Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZetzet wrote:To ciekawe, bo ja mam tez na 12.10 termin, chociaz moja ciaza jest o tydzien mlodsza od Twojej...
Nie rozumiem, jak to jest liczone. Moja OM byla 6/1, a Twoja?
Ja mialam 27.12.15, ale mam okres nie regularny imlekarz mowi ze bd sie kietowac terminem wg usg czyli 12.10, bo wg Om to jest na 2.10 -
elficzka - mi ginekolog mówił w tej ciąży, że stosując Luteinę dopochwową nie można stosować żadnych leków drogą dopochwową. Ciekawe jak to się ma do leczenia infekcji, pewnie wtedy na doustną zmieniają albo Duphaston. Ale nie zapytałam się go czemu nie można
Może chodzi o wchłanialność czy coś, że może gorzej się Luteina wchłania? Sama nie wiem
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Ja mialam 27.12.15, ale mam okres nie regularny imlekarz mowi ze bd sie kietowac terminem wg usg czyli 12.10, bo wg Om to jest na 2.10
Ja też mam w suwaczku 7t5d a wg usg 7t2d i się zgadza, bo cykl miałam stymulowany i monitorowany, ovu była koło 17dcWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 20:43
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Evee wrote:A ja nie mogłam patrzeć juz na wodę , gotuje kompoty ....
wieloowocowy , jabłkowe , gruszkowe itd delikatnie dosładzam i jest ok
Sarcia . Ja tez poszłam na l4 w grudniu bo sytuacja była juz tak chora w firmie ze płakałam przez ten stres po nocach , przez 5 lat mnie praca zniszczyła z uśmiechniętej dziewczyny stałam sie wrakiem zero uśmiech zero cieszenia sie z czegokolwiek , maz juz ledwo wytrzymywał to ciagle moje napięcie. Miałam szefowa potwora , około 45 lat bezdzietna korporatka , męża nie ma bo sie rozwiodła dawno temu po roku małżeństwa , ma za to 'partnera' nienawidzi dzieci mowi o nich 'to cos'' ....
Wiec temat ciazy był dla niej wrogiem numer jeden , jak byłam w poprzedniej ciazy o czym ona jeszcze nie wiedziała w tym samym czasie zaszła moja podwładna pracownica o czym musiałam szefowa poinformować ze jest ciaza jest zagrożona i dziewczyna idzie na l4 ....musiałam wysłuchać od niej ze kolejna głupia , ze dość tych ciąż , ze to nie choroba ze zaraz wróci pewnie bo poroni , ze musze to sprawdzić bo pewnie kłamie .... Dużo by pisać ale chyba nie musze mowić co czuje kobieta w ciazy słysząc takie słowa ... Ja nawet bałam sie o ślubie powiedzieć bo wiedziałam ze ona nie znosi ślubów i ze skoro slub to bedzie dziecko , tak szczerze zabiła we mnie nawet i radość z tego ze za maz wychodzę ... W grudniu złożyłam wypowiedzenie a w styczniu juz zaszłam w ciaze ... Dla mnie to ulga ze nie musze tkwić w tym bagnie i stresować sie co powie szefowa na ciaze , jedyny minus nie dostanę macierzyńskiego bo zaszłam w ciaze na wypowiedzeniu ale trudno , oby bobas był zdrowy to najważniejszeFertimedica Warszawa -
kasiaa.. wrote:Hej dziewczyny tak jak pisałyscie zrobiłam badanie ft3 i ft4
tsh mam obnizone 0,143 norma od 0,500
ft3 3,38 norma 2,30-4,20
ft4 1,39 norma 0,89-1,76
Wychodzi na to że tylko tsh mam obniżone reszte w normie więc co to jest kurcze??bałam się że mam nadczynność ale wydaje mi się ze to nie koniecznie to.. Jutro wizyta a ja sie mimo wszystko baaardzo martwie
Tsh może być obniżone z powodu bety. -
Evee wrote:A ja nie mogłam patrzeć juz na wodę , gotuje kompoty ....
wieloowocowy , jabłkowe , gruszkowe itd delikatnie dosładzam i jest ok
Sarcia . Ja tez poszłam na l4 w grudniu bo sytuacja była juz tak chora w firmie ze płakałam przez ten stres po nocach , przez 5 lat mnie praca zniszczyła z uśmiechniętej dziewczyny stałam sie wrakiem zero uśmiech zero cieszenia sie z czegokolwiek , maz juz ledwo wytrzymywał to ciagle moje napięcie. Miałam szefowa potwora , około 45 lat bezdzietna korporatka , męża nie ma bo sie rozwiodła dawno temu po roku małżeństwa , ma za to 'partnera' nienawidzi dzieci mowi o nich 'to cos'' ....
