Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
W temacie teściowej to ja bym książkę napisała 🤪
Rada dla tych dziewczyn, które mają takie same doświadczenia, a pierwsze dziecko przed sobą - ucinajcie te 'rady' od początku, nie dajcie sobie wejść na głowę 🤭
Moja jeszcze nie wie, a jeśli dobrze pójdzie, dowie się w ostatni weekend miesiąca, wtedy córka ma urodziny i chcemy jej kupić koszulkę "Starsza siostra".
Jak się dowiedziała o pierwszej ciazy, w godzinę wszystko już zaplanowała i nie pytając mnie ani męża o zdanie już zadecydowała, że u niej mamy mieszkać, ona kupi wszystkie ubrania dla dziecka, żeby nie chodziło w 'byle szmatach' + tekst 'ja wychowam'. Od tamtego czasu moje nastawienie do mamy mojego męża się zmieniło. Nigdy nie szanowała tego, o co proszę i co mówię. 😵💫 -
Maltra 😂 psa sprzedać a skoro drugie dziecko to pierwsze oddać 😂 bardzo dobrze, że uczycie delikatności ja za nim bym nie zamieniła mojego dzieciństwa z psią „starszą siostrą”, ale tak jak mówisz trzeba uważać na każdym kroku. Ale na tym polega bycie odpowiedizalnymcrodzicembi dorosłym - że się uważa na wiele rzeczy
Nadziejka ułaaa taka teściowa to skarb, nic tylko zakopać głęboko 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia, 17:38
Nadziejka26, szlamek lubią tę wiadomość
-
A ja mówiąc babci ,że się udało i w ogóle zadowolona ( to był jakoś 10 tydzień) , zamiast radości usłyszałam przez telefon coś typu ,"no tak " ale nie ma co się cieszyć, bo to jeszcze wczesnie, a jakaś tam Halina to w 3 miesiącu poroniła 😑 no super. Dzięki za wsparcie.
-
DarKa35 wrote:A ja mówiąc babci ,że się udało i w ogóle zadowolona ( to był jakoś 10 tydzień) , zamiast radości usłyszałam przez telefon coś typu ,"no tak " ale nie ma co się cieszyć, bo to jeszcze wczesnie, a jakaś tam Halina to w 3 miesiącu poroniła 😑 no super. Dzięki za wsparcie.
🤦♀️🤦♀️🤦♀️ Ja do mojej babci specjalnie dzwoniłam dopiero po wizycie serduszkowej, żeby przekazać same pozytywne wieści (wcześniej miałam trochę komplikacji) i powiedziała... no to teraz dopiero zacznie się stres 🙃 A z teściową ostatnio nie mieliśmy za bardzo kontaktu, długa historia. W każdym razie teraz zachwycona ciążą i śni jej się że jest z nami na usg 😵💫 Boję się że będzie próbowała się do nas wprowadzić po porodzie bo ona ma takie zapędy...👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
szlamek wrote:🤦♀️🤦♀️🤦♀️ Ja do mojej babci specjalnie dzwoniłam dopiero po wizycie serduszkowej, żeby przekazać same pozytywne wieści (wcześniej miałam trochę komplikacji) i powiedziała... no to teraz dopiero zacznie się stres 🙃 A z teściową ostatnio nie mieliśmy za bardzo kontaktu, długa historia. W każdym razie teraz zachwycona ciążą i śni jej się że jest z nami na usg 😵💫 Boję się że będzie próbowała się do nas wprowadzić po porodzie bo ona ma takie zapędy...
O ludzie 😵💫
Nawet nie mów, bo aż mi żołądek wywraca na drugą stronę 🤣
Mojej też się wszystko śniło w pierwszej ciąży, nawet imię jej się śniło, że mam nazwać Ewelinka i kropka 🤣
Początkowo mnie to bawiło, ale przestało 🤡🤡🤡
Zazdroszczę tym, które mają neutralne teściowe, które nie wcinają się nieproszone.
szlamek lubi tę wiadomość
-
Moja teściowa zmarła kilka miesięcy temu 🥺 rady od niej w pierwszej ciąży też były ale nie jakieś bardzo drażniące.. imię miała wybrane ale dla dziewczynki więc jak się okazało, że będzie chłopiec nic nie narzucała 🤣🙈 A teraz myślę że my z mężem wybierzemy 2-3 imiona i synek zadecyduje jak ma mieć na imię brat lub siostra ❤️
Swoją drogą za 2 tygodnie skończy 7 lat. Kiedy ja się pytam?! 🥹🥹 -
Nadziejka26 wrote:W temacie teściowej to ja bym książkę napisała 🤪
Rada dla tych dziewczyn, które mają takie same doświadczenia, a pierwsze dziecko przed sobą - ucinajcie te 'rady' od początku, nie dajcie sobie wejść na głowę 🤭
Moja jeszcze nie wie, a jeśli dobrze pójdzie, dowie się w ostatni weekend miesiąca, wtedy córka ma urodziny i chcemy jej kupić koszulkę "Starsza siostra".
