Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyplinka wrote:Ewcia ja wcinam dosłownie wszystko
nie żałuje sobie
. Rośnijcie w siłę!
.
A tak swoją drogą to ciekawi mnie, jak mój organizm będzie się zachowywał na takim etapie ciąży jak Ty teraz jesteś.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 17:57
-
nick nieaktualnyMonia7274 wrote:Dziewczyny boli którąś z Was kręgosłup w krzyżu? Mnie dzisiaj zaczął ćmić i nie wiem, czy to efekt drzemki na kanapie, czy coś się dzieje... Chciałam też zapytać czy robiłyście cytologię - u mnie wynik niepokojący, bo stan zapalny
-
26 lat. Pierwsza ciąża.
Jestem po wizycie. Wszystko dobrze !!!Serduszko bije jak oszalałe.
Karta założona. Moja fasolka ma 0,34cm
Teraz tylko trzeba badania porobić i czekać na kolejną wizytę 1.03 !
Co do progesteronu. Nie przejmować się, dla bezpieczeństwa brać duphaston 3x1.
Co do wymiotów i nudności to bardzo zdrowy objaw.Ewcia_92, KaroLove, Diddlina, Demetria, patulla, Kimmy, Dżastaaa85, Natikka123, Sakota, Bella_Bella, kiti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasia2903 wrote:26 lat. Pierwsza ciąża.
Jestem po wizycie. Wszystko dobrze !!!Serduszko bije jak oszalałe.
Karta założona. Moja fasolka ma 0,34cm
Teraz tylko trzeba badania porobić i czekać na kolejną wizytę 1.03 !
Co do progesteronu. Nie przejmować się, dla bezpieczeństwa brać duphaston 3x1.
Co do wymiotów i nudności to bardzo zdrowy objaw..
-
nick nieaktualnypatulla wrote:Monia, u mnie ból krzyża zdarza się, jak boli brzuch to i krzyże. (Najciekawiej to na porodówce, na przemian
)
Ja mam rocznikowo 27, dwójką chłopaków Łobuziaków już jest. Teraz chłopaki chcą siostrę
Patulla czyli na te bóle cierpiałaś w pierwszej ciąży od początku aż do porodu? I w drugiej też już masz? -
Monia7274 wrote:Patulla czyli na te bóle cierpiałaś w pierwszej ciąży od początku aż do porodu? I w drugiej też już masz?
A w ciążach to na początku trochę, a wtedy prZy końcówce to bardziej, ale to niestety większość czeka.
Ps. To moja trzecia ciążaKaroLove, Monia7274 lubią tę wiadomość
-
KaroLove wrote:Dziewczyny A może napiszcie ile macie lat i która wasza ciąża? Jestem bardzo ciekawa
ja 28 i 2 ciąża (syn 4 letni)
25 latWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 18:21
Antosia 10tc[*] 17.03.2017
Tomuś 39tc [*] 6.03.2016 -
Tak w ogóle to dziewczyny które jeszcze się nie dopisały to nasza tabelka w której można wpisać kilka dodatkowych informacji.
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1-7buVXUTNztgKA5bvwwyTFFY-_TNij-XExicnDVkXaU/edit?usp=sharing
Tak sobie myślę, że może ktoś mógłby (Smeg?) dodać osobne kolumny na USG prenatalne, polowkowe?Demetria, KaroLove lubią tę wiadomość
Antosia 10tc[*] 17.03.2017
Tomuś 39tc [*] 6.03.2016 -
kasia2903 wrote:26 lat. Pierwsza ciąża.
Jestem po wizycie. Wszystko dobrze !!!Serduszko bije jak oszalałe.
Karta założona. Moja fasolka ma 0,34cm
Teraz tylko trzeba badania porobić i czekać na kolejną wizytę 1.03 !
Co do progesteronu. Nie przejmować się, dla bezpieczeństwa brać duphaston 3x1.
Co do wymiotów i nudności to bardzo zdrowy objaw.14.02 - 4mm serduszko
07.03 - 2cm szczęścia
04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena
02.05 - wizyta
-
plinka wrote:Po wizycie. gigant rośnie dzis czyli po 4 dniach od ostatniego podgladania mamy 12.8 mm. ( ostatnio było 11.4 mm)14.02 - 4mm serduszko
07.03 - 2cm szczęścia
04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena
02.05 - wizyta
-
nick nieaktualnyPatulla, Nie wiem dlaczego stwierdziłam, że chłopcy to bliźniaki (chyab zasugerowałam się zdjęciem, zamiast spojrzeć na suwaczki)
No cóż mam nadzieję, ze mi to ćmienie (bo nawet bólem tego nie nazwę) przejdzie, dzisiejszą noc miałam ciężką i to może z powodu tego nocnego wiercenia się i budzenia co chwilę, oby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 18:22
-
Dziewczyny, wybaczcie mi długą nieobecność ale tak bardzo się tym stresowałam, że tylko podczytywałam Was. Poza tym ostatni tydzień to po pracy ciągle spałam i spałam. Nie wiele więcej a czytałam na telefonie.
Kimmy, gratuluję 3 serduszek! Coś niesamowitego! Serce mi zabiło jak przeczytałam tą wiadomość w pracy. Wszystkim dziewczynom, które mają już za sobą wizyty serduszkowe serdecznie gratuluję. Cieszyłam się z każdą z Was! Niesamowicie mi przykro, że część z Nas będzie musiała walczyć dalej i ściskam ogromnie wysyłając tyle siły ile tylko mam byście miały siłę na przetrwanie tego ciężkiego czasu.
Ze swojej strony melduję, że w dniu dzisiejszym zobaczyłam 6 mm szczęścia wraz z bijącym serduszkiem. Nie byłabym w stanie wytrzymać do przyszłego poniedziałku. Stres we mnie narastał okropnie, tak bardzo, że nie byłam w stanie nic mówić łzy mi pociekły po policzkach podczas badania, w pracy już nie byłam w stanie myśleć.. okropnie się przejmowałam.. ale było maleńkie serduszko, kropeczka ślicznie pulsująca! i nasz wielkoludek ma 6 mm.. coś niesamowitego!Diddlina, Asiaa91, Ewcia_92, patulla, Kimmy, Natikka123, Sakota, kiti, smeg lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny