Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama4 wrote:A jak u Was z objawami?
Ja wczoraj czułam się bardzo źle, a dzisiaj zdecydowanie lepiej, niemal jakbym w ciąży nie była.
Hej, ja np nie mam totalnie apetytu, na nic, zapachy mnie draznią mega, sam widok jedzenie 🤢 🤢 nie wymiotuje ale mdłości szok 😱 także jem na siłę bez satysfakcji.. od paru dni mega problemy z 💩💩 (śliwki, kefiry, ogórki i sok z kapusty i ..... Bez szału 😟)
Piersi bolą okropnie 🫣 i spać bym mogła cały czas 😅😅
A poza tym rewelacja 😅😅🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
⬇️ focia dzidziula ⬇️
https://zapodaj.net/plik-D6weXFhtIq
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 🩺I prenet. 6,00cm
💓176bpm,
kość 👃🏻👍🏻, przezierność 1,7mm, PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86, 💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro⏳
08/05/25 🩺⏳
21/05/25 II prenet.
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
Hej!
Witam się tutaj, choć jeszcze nie wiem czy będzie to miało rację bytu (przed wizytą serduszkową jeszcze).
Ja- 37 lat, od 18 roku życia biorąca tabsy z powodu PCOS (dałam sobie wmówić, ze to leczy).
Poza PCOS mam IO i Hashi. Na stałe leki.
W listopadzie odstawiłam pigułki, a w styczniu poszłam do kliniki leczenia niepłodności bo miałam zawsze mówione, że będzie mi ciężko zajść. W klinice mnie obejrzano i po USG doktor powiedziała „no sama to pani nie zajdzie”. Cienkie endo, brak śladów owulacji. Zapisała duphaston na wywołanie krwawienia i potem Lamettę na stymulację owulacji. Miałam też robioną drożność i wyszedł lewy jajowód niedrożny.
W trakcie brania duphastonu zaczęły mnie mega boleć piersi, coś mnie tknęło…8.02 zrobiłam test. A potem 5 kolejnych. Na każdym dwie tłuste krechy. Zdziwko wielkie bo ja nawet nie sądziłam, że mam owulację, nie miałam śluzu płodnego, ani w ogóle nic, plus ta owulacja musiała być w jakimś 23-24 dc.
Beta z niedzieli 3000, z wtorku 8000. Progesteron 27.
W pon. byłam na usg, bo chciałam sprawdzić czy ciąża w ogóle w macicy. Jest w macicy, jest zarodek, nie ma jeszcze czynności serca. No i doktor powiedziała, że nieco za duży wydaje jej się pęcherzyk żółtkowy jak na ten wiek ciąży, ale mam na razie być spokojna i czekać na wizytę serduszkową… idę 21.02. Oczywiście ciągle myślę o tym pęcherzyku żółtkowym.
(Ciekawostka- ciąża jest ze strony tego niedrożnego jajowodu. )
Teoretycznie 5+3. Termin 13.10.
Staram się zajmować sobie myśli, żeby nie kminić obsesyjnie co dalej i czy będzie serce itd…
Ponadto wszystko to jest dla mnie nowe, nieznane i nie ogarniam. Nawet nie wiem u kogo powinnam prowadzić ciążę.
A, i jeszcze dziś odebrałam wymazy i wyszła ureplasma…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego, 20:45
Zuzka :), OniloraK, ananas123, Papillon lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk
-
OlgaB87 wrote:Hej!
Witam się tutaj, choć jeszcze nie wiem czy będzie to miało rację bytu (przed wizytą serduszkową jeszcze).
Ja- 37 lat, od 18 roku życia biorąca tabsy z powodu PCOS (dałam sobie wmówić, ze to leczy).
Poza PCOS mam IO i Hashi. Na stałe leki.
W listopadzie odstawiłam pigułki, a w styczniu poszłam do kliniki leczenia niepłodności bo miałam zawsze mówione, że będzie mi ciężko zajść. W klinice mnie obejrzano i po USG doktor powiedziała „no sama to pani nie zajdzie”. Cienkie endo, brak śladów owulacji. Zapisała duphaston na wywołanie krwawienia i potem Lamettę na stymulację owulacji. Miałam też robioną drożność i wyszedł lewy jajowód niedrożny.
W trakcie brania duphastonu zaczęły mnie mega boleć piersi, coś mnie tknęło…8.02 zrobiłam test. A potem 5 kolejnych. Na każdym dwie tłuste krechy. Zdziwko wielkie bo ja nawet nie sądziłam, że mam owulację, nie miałam śluzu płodnego, ani w ogóle nic, plus ta owulacja musiała być zaraz w jakimś 23-24 dc.
