Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie z wami wszystkimi podczas porannego karmienia
Anka, daj znac po wizycie co mowil lekarz.
Stokrotka, zycze przyjemnej sesji w rodzinnym gronie, to juz ostatni moment zeby ja wykonac
A my z Charlim wybieramy sie dzis na zakupy do polskiego sklepu i jutro bede piekla sernik w kakaowej kruszonce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 10:10
ao12., Strokrotka, Zielono mi:-))))), Monica, Bergo, MOI lubią tę wiadomość
-
Nelly w końcu masz to za sobą. Ogromne gratulacje.
Nelly lubi tę wiadomość
-
Nelly wrote:Ja tylko na chwilę: dzisiejsza a właściwie wczorajsza indukcja przyniosła efekty: 2.10. o 22:50 przyszła na świat nasza córeczka, 54 cm, 3050 g i 10 pkt Apgar. Obie jesteśmy wyczerpane, ale szczęśliwe
. Dobranoc!
Nelly lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Dzieńdoberek w dwupaku
Ale miałam dziś kolejny piękny sen,że już miałam Julcie przy sobie...
ohhh ahh :-)Pomęczyły mnie też skurcze...i myślałam że coś może zaczyna się dziać...ale były nieregularne a później ucichły.
Dziś u mnie paskudnie pozostaje ciepłe łóżeczko
MOI...Kochana pierwsza Juleczka już się urodziła....misiaa nasza znajoma z OVU i BBF urodziła 1.10...Ma info pod swoim kalendarzem,bo tu na forum się nie udziela:-) Mam nadzieje,że teraz Nasze Juleczki dołączą do niej:-)
MartaR, Moni trzymam kciukaski i czekamy na info!
Stokrotka to udanej sesyjki...ale pamiateczka będzie
Kajaoli ale Ci zazdrościmy,że już na spacerki mykasz z Charlim
Miłego dzionkaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 10:46
MOI, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Bergo wrote:Poczwarka... no daj spokój... Prawo prawem, ale bądźmy ludźmi, a już szczególnie w swoim ciężarówkowym gronie...
Bergo ja tylko piszę jak to wygląda ze strony formalnej. Nie ma co tak narzekać przesadnie na te kontrole z ZUS bo muszą się przecież trzymać się prawa :)Bo tak naprawdę zwolnienie lekarskie nie powinno być wykorzystane w sytuacji kiedy ciąża jest zdrowa. Oczywiście nie ma takiej możliwości najczęściej żeby pracować w 9 miesiącu ze wzgledu na specyfikę ciąży po prostu, ale wtedy według prawa trzeba to załatwić inaczejTylko mało kto się na to decyduje bo wtedy niestety popadasz w nieprzyjemną sytuację z pracodawcą (bo to on wtedy powinien Cię zwolnić z obowiązków a dalej wypłacać pensję, a nie tak jak na zwolenieniu że pensję wypłaca ZUS). Ja oczywiście to doskonale rozumiem, sama jestem na zwolnieniu
-
Wlaśnie ja też mam dużo ubranek z francji na 54 i one są mniejsze dużo od naszego 56 w których antoś pływa. A urodził się 53cmKajaoli wrote:Czarlie urodzil sie ze wzrostem 49cm i od poczatku ubieram go w ciuszki 56. Ale z tego co widze, to 56 we Francji jest takie jak 50 w Niemczech albo w Polsce wiec moze przygotuj sobie kilka ciuszkow z kazdego rozmiaru?
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Nelly no w końcu!
Gratulacje! Umęczone jesteście obie na pewno bardzo, odpoczywajcie
a jak będziesz miała możliwość pochwal się fotką swojej kruszynki
MOI, MartaR, Moni, cały czas mocno Wam kibicuje!niech te Wasze dzieciaczki zdecydują się an opuszczenie brzuszków już
Stokrotka super że będziecie mieli sesję rodzinną z brzusiemWstaw potem fotki jak już jakies dostaniesz
bardzo ciekawa jestem efektów
A mój Krzyś właśnie od rana stwierdził chyba że musi podokuczać mamie, bo brzuch mi na wszystkie strony lata, a on jakąś gimnastykę ćwiczy...a to już dość bolesne jest, tez mógłby już się szykować do wyjścia na świattym bardziej że kość łonowa tez zaczyna boleć..
