaczki, dziś już ok
Ja dwa dni nie dałam śliwek i znowu kupy nie ma :/Dziś za to już się parzą. Ale i tak myślę że czasem musi być od nich przerwa żeby jelita się nie przyzwyczaiły. Kupiłam w końcu też te nieszczęsne buraki ale chyba dopiero pojutrze mu cos z nich zmajstruję. Dziś nie miałam czasu bo byłam mocz na posiew zawieźć a jutro zwykły. Myślałam że będę miała problem ze złapaniem siuśków a to akurat bez problemu za to nie umiem dobrze założyć woreczka i dlatego jutro muszę znowu jechać. Ale co tam, nie było mnie kilka godzin w domu i jak wróciłam to jak nowo narodzona Mama została z Filipem a ja chociaż trochę odpoczęłam bo tak marudzi mała maruda że szkoda gadać. Ależ się rozpisałam
A ja zastanawiałam się nad tym bidonem ale jakoś sobie nie wyobrażam że taki maluch wie jak się z niego napić
A ja jednak spróbuję, najwyżej będzie na później. Tylko ciągle nie mogę się po ten bidon wybrać. Franek zaczął siorbac z doidy tzn tak zasysac więc ze słomki może też da radę💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
ataga4 wrote:DeLaCruz,widzę,że masz dlugie wlosy, i inne dziewczyy pewnie też, więc jak sobie na codzień z nimi radzicie, jak maluszki je łapią i wyrywaja? Ja teraz ciagle chodze w spietych albo zwiazanych i bez gumki nie ruszam sie z domu A tak lubilam chodzić w rozpuszczonych
-
Sylwia a jak dlugi jest teraz Nikus?
Ja bym chyba 80 (mowimy o h&m) wzięła. Chociaż wiadomo że większe tez potem wykorzystasz jako podkoszulek ale żeby znów nie chodził w worku najlepiej by było wcześniej obejrzeć na żywo nie masz u siebie h&m zeby podjechac i obejrzeć?