Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie narazie bezobjawowo oprócz delikatnych bóli podbrzusza co jakiś czas.
Mi w ogóle bardzo szybko wyszedł pozytywny test tzn. Robiłam betę w zeszłą środę i wyszła negatywna ale to było jakieś 6-7 dpo i stwierdziłam że test zrobię najwcześniej w poniedziałek. No ale jak się obudziłam w sobotę to coś mnie tknęło żeby test zrobić (minęły 3 dni od negatywnej bety). Spodziewałam się bieli bo do miesiączki jeszcze prawie tydzień a tu zaskoczenie 🫢
A w poprzedniej ciąży test pozytywny tzn bardzo blada kreska wyszedł dopiero dwa dni przed terminem miesiączki. A wtedy miałam plamienie i myślałam że rozwinie się z tego okres i chciałam jechać do sklepu po tampony ale mój narzeczony stwierdził że na pewno nie będą potrzebne i miał rację.
Dziś według aplikacji 4+0.
Co do terminu porodu to nawet na początku lekarze sugerują się terminem z miesiączki a dopiero na prenatalnych ustalają faktyczny termin.
Ja też nie mogę się doczekać wizyty u lekarza.
Będziecie prowadzić ciążę prywatnie na NFZ czy jakiś pakiet medyczny ?
Ja po moich przebojach z NFZ i bardzo olewczym lekarzem nic nie powiedział na drugiej wizycie że zarodek zaczął wolniej rosnąć bo na pierwszej wizycie miał wymiary odpowiednie do terminu a na następnej już był o tydzień za mały chociaż serduszko jeszcze biło. sama stwierdziłam że pójdę prywatnie to skontrolować no i tam się dowiedziałam że USG było zrobione bardzo niedokładnie a zarodek jest już martwy. Być może jeszcze coś by się dało zrobić.
Dlatego teraz wykupiłam pakiet luxmed ale dla spokojnej głowy i darmowych prenatalnych pójdę też na NFZ ale do innego lekarza. Chcę mieć często wizyty żeby uspokajać głowę.
Ale się rozpisałam 😂
Życzę wam miłego dnia 😄
Diancia99 lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30 & 🧔🏻♂️35
Starania o pierwsze bobo
09/24 ⏸ w 2CS
11/24 poronienie zatrzymane (ok. 7 tyg.) 💔
25/01/2025 nieśmiałe dwie kreski ok. 8-9 dpo w 2 cs po poronieniu
27/01/2025 beta 62,9
29/01/2025 beta 111🤞
-
Będziemy się tu wspierać 🤗 też miałam takie myśli chociaż zawsze chciałam mieć dziecko ale kiedy mieszkaliśmy w otoczeniu męża gdzie każdy anty na dziecko że przestałam o tym marzyć żeby mnie nie zjedli 🙈 ale kiedyś wyłamał się przyjaciel mojego męża ,oczywiście była burza z tego powodu jak oni mogli, ale głupi itd to mnie to ruszyło, zdałam sobie sprawę ale byłam głupia żeby dać się temu co sobie inni pomyślą a nie co ja chcę i tak zaczęłam gadać z mężem, nie myślał o tym nigdy ale przekonałam go bo się bał i się nadal boi że sobie nie poradzi , będzie zły tata itd 🙈 ja przed samym testem naszły mnie takie myśli że po co mi dziecko, po co się staramy, jak ja sobie rady nie dam a tu bum na następny dzień pozytyw 🙈 teraz znowu panikuje czy wszystko okey, czy nadal tam jest itd 🙈 mnie akurat przyjaciółka wspiera bo ona tylko wie o tym i mąż, moi rodzice też bardzo chcą wnuka za to teście to chyba nas na wygnanie dadzą tak nie chcą w szczególności teściowa 🤣 u nas w sumie udało się po 5 miesiącach z czego w pierwszym miesiącu i drugim to mało co było bo to była taka nie pewność czy to już się starać plus wyprowadzka i remont nas czekał, potem z miesiąc było przerwy bo spaliśmy tymczasowo u moich rodziców a potem się staraliśmy tak konkretniej