Nelly, MOI, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Dopiszcie mi że 39tydz 0 dnirenatkach wrote:WITAMY NA SWIECIE:
1. 31.08 Aniqa - Hania 2660g, 56cmSN – 36t + 0d
2. 16.09 Kajaoli – Charlie 3298g, 49cmCC – 37t + 2d
3. 16.09 Joaśka – Majusia 3220g, 52cmCC – 37t + 4d
4. 18.09 gobsoon – Filipek 2970g, 55cm, Wojtuś 3050g, 56cm
, CC – 37t + 1d
5. 24.09 Scęście – Kuba 3000g, 52cmCC – 36t + 6d
6. 25.09 tofirus – Małgosia 2670g, 52cmSN – 38t + 5d
7. 26.09 Kaszalutor – Magdalenka 3120g, 58cmCC – 38t + 1d
8. 27.09 Smutas – Antoś 2800g , 53cmSN -
9. 30.09 DeLaCruz – Franek 3600g, 56cmCC – 39t + 5d
10. 02.10 pestka – Franek 3400g, 56cmSN – 39t + 5d
W oczekiwaniu na:
1. 01.10 MOI – Julia
2. 03.10 mitaka – Aleksander
3. 03.10 caterinka
4. 03.10 moni28 – Julia
5. 03.10 aga2319 – Madzia
6. 07.10 MartaR – Pola
7. 07.10 Zielono_mi:))))) – Juleczka
8. 08.10 Ulcio - Synuś
9. 08.10 Anoolka – Filip
10. 10.10 Lubek – Tymon
11. 10.10 Eva0507 – Naomi
12. 12.10 paulina.b.1991 -Adam
13. 12.10 agata4 – Kajetan/Adam
14. 13.10 margarita – Wojtuś CC
15. 13.10 ania.g – Marcel
16. 14.10 renatkach – Karolinka
17. 15.10 mama86 – Gabrysia
18. 15.10 Kakabaka – Jędrek
19. 16.10 Stokrotka – Ignaś/Wiktor
20. 16.10 ao12 – Julia/Hania/Alicja
21. 17.10 sylwia1985 – Nikuś
22. 17.10 mad8 – Wojtek
23. 18.10 paaolka – Krzyś
24. 18.10 Monica – Kuba
25. 18.10 paradise – Liliana
26. 19.10 Nelly
27. 19.10 poczwarkah – Witold
28. 20.10 anka_a – Julian
29. 20.10 theagnes87 – Rozalka
30. 20.10 Kasiulka09 – Zuzia
31. 21.10 agatas – Zosia
32. 22.10 Bergo – Syn
33. 22.10 Magdzialenka – Aleksander
34. 23.10 Pauletta – Majeczka
35. 25.10 loveyou88 – Michałek
36. 25.10 Avakesh – Maksymilian
37. 29.10 serek_84 – Gabrysia
38. 30.10 Mika85 – Aleksandra
39. 31.10 misiulka2000 – Filipek
40. 31.10 Agrafka - Matylda -
Sceście podziwiam Cię. Ja to jeszcze slabo siadam bo mnie krocze boli. Antoś zazwyczaj grzeczny ale wczoraj wcale nie chciał spać i też się prężył że aż wieczoram nie miałam siły.
Laktator ma z tomee tippee ręczny. do niczego sie nie nadaje. Narazie Antos mi ściąga bo go czesto karmie żeby nie dostał już tej żółtaczki. Mam nadzieję ze nawału pokarmu nie bedę miała bo nie wiem co zrobie.
-
poczwarkah wrote:Bergo ja tylko piszę jak to wygląda ze strony formalnej. Nie ma co tak narzekać przesadnie na te kontrole z ZUS bo muszą się przecież trzymać się prawa :)Bo tak naprawdę zwolnienie lekarskie nie powinno być wykorzystane w sytuacji kiedy ciąża jest zdrowa. Oczywiście nie ma takiej możliwości najczęściej żeby pracować w 9 miesiącu ze wzgledu na specyfikę ciąży po prostu, ale wtedy według prawa trzeba to załatwić inaczej
Tylko mało kto się na to decyduje bo wtedy niestety popadasz w nieprzyjemną sytuację z pracodawcą (bo to on wtedy powinien Cię zwolnić z obowiązków a dalej wypłacać pensję, a nie tak jak na zwolenieniu że pensję wypłaca ZUS). Ja oczywiście to doskonale rozumiem, sama jestem na zwolnieniu
Poczwarkah niby masz rację, ale powinni bardziej się wziąć za tych co naprawdę nadużywają i wykorzystuja zwolnień...a nie kobiety w ciązy sprawdzać...I to jeszcze jedną kobietą po 3 razy...Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Smutas wrote:Laktator ma z tomee tippee ręczny. do niczego sie nie nadaje. Narazie Antos mi ściąga bo go czesto karmie żeby nie dostał już tej żółtaczki. Mam nadzieję ze nawału pokarmu nie bedę miała bo nie wiem co zrobie.
Aj to zmartwiłaś mnie, bo mam ten sam laktator...kupiłam go na promocji, ale nie sądziłam że może być taki słaby... choć jak go wypróbowywałam to na kilka ruchów reką wyleciało mi trochę siary...no zobaczymy, może u mnie jednak się sprawdzi, a jak nie to będę myslec...
-
paaolka wrote:Aj to zmartwiłaś mnie, bo mam ten sam laktator...kupiłam go na promocji, ale nie sądziłam że może być taki słaby... choć jak go wypróbowywałam to na kilka ruchów reką wyleciało mi trochę siary...
no zobaczymy, może u mnie jednak się sprawdzi, a jak nie to będę myslec...
To, że Smutasowi nie odpowiada ten laktator wcale nie znaczy, że dla Ciebie też będzie złyMoja kuzynka przetestowała 3 laktatory i podpasował jej ten najtańszy z różnymi opiniami.
paaolka, Scęście, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Gratuluje dziwciaczkow i zazdroszcze.
Mamusiom, ktore czekaja zycze szybkich porodow. My wczoraj zaczelismt 38 tydz. I na wizycie waga malej 3000-3100 ale ujscie zamkniete.
9.10 ktg i zobaczymy. A 10 urodziny moje hihanka_a, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny mam pytanie które może Wam się wydać głupie i oczywiste, ale tak sobie czytam i myślę czy zakupywać laktator??myślałam sobie tak a jak nie będę miała mleka i co wtedy:( zbędny wydatek. Jak uważacie czy wszystkie zakupiłyście laktatorki?Bardzo serdecznie dziękuje za odp. i gratuluję kolejnym rozpakowanym Mamusiom:)
-
poczwarkah wrote:No tak szczerze mówiąc to jeśli ktoś ma zwolnienie czyli niezdolność do pracy to się w tym czasie powinien kurować, a nie jeździć na wczasy, bo to niewłaściwe wykorzystanie zwolnienia i podlega karze.
A na L4 chodzonym, owszem, można chodzić ale po to by załatwiać podstawowe sprawy typu zakupy i apteka, a nie latać po sklepach
Takie niestety jest prawo
Poczwarkah, ja jestem na zwolnieniu od początku maja, pierwszą kontrolę (na komisji lekarskiej) miałam już w czerwcu. We wrześniu była druga komisja, a teraz ta wizyta w domu.
W pewnym stopniu się nie dziwię, że sprawdzają, bo faktycznie wiele osób robi niezłe przekręty ze zwolnieniami, ale trzy razy, to już przesada.
Co do wykorzystania czasu na L4, to nie do końca zgodzę się z tymi wakacjami. Moim zdaniem niewłaściwe wykorzystanie może stwierdzić lekarz prowadzący ciąże, bo najlepiej wie, na co możesz sobie pozwolić, a na co nie.
Ja praktycznie od lutego do maja leżałam cały czas w łóżku przez te wstrętne krwawienia i krwiaki. W tym czasie by mi nawet przez myśl nie przeszło, żebym sobie sama gdzieś wyszła z domu. Od kiedy krwiaki poznikały lekarz mówił, że mam przede wszystkim się nie forsować, nie dźwigać, unikać stresu, dużo odpoczywać itp., ale mogłam chodzić na krótkie spacery i w miarę normalnie funkcjonować. Z mężem w prawie każdy weekend jeździliśmy posiedzieć na działce - on coś tam sobie robił, a ja leżałam na hamaku i się byczyłam. Pamiętam jak lekarz zalecał, żebym jak najwięcej czasu spędzała na świeżym powietrzu, a nie w czterech ścianach. W lipcu jak pytałam, czy mogę wyjechać na kilka dni, to mówił, że jak najbardziej powinnam chociaż na chwilę zmienić otoczenie, trochę się zrelaksować. Oczywiście nie były to takie typowe wakacje jak zawsze, ale przynajmniej kilka dni poza miastem.
Wiadomo, jeżeli ktoś bez wyraźnego powodu bierze L4 zamiast urlop i wyjeżdża na wakacje, robi remont w domu, albo jeszcze pracuje na lewo i guzik sobie robi ze zwolnienia, to nie jest to w porządku.
Ale jeżeli jestem na zwolnieniu kilka miesięcy i lekarz nie widzi przeciwwskazań, żeby spędzać czas poza domem, to nie wyobrażam sobie, żebym cały czas siedziała kołkiem, bo na zdrowie mi i dziecku by to na pewno nie wyszło.
P.S. Ale elaborat mi wyszedł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 12:49
Zielono mi:-))))), ataga4, paula1234, anka_a, mama86, Kajaoli lubią tę wiadomość