Jak się dowiedziała o pierwszej ciazy, w godzinę wszystko już zaplanowała i nie pytając mnie ani męża o zdanie już zadecydowała, że u niej mamy mieszkać, ona kupi wszystkie ubrania dla dziecka, żeby nie chodziło w 'byle szmatach' + tekst 'ja wychowam'. Od tamtego czasu moje nastawienie do mamy mojego męża się zmieniło. Nigdy nie szanowała tego, o co proszę i co mówię. 😵💫
Za „ja wychowam” miałabym ochotę babę przekręcić przez maszynkę do mielenia mięsa…
WspółczujęNadziejka26 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Ja na szczęście mam duże wsparcie i zero "dobrych" rad od rodziców i teściów, nawet podczas całej procedury in vitro i tej walki z niepłodnością bardzo czułam ich wsparcie. Jedynie jak powiedziałam dziadkowi o ciąży, to usłyszałam taki komentarz, że byłam w szoku, ale to osoba starej daty i nie przejmuję się jego komentarzami, bo już się przyzwyczailiśmy 😊
szlamek, Herbatka95 lubią tę wiadomość
Starania od 05/2022
Ona 29 lat👱♀️
✔️Hormony w normie
✔️Regularne owulacje
❌️MTHFR hetero
❌️PAI-homo
❌️Kir BX (brak 4/5 kirów implantacyjnych)
On 31 lat🙋
✔️Badania w normie
08.2023 r. Histeroskopia (usunięcie polipa)
09.2024 r. Laparoskopia (endometrioza, niedrożny prawy jajowód)
09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
11.2024 r. Punkcja
11/2024 r. Transfer 4AA❌️
01/2025 r. Transfer 4AA cb 💔❌️
02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
(Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
5 dpt - 28,3
7 dpt - 103
9 dpt - 340
12 dpt - 1230
23 dpt - jest ❤️
Prenatalne - ryzyka niskie, dziewczynka 💗
17+6 223g 🥰
20+5 400g 🥰
29+1 1380g 🥰
Czeka ❄️
-
Mnie na szczęście moi rodzice nie dają żadnych rad, ale moja mama… całe życie preferowała dziewczynki, wiecznie mi wmawiała, że „córka zostaje przy rodzinie, a chłop to idzie za żoną”/„masz córkę to masz dziecko”, i że z syna to nie ma się takiej pociechy…
No i teraz co? Ja się spodziewam syna, a moja mama jeszcze tydzień przed tym jak się dowiedziałam wypaliła „no ja sobie nie wyobrażam, że to nie będzie córka!”.
Dodatkowo moja młodsza siostra spodziewa się córki…
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
OlgaB87 wrote:Mnie na szczęście moi rodzice nie dają żadnych rad, ale moja mama… całe życie preferowała dziewczynki, wiecznie mi wmawiała, że „córka zostaje przy rodzinie, a chłop to idzie za żoną”/„masz córkę to masz dziecko”, i że z syna to nie ma się takiej pociechy…
No i teraz co? Ja się spodziewam syna, a moja mama jeszcze tydzień przed tym jak się dowiedziałam wypaliła „no ja sobie nie wyobrażam, że to nie będzie córka!”.
Dodatkowo moja młodsza siostra spodziewa się córki…
Oj jeszcze pokocha wnusia 😉 Ale super że będziecie mieć z siostrą dzieciaki w tym samym wieku!👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
DarKa35 wrote:A ja mówiąc babci ,że się udało i w ogóle zadowolona ( to był jakoś 10 tydzień) , zamiast radości usłyszałam przez telefon coś typu ,"no tak " ale nie ma co się cieszyć, bo to jeszcze wczesnie, a jakaś tam Halina to w 3 miesiącu poroniła 😑 no super. Dzięki za wsparcie.
My moim rodzicom powiedzieliśmy niedługo po tym jak się dowiedzieliśmy, jakoś w okolicach 6 tygodnia, i o ile moja mama się ucieszyła, to tata na dzień dobry powiedział, że "a to tak wcześnie, ze się nie ma z czego cieszyć" 🙄 Potem mu się trochę odmieniło i codziennie mnie zamęczą telefonami z pytaniem jak się czuje. Za którymś razem też zapytał, co zamierzamy teraz zrobić z kotami (mamy 2). Ja w ciąży po prostu nie ogarniam ich kuwet, robi to mąż, ale ryzyko toksoplazmozy jest bardzo małe, zwłaszcza że są niewychodzące. To takie raczej dmuchanie na zimne. Bardzo się zdziwił, że nie zamierzamy nic robić.