ale nic nie wyszło dopiero w styczniu gdzie skazałam go na starty się udało 🤣Zuzka :) wrote:To moja pierwsza ciąża i w sumie trochę jestem zaskoczona bo lekarz mnie nastraszył,że jestem po 30 ,że za rok to już nawet na on vitro mnie nie zakwalifikują z moja rezerwa jajnikowa I że generalnie wróży mi problemy z zajściem w ciążę i może się to nie ufać nigdy, więc zaczęliśmy starania , i okazuje się ,że długo się nie postaraliśmy bo za 1 razem się udało , sądziłam że zajmie mi to trochę czasu . Jeszcze się nie mogę oswoić , czuję się spanikowana , boję się ,że nie dam rady , że może skrzywdzę dziecko bo chciałabym jednak być nie tylko matką ale też nadal sobą - kobietą,która chce zwiedzić Szkocję , kocha czytać kryminały , uwielbia Netflixa i ma milion pomysłów na swoje życie. Przepraszam ,że wylewam tak dużo ,ale jedyne koleżanki ,którym powiedziałam i oczekiwałam ciut " radości " zareagowały przewracając oczami i mówiąc " yyy weź się może nie nakręcaj co ? Przecież jeszcze się może dużo zmienić i okaże się ,że nie ma tego dziecka " . Też macie takie obawy i taka generalnie gonitwę myśli ? 🥺26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
kasialinkaa wrote:Oo no widzisz podobny termin mamy
ja myślę że mogę mieć Końcówkę września bo ja mam krótkie cykle około 25-26 dni owulke miałam już w 12 dniu cyklu ale zobaczymy .
powiem szczerze, że przy pierwszym to ja wgl jakis taki luz miałam . A teraz wiekowo poprostu się stresuje, żeby było wsio oki
Tak w terminie okresu też czułam te bóle podbrzusza jak to wszystko się rozciągało . A teraz się uspokoiło ale nadal co jakiś czas coś czuję. Nie ma co panikować . I cierpliwie czekać do wizyty .
Myślę że na listę to najlepiej wpisywać terminy dopiero po pierwszych wizytach jak zostanie przez giną określony termin porodu
Ja właśnie czuję takie bóle i już wczoraj chcialam gdzieś prywatnie jechać bo aż mnie wyginalo z boku , taki kłujący ból jakby jajników i macicy , naczytałam się o takich bólach ,że to może być cb
zaraz startuję na kolejną betę. 🥺
kasialinkaa lubi tę wiadomość
👩🏻31 🧔🏻♂️31 +🐕
Okolice Warszawy
AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
TSH 0.63 IU/ml
FT3 2,96
FT4 1,46
Hashimoto
01.2025 - 1 cs
⏸️- 28.01
BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
Ginekolog 12.02 ⏳ -
Ja zrobiłam w terminie miesiączki, naczytałam się o tych cieniach cieni a ja aż takiego sokolego wzroku nie mam i jestem panikarą to myślę poczekam cierpliwie i wyjdzie no i wyszła gruba krecha 🙈 na betę nie poszłam niech lekarz oceni, poczekam cierpliwie a i tak ciężko bym miała możliwość tak dotrzeć co parę dni jak mąż tylko na weekendy na razie 🤷🏻♀️ ja na razie cudem znalazłam ginekologa w luxmedzie bo się przeprowadziłam i nie wiem co gdzie jest mimo że to moje rodzinne strony jednak się pozmieniało 😂 myślałam o NFZ ale nawet nie wiem jak się zabrać za to a też mam nieciekawe doświadczenia wgl z lekarzami że najchętniej jak ktoś mi nie pasuje to chce zmieniać ciągle 🙈 na razie mam plan jak będzie okey to pochodzę do tej babki a potem jak będę mogła powiedzieć już z czystym sumieniem to powiem żeby mama mi pomogła z tym ogarnąć bo ona nalazi się po lekarzach to wie więcej 😂Agaga94 wrote:U mnie narazie bezobjawowo oprócz delikatnych bóli podbrzusza co jakiś czas.
