Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaale się dziś rozpisałyście dziewczyny 😄 tak miło tu do Was wpadać, naprawdę czuję, że to takie bezpieczne miejsce i rozumiemy siebie nawzajem
Ja dzisiaj jestem przeziębiona, niedługo jakieś mleko z czosnkiem i miodem wleci. Ja już też nie mogę się doczekać mojej wizyty 24.02, a z drugiej strony na myśl o niej już się stresuję, bo wtedy powinno być już serduszko. A poza tym to wiecie co ja już jestem zmęczona pracą, tzn pracuje w szkole i dużo osób jest chorych, a wiecie jak to z dziećmi, nie myją rąk, nie zakrywają buzi... Jak będzie już zarodek to dostanę zwolnienie ale ja już się obawiam jak ja przetrwam przyszły tydzień, już jestem przeziębiona, a nie chcę, żeby ktoś mnie zaraził jakimś gorszym paskudztwem 😤
assialbnn daj znać czy dostałaś zwolnienie bez problemumoja gin mi mówiła proszę uważać na zarazki, no łatwo się mówi, trudniej to uczynić w takiej wylęgarni zarazków
assialbnn lubi tę wiadomość
-
OlgaB87 wrote:Ja mam taki bałagan od 8.02, czyli od zrobienia testu. A raczej pięciu, różnych firm, bo ani ja ani mój partner nie mogliśmy uwierzyć (parę dni przed zapłodnieniem lekarz powiedział, że ja to sama z siebie nie zajdę i już miałam zaczynać stymulację owulacji…).
Także chodzę z tymże bałaganem i chaosem, ciężko mi się skupić, a tu robota, obowiązki, wszystko…👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc -
assialbnn wrote:Ja dwa dni przed pozytywnym testem byłam u lekarza który po zrobieniu usg stwierdził że na ciążę w tym cyklu to nie ma szans bo endometrium 6mm i nie ma szans aby zarodek się zagnieździł, powiedział że podejrzewa adenomioze I ciężko będzie zajść w ciążę 🙄 byłam zła, nie umiałam spojrzeć partnerowi w oczy bo było mi że z tym że być może nie będę mogła mu dać drugiego dziecka. Zapisałam się nawet po tej wizycie do kliniki do specjalisty który byłby w stanie w 100% zdiagnozować i potwierdzić ta cała adenomioze . Ale czułam że cos jest nie tak . Przyjaciółka mówi zrob test co Ci szkodzi skoro nie masz miesiaczki no i zrobiłam dwa dni po tej nieszczęsnej wizycie i zobaczyłam druga ledwo widoczna kreskę. I znów myśli że endometrium cienke czy wogole to się utrzyma itd . To chyba tyle ....
Bądź dobrej myśli ✊🏻✊🏻✊🏻✊🏻✊🏻❣️🙋🏻♀️83' 🙋🏼♂️85'
Okolice Poznania
17.01.2003 r. ♂️Mateusz
17.12.2016 r. ♂️Antoni
25.01.2025 r. ⏸️🫣 yyyy to nie menopauza 🤯
29.01.2025 r. ⏸️⏸️⏸️🫣😅
06.02.2025 r. I🩺👀🥚
27.02.2025 r. II🩺 1,96 cm💓160bpm
⬇️ pierwsza focia dzidziula ⬇️
https://zapodaj.net/plik-lFEJnzZ1YY
20.03.2025 r. III🩺⏳
27.03.2025 r. I prenatalne 🩺⏳
05.10.2025 r. ....🤰🏻...🤱🏻
-
assialbnn wrote:Myślę że po obróbce termicznej napewno wyparował 🙂 widzę na słodko 😜 u mnie różnie. Jutro gotuje bigos z kiszonej bo mam mega ochotę 🤤 a dziś jechałam po pracy szybko do Deliz bo przypominał mi mi się smak malin liofilizowanych w czekoladzie które jadłam w sobotę 😂
Ale mi narobiłaś smaka na danie z kiszonej kapusty. Marzy mi się kapuśniak. 😋
A ze smakami różnie.Nie mogę patrzeć na kawę, a piłam jej bardzo dużo. Choćby po tym się wszyscy domyślą 😅 A jak u Was?