Beta z niedzieli 3000, z wtorku 8000. Progesteron 27.
W pon. byłam na usg, bo chciałam sprawdzić czy ciąża w ogóle w macicy. Jest w macicy, jest zarodek, nie ma jeszcze czynności serca. No i doktor powiedziała, że nieco za duży wydaje jej się pęcherzyk żółtkowy jak na ten wiek ciąży, ale mam na razie być spokojna i czekać na wizytę serduszkową… idę 21.02. Oczywiście ciągle myślę o tym pęcherzyku żółtkowym.
(Ciekawostka- ciąża jest ze strony tego niedrożnego jajowodu. )
Teoretycznie 5+3. Termin 13.10.
Staram się zajmować sobie myśli, żeby nie kminić obsesyjnie co dalej i czy będzie serce itd…
Ponadto wszystko to jest dla mnie nowe, nieznane i nie ogarniam. Nawet nie wiem u kogo powinnam prowadzić ciążę.
A, i jeszcze dziś odebrałam wymazy i wyszła ureplasma…
Gratulacje!!!Witaj wśród nas.
Ale historia.
OniloraK, OlgaB87, Zuzka :) lubią tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Hej melduję się po wizycie . Mamy jakieś 2 mm zarodka , ale jeszcze za wcześnie na serduszko . Mam wrócić za 2 tygodnie ,wtedy już powinno bić ❤️. Fajny lekarz odpowiedział na wszystkie moje pytania i jakoś mnie uspokoił , powiedział ,że wszystko rozwija się bardzo dobrze i kompletnie nie mam się czym martwić ❤️.
https://zapodaj.net/plik-hHgWfsgfPx
kasialinkaa , ja tydzień temu przeszłam dokładnie to samo co Ty , był tylko pęcherz bez cech zarodka . Lekarz uspokoił ,że po prostu za wcześnie i ,żeby nastawić się , że za tydzień już będzie , uważam kochana ,że u Ciebie dokładnie tak jest i wszystko idzie swoim rytmem ❤️
Kochana oby tak bylo... staram się myślec pozytywnie, ale boje sie ze nic z tego nie bedzie bo miałam wczesnie owulacje. Ale nadzieja jakaś jest.
Ciesze się ze Twoja wizyta przebiegla pozytywnieZuzka :) lubi tę wiadomość
35 👩 36 🧔🏻♂️ 👩 2015
Starania o rodzeństwo .
24.01.2025r ⏸️ 02/25 💔 6/7 t
SERPINE1 , MTHFR hetero
Prolaktyna 4dc - 25
Żelazo - z 140,00 na 70 Ferrytyna- 18,00
Glukoza- 93, Insulina - 3,9
TSH - 1,40 FT3- 3,49 FT4- 1,28
Wit B12- 738 ,Wid D - 55,00 Kwas foliowy- 17,70
usg i cytologia ✅ wizyta po poronieniu 10.04⌛
Progesteron 7 dpo 21,44
Różyczka - przeciwciała IgG 79,50 -
Ale sie dzisiaj rozpisałyście
Ja od rana mam założonego holtera ciśnieniowego - już wiem, że dzisiaj się nie wyśpię bo będzie w nocy mierzyć ciśnienie co 30 min a to ma taki ucisk i dźwięk, że mnie wybudzi
Ciśnienie cały czas wysokie więc od jutra zaczynam brać Dopegyt.
Rozmawialiśmy dzisiaj o tym w jaki sposób powiemy znajomym i rodzinie, i właśnie się zastanawiam jak powiedzieć rodzicomna pewno chce poczekać do min. 12t - jak u was to wyglądało albo jak planujecie?
OniloraK lubi tę wiadomość
-
kasialinkaa wrote:Kochana oby tak bylo... staram się myślec pozytywnie, ale boje sie ze nic z tego nie bedzie bo miałam wczesnie owulacje. Ale nadzieja jakaś jest.