Rodzice mojego męża nie żyją już oboje od kilku lat, oboje zmarli jeszcze zanim się poznaliśmy. Z resztą rodziny z różnych powodów nie utrzymuje kontaktu, ale moja mama już go traktuje jak drugiego syna 🙂 -
OlgaB87 wrote:Mnie na szczęście moi rodzice nie dają żadnych rad, ale moja mama… całe życie preferowała dziewczynki, wiecznie mi wmawiała, że „córka zostaje przy rodzinie, a chłop to idzie za żoną”/„masz córkę to masz dziecko”, i że z syna to nie ma się takiej pociechy…
No i teraz co? Ja się spodziewam syna, a moja mama jeszcze tydzień przed tym jak się dowiedziałam wypaliła „no ja sobie nie wyobrażam, że to nie będzie córka!”.
Dodatkowo moja młodsza siostra spodziewa się córki…
Kurde, ale to musi być przykre 🥺 Zawsze powtarzamy, najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy, a tu kurde wielkie pretensje bo chłopiec 🫠 Jeszcze, żebyś miała na to wpływ. No po prostu turbo wspierające...
Ale moja mama też wypaliła w mojej pierwszej ciąży, że sobie życie zmarnowałam 😵💫🤡
Nic nie tłumaczy tych słów, których nigdy nie zapomnę, ale na szczęście córeczka jest ukochaną wnusia, dużo mi pomaga jak trzeba, a i nie wcina się nieproszona z radami. -
Maltra wrote:Teraz przy rosnącym brzuchu, odczuwasz jakoś bliznę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia, 20:32
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Tw komentarze co do płci są słabe... walczyliśmy o pierwsze dziecko prawie 4 lata. Oczywiście teściowa, że musi być dziewczynka, a okazało się, że chłopiec. Dla mnie i dla męża jest całym światem, a komentarze jakie usłyszeliśmy od jego rodziny były koszmarne: 1) dziewczynka zostaje przy rodzicach a chłopak nie. 2) babcia ma jedną jedyną wnuczkę (i uwaga aż 2 wnuczków...). 3) jestem spełniona życiowo bo mam dziewczynkę (co było chyba najbardziej chamskie, nie rozumiem co spełnienia ma do płci dziecka...). Męża brat ma dwójkę dzieci- synka i córkę i oczywiście, my jesteśmy źli, oni są świeci. Ich trzeba odwiedzać, nas nie, bo wnuk to nie wnuczka. A będąc w pierwszej ciąży usłyszałam na dodatek tekst , że zobaczę jak teściowa będzie traktowała mojego synka, dla niej tylko ta jedyna wnuczka się liczy. No i moja szwagierka miała rację, wnuczka jest najważniejsza. Ehh przykre to wszystko, żeby tak traktować ludzi, żeby mówić takie rzeczy do ludzi, którzy 4 lata pragnęli mieć dzieciątko... ludzie są po prostu podli.
Na szczęście moja rodzina, a przede wszystkim rodzice są bardzo wspierający i cieszą się wnukiem, jest dla nich całym światem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia, 20:33
Starania naturalne od 2019r.
Ona, on- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie
8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Helcia wrote:Tw komentarze co do płci są słabe... walczyliśmy o pierwsze dziecko prawie 4 lata. Oczywiście teściowa, że musi być dziewczynka, a okazało się, że chłopiec. Dla mnie i dla męża jest całym światem, a komentarze jakie usłyszeliśmy od jego rodziny były koszmarne: 1) dziewczynka zostaje przy rodzicach a chłopak nie. 2) babcia ma jedną jedyną wnuczkę (i uwaga aż 2 wnuczków...). 3) jestem spełniona życiowo bo mam dziewczynkę (co było chyba najbardziej chamskie, nie rozumiem co spełnienia ma do płci dziecka...). Męża brat ma dwójkę dzieci- synka i córkę i oczywiście, my jesteśmy źli, oni są świeci. Ich trzeba odwiedzać, nas nie, bo wnuk to nie wnuczka. A będąc w pierwszej ciąży usłyszałam na dodatek tekst , że zobaczę jak teściowa będzie traktowała mojego synka, dla niej tylko ta jedyna wnuczka się liczy. No i moja szwagierka miała rację, wnuczka jest najważniejsza. Ehh przykre to wszystko, żeby tak traktować ludzi, żeby mówić takie rzeczy do ludzi, którzy 4 lata pragnęli mieć dzieciątko... ludzie są po prostu podli.
