Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki:) mnie dziś spotkała bardzo miła niespodzianka, poszłam prywatnie po skierowanie na test pappa a lekarz ( świetny specjalista usg ze wszystkimi akredytacjami) powiedział, że od razu zrobi mi usg gratis...badał mnie około pół godziny...i z dzidzią wszystko super:) Przezierność kilka razy mierzył maksymalna 1,2 mm, kość nosowa jest, przypływ ductus venousus jest:) dzidziuś ma 5 cm:) troszke się lenił bo ciężko go było namówić żeby się na plecki przewrócił
pokazał dzidzie w 3 d i pomiędzy nóżkami był siusior:P hihi czyli synek:) a liczyłam na księżniczke:) ale jestem mega szczęśliwa:) dostałam płytke również z nagraniem...wszystko za darmo:) ale piękny dzień
Anoolka, Kajaoli, pestka, MOI, MartaR.., lubek, caterinka, paaolka, Madź, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja się nie zgodzę z tym że jedno nie zaszkodzi, przecież to jest mała dopiero rozwijająca się istotka. Moja kumpela była w czwartm mscu i później poroniła i podejrzewam że nie raz się zastanawiała czy to nie jej winaagatas wrote:Jeżeli wypijesz kilka takich piwek, to owszem poziom we krwi Ci może wzrosnąć. Ale po jednym małym karmi 0,33l nie ma szans na negatywny wpływ na płód. Nie ma co wpadać w skrajności.
Niektóre produkty w czasie trawienia potrafią w organizmie wytworzyć większe stężenie alkoholu, niż piwo bezalkoholowe i nikt nawet się nad tym nie zastanawia.
Ja też o siebie dbam, fajki rzuciłam od razu jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Normalnego alkoholu nie tykam, ale na karmi jak mi najdzie ochota sobie nie odmówię.
Kawę też piję jak mnie najdzie (kilka w miesiącu), za to częściej zdarza mi się pić zieloną (z opuncją - pycha).
Jus1985 lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:A ja się nie zgodzę z tym że jedno nie zaszkodzi, przecież to jest mała dopiero rozwijająca się istotka. Moja kumpela była w czwartm mscu i później poroniła i podejrzewam że nie raz się zastanawiała czy to nie jej wina
Witajcie trafiłam na wasz wątek przypadkiem. Mam nadzieje że się nie obrazicie że się udzielę
Moja koleżanka pozwalała sobie na lampke wina w ciąży może ze trzy razy i okazało się (jak młoda poszła do przedszkola jak zaczęło się poznawanie liter i cyfr) że nie widzi z bliska, nie widzi co ma na kartce czy w zeszycie, więc nie było pierwszego rysunku itp. teraz nosi okulary co mają chyba z 5cm i nie przesadzam coś w stylu Stępnia z 13tego posterunku, jeśli ktoś kojarzy ten serial. Lekarze jako przyczynę często podawali alkohol
ale nie jedyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2014, 23:05
Anoolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLoveyou super gratuluję synka
ja nie mam problemu picia w ciąży bo ja w ogóle nie piję nawet przed ciążą ne piłam po prostu nie i koniec
uważam że alkohol szkodzi zdrowiu a jak ktoś pije w ciąży i tłumaczy sobie że ma mało procent albo że tylko raz na jakiś czas nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jakie spotkają jego dziecko po porodzie
Jus1985 to co opisujesz ma już fachową nazwę nazywa się zespół FAS czyli alkoholowy zespół płodowy
Anoolka, Jus1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam w niedzielne południe. NIe udzielam się za bardzo,ale codziennie tu jestem i czytam moja dzidzia daje mi w kość, a jeszcze niedawno byłam przekonana (po 1szej ciąży), że jestem stworzona do tego odmiennego stanu. POza mdłościami od rana do wieczora i migrenami z aurą, wczoraj w nocy pojawiły się zawroty głowy i omdlenia. Dziewczyny napiszcie czy któras je miała czy czas się martwić?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dajecie nadzieję, że przejdzie, migreny i mdłości jestem w stanie przeżyć, ale te zawroty i omdlenia - koszmar, a strachu się najadłam co niemiara .
Ulcio a jak sobie radzisz z migrenami? Miałaś je przed ciążą?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 13:26
-
ja też ostatnio mam często zawroty głowy, ale jakoś wytrzymuje:) ale za to mam problemy z wc nr 2
zawsze miałam regularne raz dziennie...a teraz czasem nawet 6 razy i to takie normalne a nie biegunka...masakra skąd to sie bierze;) jem zdrowo i normalnie, nie objadam się dużo się ruszam... a jak wy macie?
-
nick nieaktualnyMagdzialenka najczęściej to smaruję głowę amolem, jak bardzo boli to przyklejam apap ice na czoło jak jest migrena z aurą to po prostu leżę w ciemnym pokoju i staram się wytrzymać
ja miałam migreny przed ciążą wtedy brałam leki ale teraz ich nie mogę brać więc pozostaje mi leżeć i czekać aż przejdzie choć czasem to płaczę bo już nie daję rady
co do zawrotów głowy i omdleń sprawdź ciśnienie i jaką masz morfologię -
Oj Ulcio to współczuję. U mnie migreny pojawiły się wraz z ciążą, a neurolog powiedział, że jakoś to muszę przeżyc bez leków, czasem wezmę paracetamol, a tego ice nie próbowałam, ale chyba kupię. Cisnienie mam 90/60, zawsze takie miałam, a morfologia ok. Ale pocieszją, że w II trymestrze przejdzie, mam nadzieję, bo mąż ze mną nie wytrzyma
-
nick nieaktualnyTętno 150 podchodzi już pod częstoskurczMagdzialenka wrote:Zimne poty, tętno 150 i ta panika, koszmar.
Magdzialenka najlepiej żebyś podczas takiego napadu dotarła do lekarza na ekg bo to normalne nie jest. Jak już się zacznie to ile to trwa?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 16:49
-
nick nieaktualny
[/link]