Ciesze się ze Twoja wizyta przebiegla pozytywnie
Oczywiście ,że tak będzie , nie załamuj się . Mój lekarz powiedział ,że u każdej kobiety to wygląda nieco inaczej i nie ma co się porównywać . Widzisz u dziewczyn tu w 5t+6 już serce jak dzwon a u mnie tylko początek zarodka . Twoja mała fasolka po prostu się nie spieszy bo ma czas ❤️ ja sobie to tak wytłumaczyłam i czuję się spokojna , tak samo sobie to wyjaśniłam tydzień temu jak był tylko pęcherz płodowy ( oczywiście zaraz po tym jak się spłakałam siedząc w samochodzie pod przychodnią) i było mi już z tą myślą o wiele lepiej . Twoja fasolka jest wyjątkowa a na wyjątkowe rzeczy czasem trzeba poczekać , ale mega warto . Za tydzień się już poznacie , zobaczysz 😍sofiz, Mama4, Palaczowa lubią tę wiadomość
-
sofiz wrote:Ale sie dzisiaj rozpisałyście
Ja od rana mam założonego holtera ciśnieniowego - już wiem, że dzisiaj się nie wyśpię bo będzie w nocy mierzyć ciśnienie co 30 min a to ma taki ucisk i dźwięk, że mnie wybudzi
Ciśnienie cały czas wysokie więc od jutra zaczynam brać Dopegyt.
Rozmawialiśmy dzisiaj o tym w jaki sposób powiemy znajomym i rodzinie, i właśnie się zastanawiam jak powiedzieć rodzicomna pewno chce poczekać do min. 12t - jak u was to wyglądało albo jak planujecie?
Hej, u mnie rodzinka najbliższą wiod tygodnia, czyli od pierwszego USG, tzn mama, starszy syn i przyszła synowa, młodszy syn nie wie, bo nie chce by się rozczarował, z nim właśnie planujemy poczekać do pierwszych badań pren. Młodszy 8 latek, mógłby nie do końca zrozumieć ewentualne powikłania, a reszta bliskich przyjęła tę nowinę z zaskoczeniem, lekkim niedowierzaniem ale i radością, czyli tak jak my. Otoczyli nas wsparciem ogromnym a to mega się przydaje wśród tylu wątpliwości 🫣
Z racji mojego wieku (41l) boje się wciąż, że coś będzie nie tak, a wiecie jakie figle płata mózg tym bardziej u zafasolkowanych.
Myślę, że Twoi bliscy podobnie jak moi otoczą Cię wsparciem, a dzielenie takiej radości z nimi będzie cudownym przeżyciem i podporą.
❤️Palaczowa lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
⬇️ focia dzidziula ⬇️
https://zapodaj.net/plik-D6weXFhtIq
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 🩺I prenet. 6,00cm
💓176bpm,
kość 👃🏻👍🏻, przezierność 1,7mm, PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86, 💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro⏳
08/05/25 🩺⏳
21/05/25 II prenet.
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
sofiz wrote:Ale sie dzisiaj rozpisałyście
Ja od rana mam założonego holtera ciśnieniowego - już wiem, że dzisiaj się nie wyśpię bo będzie w nocy mierzyć ciśnienie co 30 min a to ma taki ucisk i dźwięk, że mnie wybudzi
Ciśnienie cały czas wysokie więc od jutra zaczynam brać Dopegyt.
Rozmawialiśmy dzisiaj o tym w jaki sposób powiemy znajomym i rodzinie, i właśnie się zastanawiam jak powiedzieć rodzicomna pewno chce poczekać do min. 12t - jak u was to wyglądało albo jak planujecie?
Rodzicom planujemy powiedzieć po USG serduszkowym, nie chcemy czekać dłużej, bo zawsze nawet po 12 tygodniu coś może pójść nie tak, a mamy w nich duże oparcie i chcemy się dzielić tym z nimi 😊 siostrze męża i mojej przyjaciółce powiedzieliśmy jak druga beta dobrze przyrosła. Każdy jest inny i powie w innym momencie, ja nie lubię pół prawd i spokojniej się czuję jak nie muszę się pilnować czy nie powiem o słowo za dużo, ale są też osoby które nie lubią opowiadać o swoim życiu i dzielić się wszystkim na bieżąco i to też zrozumiałe ❤️ Zróbcie tak jak podpowiada wam serce a nie kierujcie się tym „kiedy się powinno coś zrobić”
A co do sposobu powiedzenia rodzicom, nie planujemy nic specjalnego, przy zwykłym spotkaniu powiemy że będą dziadkami 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 06:05
-
assialbnn wrote:Wizytujemy razem 27 lutego 🤚 też jestem mega zmęczona w ciągu dnia i nie mam jakoś apetytu 🙄 u mnie z miesiączki wiek ciąży też różni się od tego faktycznego bo miałam późno owulacje 🙂 Trzymaj się ❤️
❤️❤️❤️
No my wg @ niby dwa dni dalej tylko od Was 🤗🤗🤗
A widzę, że dzisiaj macie pierwszą wizytę, cudownie 😊😊 jestem ciekawa co będzie widać 😊 3mamy kciuki 🫶🏻
Pochwalcie się się później co i jak, jak fasoleczka ❤️assialbnn lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
⬇️ focia dzidziula ⬇️
https://zapodaj.net/plik-D6weXFhtIq
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 🩺I prenet. 6,00cm
💓176bpm,
kość 👃🏻👍🏻, przezierność 1,7mm, PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86, 💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro⏳
08/05/25 🩺⏳
21/05/25 II prenet.
