Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Diancia99 wrote:Jakby któraś brały mdłości polecam wypicie ból cytryny z szklanka/kubkiem wody. Mi pomaga. Dziś coś mnie chciało brać, wypiłam i lepiej. 😅
Właśnie mi się wzmogły mdłości , napiszesz jeszcze raz co wypiłaś dokładnie na mdłości ? 🙏😬
Diancia99 lubi tę wiadomość
👩🏻31 🧔🏻♂️31 +🐕
Okolice Warszawy
AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
TSH 0.63 IU/ml
FT3 2,96
FT4 1,46
Hashimoto
01.2025 - 1 cs
⏸️- 28.01
BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
Ginekolog 12.02 ⏳
-
Zuzka ja robiłam dwa razy betę, sprawdziłam z kalkulatorem i przyrost mam w normie.
Znajdź sobie kalkulator wpisz daty godzinę i zliczy Tobie przyrost czy jest prawidłowy, a wydaje mi się że tak.
Ja Już chyba nie będę robić bety.
Ja tak wszystko to czytam że zaczynam świrować 🫣
muszę odpuścić i cieszyć sie, a będzie ciężko bo sama się nakręcam. 🫣
Czy wy też macie takie zmęczenie ? Ja muszę po południu zdrzemnąć się lub poleżeć . W nocy śpię, budzę się jak nie ja o 5 /6 😂🫣
Nie mówię o tym jak mnie czasami mdli 😅
Diancia99 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTego dnia co zrobiłam test to przez dwa dni miałam mieszane uczucia zamiast się cieszyć, potem już ochłonęłam i teraz dbam o siebie żeby z własnej winy nic nie skrzaczyc 😂 ja bety nie badałam i nie będę, bo się boje igieł, nie mam możliwości i gdzieś tu czytałam że nawet wzrost bety nic nie gwarantuje tylko wizyta u ginekologa więc mam nadzieję że on mi powie coś więcej 🤣Judyta_ wrote:Ja też nieśmiało dołączam. Test zrobiony dziś rano (właściwie jeszcze w nocy haha), pierwsze dwie kreski po czerwcowej stracie. Cały kołowrotek emocji za mną, ale dobrze przeczytać, że nie tylko ja mam takiego bzika 🤣 super, że będziemy mogły się tu wspierać.
Czuję radość przemieszaną z lękiem i jeszcze z lekkim niedowierzaniem.
Wizytę mam umówioną na 10.02, już też nie mogę się doczekać.
W międzyczasie chcę zrobić betę i progesteron. Powiedzcie mi, bo nie badałam tego w 1 ciąży, dobrze będzie jak zrobię betę dwa razy z przerwą 2 dniową?
Trzymam kciuki za nas wszystkie!! -
nick nieaktualnyWłaśnie mam to samo, na temacie staraczkowym to musiałam uważać co mówię a tu mogę paplać to jak się czuje i każda rozumie bo też ma odpały swoje 😂 mam nadzieję że zostanę tu jak najdłużej 🙈Zuzka :) wrote:Witaj wśród nas
. Mnie też pociesza ,że mogę z Wami tu " poswirowac" bo osoby które wiedzą patrzą na moje obawy z taką mins jakbym się z choinki urwała i czuje momentami jakbym nie miała prawa się tak czuć jak się czuje 😁. Myślę że jak wykonasz bete dwa razy właśnie z odstępem czasu 48 h to będzie ok , ja planuję zrobić jakieś 4 razy czyli jeszcze dwa -
nick nieaktualnyWodę z sokiem z cytryny, na szczęście mama mi sprawiła zapas jej na przeziębienie a przydaje mi się na to 😂 lejesz sobie do kubka wodę, w Internecie czytałam że najlepiej ciepła ale zwykła filtrowana też pomaga i pół cytryny mi starcza, pewnie jakby mocniejsze to by i cała trzeba by było 😅Zuzka :) wrote:Właśnie mi się wzmogły mdłości , napiszesz jeszcze raz co wypiłaś dokładnie na mdłości ? 🙏😬
-
nick nieaktualnyJa wgl nie robię bety bo bym chyba już w szpitalu wylądowała a tak czekam sobie cierpliwie na lekarza 😅 wiesz co mam to samo że się budzę rano jak nigdy 🤣 tak mnie ciężko z łóżka zegnac, nie pracuje odkąd się wyprowadziłam czyli od listopada a od tygodnia może lepiej budzę się coraz wcześniej nie wiem po co 🙄 a potem mi się spać chce cały dzień 😂 wieczorem mnie szybciej wymiata i ledwo siedzę i po jedzeniu mnie sen bierze i ogólnie że lubię sobie poleżeć bo jak coś porobić jestem zmęczona jakbym jakieś doły kopała 😅Noname96 wrote:Zuzka ja robiłam dwa razy betę, sprawdziłam z kalkulatorem i przyrost mam w normie.
