Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bo zus musi zdążyć zrobić kontrolę, moze dlagego do niego nie przyszli
Wystarczy że zwolnienie jest na 3 tyg i 7 dnia popołudniu wysyłasz listem poleconym zwykłym i już nie zdążą. A żeby podważyć zwolnienie musi być kontrola w czasie jego trwania. Ale jeśli jest kontrola to wystarczy napisać że spalas i nie mogą nie uznać.
-
aaniluap wrote:Nie ważne od kogo jest przelew. Ważne kto ponosi koszty. Bella ma rację. W momencie gdy zamiast wynagrodzenia chorobowego wypłacany jest zasiłek (płaci go pracodawca; w imieniu ZUSu, po przekroczeniu 33 dni zwolnienia w danym roku kalenarzowym) ZUS ma prawo wysłać kogoś na kontrole. Oczywiście pracodawca tez ma do tego prawo przez cały okres zwolnienia. A osoby do kontroli są chyba całkiem przypadkowo wybierane. Koleżanka miała już 2 kontrole- w tym jedną w ciąży, a nasz pracownik który od 5 lat nie miał ani jednego miesiąca bez zwolnienia ani razu.
To chyba faktycznie przypadek jak wybierają te osoby do kontroli -
dżdżownica wrote:Bo zus musi zdążyć zrobić kontrolę, moze dlagego do niego nie przyszli
Wystarczy że zwolnienie jest na 3 tyg i 7 dnia popołudniu wysyłasz listem poleconym zwykłym i już nie zdążą. A żeby podważyć zwolnienie musi być kontrola w czasie jego trwania. Ale jeśli jest kontrola to wystarczy napisać że spalas i nie mogą nie uznać.
O tym bym nie pomyślała, ale faktycznie bardzo dużo śpie w ciągu dnia a Mojego też nie raz nie ma do wieczora bo w pracy i nie ukrywam, że nie słyszę nie raz domofonu i jak ktoś przyjdzie to dzwoni na telefonJa mam zwolnienia na 4 tygodnie i za każdym razem dostarczam do pracodawcy osobiście.
-
Ja raz miałam taka kontrolę w domu i właśnie spalam. A że od zawsze śpię w stoperach to nic nie słyszałam. I jak dostałam list z ZUSu że mi odmówili wypłaty zwolnienia to napisałam że spalam i nie było problemu.
Z resztą, z zusem to ja już miałam takie przeboje że można by książkę napisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 16:39
-
Byłam na usg, dzidz jest rowno z data OM. I teraz pytanie do ekspertek w dziedzinie przepowiadania plci o ile sa tu takie. Czy to na tym zdjeciu to jest ten wyrostek plciowy? czy po prostu jakas blizej nieokreslona czesc ciala?
bede wdzieczna za ekspertyze
https://zapodaj.net/4b2928e3893b5.jpg.htmldżdżownica, kiti lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Lola83 wrote:U nas zatrudniaja firme zewnetrzna, ktora bedzie kontrolowac zwolnienia, ale koobiety ciezarne sa wylaczone. Mysle, ze pupy sobie nikt nie bedzie zawracal kobieta w ciazy. Jak pdwazyc zwolnienie na ciaze?
Jak przyjdą a Ty na drabinie malujesz sufitTreselle lubi tę wiadomość
-
dżdżownica wrote:Ja raz miałam taka kontrolę w domu i właśnie spalam. A że od zawsze śpię w stoperach to nic nie słyszałam. I jak dostałam list z ZUSu że mi odmówili wypłaty zwolnienia to napisałam że spalam i nie było problemu.
Z resztą, z zusem to ja już miałam takie przeboje że można by książkę napisać
Współczuje takich kontaktów z zusem. W razie potrzeby będę do Ciebie pisaćChociaż mam cichą nadzieje, że takiej potrzeby nie bedzie
-
Zwolnienie nie jest na ciążę tylko na zagrożenia dla matki/dziecka które mogą się w tej ciąży pojawić. ZUS podczas kontroli ma prawo do wglądu do dokumentacji medycznej pacjenta. Wiec podważyć zwolnienie w czasie ciąży można gdy kontroler uzna ze nie było do niego podstawy medycznej (poród przedwczesny, poronienie zagrażające itp). Trzeba pamiętać żeby przypadkiem nie powiedzieć na kontroli ze mamy zwolnienie przez ciężka pracę i ze np musimy dźwigac czy długo stac. Bo to nie podstawa do chorobowego tylko obowiązek pracodawcy żeby dopasować warunki pracy do stanu kobiety.
Na szczęście kontrola zwolnienia u lekarza to wielka rzadkość i w większości przypadków ZUS się nie fatyguje aż tak. -
Lola83 wrote:U nas zatrudniaja firme zewnetrzna, ktora bedzie kontrolowac zwolnienia, ale koobiety ciezarne sa wylaczone. Mysle, ze pupy sobie nikt nie bedzie zawracal kobieta w ciazy. Jak pdwazyc zwolnienie na ciaze?
Tu chodzi o to, że to zwolnienie chorobowe na niezdolnosc do pacy w ciazy. Kontroluja czy ciężarne nie jeżdżą na wakacje/urlopy i czy nie dorabiaja "na boku". -
dżdżownica wrote:Aniulap i chyba jest różnica czy przelew robi pracodawca czy zus. Bo jak sami mają wysłać kasę to przyciągają nawet 3 miesiące i robią wszystko żeby nie zapłacić. A pracodawca płaci w terminie bo nie z jego kasy
To mnie pocieszyłaśMam nadzieję, że aż tyle nie będę musiała czekać na pieniążki z zusu...