Mi w ogóle bardzo szybko wyszedł pozytywny test tzn. Robiłam betę w zeszłą środę i wyszła negatywna ale to było jakieś 6-7 dpo i stwierdziłam że test zrobię najwcześniej w poniedziałek. No ale jak się obudziłam w sobotę to coś mnie tknęło żeby test zrobić (minęły 3 dni od negatywnej bety). Spodziewałam się bieli bo do miesiączki jeszcze prawie tydzień a tu zaskoczenie 🫢
A w poprzedniej ciąży test pozytywny tzn bardzo blada kreska wyszedł dopiero dwa dni przed terminem miesiączki. A wtedy miałam plamienie i myślałam że rozwinie się z tego okres i chciałam jechać do sklepu po tampony ale mój narzeczony stwierdził że na pewno nie będą potrzebne i miał rację.
Dziś według aplikacji 4+0.
Co do terminu porodu to nawet na początku lekarze sugerują się terminem z miesiączki a dopiero na prenatalnych ustalają faktyczny termin.
Ja też nie mogę się doczekać wizyty u lekarza.
Będziecie prowadzić ciążę prywatnie na NFZ czy jakiś pakiet medyczny ?
Ja po moich przebojach z NFZ i bardzo olewczym lekarzem nic nie powiedział na drugiej wizycie że zarodek zaczął wolniej rosnąć bo na pierwszej wizycie miał wymiary odpowiednie do terminu a na następnej już był o tydzień za mały chociaż serduszko jeszcze biło. sama stwierdziłam że pójdę prywatnie to skontrolować no i tam się dowiedziałam że USG było zrobione bardzo niedokładnie a zarodek jest już martwy. Być może jeszcze coś by się dało zrobić.
Dlatego teraz wykupiłam pakiet luxmed ale dla spokojnej głowy i darmowych prenatalnych pójdę też na NFZ ale do innego lekarza. Chcę mieć często wizyty żeby uspokajać głowę.
Ale się rozpisałam 😂
Życzę wam miłego dnia 😄26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Co do prowadzenia ciąży to ja mam pakiet z pracy w Medicover więc na pewno będę prowadzic tam ale zastanawiam się właśnie czy jeszcze nie chodzić na NFZ tylko totalnie nie wiem gdzie i jak znaleźć jakiegoś w miarę porządnego ale z drugiej strony jeszcze się zastanawiałam czy nie chodzić po prostu prywatnie do lekarza, który pracuje w szpitalu na który bym się zdecydowała. To wszystko to dla mnie czarna magia póki co, a też jeszcze nikomu nie mówiliśmy i jeszcze się z tym wstrzymujemy więc nawet nie mam za bardzo kogo się poradzić w tej sprawie. 🤯
Diancia99 lubi tę wiadomość
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 13 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 16 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
📌 Insulinooporność - metformina 1500mg -
Ojejku przykro mi że musisz mierzyć się z tym sama! Mam nadzieję że niedługo poczujesz wsparcie a zawsze w razie czego mamy tę grupę 😊Zuzka :) wrote:To moja pierwsza ciąża i w sumie trochę jestem zaskoczona bo lekarz mnie nastraszył,że jestem po 30 ,że za rok to już nawet na on vitro mnie nie zakwalifikują z moja rezerwa jajnikowa I że generalnie wróży mi problemy z zajściem w ciążę i może się to nie ufać nigdy, więc zaczęliśmy starania , i okazuje się ,że długo się nie postaraliśmy bo za 1 razem się udało , sądziłam że zajmie mi to trochę czasu . Jeszcze się nie mogę oswoić , czuję się spanikowana , boję się ,że nie dam rady , że może skrzywdzę dziecko bo chciałabym jednak być nie tylko matką ale też nadal sobą - kobietą,która chce zwiedzić Szkocję , kocha czytać kryminały , uwielbia Netflixa i ma milion pomysłów na swoje życie. Przepraszam ,że wylewam tak dużo ,ale jedyne koleżanki ,którym powiedziałam i oczekiwałam ciut " radości " zareagowały przewracając oczami i mówiąc " yyy weź się może nie nakręcaj co ? Przecież jeszcze się może dużo zmienić i okaże się ,że nie ma tego dziecka " . Też macie takie obawy i taka generalnie gonitwę myśli ? 🥺
Też byłam początkowo na grupie wrześniowej ale przez długie cykle mi pokazuje apka termin na październik a dzisiaj jestem w 5+3. I tak miałam wrażenie że dziewczyny były już za dużo do przodu 😊
Ja już po betach, pierwsza 1700, druga ponad 4000, prog 22,5 w weekend i poniedziałek. Boje się trochę że mogę mieć za niski prog ale zobaczymy co gin powie na kolejnej wizycie.
