Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
dżdżownica wrote:Ewa a skąd jesteś? Bo 3 tys to bardzo dobra cena. A ja napewno chce mieć cc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 08:17
-
Ewa25 wrote:Takie ceny w klinikach w Białymstoku . 3 lata temu było 2 tyś . Także szybko poszli z ceną w górę
Kuźwa, trochę daleko. Choć mam rodzinę w Białymstoku
Mi ostatnio mój dr powiedział że będą otwierać nowy oddział właśnie do porodów. Wszystko na najnowszym sprzęcie i na najwyższym poziomie ale ceny od 8 tys. Kosmos po prostu. -
dżdżownica wrote:Kuźwa, trochę daleko. Choć mam rodzinę w Białymstoku
Mi ostatnio mój dr powiedział że będą otwierać nowy oddział właśnie do porodów. Wszystko na najnowszym sprzęcie i na najwyższym poziomie ale ceny od 8 tys. Kosmos po prostu.MałaMi88, dżdżownica lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny :**
Dzizass.. U mnie taka ponura pogoda, że całymi dniami właściwie gdzieś przysypiam, a jak już się ogarnę to zrobię obiad i tyle mojego wysiłku heh. Wczoraj to było takie oberwanie chmury i wichura, że mi normalnie tuje na balkonie przewróciło!
Anulka87 ja tam proszę o chociażby te 15 tygodni jeszczeCo nie zmienia faktu, że mam wrażenie że po 20tc czas jakoś przyspieszył
Wczoraj jak czytałam o tej porodówce to normalnie zamarłam.. Rozumiem, że wina leży gdzieś po środku no ale kurczę jak tak można i jak można pozwalać na takie coś. Radzą pewnie sobie jak mogą, ale mimo wszystko oburzenie jest..
W ogóle czy Wy też ostatnio jesteście takie płaczliwe?? Ja mam wrażenie że ciągle płacze.. Ostatnio nawet płakałam jak mój Małż wynosił nasze biurko, bo stało w pokoiku dla Małej i było tam zbędne. Płakałam jak bóbr!! A dodatkowo powiem że wynosił je do mojej siostry dla mojej chrześniaczki hahahpoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
W ogóle czy Wy też ostatnio jesteście takie płaczliwe?? Ja mam wrażenie że ciągle płacze.. Ostatnio nawet płakałam jak mój Małż wynosił nasze biurko, bo stało w pokoiku dla Małej i było tam zbędne. Płakałam jak bóbr!! A dodatkowo powiem że wynosił je do mojej siostry dla mojej chrześniaczki hahah[/QUOTE]
Co do placzu to ja bardzo... moze nie mam az takich powodow ale wszystko mnie wkur*iac zaczyna,najlepiej jakby nikt sie do mnie nie odzywalgrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
chcebardzobycmama wrote:W ogóle czy Wy też ostatnio jesteście takie płaczliwe?? Ja mam wrażenie że ciągle płacze.. Ostatnio nawet płakałam jak mój Małż wynosił nasze biurko, bo stało w pokoiku dla Małej i było tam zbędne. Płakałam jak bóbr!! A dodatkowo powiem że wynosił je do mojej siostry dla mojej chrześniaczki hahah
Co do placzu to ja bardzo... moze nie mam az takich powodow ale wszystko mnie wkur*iac zaczyna,najlepiej jakby nikt sie do mnie nie odzywal[/QUOTE]
Ooo to ja mam identycznie. Swojego to mam ochotę zamordować za wszystkoOn już nawet na to nie zwraca uwagi, śmieje się i mówi że się przyzwyczaił
-
Witam w ten pochmurny dzionek
to mnie pocieszyłyście, że to nie tylko ja mam takie cudowne nocechoć dziś lepiej ale ze skurcza
MonaJa- dzięki za informację, postaram się więcej pić i niebawem powtórzę badanie. Ja mam fioła akurat na puncie nerek ... szczególnie w ciąży. Poniekąd przez kolkę nerkową straciłam pierwszą ciąże.
Treselle wrote:Witam się w 23 tygodniu ciąży i z 4kg na plusie...coś za szybko zaczęła rosnąć naglemoże to efekt odwiedzin mojej mamy i podtykania jedzenia pod nos
Za oknem pochmurno...buuu:(
Ale zazdroszczę tych 4 kg... ja to pędzę jak pendolino, dziś się ważyłam i 7 kg na plusie
Tak piszecie o porodówkach szczerze to jakoś nigdy się tym nie interesowałam nie wiem ile u mnie jest koszt takiego porodu... wiem tyle, że niektóre koleżanki rodziły u opłaconych ordynatorów i wesoło nie było (oczywiście nie we wszystkich przypadkach), ja akurat rodziłam w państwowym szpitalu i chyba miałam dużo szczęścia, owszem poród trudny ale opieka wyśmienita !!
