Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
madlene88 wrote:Witam się kochane rano,dziś moja wizyta o 15.:)jaram sie:) Dziewczyny powiedzcie mi taka rzecz planuje kupić laktator elektryczny po to aby pobudzić pokarm, ale również odciągnąć mleko żeby w razie w mieć zapas jakby ktoś z Mala czasem miał zostać. I teraz pytanie do doświadczonych mam, czy gdy dziecko dostawalo odciagniety pokarm z butelki naprzemiennie z piersią to czy nie było zniechecone po niej ssaniem piersi?
Bywa też tak i to nierzadko, że dziecko nie chce butli, bo nie jest cieplutka, mięciutka jak mamy cycuś, ale w końcu jak nie będzie miało wyjścia to weźmie butlę i "obrazi" się na pierś.
Bywa też tak, ale chyba rzadziej, że jednak udaje się karmienie naprzemienne.
Jeżeli chodzi o doraźne dokarmienie to są też kubeczki z których dzidziusia można karmić mleczkiem mamy (lub mm, ale tutaj dochodzi jeszcze różnica smaków)
U nas było tak, że jak dostał butlę czasami, to potem pierwsze karmienie piersią było z małą złością ze strony synka. A jak z konieczności w wieku 8 miesięcy synek był u babci i karmiony tylko butelką, gdy ja byłam w szpitalu i mimo, iż dostawał moje mleko, które cały czas odciagalam, to piersi już nie chciał, a próbowałam na różne sposoby, ale niestet:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 09:37
-
Interes się musi kręcić to i butelki nie są kompatybilne, smutne, tak zarabiać na mamach!
Witam się i ja, miłego dnia
Jakiś dziwny ten lekarz, tym bardziej, że stres jest niewskazany w ciąży, moim zdaniem to niepotrzebnie czytasz i się nakręcasz, bo w sumie on Ci konkretnie nie powiedział co jest z tym sercem i czy w ogóle jest, może słabo szukał? Mój na połówkowych przez trudne do oceny ułożenie dziecka tez miał problem z oceną wszystkich przepływów, nie miałam uwidocznionych ust ani nosa itd. zastój w nerce... kolejne usg już wszystko idealnie, dzidziuś się lepiej ułożył i żadnych zastrzeżeń... a waga to już kwestia indywidualna, mój w 24+2 ,a 563g i to też wcale nie jest dużo, a żadnych uwag lekarz nie ma i ja się nie stresuje. -
Kurcze to szczerze powiedziawszy skoro dzidzia może się zniechęcić do piersi po dokarmianiu butelka to jaki jest sens kupować laktator dla mam będących z dzieckiem cały czas w domu. Ja myslalam o takich sytuacjach awaryjnych. A le jeszcze pozostaje nam pobudzanie laktacji laktator em:)
-
madlene88 wrote:Kurcze to szczerze powiedziawszy skoro dzidzia może się zniechęcić do piersi po dokarmianiu butelka to jaki jest sens kupować laktator dla mam będących z dzieckiem cały czas w domu. Ja myslalam o takich sytuacjach awaryjnych. A le jeszcze pozostaje nam pobudzanie laktacji laktator em:)
Laktator jest dobry przy rozkręcenie laktacji. Ale chyba bardziej jeszcze pomocny przy zastojach i nawale w pierwszych tygodniach, ale wtedy odciagamy tylko do momentu poczucia ulgi.
W awaryjnych sytuacjach chyba nawet trzeba "coś" dziecku podać, ale lepiej żeby nie było to zbyt często.
Z pomocą laktatora można też zrobić mały zapas mleka i w sytuacjach awaryjnych będzie już gotoweJa miałam w zamrażarce zawsze kilka słoiczków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 10:04
-
Ja tez sie zastanawiałam jak to będzie gdy dziecko poczuje "łatwą butle". Ale słyszałam, że są takie butelki, a raczej smoczki, przy których dziecko musi się męczyć tak jak z piersią, żeby cos polecialo. Wiec taka butekka chyba nie rozleniwi nam bobaskow, co nie?