Byłam już na pierwszym USG żeby móc uwierzyć że to naprawdę się dzieje w 5+1 to było widać tylko pęcherzyk 7,5 chyba i na USG pokazało to jako 5+4 i staram się to brać za dobry znak 😊 kolejną wizytę mam na koniec przyszłego tygodnia i mam nadzieję że będzie już widać serce. Póki co staram się podchodzić do tego spokojnie ale chyba same wiecie jak jest 🙈 mam już tylko nadzieję że w 6+5 będzie coś widać bo jak znowu będę miała czekać to chyba oszaleje.
Zuzka, doskonale cię rozumiem bo jestem w podobnej sytuacji. Też jestem po 30, miało być ciężko i trwać a udało się za 3 razem. I teraz też jestem w szoku i boję się czy ogarnę 😀
Diancia99 lubi tę wiadomość
-
Miałam tak chwilę ale nie mocno że dało się funkcjonować 😅 grunt że od tego czasu nie miałam żadnego plamienia ni nic więc powinno być okey bo jak czytałam to jak się ma silne bóle to najczęściej potem może się zdarzyć jakieś krwawienie czy plamienie i wtedy jest szansa na starte a u mnie co najwyżej tylko śluz jest 😂Zuzka :) wrote:Ja właśnie czuję takie bóle i już wczoraj chcialam gdzieś prywatnie jechać bo aż mnie wyginalo z boku , taki kłujący ból jakby jajników i macicy , naczytałam się o takich bólach ,że to może być cb zaraz startuję na kolejną betę. 🥺26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Ja to czekam na pierwszą wizyte na razie i aby 3 miesiące wytrwać, jeśli dzidzia ma się dobrze i rośnie to jakoś wytrzymam bez doradztwa innych 😂 może akurat ta co wybrałam będzie okey, miałam taką fajną w dużym mieście , jak tu znaleźć nie mogłam oprócz tej babki bo do faceta nie chce iść 🙈 to tam ta jakby już nie przyjmuje🤷🏻♀️ więc się na tą zdecydował przynajmniej niedaleko 😅madziankaa wrote:Co do prowadzenia ciąży to ja mam pakiet z pracy w Medicover więc na pewno będę prowadzic tam ale zastanawiam się właśnie czy jeszcze nie chodzić na NFZ tylko totalnie nie wiem gdzie i jak znaleźć jakiegoś w miarę porządnego ale z drugiej strony jeszcze się zastanawiałam czy nie chodzić po prostu prywatnie do lekarza, który pracuje w szpitalu na który bym się zdecydowała. To wszystko to dla mnie czarna magia póki co, a też jeszcze nikomu nie mówiliśmy i jeszcze się z tym wstrzymujemy więc nawet nie mam za bardzo kogo się poradzić w tej sprawie. 🤯26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Zuzka :) wrote:Ja właśnie czuję takie bóle i już wczoraj chcialam gdzieś prywatnie jechać bo aż mnie wyginalo z boku , taki kłujący ból jakby jajników i macicy , naczytałam się o takich bólach ,że to może być cb zaraz startuję na kolejną betę. 🥺
Bóle podbrzusza i jajników w początkowym etapie ciąży to norlmana sprawa , macica się rozciąga robi sobie miejsce . Ja zaraz po spodziewanej miesiaczce miałam takie bóle klika dni potem troszkę się uspokoiło .
Ja chciałam chodzić i na NFZ i prywatnie do tego samego lekarza żeby chociaż badania mieć na kasę chorych .
Zadzwoniłam więc do poradni umówić się na wizytę NFZ i uwaga od 1 marca proszę dozwnic wtedy wizyty będą na kwiecień 🤣 śmiech na sali .
Także zadzownie dzisiaj i umówię się prywatnie .
W pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i byłam zaopiekowana i zadowolona .