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
OniloraK wrote:❤️❤️❤️
No my wg @ niby dwa dni dalej tylko od Was 🤗🤗🤗
A widzę, że dzisiaj macie pierwszą wizytę, cudownie 😊😊 jestem ciekawa co będzie widać 😊 3mamy kciuki 🫶🏻
Pochwalcie się się później co i jak, jak fasoleczka ❤️Wdzięczna, OniloraK, Palaczowa lubią tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc -
assialbnn wrote:Wizytę mam o 19 🙄 Boże dlaczego wybrałam taka godzinę 😂 muszę być cierpliwa 🫣 na wizycie nie spodziewam się zbyt wiele, chce aby zobaczyć pęcherzyk we właściwym miejscu, bo na ten czas chyba nie ma co marzyć o zarodku 🤔 z daty poczecia dziś 4+4 😉
Wszystkim powodzenia na badaniach 🦠🤰assialbnn lubi tę wiadomość
-
A z tym powiedzeniem o ciąży to moja przyjaciółka już wie, bo jak tylko test zrobiłam to jej wysłałam 🤣🤣🤣
Rodzicom pewnie powiemy na koniec marca, jak miniemy 10 tydzień w którym doświadczaliśmy już strat.
Nie śpieszymy się tym razem, dzieciaki też dowiedzą się jak będzie bezpieczniej 😉
Planuje jedynie w głowie zmiany w domu, ostatnie 2 lata były pod znakiem remontu połowy domu, zrobiliśmy sypialnie i dwie łazienki, chłopcy mają duży pokój i mamy duży salon. Jak tu zmieścić kolejny pokój?😉 Chyba salon zmiejszymy i wydzielimy pokoik dla dziecka😉 chciałabym córkę tym razem 🩷🤰 ale synusia również przyjmuję bo mam już wprawę i już się przyzwyczaiłam, że jestem jedyną kobietą w naszym domu 😁
Miłegoooo🕊️🙏Palaczowa lubi tę wiadomość
-
sofiz wrote:Ale sie dzisiaj rozpisałyście
Ja od rana mam założonego holtera ciśnieniowego - już wiem, że dzisiaj się nie wyśpię bo będzie w nocy mierzyć ciśnienie co 30 min a to ma taki ucisk i dźwięk, że mnie wybudzi
Ciśnienie cały czas wysokie więc od jutra zaczynam brać Dopegyt.
Rozmawialiśmy dzisiaj o tym w jaki sposób powiemy znajomym i rodzinie, i właśnie się zastanawiam jak powiedzieć rodzicomna pewno chce poczekać do min. 12t - jak u was to wyglądało albo jak planujecie?
U mnie wie mama i 2 przyjaciółki. Mama została poproszona, żeby na razie nie mówić taciemojego faceta mama też wie, i wiem, że powiedział jednemu najbliższemu przyjacielowi, ale każdemu z taką „adnotacją”, że to bardzo wcześnie i mają po prostu trzymać kciuki.
Chcemy powiedzieć mojemu tacie oraz siostrze i szwagrowi (siostra sama w ciąży, termin na sierpień 2025 😉) dopiero po NIFTY.Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk
-
Natka2025 wrote:Hej. Dzisiaj ja przyszłam pomarudzić w oczekiwaniu na wizytę. Szczerze jestem obsrana.