-
obliczyłam sobie, narazie mamy 27 chłopców i 43 dziewczynki
u patulli i est trzeba dopisać córunie
ale tych małych kobietek u nas
a co u Kimmy? odezwij się do nasKasiaHaBe lubi tę wiadomość
-
Ewa25 wrote:Hej . Nie chciało mi się wczoraj pisać. Jak już mówiłam wcześniej mój lekarz jest z tych przewrazliwionych. Niby dobrze bo nic nie pominie. Ale i źle bo nastraszy. Wczoraj było polowkowe USg. Badając serduszko wszystko stwierdził prawidłowe z jednym "Ale", nie uwidocznil jakiegoś odpływu. Opisał mi to tak ze bardzo często jeśli nie widac to i już nie będzie widac. Ze pod koniec ciazy podaję się dziecku jakiś lek Zeby jakiś przewod nie zrosl się i zaraz po porodzie robi się operację. No rozwalił mnie . Doczytałam w Internecie ze pewnie chodzi o przewod botalla. Jestem mega przerażona. Jeszcze na koniec skwitowal mnie z waga dziecka ( wczoraj był 22 tydzien i 1 dzień ) a dziecko waży 348g. Ze w granicy dolnej Ale trzeba obserwować bo za mało. Jestem przy nadzieji że z serduszkiem wszystko dobrze a on nie potrzebnie o tym wspomniał. Nie biorę do siebie myśli Zeby moje dziecko miało mieć wadę serca. wykluczone i niemożliwe. Czy któraś z Was słyszała o tym przewodzie botalla ? Czy w trakcie badań lekarze coś o tym wspominali ? mało tego właśnie doczytałam że podobno picie zielonej herbaty w ciąży ma na to wpływ. Mój organizm bez zielonej herbaty słabo funkcjonuje . Pije js od dwoch lat i normuje mi pracę jelit. W trakcie starania się o dziecko i zaraz po pilam tylko słaba czarna herbatę. Ale na pierwszej wizycie Pan doktor stwierdził że zielona jest dużo zdrowsza od czarnej I jedna filiżanka dziennie napewno nie zaszkodzi...
Przewód botala jak tam wcześniej, któraś pisała jest fizjologią w życiu płodowym, służy do ominięcia płuc w krążeniu. Nie słyszałam o przypadkach, by go nie było, raczej problemy dotyczą przetrwałego przewodu w życiu pozapłodowym(po narodzinach). Jeśli jest przetrwały, to się go po prostu zamyka, jest to bardzo prosta operacja, chyba najłatwiejsza jaka istnieje na sercu, bo po prostu podwiązuje się to naczynie, albo też jest metoda że się robi małe nacięcie i do przeznaczyniowo się w prowadza tam tzw. parasolkę, która otwiera się w miejscu gdzie ma się to zamknąć i to się samo zrasta. Jeśli lekarz tego nie uwidocznił to możliwe, że po prostu ma mało wprawy w tym. Grozi to niedotlenieniem na początku oddychania płucam, no i jeśli nie zrobi się operacji, zmianami w sercu, które pogłębiają się z wiekiem, ale bardzo rzadko jest w tych czasach śmiertelne, a później po operacji w ogóle nie ma wpływu na życie. Mam nadzieję, że Cię trochę uspokoiłam. -
India a więc tak sprawdziłam ten laktator butelka od aventu ma o wiele szerszy otwór i nie pasuje ale no cóż także firma ma swoje wymiary (bo po co mamy kupować butle konkurencji )
Co do zastosowań laktatora zgadzam się w 100 % z Patulla więc niema sensu pwoielania tego co ona już powyżej napisałapatulla lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Nieśmiała wrote:Ja tez sie zastanawiałam jak to będzie gdy dziecko poczuje "łatwą butle". Ale słyszałam, że są takie butelki, a raczej smoczki, przy których dziecko musi się męczyć tak jak z piersią, żeby cos polecialo. Wiec taka butekka chyba nie rozleniwi nam bobaskow, co nie?
Ponoć są, ale nie mam doświadczenia.
Moim zdanie najważniejsze żeby jednak w pierwszych dniach/ tygodniach dziecko nie poznało "łatwej" butelki, bo wtedy dziecko uczy się, jak ssać pierś, a później butelka podana czasami nie powinna zBurzyć odruchu ssania.
