Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśka19 wrote:Tak żartem dobrze zakonserwowana jesteś w życiu nie dałabym Ci 30 ... Ewentualnie z 22Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
MałaMi88 wrote:ja zaczelam tyc dopiero od 2 trymestru jakies 3 kg i teraz w 3 trymestrze 2kg. W sumie 5kg jestem w szoku. Z cora przytylam 15kg ale okazalo sie ze wszystko to bylo dziecko. Po wyjsciu ze szpitala bylo juz -16kgAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
MałaMi88 wrote:Dokladnie. Ja nie wiem gdzie te kg mi uciekly brzuchol to mam ogromny. Sasiadka ostatnio pytała ile jeszcze jak powiedzialam 2 mies to nie mogla uwiezyc. Powiedziala ze dawala mi max tydz
MałaMi88 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja mam teraz 11 kg na plusie. W poprzedniej ciąży przybrałam w sumie 16kg z czego 12 zleciało w tydzień po porodzie w a jadłam jak na poczatku ciąży czyli pochłaniałam ogromne ilości.
pola89 lubi tę wiadomość
-
EWCIAtrzymam kciuki a ty trzymaj mocno nogi!!!.. Wiem łatwo mówić.. O jej dasz radę!
Kochane dużo naklepalyscie... BASIAswietnie wyglądasz!
POLA także laseczka z ciebie!Super dziewczyny myślę że każda ma wagę super. JA 9,5kg na plus tyle że ja mam to w nogach i pupie.
Dzis się zdrzemnelam, i miałam koszmar śniło mi się że wstałam i mój brzuch był jakby pusty... A piersi mega obwisle, rozplakalam się i wtedy się obudziłam. Szok. Tak bardzo byłam radosna że to sen.
Mamusie ja jestem jakoś nie bardzo, torba spakowana jedynie się zastanawiam nad tymi produktami do kąpieli,większość z was mówi że niema sensu zacząćc od emolientow.Ale, ja taka niezdecydowana...
A powiedzcie mi na co wy ostatecznie zdecydowałyscie się w doborze chusteczek nawilzanychh???
A i przyszedł fotelik cybex aton 4 szybka recenzja nieuzytkowa :zalety to mega obszerna buda co w zimie się sprawdzi, super design, regulacja zaglowka itp, wady:jedna jedyna która już widzę! Ciężki jest, zdecydowałam się dla tej budy i designu, ale jest ciężki 4,8kg i odrazu rozradze kobietom które będą go używać do przenoszenia w rękach, ja dlatego go wzięłam bo z samochodu będzie wchodził odrazu na stelaż wózka... Takto w życiu bym go nie kupiła...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d54684259262.png https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd6127576fb8.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8c0cc88a3214.jpgE_w_c_i_a lubi tę wiadomość
-
Madlene współczuję snu, ale na szczęście to tylko sen. Fotelik rzeczywiście designerski
Ja do kąpieli zdecydowałam się na kosmetyki momme i mustela. Też sądzę że nie warto zaczynać od emolientow, bo powinny być stosowane do skóry atopowej.madlene88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czym wy się przejmujecie, ja już mam +12kg, a narzekałam w pierwszym trymestrze, że nie tyję i brzuch nie rośnie... O ja naiwna. W sumie można powiedzieć, że w ciągu II trym przytylam 10kg, bo pierwszy zakończyłam z wagą sprzed ciąży. Także taka sytuacja. Teraz chyba trochę zwolniło, ale pewnie do 15kg dobiję choć niby z moją wagą to nawet do 16 kg mogę i będzie w normie. W każdym bądź razie jestem wielorybkiem, lub jak mówi mój mąż- ciężarówką
Co do fotelika cybex, ja mam aton 5 i faktycznie jest ciężki w porównaniu z innymi, ale przez to wydawał się solidniejszy. No i też zamierzam go na stelażu wozić, bo jako nosidełko może być ciężko. -
A wiecie co ani trochę się waga nie przejmuje, kiedyś tak teraz uważam że po ciąży z gubię, bo jak to wszyscy mówią jestem mistrzem w dietach i efektach. Haha. Pociesze was tym że jak to już wspomniano rodzimy na jesień i mamy sporo czasu do lata aby zrzucić zdrowo i stopniowo...
Jedyny mankament hmmm dziś próbowałam kupić pantofle do szpitala, iii nie ubrałam żadnych 36 na szerokość jej co to będzie...MałaMi88, Treselle lubią tę wiadomość
-
Myślę, że nie macie co się wagą przejmować.Co innego jakby było 20 czy 30 kg na plusie, ale 10?Kilka tygodni i śladu po tych kilogramach nie będzie.Ja też mam póki co 10 na plusie i absolutnie się nie martwię.Z synkiem przytyłam łącznie 12 i też uważam, że wynik zły nie był.Znam osobiście dziewczynę, która przytyła 40 kg w ciąży.Startowała z 60 kg,a kończyła z 100 na wadze.Dla mnie koszmar i ona rzeczywiście po ciąży dłuższy czas walczyła o normalną figurę, ale jej się udało.Niestety zostały jej okropne rozstępy.
Ja byłam dziś na wizycie.Szyjka długa, wody w normie także wszystko fajnie.Niestety jak to bywa na wizytach na nfz tylko posłuchałyśmy serduszka i nic nie mierzyłyśmy, więc wagi szacowanej nie znam.Na następnej wizycie dowiem się więcej.Dostałam już skierowanie do szpitala i mam jechać umówić się na cc, także super Lekarz, który ma robić cięcie ma bardzo dobre opinie co mnie dodatkowo cieszypola89, almaanies, kiti, MałaMi88, Dziobuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez nie mam zamiaru przejmować sie wagą. Na plusie mam ok 10 kilo, plus minus bo są dni, że tak powiem "bez kupne" i wtedy troszkę więcej ;p Aczkolwiek moja przyjaciółka w maju urodziła drugą córeczkę i w obu ciążach przytyła 30 kilo. Po pierwszej ciąży bardzo szybko straciła na wadze, była chudziutka jak igiełka, teraz bardzo rozpacza bo straciła ok 10 kilo wiec zostało jej 20 do zrzucenia. Sama przyznaje, że do wagi z przed ciąży nie chce wracać bo była wręcz zbyt chuda, ale jeszcze ze 12 by chciała zrzucić. Wiec ćwiczy, zdrowo je, na głowie staje a waga stoi jak stała. Ona uważa, że przy drugim dziecku jest dużo trudniej wrócić do wagi z przed ciąży. Dlatego ja podchodzę zdroworozsądkowo do tego. Zresztą jak już urodzę to małe cudo, to czy będę miała 5 na plusie czy minusie to nie będzie ważne jak ta kruszynka będzie przy mnie:) Pożyjemy zobaczymy, ogólnie uwielbiam ruch i zdrowy tryb życia, jednak nie będę szaleć i zrzucać na sile wszystko z chlebkiem