Zaczynamy 9 tydzień 😁 trzymajcie kciuki żeby nadal było wszystko dobrze 🙈
Kiedy masz wizytę? Jakieś dolegliwości ciążowe ci dokuczają? I oczywiście trzymamy kciuki 🤞🏻 -
assialbnn wrote:Wizytę mam o 19 🙄 Boże dlaczego wybrałam taka godzinę 😂 muszę być cierpliwa 🫣 na wizycie nie spodziewam się zbyt wiele, chce aby zobaczyć pęcherzyk we właściwym miejscu, bo na ten czas chyba nie ma co marzyć o zarodku 🤔 z daty poczecia dziś 4+4 😉
Będzie dobrze ❤️ my tydzień temu (5t4d wg @ ) też chcieliśmy sprawdzić czy jest tam gdzie powinien być i okazało się, że jest jajeczko z żółteczkiem, ale to tyle... A teraz kurcze jak tak myślę, to mogłam się powstrzymać z wizytą np do dzisiaj i zobaczyć więcej.😅 Nooo a tak to zrzera mnie ciekawość i tupie nóżkami do tego 27.02. 😅😅🙋🏻♀️41 🫣
Okolice Poznania
17/01/03♂️Mateusz
17/12/16♂️Antoni
25/01/25⏸️🫣 to nie menopauza 🤯
29/01/25⏸️⏸️⏸️🫣😅
06/02/25🩺👀🥚
27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
⬇️ focia dzidziula ⬇️
https://zapodaj.net/plik-D6weXFhtIq
20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
27/03/25 🩺I prenet. 6,00cm
💓176bpm,
kość 👃🏻👍🏻, przezierność 1,7mm, PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
10/04/25🩺7,86, 💓146bpm,
11/04/25 pobranie nifty pro⏳
08/05/25 🩺⏳
21/05/25 II prenet.
05/10/25⏳....🤰🏻...🤱🏻
-
Gracja29 wrote:Kiedy masz wizytę? Jakieś dolegliwości ciążowe ci dokuczają? I oczywiście trzymamy kciuki 🤞🏻
Stresuje mnie dodatkowo to, że będę musiała zostawić dzieci z siostrzeńcem na te kilka godzin.
Młody sobie poradzi bo to już duży chłopiec, ale Majka ma niespełna 3 lata i normalnie mnie już w środku ściska. Zostawały z nim już nie raz, ale jednak zawsze byłam na terenie miasta, a teraz muszę ta na wizyte jechać pociągiem do innego miasta.
Jeśli chodzi o dolegliwości to cały czas od początku bolą mnie sutki. Nawet nie wiem czy można to nazwać bólem, czy pieczeniem. W staniku nie jestem w stanie chodzić bo drażni okrutnie. Czuję się dobrze, mdłości nie miewam i to jest moja trzecia ciąża bez mdłości i wymiotów. Chyba jestem akurat w tej kwestii szczęściara😂Gracja29, Palaczowa lubią tę wiadomość
-
OniloraK wrote:Będzie dobrze ❤️ my tydzień temu (5t4d wg @ ) też chcieliśmy sprawdzić czy jest tam gdzie powinien być i okazało się, że jest jajeczko z żółteczkiem, ale to tyle... A teraz kurcze jak tak myślę, to mogłam się powstrzymać z wizytą np do dzisiaj i zobaczyć więcej.😅 Nooo a tak to zrzera mnie ciekawość i tupie nóżkami do tego 27.02. 😅😅
Palaczowa lubi tę wiadomość
-
Dotąd myślałam że ominą mnie takie dolegliwości jakie miałam przy pierwszym dziecku - migreny, mdłości (jadłam tylko kromeczke z serkiem topionym) i mega senność
Do wczoraj co prawda miałam senności dużo leżałam w łóżku i czułam się za przeproszeniem jak "kupa gówna" 🤦🏼♀️
Dzisiaj przekonałam się z może być gorzej.
Dolegliwości się pojawiły. Migrena, mdłości. Nic zjeść nie mogę bo tylko pomyślę o czymkolwiek to ble.
Na śniadanie wjechała kapusta kiszona bo to akurat organizm zaakceptował.
Na dodatek jutro z partnerem jedziemy w góry na cały weekend.... Już widzę siebie jak będę się świetnie czuć ....
Dzisiaj jadę do ginekologa może coś zobaczę. 18 stycznia było zbliżenie i podejrzewam że owulacja też więc jutro byłoby 4 tygodnie od poczęcia.Palaczowa lubi tę wiadomość
1👼w 12 TC
2 👶 synek CC 15.12.2019 ❤️
Ostatnia @ 02.01.2025
Zbliżenie 18.01.2025
Test z moczu 01.02.2025 - POZYTYW 🤭
Wizyta u gin i USG 04.02.205 - nic nie widać
Beta HCG (19 dpo) 05.02.2025 - 1369 mlU/mL
Beta HCG (21 dpo) 07.02.2025 - 3235 mlU/mL
26.02.2025 - CRL 0.94mm z OM 7+6 dni z USG 6+6 dni. Serducho bije jak dzwon 😁 -
U mnie kiedy chcemy powiedzieć postanowione, nawet nie ze względu na ryzyko bo niestety znam przypadki gdzie źle się kończyło ok 20t, ale jak się czuję tak średnio i nic nie widać to nie chcę atencji która wiem, że się zacznie 🙈