Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina12345 wrote:Niestety ja. Ale ja jestem po ivf więc estrogeny tu dają popalić bo biorę je sztucznie. Spróbuj sobie raz wziąć etopiryne. Jeżeli to wynika z napięciowego czegoś lub nadkrzepliwosci np chwilowej to powinno acie puścić i może się nie pojawi już przez tydzień.Mozesz ja wziąć oczywiście pod warunkiem że nie masz problemu w drugą stronę czyli za rzadkiej krwi żebyś krwotoku nie dostała., ale jak wiesz ze jest ok to powinna pomóc. A w którym tygodniu jesteś?? Fizjologiczne obniżenie się tsh ok 11 do 12tc też daje popalić wiedź...
12t 5d. Teraz w piątek mam prenantalne, a w przyszłym tygodniu pewnie Pappa i zrobię również morfologię z TSH. -
Patt91 wrote:Dziewczyny chciałam jeszcze zapytać o wyniki badań prenatalnych, chodzi o to że wyszło mi dość spore ryzyko porodu przed 34 tyg ciąży, lekarz wogole o tym nie wspomniał, stwierdził że wszystko ok ale zamierzam o to dopytać. Czytalam że takie prawdopodobienstwo jest większe przy metodzie in vitro, czy któraś z was też ma takie ryzyko? 1: 68. Dokładnie to samoistny poród przedwczesny przed 34 tyg.a i pisze ze to jest ryzyko skorygowane
Ja mam to ryzyko na poziomie 1do 119 preklampsja przed 37tc oraz zahamowanie wzrastania płodu 1 do 250 tez jestem po ivf. Dostalam na to zalecenie accardu 150 W badaniu + mój lekarz prowadzacy potwierdził to zalecenie.Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 37l.
🧔 35l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Pozytywka wrote:Z tego co tam dziewczyny pisały to sikały do pojemniczka o sypały sodę. Jak się bardzo pieniiło to chłopak jak nie to dziewczyna 😂😂😂
Wyprobuje jutro dziś już za późno bo po sikaniu jestem )))Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2022, 13:51
Pozytywka lubi tę wiadomość
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 37l.
🧔 35l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Farmaceutka95 wrote:Tak jak mówią dziewczyny, 1:200 to nadal nie jest bardzo duże prawdobopodobienstwo , na forum są dziewczyny które przy 1:4 rodziły zdrowe dzieci. Dobrze ze zdecydowaliście się na Nifty, jeszcze chwila stresu i odetchniecie A usg było prawidłowe? Przezierność kosc nosowa?
Usg prawidłowe, przezierność 1,8, przepływy prawidłowe, im więcej czytam przypadków z niskim białkiem pappa tym bardziej wszystko składa mi się w całość. Jestem otyła u takich osób często występuje hipotrofia płodu, a to często ma potwierdzenie właśnie w pappie. Im głębiej wchodze w temat jestem wręcz pewna ze z dzieciaczkiem wszystko okPozytywka, Mama_Basia, Sparky, Karolaaa8, Mousie89, Kath lubią tę wiadomość
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖 -
Ja dziś też z okropnym bólem głowy, już wątpię że w tej ciąży kiedykolwiek będę czuła się normalnie 🙆
Tylko czytam ja miałam ryzyko niskie-posrednie 1:818,lekarz mi mówił że tu ma wszystko na to wpływ a przede wszystkim wiek, też mam trochę nadprogramowych kg, pamiętaj że to są statystyki. Nikt tu gwarancji nie da że nawet z ryzykiem 1:20000 dziecko urodzi się zdrowe. Moja koleżanka miała bardzo niskie ryzyko a urodziła córeczkę z zespołem Downa. -
mrsmiki wrote:Mousie jak wizyta?
mrsmiki, Pozytywka, Mama_Basia, Kath, Ediii91, Gosha, Paulina Ka lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie, synku :*
-
Ulalala wrote:U mnie magia drugiego trymestru niestety dalej nie działa 🤷 musiałam dziś zostawić zakupy przy kasie i wyjść ze sklepu bo mi się słabo zrobiło i zwymiotować przed sklepem 🤦 chyba muszę męża wysłać na świąteczne zakupy 😅
Ja bym się zastanawiała gdzie to zrobic, w sensie do kosza? Hehe. Współczuję strasznie... Może faktycznie chłopa wysyłaj... -
Paulina12345 wrote:Ja bym się zastanawiała gdzie to zrobic, w sensie do kosza? Hehe. Współczuję strasznie... Może faktycznie chłopa wysyłaj...
Ja to miałam takie akcje w pierwszym trymestrze ze wszędzie że soba musialam torebke foliowa nosic, najgorzej bylo jak taksowka jechalam i przez cala drogę ledwo co utrzymalam ale już pod klinika nie wytrzymałam i siedzialam jak jakiś zulek na ławce i do torebki zygalamStarania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 37l.
