Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w nocy też się przebudziłam i nie mogłam usnąć, z rana mdłości straszne, ale teraz zjadłam śniadanie i jest lepiej
pewnie na krótko, ale zawsze coś
jak kicham to mnie czasem tak zakuje jajnik wrrr, ale to tylko chwilowe na szczęście
-
Witajcie Mamusie.... Ja kilka dni leniuchowałam w łóżku... "wreszcie "
mam objawy... wrażliwe piersi i lekkie mdłości (to już sobie wyobrażam co czujecie, przy wielkich mdlosciach 
Nocka dziś koszmar... poszłam spać ze wzdetym brzuchem...ciągle goraco... oblał mnie taki chorobowy - mokry pot
Czekam na usg 7 marca....strasznie długo
-
Agnesqe wrote:Może to głupie co napisze, ale na prawdę wam zazdroszczę tych wszystkich obiawów ciążowych. Ja w zasadzie poza notorycznym zmęczeniem to zapominam, że jestem w ciąży. Fakt mam jedną z najmłodszych ciąży tutaj i żadne objawy JESZCZE nas nie dopadły. Bardzo zazdroszczę wam serduszek, my mamy wizytę 1 marca, to będzie 6 t+1d myślicie, że już wtedy będzie? Oddałabym wszystko by juz je usłyszeć, może w końcu byłabym spokojniejsza...
Też idę na wizytę w 6t+1d
i mam nadzieje że usłysze serduszko

-
smeg wrote:A ja kolejną noc z rzędu budzę się o 3 z zapaleniem pęcherza i nie mogę potem zasnąć
O dziwo w dzień jest wszystko ok, teraz wypiłam wielki kubeł herbaty i też już dobrze się czuję. Mam wrażenie, że pęcherz mi się zmniejszył, chociaż to raczej niemożliwe na tym etapie.
Dwa dni temu znaleźliśmy kota na osiedlu, wzięliśmy do domu i szukamy jego właściciela. Straszny z niego przytulak, chodzi za mną do kibla i kładzie się w umywalce, teraz też leży obok na kanapie i mruczy
Widzę że narzeczony zaczyna się łamać, ale nie możemy go zatrzymać, bo to on ma alergię na koty 
Miałaś badania na toxo? Lepiej uważaj z tym kotem. -
Agnesqe wrote:Może to głupie co napisze, ale na prawdę wam zazdroszczę tych wszystkich obiawów ciążowych. Ja w zasadzie poza notorycznym zmęczeniem to zapominam, że jestem w ciąży. Fakt mam jedną z najmłodszych ciąży tutaj i żadne objawy JESZCZE nas nie dopadły. Bardzo zazdroszczę wam serduszek, my mamy wizytę 1 marca, to będzie 6 t+1d myślicie, że już wtedy będzie? Oddałabym wszystko by juz je usłyszeć, może w końcu byłabym spokojniejsza...
U mnie było widać serduszko w 6tc+1 ale jeszcze nie słychać
-
Miałam, nie mam przeciwciał, a całe życie wychowywałam się z kotami. Uważam (nie sprzątam kuwety), ale jeszcze bardziej staram się uważać na mycie warzyw i owoców.Bella_Bella wrote:Miałaś badania na toxo? Lepiej uważaj z tym kotem.
Agnesqe lubi tę wiadomość



Gdańsk, 31 l., kp
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ale się rozmarzyłam... Jestem sama w domu i właśnie mnie wzięło na oglądanie pościeli, mebelek, otulaczy, śpioszek... Rety dziewczyny ile ja bym dałaby ten mały dzidziutek był już z nami... Jeszcze Go nie znam, nie czuje, nie widziałam a już tak bardzo kocham!
Zielona_konczynka, smeg, PazdziernikowaMama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBella_Bella wrote:Miałaś badania na toxo? Lepiej uważaj z tym kotem.
Mam kota od 5 lat i bardzo mnie wkurzają takie teksty... Uważać z kotem? Jeśli się o kota dba, szczepi, odrobacza dodatkowo w naszym przypadku kot jest niewychodzący, to nawet sam nie ma gdzie się zarazić toxoplazmozą... Na Twoim miejscu uważałabym na owoce, warzywa i w jaki sposób przyrządzasz surowe mięso...
smeg, Kimmy lubią tę wiadomość
-
Agnesqe wrote:Hej dziewczyny
Ale się rozmarzyłam... Jestem sama w domu i właśnie mnie wzięło na oglądanie pościeli, mebelek, otulaczy, śpioszek... Rety dziewczyny ile ja bym dałaby ten mały dzidziutek był już z nami... Jeszcze Go nie znam, nie czuje, nie widziałam a już tak bardzo kocham!
Też tak mam
przeglądam ubranka, butelki, smoczki i kocyki na necie
chciałabym już wiedzieć jak się dzieciątko rozwija a do wizyty jeszcze 6 dni... coraz bardziej się stresuje

-
nick nieaktualnyZielona_konczynka wrote:Też tak mam
przeglądam ubranka, butelki, smoczki i kocyki na necie
chciałabym już wiedzieć jak się dzieciątko rozwija a do wizyty jeszcze 6 dni... coraz bardziej się stresuje
Do mojej wizyty 4 dni i o niczym innym niepotrafie myśleć
-
Normalnie sie staram i nie dzwigam ani nic a tu kurde maz w pracy ja sama z synem musialam ogarnac wszystko no i teraz mnie brzuch boli....na szczescie plamien ani nic nie mam...uf
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 14:28
madlene88 lubi tę wiadomość
-
Musisz teraz odpocząć,chociaż na chwilkę się polozKaroLove wrote:Normalnie sie staram i nie dzwigam ani nic a tu kurde maz w pracy ja sama z synem musialam ogarnac wszystko no i teraz mnie brzuch boli....na szczescie plamien ani nic nie mam...uf