Wiec temat ciazy był dla niej wrogiem numer jeden , jak byłam w poprzedniej ciazy o czym ona jeszcze nie wiedziała w tym samym czasie zaszła moja podwładna pracownica o czym musiałam szefowa poinformować ze jest ciaza jest zagrożona i dziewczyna idzie na l4 ....musiałam wysłuchać od niej ze kolejna głupia , ze dość tych ciąż , ze to nie choroba ze zaraz wróci pewnie bo poroni , ze musze to sprawdzić bo pewnie kłamie .... Dużo by pisać ale chyba nie musze mowić co czuje kobieta w ciazy słysząc takie słowa ... Ja nawet bałam sie o ślubie powiedzieć bo wiedziałam ze ona nie znosi ślubów i ze skoro slub to bedzie dziecko , tak szczerze zabiła we mnie nawet i radość z tego ze za maz wychodzę ... W grudniu złożyłam wypowiedzenie a w styczniu juz zaszłam w ciaze ... Dla mnie to ulga ze nie musze tkwić w tym bagnie i stresować sie co powie szefowa na ciaze , jedyny minus nie dostanę macierzyńskiego bo zaszłam w ciaze na wypowiedzeniu ale trudno , oby bobas był zdrowy to najważniejsze
Nadrabiam czytanie
Pierwsza myśl po Twoim poście: dlaczego nie dostaniesz macierzyńskiego? skoro zaszłaś w ciążę w czasie trwania wypowiedzenia - przestaje mieć ono moc. Jeśli np. miałaś umowę na czas nieokreślony - przysługuje Ci l4, macierzyński i wychowawczy.
Jaki rodzaj umowy masz?
-
Beattkie wrote:Strasznie wszystkim dziewczynom, które były na usg zazdroszczę. Dzieciatka sa cudowne- widać, że po mamusiach;-) , ehh ciekawe co u mojego...
co u mojego. Kiedy msz usg? Ja w next piątek.
Beattkie lubi tę wiadomość
Fertimedica Warszawa -
MMM2016 wrote:Nadrabiam czytanie
Pierwsza myśl po Twoim poście: dlaczego nie dostaniesz macierzyńskiego? skoro zaszłaś w ciążę w czasie trwania wypowiedzenia - przestaje mieć ono moc. Jeśli np. miałaś umowę na czas nieokreślony - przysługuje Ci l4, macierzyński i wychowawczy.
Jaki rodzaj umowy masz?
I z tego co rozumiem, jeszcze przed zajściem w ciążę. -
NiecierpliwaKarolina wrote:Tylko, że to Evee złożyła wypowiedzenie.
I z tego co rozumiem, jeszcze przed zajściem w ciążę.
Nie ma znaczenia kto złożył wypowiedzenie.
Można złożyć wypowiedzenie, mieć trzymiesięczny okres wypowiedzenia i zajść w ciążę na sam koniec okresu wypowiedzenia (wystarczy zaświadczenie lekarza o ciąży) i przestaje mieć ono moc.
-
nick nieaktualny
-
MMM2016 wrote:Nie ma znaczenia kto złożył wypowiedzenie.
Można złożyć wypowiedzenie, mieć trzymiesięczny okres wypowiedzenia i zajść w ciążę na sam koniec okresu wypowiedzenia (wystarczy zaświadczenie lekarza o ciąży) i przestaje mieć ono moc.Fertimedica Warszawa -
Dziewczyny wali mi okropnie serce. To juz któryś raz wieczorem. Ostatnio myślałam ze moze po prostu panikuje, ale dzisiaj to juz mi daje popalić. Nie wiem co to jest. Czuje jak mi serce w klatce piersiowej naparza. Jak mierzyła mi dzisiaj lekarka ciśnienie rano to miałam 131/70 to nie jest zle chyba, puls zwykle koło 85 i zawsze to tłumaczyłam tymi nerwami przed badaniem. A czym ja niby teraz mam sie denerwować nie wiem. Boje sie bo momentami mi słabo. Położyłam sie do łóżka i uchyliłam okno.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPowiem ci ze, ja tez mialam takie kolatanie w zeszlym tygodniu i tez nie wiedzialam od czego to jest az mezowi pokazywalam jak mi wali to serce.... pewnie to zwiazane z ciaza bo nogdy nie mialam takiego czegos...ja jak sie 9olozylam na plecach z wyprostowanymi nogami to po okolo 15 minutach dopiero mi przslo
-
nick nieaktualny