-
Ja dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty i... jest spora szansa na bliźniaki! To znaczy, mamy dwa pęcherzyki - ale tylko w jednym udało się zobaczyć dzieciaczka - (2,2 mm z bijącym serduszkiem
). Według CRL to 5+5. Za dwa tygodnie następna wizyta i wtedy się okaże czy spodziewamy się jednego czy dwóch. Byłam w szoku jak ginekolożka mi to powiedziała, ale martwią mnie przyrosty bety - były raczej w normie dla jednej ciąży. (pierwszy przyrost 123%, drugi 101%). Ale cóż, zobaczymy co z tego wyniknie ^^.
A i dostałam zwolnienie od poniedziałku, także już będę przynajmniej bezpieczna i spokojniejsza o zarazki. Tylko jak to jutro powiedzieć pracodawcom...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 19:03
Finch11, assialbnn, Papillon, Judyta_, ananas123, Helcia, Wdzięczna, Jagodecka, Ritkaa, Mama4 lubią tę wiadomość
-
Mama4 wrote:Ale mi narobiłaś smaka na danie z kiszonej kapusty. Marzy mi się kapuśniak. 😋
A ze smakami różnie.Nie mogę patrzeć na kawę, a piłam jej bardzo dużo. Choćby po tym się wszyscy domyślą 😅 A jak u Was?
Ja kawy w ogóle nie pijam, odkąd zaczęliśmy starania (to już będzie jakieś 2 lata, haha). Ale ostatnio mam straszny jadłowstręt i już schudłam 2 kilo, pomimo że nie mam nudności ani nic. Zastanawiam się czy takie nie jedzenie może zaszkodzić dzieciaczkom... -
assialbnn wrote:Ja dwa dni przed pozytywnym testem byłam u lekarza który po zrobieniu usg stwierdził że na ciążę w tym cyklu to nie ma szans bo endometrium 6mm i nie ma szans aby zarodek się zagnieździł, powiedział że podejrzewa adenomioze I ciężko będzie zajść w ciążę 🙄 byłam zła, nie umiałam spojrzeć partnerowi w oczy bo było mi że z tym że być może nie będę mogła mu dać drugiego dziecka. Zapisałam się nawet po tej wizycie do kliniki do specjalisty który byłby w stanie w 100% zdiagnozować i potwierdzić ta cała adenomioze . Ale czułam że cos jest nie tak . Przyjaciółka mówi zrob test co Ci szkodzi skoro nie masz miesiaczki no i zrobiłam dwa dni po tej nieszczęsnej wizycie i zobaczyłam druga ledwo widoczna kreskę. I znów myśli że endometrium cienke czy wogole to się utrzyma itd . To chyba tyle ....
Lekarz powiedział, że nie ma szans, aby zarodek się zagnieździł, a jednak fasolce się udało.assialbnn lubi tę wiadomość
-
Duśka202 wrote:Ja kawy w ogóle nie pijam, odkąd zaczęliśmy starania (to już będzie jakieś 2 lata, haha). Ale ostatnio mam straszny jadłowstręt i już schudłam 2 kilo, pomimo że nie mam nudności ani nic. Zastanawiam się czy takie nie jedzenie może zaszkodzić dzieciaczkom...
Myślę, że nieMaluszek otrzyma potrzebne składniki z Twojego organizmu.
-
Duśka202 wrote:Ja dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty i... jest spora szansa na bliźniaki! To znaczy, mamy dwa pęcherzyki - ale tylko w jednym udało się zobaczyć dzieciaczka - (2,2 mm z bijącym serduszkiem
). Według CRL to 5+5. Za dwa tygodnie następna wizyta i wtedy się okaże czy spodziewamy się jednego czy dwóch. Byłam w szoku jak ginekolożka mi to powiedziała, ale martwią mnie przyrosty bety - były raczej w normie dla jednej ciąży. (pierwszy przyrost 123%, drugi 101%). Ale cóż, zobaczymy co z tego wyniknie ^^.
A i dostałam zwolnienie od poniedziałku, także już będę przynajmniej bezpieczna i spokojniejsza o zarazki. Tylko jak to jutro powiedzieć pracodawcom... -
Finch11 wrote:O wow! To podwójne szczęście ❤️
Taaaaaaak. Na początku byłam bardziej przerażona, ale po chwili mi przeszło i się zaczęłam strasznie nakręcać na dwójkę 😅😅.
To byłyby nasze pierwsze bobaski i nie wiem jakbyśmy to ogarnęli, ale byłyby to pierwsze bliźniaki w rodzinie. No ale jeszcze nic nie wiadomo i się okaże dopiero za dwa tygodnie.sofiz, Mama4 lubią tę wiadomość
-
Ja jestem po wizycie u gin.