Pamiętam, że w moim szpitalu, jak byłam z pierwszym synkiem i miałam bo dokarmiac moim mlekiem, bo słabo ssal i szybko się męczył i zasypial, przez co nie przybierał na wadze. To położne nie kazały butlą tylko strzykawka i "po palcu"
Z drugim synkiem to był w ogóle osobno na sali obserwacyjnej przez kilka dni i zamówiłam moje mleko, a one karmiły butelką i pamiętam, że miały takie zwykle żółte (kauczukowe?) Smoczki i z piersią mię było później problemu, bodajże nuk były te smoczki. A w ogóle tam była jedną września położna, bo chciałam mimo wszystko małego przystawiać do piersi chociażby po to żeby czuł moją bliskość, to ona, że on i tak nie będzie ssał, bo jest za mały, ale inne nie oglądały nic i pomagały żeby dobrze łapał. Także trzeba kierować się intuicjąI nie słuchać durnych bab
-
MałaMi88 wrote:Dziewczyny a ten laktator Akuku o taki http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6801564768
Sprawdzi sie czy lepiej dolozyc do jakiegos innego recznego? I tu pytanie jakiego?
A drugie pytanie niezwiazane z ciaza z czego macie parapety?macie moze z konglomeratu? Jak sie sprawdzaja? I jakiemacie tynki gipsowe czy cementowo wapienne
przepraszam ze w ogole nie na temat ale juz wymiekam w tych tematach!
A swoją drogą to wygrałam go kiedyś w jakimś konkursie
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
0202oliwcia wrote:India a więc tak sprawdziłam ten laktator butelka od aventu ma o wiele szerszy otwór i nie pasuje ale no cóż także firma ma swoje wymiary (bo po co mamy kupować butle konkurencji )
Co do zastosowań laktatora zgadzam się w 100 % z Patulla więc niema sensu pwoielania tego co ona już powyżej napisała
To lipa, no cóż poszukam w tych butelkach z lovi, może znajdą się jakieś, które mi się spodobają. -
India26 wrote:To lipa, no cóż poszukam w tych butelkach z lovi, może znajdą się jakieś, które mi się spodobają.
Bo kojarzę, że kupowałam smoczki z canpol, a butelki miałam lovi... hmm... Ale głowy nie dam
-
ja mam medele mini electric. Ogolnie bylam zadowolona, ale jest bardzo glosna. Chociaz u nas akurat ten jednostajny halas wplywal na Mloda uspakajajaco
Patulla dobrze prawi. Jedno dziecko bedzie pilo na zmiane butle i z piersi, a drugie po tym jak kilka razy poczuje butle nie bedzie chcialo patrzec na piers. Nie ma co kombinowac jak ktos oczywiscie chce kp, bo to nie spacer po parku i po co sobie robic pod gorke. To samo jest ze smoczkiem, chyba do 8 tyg lepiej nie dawac, bo to moze splycic chwytanie piersi. Karmilam corke 15 mcy, ale mam obawy jak to bedzie, bo nasze pierwsze 4 mce to byla droga przez pieklo.
Ja zadnej butelki nie kupuje, jak sie okaze, ze bedzie potrzebna to dokupie po jakims czasie. W szpitalu corke dokarmialam odciagnietym i mm z kubeczka.Piotruś
Helenka
-
India26 wrote:Patulla wydaje mi się że lovi, to jakaś seria produktów canpolu, ale nie jestem pewna. Może ktoś potwierdzić kompatybilność? Bo to poszerzyłoby znacznie wybór.
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
A więc tak Lovi i canpol butelki maja identyczne otwory ja mam w domu butelki antykolkowa EasyStart
zamieniłam nakrętkami lovi z canpol dla porównania identyczne i sprawdzałam z laktatorem lovi też idealnie pasują
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f5310c6bcd3.jpgpatulla, India26, MałaMi88, aaniluap, madlene88 lubią tę wiadomość
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Najważniejsze po porodzie i przy kp jest spokój. Trzeba dać sobie czas na nauczenie się siebie nawzajem. Nie zawracać sobie głowy gośćmi, sprzątaniem. Skupić się na sobie i dziecku. Gdy dziecko odpoczywa to też odpocząć. Oczywiście wiadomo, że pranie, gotowanie, sprzątanie samo się nie zrobi, ale przynajmniej w tych pierwszych dniach/ tygodniach "olać" to. Masz ochotę to zrób to, nie masz sił, to nie. Są rzeczy ważne i ważniejsze, a szczęśliwa, spokojna mama, co przy burzy hormonów jest mega trudne, jest najważniejsze.
Zakupy może mąż zrobić, obiad warto mieć coś wcześniej zamrożone itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 11:48
MałaMi88, aaniluap, Lola83 lubią tę wiadomość