X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do śniadaniek itp TK mój mąż w delegacji wiec mi to odpada, gotuję tylko dla siebie i psa:) hehe. Teraz przyjechał na weekend więc sobie dogadzamy ale sprawe postawiłam jasno ty robisz to, ja to. Zawsze to ja byłam królowa kuchni nawet jak jeździł o 4w nocy wstawiam robiłam czekałam aż wyjedzie, teraz basta. Mam prawo. Pomijając fakt że troszku w domu zabawi bo szykuje mu się troszku wolnego od czwartku:) super:) pomoże mi w wielu rzeczach :)

    ckai9n73kv974yz0.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India26 wrote:
    No to rzeczywiście jest problem, dużo łatwiej jak dziecko nie może cytrusów czy truskawek, po prostu daliby cokolwiek innego.

    To jest problem z niską wiedzą kucharek, szczególnie że starszego pokolenia ;) bo w domu to już się przyzwyczailiśmy i jest ok, najgorzej właśnie poza domem.

    1JyDp2.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to też nie jest tak ze mój mąż sobie nic nie zrobi. Co prawda ma dwie lewe ręce do kuchni ale jak nie wstanę to sobie kanapkę zrobi :) teraz obie mamy gotują żeby zamrozić obiady, tesciowa już zrobiła 50 gołąbkow a moja mama 4 porcje zrazow i 5 porcji gulaszu :)
    No i też mamy jasny podział obowiązków. Ja gotuje on zmywa, ja piore on sprząta. On zarabia ja wydaje ;) :D

    India26, Anuśka19, MałaMi88, Ewa25, kiti, Barbie24, Umbrella82, almaanies, Mika2009, Dziobuś lubią tę wiadomość

    1JyDp2.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżdżownica wrote:
    Ale to też nie jest tak ze mój mąż sobie nic nie zrobi. Co prawda ma dwie lewe ręce do kuchni ale jak nie wstanę to sobie kanapkę zrobi :) teraz obie mamy gotują żeby zamrozić obiady, tesciowa już zrobiła 50 gołąbkow a moja mama 4 porcje zrazow i 5 porcji gulaszu :)
    No i też mamy jasny podział obowiązków. Ja gotuje on zmywa, ja piore on sprząta. On zarabia ja wydaje ;) :D
    Hahaha uśmiałam się zwłaszcza z tego ostatniego podziału obowiązków. To tak jak i u mnie. A z facetem to tak jest ze kiedy musi sobie poradzić to sobie radzi :) mniej lub lepiej ale radzi sobie:)

    dżdżownica lubi tę wiadomość

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Anuśka19 Autorytet
    Postów: 979 650

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżdżownica wrote:
    Ale to też nie jest tak ze mój mąż sobie nic nie zrobi. Co prawda ma dwie lewe ręce do kuchni ale jak nie wstanę to sobie kanapkę zrobi :) teraz obie mamy gotują żeby zamrozić obiady, tesciowa już zrobiła 50 gołąbkow a moja mama 4 porcje zrazow i 5 porcji gulaszu :)
    No i też mamy jasny podział obowiązków. Ja gotuje on zmywa, ja piore on sprząta. On zarabia ja wydaje ;) :D
    Ostatnie zdanie najbardziej mi się podoba. Uczciwy podział obowiązków ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 10:58

    madlene88, dżdżownica, almaanies lubią tę wiadomość

    p19udqk3biqtk3ub.png
  • Anuśka19 Autorytet
    Postów: 979 650

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie już wszystkie pomalowane w pokojach?. Masakra nie mogę zagonić mojego Pana żeby się wziął. A czerwony za bardzo drażniący dla noworodka

    p19udqk3biqtk3ub.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlene88 wrote:
    Hahaha uśmiałam się zwłaszcza z tego ostatniego podziału obowiązków. To tak jak i u mnie. A z facetem to tak jest ze kiedy musi sobie poradzić to sobie radzi :) mniej lub lepiej ale radzi sobie:)

    To prawda :) tak to jajka sobie nie usmaży "bo tobie zawsze wyjdzie płynne żółtko". Ale jak pracowałam to i obiad zrobił. Byle jaki ale zrobił ;)

    No i u mnie jest jeszcze ten problem ze przez 9 lat prowadziłam kawiarnie a przez dwa lata restauracje. I zawsze każdy kto do nas przyjedzie oczekuję fajerwerków na stole ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 11:09

    1JyDp2.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżdżownica wrote:
    To prawda :) tak to jajka sobie nie usmaży "bo tobie zawsze wyjdzie płynne żółtko". Ale jak pracowałam to i obiad zrobił. Byle jaki ale zrobił ;)

    No i u mnie jest jeszcze ten problem ze przez 9 lat prowadziłam kawiarnie a przez dwa lata restauracje. I zawsze każdy kto do nas przyjedzie oczekuję fajerwerków na stole ;)
    Uuu no to znajomi wymagają Kokosow na stole!! No poprzeczkę masz wysoko niestety...

