Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
smeg wrote:Dobrze się czułam, tzn. nie gorzej niż bez ciąży
Wiadomo że ciasno, tyłek boli przez tyle godzin, ale starałam się często chodzić do toalety i jakoś zleciało (polecam miejsce z brzegu).
Dziekuję Smeg. Cieszę się, że lot miałaś w miarę znośny. Nie wiem dlaczego tak mnie to przeraża, chyba jestem przewrażliwiona. Przed ciążą też nie lubiałam nigdy latać i zawsze mam probelem z zatkanymi uszami natepnego dnia. -
Alfa_Centauri wrote:Dziekuję Smeg. Cieszę się, że lot miałaś w miarę znośny. Nie wiem dlaczego tak mnie to przeraża, chyba jestem przewrażliwiona. Przed ciążą też nie lubiałam nigdy latać i zawsze mam probelem z zatkanymi uszami natepnego dnia.
Ja mam leciec na koniec marca sluzbowo. Chyba to odwolam. W pierwszej ciazy latalam i Mala urodzila sie przed terminem. Nie mowie absolutnie, ze to dlatego, ale wole dmuchac na zimne...Piotruś
Helenka
-
plinka wrote:Wercia nie stresuj się tak niepotrzebnie. Będzie wszystko w porządku. Głowa do góry cycki do przodu bo bedziesz miała smutnego bejbika a tego nie chcesz.
Do tego dzwonię po wynik tej drugiej bety i nikt nie odbiera. Chyba zwariuję i eksploduję za chwilę03.02 (36dc)- beta hcg 347.1
06.02 (39dc)- beta hcg 907.3
09.02 (42dc)- beta hcg 2526
-
Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie, fajnie że jest nas coraz więcej.
Ja latałam w pierwszej ciąży i nic się złego nie działo, myślę że jak gin pozwoli to nie ma co rezygnować, ale to indywidualna decyzja.
U mnie objawy się nasiliły, odrzuciło mnie od kawy i mdli cały dzień.
Dziewczyny jestem trochę nienormalna, zgadnijcie co zrobiłam. Byłam dzisiaj z moją córką na badaniu moczu w laboratorium i oczywiście skoro już tam byłam to zrobiłam betę, nie mogłam się powstrzymać. Mam nadzieję, że jak już wejdę w 2gi trymestr przestane tak się bać o tę ciąże.
23dpo 9154
18dpo było 1486Kimmy, kiti lubią tę wiadomość
-
wercia2601 wrote:Moje objawy tak jakby "zbladły" - mniej mnie bolą piersi, nie mdli mnie... Kurcze
Wercia nie martw się - na innym wątku mamy takie powiedzenie "cycki kłamią", koleżanki często zwracały ogromną uwagę na ten objaw i absolutnie nie był to wyznacznik niczego, głowa do góryaaniluap lubi tę wiadomość
Evita
4 straty
immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
-
Ewcia Kimmy i Alfą Dziekuje :* jesteście kochane odrazu lepiej ze mozna tu znaleźć wsparcie
Co do przeziębienia niestety dalej mnie trzymado tego doszedł ból gardła
dzis fatalnie sie czuje.. śpiąca mam mdłości do tego latam na kibel juz sama nie wiem czy to dzis grypa rzoladkowa czy czasem zalety ciąży ? Ale zwariuje czując sie tak codziennie przez 1 trymestr masakra jeszcze do pracy musze chodzić .. do tego dochodzi właśnie ojciec dziecka.. bardziej dawca bo na ojca to sie nie nadaje.. a tak sie cieszył ze zostanie tata wszystkim powiedział w koncu sie doczekał bo ON to planował ja niestety nie
i co ? Teraz ma wyje**ne iii od czwartku zero kontaktu.. poszedł w tzw melanż.. pije od czwartku bo z tego co sie dowiedziałam pokłóciliśmy sie bo mu obiecałam ze przyjadę do niego a nie dałam rady (inne obowiązki w domu) (nie mieszkamy razem) zamiast mnie wspierać i cos robic zeby mi było lżej to robi.. czasami mam dosc.. wszystko nie tak.. nie tak miało byc
ciesze sie bardzo ze bede miała maleństwo az nie moge soe doczekać az usłyszę serduszko ale ten człowiek mnie dobija
Kimmy co do wakacji trzeba korzystaćja moze z mama siostra i chrześnicą nad Polskie morze sie wybiorę w czerwcu