Znajdź sobie kalkulator wpisz daty godzinę i zliczy Tobie przyrost czy jest prawidłowy, a wydaje mi się że tak.
Ja Już chyba nie będę robić bety.
Ja tak wszystko to czytam że zaczynam świrować 🫣
muszę odpuścić i cieszyć sie, a będzie ciężko bo sama się nakręcam. 🫣
Czy wy też macie takie zmęczenie ? Ja muszę po południu zdrzemnąć się lub poleżeć . W nocy śpię, budzę się jak nie ja o 5 /6 😂🫣
Nie mówię o tym jak mnie czasami mdli 😅 -
Diancia99 wrote:Właśnie mam to samo, na temacie staraczkowym to musiałam uważać co mówię a tu mogę paplać to jak się czuje i każda rozumie bo też ma odpały swoje 😂 mam nadzieję że zostanę tu jak najdłużej 🙈
Dziewczyny ja też się MEGA cieszę z tego forum i że możemy się porozdrabniać co nas gdzie zakuło i jakie myśli przelatują przez głowę ❤️❤️❤️ A co do mdłości to gdzieś dzisiaj wyczytałam że dobrym sposobem może być suplementacja magnezu
Diancia99, Zuzka :) lubią tę wiadomość
🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, ⏳Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb
1. cykl stymulowany Aromek+luteina -> ciąża ->
02.25 💔 7tc
2. cykl stymulowany - przerwa 😞❤️🩹
⏳trombofilia, homocysteina, prolaktyna, rozszerzone badanie nasienia -
nick nieaktualnyWłaśnie o to chodzi 🙈 też czytałam jakieś inne sposoby ale ten z cytryną jest nie inwazyjny a o suplement to chyba trzeba zapytać lekarza co wolno co nie więc się wypytam jeśli będzie mi potrzebne 😅Ritkaa wrote:Dziewczyny ja też się MEGA cieszę z tego forum i że możemy się porozdrabniać co nas gdzie zakuło i jakie myśli przelatują przez głowę ❤️❤️❤️ A co do mdłości to gdzieś dzisiaj wyczytałam że dobrym sposobem może być suplementacja magnezu
-
Ritkaa wrote:Dziewczyny ja też się MEGA cieszę z tego forum i że możemy się porozdrabniać co nas gdzie zakuło i jakie myśli przelatują przez głowę ❤️❤️❤️ A co do mdłości to gdzieś dzisiaj wyczytałam że dobrym sposobem może być suplementacja magnezu
Dziewczyny możecie tu pisać wszystko co uważacie dla Was za istotne , wszystko czego obawiacie się mówić na głos i wszystko co aktualnie jest w Waszej głowie, to mega fajne uczucie pisac o swoich emocjach i widzieć ,że tu każda z nas to rozumie , taka trochę grupa wzajemnego wsparcia dla nadwrażliwców z taką myślą to założyłam w sumie trochę się bałam ,że będę tu sama , każdą nową osobą się mega cieszę ❤️
Diancia99 lubi tę wiadomość
👩🏻31 🧔🏻♂️31 +🐕
Okolice Warszawy
AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
TSH 0.63 IU/ml
FT3 2,96
FT4 1,46
Hashimoto
01.2025 - 1 cs
⏸️- 28.01
BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
Ginekolog 12.02 ⏳
-
nick nieaktualnyTak to prawda to idealne miejsce 🤗 na razie nas mało bo wszystko świeże i każda nie pewna ale ja to nie mogłam doczekać się aż powstanie 😂 w sumie u mnie wyjdzie najwcześniejszy termin czyli ok 2 październik to jeszcze 20 jest żeby dołączyły kolejne którym się uda 🙈Zuzka :) wrote:Dziewczyny możecie tu pisać wszystko co uważacie dla Was za istotne , wszystko czego obawiacie się mówić na głos i wszystko co aktualnie jest w Waszej głowie, to mega fajne uczucie pisac o swoich emocjach i widzieć ,że tu każda z nas to rozumie , taka trochę grupa wzajemnego wsparcia dla nadwrażliwców z taką myślą to założyłam w sumie trochę się bałam ,że będę tu sama , każdą nową osobą się mega cieszę ❤️
-
Ja też nie robiłam Bety, bo w zasadzie tylko by mnie bardziej stresowała, i tak wszystko wyjdzie w USG
Niewielkie mdłości mam od kilku dni, ale bez szału, dziś jest okej, ale za to od jakiegoś czasu mam też wzmożony apetyt, co oczywiście martwi w kontekście nadmiernego przybrania na wadze, ale póki co mam niedowagę, więc nie opieram się apetytowi