@Zuzka
tak idź na betę będziesz spokojniejsza . Zawsze dobrze jest sprawdzić sobie przyrost bety czyli zrobić kolejna po 48h . I daj znać jak poszła . Będziemy trzymać kciuki
Miłego dnia dla Was 😊
Diancia99 lubi tę wiadomość
35 👩 36 🧔🏻♂️
👩 16.09.2015 r MAJA
Starania o rodzeństwo .
24.01.2025r ⏸️ 15dpo
25.01. beta 215,18 mlU/ml, prog 35,49 ng/ml
27.01 beta 393,55 mlU/ml , prog 29,63ng/ml -
Ja w sumie bardzo długo też nie chciałam ale co jakiś czas wracaliśmy do dyskusji i w końcu zdecydowaliśmy się jakoś w 2023 że zaczniemy starania w 2024 na koniec roku, no i jakoś wyszło ale serio byłam przekonana że to potrwa! Plus jest taki że w moim wieku mamy już mieszkanie i pracę od kilku lat, ale z praca to i tak różnie może być 😀 super że podjęłaś decyzję w zgodzie z sobą a nie oczekiwaniami ludzi wokół! Nawet jeśli czasem nachodzą cię wątpliwości, przypomnij sobie o tych wszystkich myślach które miałaś jak byłaś przekonana do tej decyzji 😊Diancia99 wrote:Będziemy się tu wspierać 🤗 też miałam takie myśli chociaż zawsze chciałam mieć dziecko ale kiedy mieszkaliśmy w otoczeniu męża gdzie każdy anty na dziecko że przestałam o tym marzyć żeby mnie nie zjedli 🙈 ale kiedyś wyłamał się przyjaciel mojego męża ,oczywiście była burza z tego powodu jak oni mogli, ale głupi itd to mnie to ruszyło, zdałam sobie sprawę ale byłam głupia żeby dać się temu co sobie inni pomyślą a nie co ja chcę i tak zaczęłam gadać z mężem, nie myślał o tym nigdy ale przekonałam go bo się bał i się nadal boi że sobie nie poradzi , będzie zły tata itd 🙈 ja przed samym testem naszły mnie takie myśli że po co mi dziecko, po co się staramy, jak ja sobie rady nie dam a tu bum na następny dzień pozytyw 🙈 teraz znowu panikuje czy wszystko okey, czy nadal tam jest itd 🙈 mnie akurat przyjaciółka wspiera bo ona tylko wie o tym i mąż, moi rodzice też bardzo chcą wnuka za to teście to chyba nas na wygnanie dadzą tak nie chcą w szczególności teściowa 🤣 u nas w sumie udało się po 5 miesiącach z czego w pierwszym miesiącu i drugim to mało co było bo to była taka nie pewność czy to już się starać plus wyprowadzka i remont nas czekał, potem z miesiąc było przerwy bo spaliśmy tymczasowo u moich rodziców a potem się staraliśmy tak konkretniej ale nic nie wyszło dopiero w styczniu gdzie skazałam go na starty się udało 🤣
Diancia99 lubi tę wiadomość
-
Dlatego ja idę jak będę 6+2 według apki bo jedna na forum mówiła mi że powinno być już nawet serduszko więc już większy kamień z serca spadnie 🙈 bo będzie już bliżej niż dalej a tak jakby mi powiedział ze cos widać ale pani przyjdzie za jakiś czas to się okaże to bym chyba zawału dostała 🤣 A nie idę na bete bo jak tu się naczytałam jak komuś spadła i tak przeżywał to by mnie już chyba by karetka stąd wywoziła 🙄 jak ja wystarczy że się naczytam już sobie nawymyslam to jakbym się tak miała stresować liczbami to podziękuję plus jeszcze igła od której mi się słabo robi 🤣 a tak lekarz powie czy jest czy ma się dobrze a jak nie powie co mam zrobić 🙈 i chyba mniej przeżywam jak nic nie wiem 😂nowaa91. wrote:Ojejku przykro mi że musisz mierzyć się z tym sama! Mam nadzieję że niedługo poczujesz wsparcie a zawsze w razie czego mamy tę grupę 😊
Też byłam początkowo na grupie wrześniowej ale przez długie cykle mi pokazuje apka termin na październik a dzisiaj jestem w 5+3. I tak miałam wrażenie że dziewczyny były już za dużo do przodu 😊
Ja już po betach, pierwsza 1700, druga ponad 4000, prog 22,5 w weekend i poniedziałek. Boje się trochę że mogę mieć za niski prog ale zobaczymy co gin powie na kolejnej wizycie.
