Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No co się dzieje cholera jasna?! Kązdej z nas widzę że coś!
dzięki za wsparcie dziewczyny :* jeśli chodzi o poród/nacięcie to trzymamy się wersji że wszystkie gładko przejdziemy to jak Koniczynka
Byłam w szpitalu i podłączyli mnie do KTG, wyszły szkurcze 38-45 czyli podobno żadne to skurcze. brzuch mam twardy że czasami czuję jakbym miała pęknąć ale huk, nie będę drążyć tematu, jest ok, to ok. Przypomniało mi się tylko, że któraś była zatrzymana w szpitalu przy skurczach 35? czy to może mi się już od tego upału w głowie miesza...ważne że Dziedzi ma się dobrze, nawet krótkie usg było, szyjka ok itd. pasożyt utuczył się już całkiem nieźle, dokładnie 1060g!
Nadzieja w takim razie obstawiamy która wcześniej zakończy remonty
Na pralkę to machnęłam ręką, zepsuła się ale i tak kupiliśmy nową żeby w kuchni stała (ta była otwierana od góry), miała po prostu po naprawie do siostry iść. Płytę bym już nawet olała, dopiero kupiona więc jest czas na gwarancję jak kiedyś pojedziemy na parę dni czy coś, no ale jak juz zmywarka padła to sie we mnie zagotowało. Najlepsze jest to że sobie możemy reklamować, to był prezent od teściów jakiś czas temu i nie mogą znaleźć paragonu <brawo>. a firmy niby wszystkie ok, Samsung, Zanussi
Ale teraz jak Was czytam to i tak nic w porównaniu z kosztem samochodu, dobrze ze nasz (odpukać) jeszcze ok
p.s. trzeci raz piszę tą wiadomość! najpierw wczoraj na telefonie mi się skasowało, potem dziś na kompie zawiesiło...tylko spokojnie, tylkoooo spoookooojnie, to się nie dzieje naprawdę
ale uwaga! obiecuję już nie smęcić!
Amozeby ciszę się ze już lepiej, oby się dalej poprawiało! a kiecka super, jakieś jasne dodatki i będzie grało ładnie
a nogi to mogłaś wyciąć i nie wkurzać takich jak ja - opuchniętych albo utuczonych już
Mika ja mam taki chyba w normie ale zlewa się z grubymi nogami i cyckami więc to pewnie takie złudzenie. ale za to ostatnio w kerfurze wypinałam jak tylko mogłam żeby się przepchnąć do kasy pierwszeństwa haha
a jeszcze jeden wniosek mi się nasunął. Podziwiam was dziewuchy ze takie biegłe jesteście w częściach samochodowych. Ja wstyd się przyznać nie mam zielonego pojęcia....Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 23:05
Mika2009, Zielona_konczynka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja niemam siły na nic! Kompletnie czuje niechec i to od kilku dni, jedynie co robię to podstawowe porządki w domu i cos sobie ugotuje masakra czy wy też tak macie,? Niewierze w to co się ze mną dzieje zawsze byłam pełna Energi a teraz.... Ach ta ciąża.
Jedyne na plus to że byłam zamówić łóżeczko i szafę i będą w pt lub poniedziałek...
Nawet koszenie trawy czeka na męża w sobotę bo skosilam trochę i poczułam bardzo wielkie zmęczenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 15:17
-
A może by... wrote:Powiedzcie proszę, co myślicie o tej sukience na wesele? Wesele dopiero w sierpniu więc i brzuszek z całą pewnością będzie większy, ale była 50% przeceniona i zawsze mogę zwrócić w ciągu 100 dni więc zaryzykowałam, a też jeszcze nie wiem czy pójdę, ale wolę mieć już coś w zanadrzu niż później łzy wylewać na ostatnią chwilę. Biustonosz z całą pewnością ubiorę inny bo ten jest sportowy więc i ten dekolt tak gorzej się układa. Trochę ciemny kolor, ale chyba w swoim obecnym rozmiarze nie czułabym się jakoś komfortowo w jasnej, a co więcej to ślub w USC i pewnie jeśli pójdę na wesele to tylko na obiad więc też nie chce wydawać teraz majątku na sukienkę, którą ubiorę tylko raz.. ;/
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b8596ebbe50.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a2659e96b50f.jpg
wybaczcie ufaflane lustro, ale muszę męża pogonić by umył bo ja w swoim obecnym stanie średnio się do tego nadaję, a on ma i tak już sporo na głowie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 15:33
-
Pampcia - ja tam chciałabym ciut zataić mój brzuch, bo mnie trafia jak się pytają czy to już.