Diancia99 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie dwa ostatnie przykłady tu czytałam, robiły bety wszystko pięknie ładnie a potem klops wyszedł u lekarza 🙄 więc wolę być neutralna , nie cieszyć się nie smucić wyjdzie wszystko w praniu 😅 u mnie to wrecz odwrotnie jak zawsze co chwilę jem a nic się nie świeci tak teraz tak mi się nie chce jeść jak nie ja 🤣 i weź tu trzymaj w tajemnicy jak każdy cię zna z jedzenia a tobie się nie chce 😱 ja miałam dwa razy delikatne mdłości, parę dni temu i dziś, czytałam że wzmożone są dopiero od 7 tygodnia ale to zależy od człowieka 😅Redrum wrote:Ja też nie robiłam Bety, bo w zasadzie tylko by mnie bardziej stresowała, i tak wszystko wyjdzie w USG Niewielkie mdłości mam od kilku dni, ale bez szału, dziś jest okej, ale za to od jakiegoś czasu mam też wzmożony apetyt, co oczywiście martwi w kontekście nadmiernego przybrania na wadze, ale póki co mam niedowagę, więc nie opieram się apetytowi
-
Diancia99 wrote:Właśnie dwa ostatnie przykłady tu czytałam, robiły bety wszystko pięknie ładnie a potem klops wyszedł u lekarza 🙄 więc wolę być neutralna , nie cieszyć się nie smucić wyjdzie wszystko w praniu 😅 u mnie to wrecz odwrotnie jak zawsze co chwilę jem a nic się nie świeci tak teraz tak mi się nie chce jeść jak nie ja 🤣 i weź tu trzymaj w tajemnicy jak każdy cię zna z jedzenia a tobie się nie chce 😱 ja miałam dwa razy delikatne mdłości, parę dni temu i dziś, czytałam że wzmożone są dopiero od 7 tygodnia ale to zależy od człowieka 😅
Teraz dużo rotawirusów, możesz mówić, że miałaś jelitówkę niedawno i stąd brak apetytu Ja też mam dylemat, bo za tydzień będę u rodziców (bywam u nich raz na 1-2 miesiące, dzieli nas 500km) i zastanawiam się jak odmówić mamie wypicia kieliszka wina 🤣 Zawsze sobie popijamy i plotkujemy, a teraz trzeba coś naściemniać 😅
Diancia99, Zuzka :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie mam to samo 🤣 i tak unikałam alkoholu odkąd chcieliśmy mieć dziecko parę miesięcy przed staraniem, chyba że nie miałam jak się wykręcić to wypiłam i ostatnio nagle strzeliło teściowej i namówiła mnie na picie, nie miałam pomysłu na pretekst i wypiłam , śmiejemy się z przyjaciółką bo teściowa strasznie nie chce żebyśmy mieli dzieci nie wiem czemu a tego chyba dnia tak się śmiejemy że sama nas skazała na dziecko bo oboje popiliśmy i tak nas naszło i się udało bo wtedy Mialam dni płodne i chyba konkretnie tego dnia 🤣🤣 a teraz to muszę coś wymyślić jak się wykręcić, na razie odkładam wizytę u nich po lekarzu żebym wiedziała więcej 🙈Redrum wrote:Teraz dużo rotawirusów, możesz mówić, że miałaś jelitówkę niedawno i stąd brak apetytu Ja też mam dylemat, bo za tydzień będę u rodziców (bywam u nich raz na 1-2 miesiące, dzieli nas 500km) i zastanawiam się jak odmówić mamie wypicia kieliszka wina 🤣 Zawsze sobie popijamy i plotkujemy, a teraz trzeba coś naściemniać 😅
-
Diancia99 wrote:Właśnie mam to samo 🤣 i tak unikałam alkoholu odkąd chcieliśmy mieć dziecko parę miesięcy przed staraniem, chyba że nie miałam jak się wykręcić to wypiłam i ostatnio nagle strzeliło teściowej i namówiła mnie na picie, nie miałam pomysłu na pretekst i wypiłam , śmiejemy się z przyjaciółką bo teściowa strasznie nie chce żebyśmy mieli dzieci nie wiem czemu a tego chyba dnia tak się śmiejemy że sama nas skazała na dziecko bo oboje popiliśmy i tak nas naszło i się udało bo wtedy Mialam dni płodne i chyba konkretnie tego dnia 🤣🤣 a teraz to muszę coś wymyślić jak się wykręcić, na razie odkładam wizytę u nich po lekarzu żebym wiedziała więcej 🙈
Niezła historia, musicie ładnie podziękować teściowej 😅 ale dlaczego ona nie chce, żebyście mieli dzieci?