-
Caro wrote:Hej Dziewczyny :**
Dzizass.. U mnie taka ponura pogoda, że całymi dniami właściwie gdzieś przysypiam, a jak już się ogarnę to zrobię obiad i tyle mojego wysiłku heh. Wczoraj to było takie oberwanie chmury i wichura, że mi normalnie tuje na balkonie przewróciło!
Anulka87 ja tam proszę o chociażby te 15 tygodni jeszczeCo nie zmienia faktu, że mam wrażenie że po 20tc czas jakoś przyspieszył
Wczoraj jak czytałam o tej porodówce to normalnie zamarłam.. Rozumiem, że wina leży gdzieś po środku no ale kurczę jak tak można i jak można pozwalać na takie coś. Radzą pewnie sobie jak mogą, ale mimo wszystko oburzenie jest..
W ogóle czy Wy też ostatnio jesteście takie płaczliwe?? Ja mam wrażenie że ciągle płacze.. Ostatnio nawet płakałam jak mój Małż wynosił nasze biurko, bo stało w pokoiku dla Małej i było tam zbędne. Płakałam jak bóbr!! A dodatkowo powiem że wynosił je do mojej siostry dla mojej chrześniaczki hahah
Tak, ja mam tak od tego tygodnia. Płacze z byle powodu. Sama siebie nie poznaję. -
nick nieaktualnyHej ja mam dzisiaj niestety okropny dzień, a najgorsze jest to, że będzie coraz gorzej
Na całe nieszczęście łapie mnie rwa kulszowa ;( Kilka dni temu delikatnie bolał prawy pośladek, teraz już napierdala prze okropnie przy każdym ruchu, promieniuje do połowy uda i ból schodzi coraz niżej... W poniedziałek idę do fizjoterapeuty i obklejam sie plastrami... Ból prze okropny ;(
-
Hej
Co do płaczu, to mam to samoale i tak gorsze jest to, że wkur... mnie wszystko i właściwie jednym słowem można mnie z równowagi wyprowadzić... No masakra...
I jeszcze się Wam wygadam, bo moje wkur... osiągnęło dziś apogeum! Człowiek chodzi do pracy i robi wszystko (no bez noszenia) normalnie, w stresie i nie... O nic się nie upomina... Nie chce brać l4, bo kierowniczka "nie zdążyła" jeszcze znaleźć nikogo nowego od marca... A tu nie dość, że muszę obskakiwać pojedyncze godziny nocne na 2 zmianie (16-24), to jeszcze dzisiaj wypadł mój dyżur w pracy i trzeba było przyjść na 5, a w dodatku zostać godzinę dłużej! I rzucą Ci marnym dniem do oddania! Ale chyba czas zacząć się upominać, bo widzę, że reszta ma to zupełnie w dupie...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Agnesqe współczuje
oby fizjo pomógł, ja nie wiem co to jest taki ból, ale miałam przez jakiś czas problem z pasmem biodrowo-piszczelowym i zapaleniem mięśni i jak sobie to przypomne to masakra, dopiero fizjo i dodatkowo masaże mi pomogły, trzymam kciuki...
Co do płaczliwości to nie mam tego akurat, za to mam całkowitą obojętność jak mnie coś wkurwi, już od jakiegoś czasu po prostu zlewam jakieś komentarze czy coś, wróciłam właśnie ze spaceru z psem, już jakaś babka skrzeczy z balkonu "sprzatać" sprzątać", pies nie zdążył jeszcze nic zrobić, miałam się zapytać czy jak babsko sra to się podciera w trakcie czy dopiero jak skończy, ale stoicki spokój i nic się nie odzywam
A praca jak to praca, w większości przypadku niestety mają wywalone i nikogo nie obchodzi czy się starasz czy nie, czy jesteś w ciąży itd... mi wczoraj gin wypisał zwolnienie już do tygodnia po terminie porodu
Właśnie zamówiliśmy pizze na obiad, już nie pamiętam, kiedy ostatnio jadłampola89 lubi tę wiadomość
-
Agnesqe wrote:Hej ja mam dzisiaj niestety okropny dzień, a najgorsze jest to, że będzie coraz gorzej
Na całe nieszczęście łapie mnie rwa kulszowa ;( Kilka dni temu delikatnie bolał prawy pośladek, teraz już napierdala prze okropnie przy każdym ruchu, promieniuje do połowy uda i ból schodzi coraz niżej... W poniedziałek idę do fizjoterapeuty i obklejam sie plastrami... Ból prze okropny ;(
To ja właśnie mam w ostatnich dniach taki ból, który łapie mnie w prawym pośladku.Łapie na chwilę i puszcza, zdarzył się głównie po gwałtownych ruchach.To jest rwa???
Dziewczyny jakby któraś trafiła gdzieś na jakiś uroczy kombinezon dla dziewczynki taki na wyjście ze szpitala to dajcie znać.Agnesqe lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7e891e9cf2c3.jpg
To juz skonczony 23tc. Ale ten czas leci !Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 16:50
MałaMi88, monaJa, pola89, E_w_c_i_a, Zielona_konczynka, patulla, dżdżownica, Dziobuś, KaroLove, kiti lubią tę wiadomość