Co do porodów to mój dał radę 2 razy (pierwszy kiedy wiedziałam że synek nie przeżyje - i to było zbawienne że on był przy mnie w tych chwilach, i drugi przy Mice mimo że go równo potem zjechałam to dał radę, a teraz wiecie nawet nie pytałam czy chce.) Śmiesznie było przy porodzie jak mnie anestezjolog podawała znieczulenie to pytała męża czy on też potrzebuje że jak coś to wysokoprocentowe mają dla panów
Madlene - ojj ja od początku ciąży trawy nie koszę :)i też mam takie dnie że leżę i zero życia - dziś ciut lepiej.madlene88 lubi tę wiadomość
-
a to ja wam tez opowiem cos z historii blondynkibwracam z pracy do domu i sobie mysle kur..wa czemu to auto nie idzie dzwonie do meza i mowie ze max na silniku 60i dalej nie idzie. zjechalam opony sprawdzilam ze moze kapec ale nie jade dalej i dalej to samo
dojezdzam do domu a tam oponynrozgrzane lekki dymek smierdzi haha. okazalo sie ze na recznym jechalam
a ze auto stare bylo ibjakims cudem nie mialo albo kontrolka z recznego byla zrypana wiec nie zorientowalam sie
teraz z tego smieje ale wtedy do smiechu mi nie bylo
-
almaanies wrote:Witajcie dziewczyny, ja też jutro planuję iść na glukozę, i tak jestem chyba ostatnia. Ciągle zwlekam z tym badaniem, boję się złego samopoczucia a nie mam z kim na to badanie pójść. Mam nadzieję, że to przetrwam. Dziewczyny, oprócz glukozy trzeba zabrać wodę i kubek? Czy ona miejscu sami robią?
Mysle ze wode ci dadza,musi byc letnia a nie zimna z butelki,zeby glukoza sie jakos rozpuscilapolecam glukoze cytrynowa u mnie w laboratorium pozwolily (w razie czego miej w torbie zwykla glukoze) ale ta cytrynowa latwo wchodzi i nie jest az taka slodka,mi przynajmniej smakowala
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Ja z tego zawsze mialam polew:
https://youtu.be/Lx_w1ea1wdM09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
W ogóle przypomniało mi się co zrobiła siostry koleżanka:-)
Skończyły zajęcia na uczelni jej koleżanka była autem na weekend więc poszła do niego. Trochę nie ogarniala bo po imprezie i całym dniu nauki. Otwarla drzwi chwytając za klamkę usiadła z przodu szykuje się do wkladania kluczy i uruchomienia auta a nagle ktoś z tyłu się odzywa co ona robi
A ona jeszcze z pretensjami że dzwoni na policję że ktoś próbuje ja zaatakować itp a okazało się że wsiadla do kogoś auta (zgadzal się tylko kolor) na szczęście pasażer był wyrozumiały:-)madlene88 lubi tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Ale miałam dziś zachcianke
wymarzyła mi się zupa wiśniowa z makaronem
Ugotowalam sobie cały garnek i tak szybko zjadłam że aż mi się w głowie kręciło i musiałam się położyć.
Dostałam dziś maila ze jutro kurier przywiezie mój wózekmimoza lubi tę wiadomość
-
madlene88 wrote:Bardzo ładna sukienka, brzusio masz nie duży jak i ja, nóg można ci pozazdrościć ładne zgrabniutkie:) tak patrzę na 1 stronę i widzę że termin masz na 1 ja na 3 pazdz czyli nazw ciąże na bardzo podobnym etapie:)
AnoJedziemy na podobnym wózku. Ja natomiast jak liczyłam z owulacji to wychodzi mi 29/30 września.. natomiast znając moje szczęście to pewnie urodzę dwa tyg po terminie.. ;/
czekajacanacud1 wrote:a to ja wam tez opowiem cos z historii blondynkibwracam z pracy do domu i sobie mysle kur..wa czemu to auto nie idzie dzwonie do meza i mowie ze max na silniku 60i dalej nie idzie. zjechalam opony sprawdzilam ze moze kapec ale nie jade dalej i dalej to samodojezdzam do domu a tam oponynrozgrzane lekki dymek smierdzi haha. okazalo sie ze na recznym jechalam
a ze auto stare bylo ibjakims cudem nie mialo albo kontrolka z recznego byla zrypana wiec nie zorientowalam sie
teraz z tego smieje ale wtedy do smiechu mi nie bylo
Dokładnie opowiadałam o takiej samej historii u mnie dziś koleżance z pracy. Natomiast ja na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że wtedy byłam po 4 godzinach snu, a pracowałam po 12-14 godzin dziennie.. i byłam mega umęczona. Po tym incydencie się tak wystraszyłam, że doszłam do wniosku, że nie mogę pozwolić w pracy na taki wyzysk mojej osoby bo skończy mi się tragicznie ;/
Dzięki dziewczyny za miłe opinietroszkę mnie podbudowałyście bo jak patrzę w lustro ostatnio to jakoś mi tak smutno i ciężko zaakceptować siebie w nowej wersji z brzuszkiem.. a niestety też nie startowałam z jakiejś niskiej wagi i już przed ciążą średnio się sobie podobałam. Natomiast takie miłe słowa dodają mi trochę otuchy i wiary w siebie dając nadzieję, że może uda się wrócić do formy, a mam nadzieję, że i zrzucić coś z nadprogramowego balastu
. Dzięki jeszcze raz :*
-
a ja dzis dostalam zamowienie z gemini plus kupilam pampersy 2 na promo w lidlu i jeszcze pampersy 1 male op i dady 1 tez male op bede testowac
i jeszcze 2x chusteczki nawilzane haha tak sie rozszalałam
ciekawe jak dlugo na 1 bedzie maluch, moj maz dumny przyniosl mi pampersy w rossmanie cieszy sie ze znalazl ja patrze a tam 1-2.5kgmysle sobie o matko chyba musze go troche douczyc