Na szczęście moja rodzina, a przede wszystkim rodzice są bardzo wspierający i cieszą się wnukiem, jest dla nich całym światem.
Ale strasznie przykre 😔👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Nadziejka26 wrote:Kurde, ale to musi być przykre 🥺 Zawsze powtarzamy, najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy, a tu kurde wielkie pretensje bo chłopiec 🫠 Jeszcze, żebyś miała na to wpływ. No po prostu turbo wspierające...
Ale moja mama też wypaliła w mojej pierwszej ciąży, że sobie życie zmarnowałam 😵💫🤡
Nic nie tłumaczy tych słów, których nigdy nie zapomnę, ale na szczęście córeczka jest ukochaną wnusia, dużo mi pomaga jak trzeba, a i nie wcina się nieproszona z radami.
Tak, to przykre. Ja ją niedługo wezmę na rozmowę i oświadczę, że jeśli będzie dalej mówić takie rzeczy to się pogniewamy.
A jeśli będzie faworyzować córkę mojej siostry, to już się mocno odpalę…
Nadziejka26, Kasaja, pupuś lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Przykre te komentarze co do płci 🥲
Na szczęście nie doświadczyłam tego…
Teściowie mają 5 wnuków, zadnej wnuczki także jak nasza kruszynka się okaże córeczka to będzie wielka radosc… ale i tak zawsze powtarzają, najważniejsze jest zdrowie.
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Przykro czytać jak najbliżsi nam ludzie potrafią dowalić niemiłym, wręcz niekiedy karygodnym tekstem. Bardzo Wam współczuję. W danej chwili to człowiek jest w takim szoku po usłyszeniu, że nawet nie pomyśli o zripostowaniu.. jedyne co pozostaje to nie przejmować się, a takim ludziom mówić jak najmniej, bo nie ma sensu narażać się na stresy. Mają swoje mądrości i pewnie ciężko przebić się przez mur.
Moja rodzinka na szczęście jest otwarta, moi rodzice mają już jedną wnuczke, więc w sumie wnuk by się przydał, ale co będzie to pokochają.
A rodzice męża na szczęście co do płci tez nie maja preferencji, wręcz słyszę, że wyglądam jak na chłopaka o którym marzę, więc milo słuchać.😁 ale były pewne plany, które od razu ukróciłam typu 'już nie mogę się doczekać żeby brzucha dotykać', na co ja może dość ostro, ale tak uważam 'nie będzie żadnego dotykania brzucha, to moje ciało'. No i teściowa trochę mine miala nietega, ale skwitowała, że dobrze, że już wie czego nie lubię i czego ma nie robić.OlgaB87, Anettka10, pupuś lubią tę wiadomość
-
Carolyn wrote:Przykro czytać jak najbliżsi nam ludzie potrafią dowalić niemiłym, wręcz niekiedy karygodnym tekstem. Bardzo Wam współczuję. W danej chwili to człowiek jest w takim szoku po usłyszeniu, że nawet nie pomyśli o zripostowaniu.. jedyne co pozostaje to nie przejmować się, a takim ludziom mówić jak najmniej, bo nie ma sensu narażać się na stresy. Mają swoje mądrości i pewnie ciężko przebić się przez mur.
Moja rodzinka na szczęście jest otwarta, moi rodzice mają już jedną wnuczke, więc w sumie wnuk by się przydał, ale co będzie to pokochają.
A rodzice męża na szczęście co do płci tez nie maja preferencji, wręcz słyszę, że wyglądam jak na chłopaka o którym marzę, więc milo słuchać.😁 ale były pewne plany, które od razu ukróciłam typu 'już nie mogę się doczekać żeby brzucha dotykać', na co ja może dość ostro, ale tak uważam 'nie będzie żadnego dotykania brzucha, to moje ciało'. No i teściowa trochę mine miala nietega, ale skwitowała, że dobrze, że już wie czego nie lubię i czego ma nie robić.
Ooo, tak, dotykanie brzucha. Następny hit. Jakby to było jakieś ogólnodostępne dobro narodowe. Dobrze, że od razu powiedziałaś, że nie ma zgody na to.Carolyn lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Aszzz wrote:Prawie 13 tygodni, a mdłości najgorsze od początku ciąży
Ktoś jeszcze tak ma?
U mnie do tej pory popołudniami i wieczorami mdłości mimo że ciągle przyjmuje Bonjeste a mamy 14+3Aszzz lubi tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