Byłam już na pierwszym USG żeby móc uwierzyć że to naprawdę się dzieje w 5+1 to było widać tylko pęcherzyk 7,5 chyba i na USG pokazało to jako 5+4 i staram się to brać za dobry znak 😊 kolejną wizytę mam na koniec przyszłego tygodnia i mam nadzieję że będzie już widać serce. Póki co staram się podchodzić do tego spokojnie ale chyba same wiecie jak jest 🙈 mam już tylko nadzieję że w 6+5 będzie coś widać bo jak znowu będę miała czekać to chyba oszaleje.
Zuzka, doskonale cię rozumiem bo jestem w podobnej sytuacji. Też jestem po 30, miało być ciężko i trwać a udało się za 3 razem. I teraz też jestem w szoku i boję się czy ogarnę 😀26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Tex mam pakiet luxmed i już dostałam nawet pakiet badań z karty ciąży 😊 ale myślę żeby prowadzić u prywatnego ginekologa ciążę bo w lux med coś nie potrafię znaleźć nikogo kto mi tak odpowiada. Z lux med będę chodzic pewnie tylko na badania ale też się zastanawiam czy to tego jeszcze będzie musiał dojść NFZ czy co 🙈😅Agaga94 wrote:U mnie narazie bezobjawowo oprócz delikatnych bóli podbrzusza co jakiś czas.
Mi w ogóle bardzo szybko wyszedł pozytywny test tzn. Robiłam betę w zeszłą środę i wyszła negatywna ale to było jakieś 6-7 dpo i stwierdziłam że test zrobię najwcześniej w poniedziałek. No ale jak się obudziłam w sobotę to coś mnie tknęło żeby test zrobić (minęły 3 dni od negatywnej bety). Spodziewałam się bieli bo do miesiączki jeszcze prawie tydzień a tu zaskoczenie 🫢
A w poprzedniej ciąży test pozytywny tzn bardzo blada kreska wyszedł dopiero dwa dni przed terminem miesiączki. A wtedy miałam plamienie i myślałam że rozwinie się z tego okres i chciałam jechać do sklepu po tampony ale mój narzeczony stwierdził że na pewno nie będą potrzebne i miał rację.
Dziś według aplikacji 4+0.
Co do terminu porodu to nawet na początku lekarze sugerują się terminem z miesiączki a dopiero na prenatalnych ustalają faktyczny termin.
Ja też nie mogę się doczekać wizyty u lekarza.
Będziecie prowadzić ciążę prywatnie na NFZ czy jakiś pakiet medyczny ?
Ja po moich przebojach z NFZ i bardzo olewczym lekarzem nic nie powiedział na drugiej wizycie że zarodek zaczął wolniej rosnąć bo na pierwszej wizycie miał wymiary odpowiednie do terminu a na następnej już był o tydzień za mały chociaż serduszko jeszcze biło. sama stwierdziłam że pójdę prywatnie to skontrolować no i tam się dowiedziałam że USG było zrobione bardzo niedokładnie a zarodek jest już martwy. Być może jeszcze coś by się dało zrobić.
Dlatego teraz wykupiłam pakiet luxmed ale dla spokojnej głowy i darmowych prenatalnych pójdę też na NFZ ale do innego lekarza. Chcę mieć często wizyty żeby uspokajać głowę.
Ale się rozpisałam 😂
Życzę wam miłego dnia 😄
@diancia99 haha no w sumie dobry wybór bo ja teraz też się stresuje co to będzie dalej 😅 ale z drugiej strony pocieszam się se wiem że to nie jest ciąża pozamaciczna 🙈
My póki co też nikomu nie mówimy chociaż przyznam że najchętniej bym komuś powiedziała (byle nie mamie i teściom) żeby chociaż móc komuś powiedzieć o lekach jakie się pojawiają ale też boję się że to jeszcze za wcześnie i może lepiej się wstrzymać.