    ckai9n73kv974yz0.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę się starać.. Yy mówię ,, będę,,!! próbować dopuszczać do obowiązków przy malej męża itp. Tak go pchać w to, dlatego że widzę po znajomych ze nie dopuszczają tatusiow do niektórych obowiązkow typu ubieranie, itp bo mają wrażenie że robią to źle...itp. A jedną z drugą lepiej... Moim zdaniem trzeba pozwalać, Pomijając fakt że mój szwagier córeczkę wozil do przedszkola czasem dojechali bez butów haha czasem bez kurtki, ale dawał rade wracał ogarniał itp także trzeba dać się tatusiowi wykazać. Znając życie to mój np pieluszki nie przebierze...chyba że mnie pozytywnie zaskoczy??!!...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 11:22

    dżdżownica lubi tę wiadomość

    ckai9n73kv974yz0.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chcę żeby tatuś się zajmował dzieckiem. Z resztą on sam mówi że chce i wiem że będzie to robił. Młodego tylko on kąpie, tzn już teraz "nadzoruje" jak Piotrek sam się myje. On go strzyże maszynka i takie tam.
    Także u nas tylko ja musze poskromic swoje "ja zrobię lepiej" ;)

    1JyDp2.png
  • candela Autorytet
    Postów: 581 341

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene, a jak mąż.powie że nie przewinie pieluszki to się tak na to zgodzisz?
    Ja mam opieki nad dzieckiem takie podejście jak do porodu. Razem robiliśmy razem rodziny i razem się zajmujemy.
    Mąż od początku przewijał, kąpał, usypiał i ubierał małego. Jak malutki miał 2 mięsiace wysłał mnie do fryzjera a sam został z synkiem i pierwszy raz go nakarmił butla z odciagnietym pokarmem.
    Do dziś wszystko przy nim robi nie gorzej niż ja a nigdy nie miał styczności z dziećmi.
    Nie dobra, dobór ubrań pozostawia trochę do życzenia ale tu muszę przymknąć oko ;)

    dżdżownica, madlene88 lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cykl starań
    druga ciąża <3 złoty strzał!
    RwFEp2.png 7lpqp2.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas obecnie jest tak ,że śniadania robi albo mąż,albo ja w zależności kto pierwszy wstanie :P Jedzenie sam sobie szykuje do pracy, ja robie kolacjami tak samo jak ze śniadaniem kto pierwszy zglodnieje ten robi kolacje , czasami jakieś desery robie ja , ostatnio mąż ciasto zrobił :) Ja zmywam naczynia , niestety do tego nie mogłam go zagonić. Ja robie pranie w tym ,że mąż mokre pranie mi wynosi ,żebym mogła rozwiesić ,żebym nie dźwigała. Ze sprzatania ja wycieram kurze, układam ubrania ,prasuje, mąż odkurza i zmywa podłogi . Co do kwesti finansowych również ja wydaje ,on zarabia ;) w tym mam dobrze ,że potrafi sam zrobić zakupy , domyslic sie czego w domu brakuje. No i na razie nie narzeka na taki rozdział obowiązków . Ogólnie mój mąż nie lubi bałaganu w domu , jak widzi jakiś opruszek na podłodze to sam łapie się za odkurzacz i jest bardzo dokładny w sprzątaniu . To dopiero poczatek malzenstwa , zbaczymy czy za 10 lat tak bedzie ;P albo kiedy urodze i bede w stanie sama te czynnosci wykonywac.
    Co do dzieciaczka tez watpie ze mój maz bedzie w stanie pampersa zmmienic ale za to nie moze sie doczekac kiedy bedzie z wózkiem na spacerki chodził ;p

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    candela wrote:
    Madlene, a jak mąż.powie że nie przewinie pieluszki to się tak na to zgodzisz?
    Ja mam opieki nad dzieckiem takie podejście jak do porodu. Razem robiliśmy razem rodziny i razem się zajmujemy.
    Mąż od początku przewijał, kąpał, usypiał i ubierał małego. Jak malutki miał 2 mięsiace wysłał mnie do fryzjera a sam został z synkiem i pierwszy raz go nakarmił butla z odciagnietym pokarmem.
    Do dziś wszystko przy nim robi nie gorzej niż ja a nigdy nie miał styczności z dziećmi.
    Nie dobra, dobór ubrań pozostawia trochę do życzenia ale tu muszę przymknąć oko ;)
    Hehe dobre pytanie warte przemyslenia:) A powiedz mi twój miał już styczność z dziećmi wcześniej? Myślę że u mnie będzie tak że do jednych czynności będzie łatwiej mu się podchodziło do innych gorzej.. Niemniej jednak jakoś się podzielimy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 11:41

    ckai9n73kv974yz0.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogolnie jak urodzicie to macie zamiar w zime na spacery chodzic z maluchem ??