🧔 35l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Laura wrote:Ja to miałam takie akcje w pierwszym trymestrze ze wszędzie że soba musialam torebke foliowa nosic, najgorzej bylo jak taksowka jechalam i przez cala drogę ledwo co utrzymalam ale już pod klinika nie wytrzymałam i siedzialam jak jakiś zulek na ławce i do torebki zygalam
Masakra wspolczuje -
Dzis przeglądając swoje badania zauważyłam, że w 10 tyg ciąży długość szyjki macicy wynosiła prawie 42mm, a w 12 tyg wynosiła już 36mm czy ktoś z was też tak ma czy to może oznaczać, że się skraca czy to zależy od badania w 10tyg było przezpochwowe usg, a w 12 przez brzuch.
-
Wrócę troszkę do tematu smarowania brzuszka. Jak na razie używam zwykłej oliwki dla dzieci Babydream. Ale już pasuje kupić coś konkretniejszego. I tutaj moje pytanie, bo waham się nad dwoma najbardziej polecanymi olejkami. Olejek na rozstępy: Mustela Maternite lub Bio-Oil. Czy ktoś używał i poleca?
-
Dziewczyny, czy u Was też się tak wszystko uspokoiło w tym drugim Trymestrze?? Oprócz rosnącego brzucha I uczuucie konkretnej 'zawartosci' przy przekręcaniu się z boku na bok wszystkie ciągnięcia, bole, bile miesiączkowe, nie mówiąc o plamieniach, dolegliwości cewki, pecherza i inne właściwie minęły, czuje tylko delikatne cosik cały czas w brzuchu i to by było tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2022, 12:59
-
Paulina12345 wrote:Dziewczyny, czy u Was też się tak wszystko uspokoiło w tym drugim Trymestrze?? Oprócz rosnącego brzucha I uczuucie konkretnej 'zawartosci' przy przekręcaniu się z boku na bok wszystkie ciągnięcia, bole, bile miesiączkowe, nie mówiąc o plamieniach, dolegliwości cewki, pecherza i inne właściwie minęły, czuje tylko delikatne cosik cały czas w brzuchu i to by było tyle.
U mnie nawet przed drugim trymestrem. Już od dłuższego czasu nie mam mdłości. Czasami coś czuję w brzuchu, ale nie jest to ból, tylko takie dziwne uczucie. Jestem trochę osłabiona, ale na pewno mniej niż wcześniej. Teraz to tylko narzekam na dosyć częste bóle głowy, najczęściej wieczorami. -
Cześć dziewczyny
Kamila91 ja nie mam nigdzie wpisane długości szyjki, lekarz przy badaniu tylko mówił ze ładna, twarda, długa i zamknięta 😅
Współczuje akcji z Mdłościami, u mnie jakby lepiej ale teraz jestem bardzo słaba, na nic nie mam siły.
Walczę od kilku dni z cukrami po obiedzie, które niemal codziennie przekraczają normę. Męczy mnie to psychicznie. W jeden dzień po obiedzie 120 wiec ten sam obiad zostawiłam na następny, a w kolejnym niestety 170 po tym samym posiłku 🤷🏼♀️
Najgorsze ze około 3 godzin po posiłku to mam takie zjazdy aż do 70 i ogromny głód...
Dobrze zbilansowane posiłki to nic dla mnie nowego, jestem pewna ze robie wszystko dobrze, nie wiem czy diabetolog mi nie wprowadzi insuliny tez przed obiadem bo zaczynam się bać jeść 🙁
Póki co jutro zaczynam 13 tydzień, brzuszek rośnie, na wadze nadal -0,5 kg, w przyszłym tyg prenatalne, oczywiście jest strach, ale czytam ze większość z was tak miała 😅
To ja pisałam ostatnio ze za wcześnie na tym etapie czuć coś w brzuchu? 😂 zwracam honor, na 90% jestem pewna ze dzisiejsze bulgotanie z rana to nie były jelita 😂 nie są to typowe ruchy a do kopniaków jeszcze daleko ale to trzecia ciąża i czuje ze to to jest właśnie TO. -
Paulina12345 wrote:Dziewczyny, czy u Was też się tak wszystko uspokoiło w tym drugim Trymestrze?? Oprócz rosnącego brzucha I uczuucie konkretnej 'zawartosci' przy przekręcaniu się z boku na bok wszystkie ciągnięcia, bole, bile miesiączkowe, nie mówiąc o plamieniach, dolegliwości cewki, pecherza i inne właściwie minęły, czuje tylko delikatne cosik cały czas w brzuchu i to by było tyle.
Ciągnięcie i bóle brzucha nadal mam jeśli nie odpoczywam sobie co jakiś czas w bezruchu.
Ale na szczęście wraca energia, libido wróciło i wreszcie mogę się cieszyć znów seksem. Ale z kolei sutki mnie bolą przy dotyku, aż sobie dziś przypomniałam ten ból przy początkach karmienia.
Wczoraj chwilę musiałam stać w kolejce i w tym czasie poczułam jakieś takie puknięcie w górnej części brzucha, więc to nie były jelita. Ciężko mi powiedzieć czy to już był kopniaczek, ale w sumie mógł być.
Jeśli chodzi o jedzenie to mogę jeść wszystko, odkąd jestem na L4 stosuję regularną dietę i czuję się znacznie lepiej.