I stresuje się tym progesteronem, wydawało mi się że jest w miarę ok ale patrząc na niektóre z was to te moje marne 22,5 przy becie 4000 trochę mnie stresują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia, 08:42
-
Też czytałam że to normalne więc jakoś się nie przejmuje objawami o dziwo, przy okresie to ja umieralam nie wiem czy z bólu czy tak przeżywalam po prostu to 😅 właśnie się tego obawiałam że na NFZ to się doczekam ale za rok 😅 jak chciałam prywatnie do jednej babki to mi w recepcji mówi że może będzie coś w marcu wolnego i to w innym mieście 🤣 więc na razie w Luxmed obczaje bo przynajmniej było wtedy kiedy chciałam 🙈 mój dziadek chciał na badania na NFZ to mu powiedzieli że najbliższy wolny termin to na koniec roku 😅 więc nie wiem czy uda mi się na NFZ cokolwiek znaleźć 🤣 chyba że jak będzie okey mama coś wymyśli bo ona zna tu lekarzy 😅kasialinkaa wrote:Bóle podbrzusza i jajników w początkowym etapie ciąży to norlmana sprawa , macica się rozciąga robi sobie miejsce . Ja zaraz po spodziewanej miesiaczce miałam takie bóle klika dni potem troszkę się uspokoiło .
Ja chciałam chodzić i na NFZ i prywatnie do tego samego lekarza żeby chociaż badania mieć na kasę chorych .
Zadzwoniłam więc do poradni umówić się na wizytę NFZ i uwaga od 1 marca proszę dozwnic wtedy wizyty będą na kwiecień 🤣 śmiech na sali .
Także zadzownie dzisiaj i umówię się prywatnie .
W pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i byłam zaopiekowana i zadowolona .
@Zuzka tak idź na betę będziesz spokojniejsza . Zawsze dobrze jest sprawdzić sobie przyrost bety czyli zrobić kolejna po 48h . I daj znać jak poszła . Będziemy trzymać kciuki
Miłego dnia dla Was 😊26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Diancia99 wrote:Dlatego ja idę jak będę 6+2 według apki bo jedna na forum mówiła mi że powinno być już nawet serduszko więc już większy kamień z serca spadnie 🙈 bo będzie już bliżej niż dalej a tak jakby mi powiedział ze cos widać ale pani przyjdzie za jakiś czas to się okaże to bym chyba zawału dostała 🤣 A nie idę na bete bo jak tu się naczytałam jak komuś spadła i tak przeżywał to by mnie już chyba by karetka stąd wywoziła 🙄 jak ja wystarczy że się naczytam już sobie nawymyslam to jakbym się tak miała stresować liczbami to podziękuję plus jeszcze igła od której mi się słabo robi 🤣 a tak lekarz powie czy jest czy ma się dobrze a jak nie powie co mam zrobić 🙈 i chyba mniej przeżywam jak nic nie wiem 😂
Też właśnie na grupie dziewczyny radziły iść na usg po skończonym 6 tygodniu . Więc też tak pójdę
Oby już coś było widać .
Ja sprawdziłam betę mimo wszystko , człowiek cieszył się że są dwie kreski to chciał to sprawdzić i być pewnym że ta ciąża jest . Ale jasne jak się boisz igły i się stresujesz to jeszcze chwilka i na wizycie wszystkiego się dowiesz
Diancia99 lubi tę wiadomość
35 👩 36 🧔🏻♂️
👩 16.09.2015 r MAJA
Starania o rodzeństwo .