    Co do kopniaków. Zauważyłam ,że moje dziecko ma mniej wiecej stałe pory największego brykania . Czasami takiego kopa zasunie te moje dziecie ,że mnie potrafi obudzic. Wiecej sie wypycha obecnie , czasami jak stoje w kolejce w sklepie to potrafi tak sie wypiac ze ustac nie moge a brzuch przez bluzke krzywy. Czym sie wypina , nie wiem :P moze tylek,moze to noga , czasami jak sobie nozka jezdzi to jestem pewna ze to aurat nozka. Polozenie mojego synka to glowka w dol , nie mowili mi o innych pozycjach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 11:43

    madlene88, Dziobuś lubią tę wiadomość

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcebardzobycmama wrote:
    Ogolnie jak urodzicie to macie zamiar w zime na spacery chodzic z maluchem ??
    Szczerze ja tak. Mam zamiar. Nie będę może tego robić codziennie, i wiadomo jak temp będzie bardzo na zerze to nie. Ale wiem jakie to ważne aby dzieciaczek był nawet na chlodzie, chce poprostu hartowac . aha dodam że wiem domyślam się że ubieranie itp wszystko nie będzie łatwe opatulanie na chłód i czasem będzie więcej przygotowania, niz te 10 minut na polu ale uważam że będzie warto.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 11:45

    dżdżownica lubi tę wiadomość

    ckai9n73kv974yz0.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od 7 dnia będę chodzić na spacery. Z jednej strony uważam że to bardzo buduje odporność dziecka a z drugiej muszę Młodego do przedszkola odprowadzać. Jak będzie bardzo zimno albo będzie padać to samochodem pojadę ale 20 min spacer nawet przy -10 jest wskazany.

    1JyDp2.png
  • Ewa25 Przyjaciółka
    Postów: 110 37

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżdżownica wrote:
    Ale to też nie jest tak ze mój mąż sobie nic nie zrobi. Co prawda ma dwie lewe ręce do kuchni ale jak nie wstanę to sobie kanapkę zrobi :) teraz obie mamy gotują żeby zamrozić obiady, tesciowa już zrobiła 50 gołąbkow a moja mama 4 porcje zrazow i 5 porcji gulaszu :)
    No i też mamy jasny podział obowiązków. Ja gotuje on zmywa, ja piore on sprząta. On zarabia ja wydaje ;) :D
    Ostatni podział obowiązków najlepszy! To jest to.hehe

    dżdżownica lubi tę wiadomość

    hchylbetu4umr7yv.png hchylbetznxbei2w.png
  • Ewa25 Przyjaciółka
    Postów: 110 37

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlene88 wrote:
    Ja będę się starać.. Yy mówię ,, będę,,!! próbować dopuszczać do obowiązków przy malej męża itp. Tak go pchać w to, dlatego że widzę po znajomych ze nie dopuszczają tatusiow do niektórych obowiązkow typu ubieranie, itp bo mają wrażenie że robią to źle...itp. A jedną z drugą lepiej... Moim zdaniem trzeba pozwalać, Pomijając fakt że mój szwagier córeczkę wozil do przedszkola czasem dojechali bez butów haha czasem bez kurtki, ale dawał rade wracał ogarniał itp także trzeba dać się tatusiowi wykazać. Znając życie to mój np pieluszki nie przebierze...chyba że mnie pozytywnie zaskoczy??!!...
    Ja tak myślałam przy pierwszym dziecku ze będzie się bał że nie przebierze. A pierwszy miał córkę na rękach. Zakochany. Od początku karmil przebieral. Ciekawe czy teraz też tak będzie czy tylko przy pierwszym emocje i chęci :)

    madlene88 lubi tę wiadomość

    hchylbetu4umr7yv.png hchylbetznxbei2w.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a powiedzcie mi sory bo pytanie z seri ciekawych i zarazem głupich haha a mianowicie słyszałam że kupki noworodka karmionego mlekiem mamy nie pachną brzydko natomiast modyfikowanym tak. To prawda? Czy mit?

    ckai9n73kv974yz0.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maz wlasnie przy dziecku wszystko powinien robic, zeby w razie naszej niedyspozycji ogarnal sam. U mnie to tak bylo, ze ja na poczatku chcialam za bardzo kontrolowac i sie czul taki stlamszony :/ potem mial powazny wypadek i wiadomo... :( teraz jesli chodzi o taka opieke, zabawe to mala go uwielbia, jak wraca z pracy to zyc mu nie daje :p no ale jakies usypianie czy karmienie to ja bo np w nocy corcia za mna krzyczy :( wiec jak np bolesnie zabkuje to i 1-2h z nia na rekach siedze :(

    Takze lepiej sobie takiego czegos nie zrobic...

    A ta noc "swieto lasu" mala przespala cala bez poplakiwania bez wybudzen :D chyba juz ulzylo z tymi czworkami.

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
‹‹ 1099 1100 1101 1102 1103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