ale to jest znak zapytani bo to juz czerwiec i z takim brzucholem bede chodzić po plazy
[/link]
-
Dziewczyny ja dziś po 1 wizycie
cała byłam spanikowana z tym progesteronem ale lekarz mnie uspokoił że nadgonimy luteina
ogólnie poza tym dobrze pecherzyk ciążowy 5mm beta ładnie rosnie
w piątek mam kolejną wizyte bo zlecił mi trochę badań i może już serduszko będzie
Kimmy, Evita, Demetria, aaniluap, kiti lubią tę wiadomość
Czekamy na naszą Niunie
-
Pati_ii wrote:Dziewczyny ja dziś po 1 wizycie
cała byłam spanikowana z tym progesteronem ale lekarz mnie uspokoił że nadgonimy luteina
ogólnie poza tym dobrze pecherzyk ciążowy 5mm beta ładnie rosnie
w piątek mam kolejną wizyte bo zlecił mi trochę badań i może już serduszko będzie
Pati gratulacjetrzymam kciuki za piątek żebyś zobaczyła juz serduszko
[/link]
-
Patii to super, że wszystko jest dobrze
zobaczysz że w piątek już serduszko pewnie będzie
Pierwsze maleństwo aż przykro czytać. Może jeszcze się zmieni . może potrzebuje teraz też trochę czasu. Dla niego to też pewnie nowa sytuacja ale absolutnie go nie bronię bo jego zachowanie nie jest usprawiedliwione powinien być przy tobie a nie pić. Mam nadzieję, że jeszcze się ułoży a on się zmieni . Musisz być silna dla maleństwa. Ono jest teraz najważniejsze.
-
Pierwsze maleństwo wrote:Ewcia Kimmy i Alfą Dziekuje :* jesteście kochane odrazu lepiej ze mozna tu znaleźć wsparcie
Co do przeziębienia niestety dalej mnie trzymado tego doszedł ból gardła
dzis fatalnie sie czuje.. śpiąca mam mdłości do tego latam na kibel juz sama nie wiem czy to dzis grypa rzoladkowa czy czasem zalety ciąży ? Ale zwariuje czując sie tak codziennie przez 1 trymestr masakra jeszcze do pracy musze chodzić .. do tego dochodzi właśnie ojciec dziecka.. bardziej dawca bo na ojca to sie nie nadaje.. a tak sie cieszył ze zostanie tata wszystkim powiedział w koncu sie doczekał bo ON to planował ja niestety nie
i co ? Teraz ma wyje**ne iii od czwartku zero kontaktu.. poszedł w tzw melanż.. pije od czwartku bo z tego co sie dowiedziałam pokłóciliśmy sie bo mu obiecałam ze przyjadę do niego a nie dałam rady (inne obowiązki w domu) (nie mieszkamy razem) zamiast mnie wspierać i cos robic zeby mi było lżej to robi.. czasami mam dosc.. wszystko nie tak.. nie tak miało byc
ciesze sie bardzo ze bede miała maleństwo az nie moge soe doczekać az usłyszę serduszko ale ten człowiek mnie dobija
Kimmy co do wakacji trzeba korzystaćja moze z mama siostra i chrześnicą nad Polskie morze sie wybiorę w czerwcu
ale to jest znak zapytani bo to juz czerwiec i z takim brzucholem bede chodzić po plazy
-
Kimmy wrote:Tak nawiasem ciekawy artykuł o planowaniu płci czyli o tym czego się nie da zrobić
czyli to ogólnie jedna wielka loteria czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Nie ma to nic związanego z czasem współżycia.
http://mamaginekolog.pl/12628-2/Kimmy lubi tę wiadomość
-
Właśnie jego zachowanie madlene jest dziecinne jak by jeszcze potrzebował mamusi.. a facet ma 27 w tym roku i to nie długo.. ehh
Kimmy staram sie myslec o maleństwu nie przejmować sie nim i nie denerwować bo teraz to nie jest wskazane ale jak to zrobic ? Mam nadzieje ze szybko sie opamięta albo poprostu kopne go w dupę bo ja tak dłużej nie potrafię.. nie moge sie tak dłużej męczyćnie mam na to sił.. a maleństwo najważniejsze.
Dziewczyny Dziekuje bardzo za słowa otuchy :* az lepiej sie zrobiło na sercu jak mogłam sie tu wygadać
Ale teraz zmienmy tematjak sie dzis czujecie jak samopoczucie na prawie koniec dnia ?
[/link]