24.01.2025r ⏸️ 15dpo
25.01. beta 215,18 mlU/ml, prog 35,49 ng/ml
27.01 beta 393,55 mlU/ml , prog 29,63ng/ml -
Dzięki 🤗nowaa91. wrote:Ja w sumie bardzo długo też nie chciałam ale co jakiś czas wracaliśmy do dyskusji i w końcu zdecydowaliśmy się jakoś w 2023 że zaczniemy starania w 2024 na koniec roku, no i jakoś wyszło ale serio byłam przekonana że to potrwa! Plus jest taki że w moim wieku mamy już mieszkanie i pracę od kilku lat, ale z praca to i tak różnie może być 😀 super że podjęłaś decyzję w zgodzie z sobą a nie oczekiwaniami ludzi wokół! Nawet jeśli czasem nachodzą cię wątpliwości, przypomnij sobie o tych wszystkich myślach które miałaś jak byłaś przekonana do tej decyzji 😊
nowaa91. lubi tę wiadomość
26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Jak już postanowiliśmy że chcemy stwierdziłam że pójdę na pakiet badań planujących ciążę z Alab, chciałam być dzielna i pojechałam sama pociągiem i musieli mnie cucić w miejskim bo zemdlałam po tym 🤣 więc jak męża mam na weekendy to tak by to się też skończyło 🙈 ja przez parę dni tez nie wierzyłam że dobrze widzę ale na forum dziewczyny mówią że mam tak grube że to musi być, tu nie ma gdybania 😂 ale jak zaczęły mi się objawy to już zaczęłam w to wierzyć 😅kasialinkaa wrote:Też właśnie na grupie dziewczyny radziły iść na usg po skończonym 6 tygodniu . Więc też tak pójdę
Oby już coś było widać .
Ja sprawdziłam betę mimo wszystko , człowiek cieszył się że są dwie kreski to chciał to sprawdzić i być pewnym że ta ciąża jest . Ale jasne jak się boisz igły i się stresujesz to jeszcze chwilka i na wizycie wszystkiego się dowiesz26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Diancia99 wrote:Jak już postanowiliśmy że chcemy stwierdziłam że pójdę na pakiet badań planujących ciążę z Alab, chciałam być dzielna i pojechałam sama pociągiem i musieli mnie cucić w miejskim bo zemdlałam po tym 🤣 więc jak męża mam na weekendy to tak by to się też skończyło 🙈 ja przez parę dni tez nie wierzyłam że dobrze widzę ale na forum dziewczyny mówią że mam tak grube że to musi być, tu nie ma gdybania 😂 ale jak zaczęły mi się objawy to już zaczęłam w to wierzyć 😅
O kurde to już grubo jak zemdlałaś . Ale i tak super że się odważyłaś widzę że wizytę masz 8.02 to jeszcze troszkę i będziesz po fajnie że tak większość jesteśmy przed pierwszą wizyta .
Diancia99 lubi tę wiadomość
35 👩 36 🧔🏻♂️
👩 16.09.2015 r MAJA
Starania o rodzeństwo .
24.01.2025r ⏸️ 15dpo
25.01. beta 215,18 mlU/ml, prog 35,49 ng/ml
27.01 beta 393,55 mlU/ml , prog 29,63ng/ml -
Tak to możemy się wspierać w oczekiwaniu na wizytę 🤗 no tak reaguje na igłę, niby jak robią jest okey a potem mi się słabo robi, ile razy już to przerabiałam 😅 a już mnie trochę nakuli w życiu 😂kasialinkaa wrote:O kurde to już grubo jak zemdlałaś . Ale i tak super że się odważyłaś widzę że wizytę masz 8.02 to jeszcze troszkę i będziesz po fajnie że tak większość jesteśmy przed pierwszą wizyta .26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛ -
Ja mam wizytę 14/02 i będzie to wtedy tc 7+0 i kurcze mysle, czy by nie iść wcześniej 🤔
Diancia99 lubi tę wiadomość
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 13 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 16 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
📌 Insulinooporność - metformina 1500mg -
A nie wiem, ja możliwości nie miałam za bardzo bo ta babka z tego co patrzyłam tylko w sobotę przyjmuje więc wtedy była bym później niż ty więc chyba bym jajko zniosła wtedy ze stresu 😂 w internecie czytałam że powinno się do 8 tygodnia pójść na pierwszą wizytę 🤔 a od 6 tygodnia ponoć można serce wykryćmadziankaa wrote:Ja mam wizytę 14/02 i będzie to wtedy tc 7+0 i kurcze mysle, czy by nie iść wcześniej 🤔26l💁🏻♀️& 29l🙋🏻♂️ & 😺Melka
05.12.2020r.🤵🏻♂️👰🏻♀️
*Alergik
*Początki astmy?
💊Kwas foliowy, wit. D
Starania o 1 🤰🏻:
🌸 Na luzie: 09.24r.
🌸 Na poważnie 11.24r.
⏸️ 23.01.25r. 😱🥹
🩺 08.02.25r. pierwsza wizyta po ⏸️ ⌛