Diancia99, Zuzka :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobre pytanie, moja mama to się doczekać nie może i w sumie jakby nas nie namawiała to by pewnie nic nie było 😅 myślimy z przyjaciółką że chyba przez to że sama była niechciana i matka ja zostawiła 🤔 tylko dziwimy się że przecież miała trójkę dzieci więc nie czaje 🤣 ale na szczęście mam bliżej do mamy niż do teściowej więc pomoc będę miała 🫢 myślę też że dlatego że jej córka co ma córkę jak była mała to zostawiła do niańczenia bo ona chciała się wyszaleć a potem zwiała za granicę i nie widziała wnuczki z 10 lat już i też otoczenie w którym mąż się wychował to większość tylko myśli o wygodzie, podróżach a dzieci to przeszkoda 😅Redrum wrote:Niezła historia, musicie ładnie podziękować teściowej 😅 ale dlaczego ona nie chce, żebyście mieli dzieci?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia, 22:55
-
Diancia99 wrote:Dobre pytanie, moja mama to się doczekać nie może i w sumie jakby nas nie namawiała to by pewnie nic nie było 😅 myślimy z przyjaciółką że chyba przez to że sama była niechciana i matka ja zostawiła 🤔 tylko dziwimy się że przecież miała trójkę dzieci więc nie czaje 🤣 ale na szczęście mam bliżej do mamy niż do teściowej więc pomoc będę miała 🫢
Mama najważniejsza, wszystkie moje koleżanki narzekają na teściowe i ich "pomoc" w wychowydzaniu dzieciaków 😁 jednym zdaniem - teściowej trzeba unikać! Może Twoja boi się, że przez dziecko poniekąd Wy ją porzucicie, bo będziecie pochłonięci opieką nad małym człowiekiem...? Po takich doświadczeniach na pewno ma jakąś bliznę w psychice, więc tory jej myślenia nie będą dla Was do końca zrozumiałe.. Ale trzymam kciuki, żeby jednak ucieszyła się z wieści i Wam kibicowała
Diancia99, Zuzka :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie pomyślałam o tym ale to ma sens 🤔 tym bardziej że ciągle się dpomina kiedy przyjeżdżamy i tak jesteśmy raz na miesiąc na parę dni a to dla mnie i tak za dużo, u swojej jestem mniej a mieszka pod nosem 🤣Redrum wrote:Mama najważniejsza, wszystkie moje koleżanki narzekają na teściowe i ich "pomoc" w wychowydzaniu dzieciaków 😁 jednym zdaniem - teściowej trzeba unikać! Może Twoja boi się, że przez dziecko poniekąd Wy ją porzucicie, bo będziecie pochłonięci opieką nad małym człowiekiem...? Po takich doświadczeniach na pewno ma jakąś bliznę w psychice, więc tory jej myślenia nie będą dla Was do końca zrozumiałe.. Ale trzymam kciuki, żeby jednak ucieszyła się z wieści i Wam kibicowała
-
nick nieaktualnyNo i się zaczęło ... Pocieszałam się przez parę dni że a sumie nic mi nie jest , a mdłości czy wymioty do wzmagają się w 7 tygodniu więc za tydzień. Dziś się obudziłam jak nigdy orzed 6 i wzięło mnie na wymioty siedząc na toalecie 🙄. Ledwo je powstrzymałam ale nie zwymiotowałam i tak. Podrażniło mi tylko żołądek...Ale niedobrze mi nadal ale już lepiej. Ale to co było ostatnio te mdłości to pikuś przy tym. 😮💨 I jak to udawać jeszcze ponad miesiąc. 😂
Edit: zwymiotowałam, nawet cytryna nie chce pomóc a raczej mi dopomaga, chyba tylko na same mdłości pomaga... Chyba dziś moim ulubionym miejscem będzie toaleta 🙄 jest mi tak niedobrze, po żołądku jeździ, trochę kręci mi się w głowie, nie chce mi się jeść masakra 😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 07:56
Noname96 lubi tę wiadomość