Pęcherzyk jest na 6 cm a w środku duży zarodek. Serduszka jeszcze nie ma mówi że za wcześnie ale wszystko jest super.
Przepisał mi duphasto. 2*1 i globulki dopochwowe 2*1 (progesteron) na początek z racji tego że to wczesna ciąża a ja biorę leki od psychiatry na zaburzenia lekowo depresyjne.
Zapomniałam z tego wszystkiego zapytać czy wspilzyc można (a na jutro przygotowałam partnerowi niespodziankę 🫣)
Najwazniejsze że jest i we właściwym miejscu!
Dodatkowo.
Tak jak tu pisałam że byłam na wizycie tydzień temu w poniedziałek i ginekolog powiedziała wtedy że za wcześnie żeby coś widać było tak on stwierdził że napewno przy do tym sprzęcie byłoby widać.Papillon lubi tę wiadomość
1👼w 12 TC
2 👶 synek CC 15.12.2019 ❤️
Ostatnia @ 02.01.2025
Zbliżenie 18.01.2025
Test z moczu 01.02.2025 - POZYTYW 🤭
Wizyta u gin i USG 04.02.205 - nic nie widać
Beta HCG (19 dpo) 05.02.2025 - 1369 mlU/mL
Beta HCG (21 dpo) 07.02.2025 - 3235 mlU/mL
26.02.2025 - CRL 0.94mm z OM 7+6 dni z USG 6+6 dni. Serducho bije jak dzwon 😁 -
Duśka202 wrote:Ja dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty i... jest spora szansa na bliźniaki! To znaczy, mamy dwa pęcherzyki - ale tylko w jednym udało się zobaczyć dzieciaczka - (2,2 mm z bijącym serduszkiem
). Według CRL to 5+5. Za dwa tygodnie następna wizyta i wtedy się okaże czy spodziewamy się jednego czy dwóch. Byłam w szoku jak ginekolożka mi to powiedziała, ale martwią mnie przyrosty bety - były raczej w normie dla jednej ciąży. (pierwszy przyrost 123%, drugi 101%). Ale cóż, zobaczymy co z tego wyniknie ^^.
A i dostałam zwolnienie od poniedziałku, także już będę przynajmniej bezpieczna i spokojniejsza o zarazki. Tylko jak to jutro powiedzieć pracodawcom...
Najważniejsze, że jeden maluszek jest cały i zdrowy, ale może i drugi zawita😄
I od pon relaks !Duśka202 lubi tę wiadomość
34 👩🏼🦰34 👨🏻🦰
2021 synek ❤️
09.02 ⏸️ 12dpo
11.02 beta 114 14 dpo
13.02 beta 258 16dpo
13.02 Progesteron 31
21.02 beta 2651 i próg 17,8
22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy. -
Duśka202 wrote:Ja dziewczyny właśnie wróciłam z wizyty i... jest spora szansa na bliźniaki! To znaczy, mamy dwa pęcherzyki - ale tylko w jednym udało się zobaczyć dzieciaczka - (2,2 mm z bijącym serduszkiem
). Według CRL to 5+5. Za dwa tygodnie następna wizyta i wtedy się okaże czy spodziewamy się jednego czy dwóch. Byłam w szoku jak ginekolożka mi to powiedziała, ale martwią mnie przyrosty bety - były raczej w normie dla jednej ciąży. (pierwszy przyrost 123%, drugi 101%). Ale cóż, zobaczymy co z tego wyniknie ^^.
A i dostałam zwolnienie od poniedziałku, także już będę przynajmniej bezpieczna i spokojniejsza o zarazki. Tylko jak to jutro powiedzieć pracodawcom...
O jaaaa! Ale to musi być uczucie nosić w sobie dwójeczkę! Mocno trzymam kciuki 🥰 -
A więc....
A no właśnie...
Jestem po wizycie i czuję niedosyt 🙄
Ciążę wylapalam dosłownie w pierwszych minutach więc na efekty muszę poczekać 🙃 nie widać totalnie nic, ale powiedziała żeby się tym nie martwić bo chociażby sam pęcherzyk jest zazwyczaj widoczny przy becie powyżej 300 (u mnie przed wczoraj 124) jajniki i jajowody bez jakiś niepokojących zmian na ta chwile. Endometrium ładne grube więc jest dobrze . Od zapłodnienia to dopiero jakieś 2,5 tygodnia więc bardzo wcześnie. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Powiedziała że jeśli wszystko będzie jak powinno to powinien być już widoczny pęcherzyk z zarodkiem ... Czuję się.... hmm no właśnie nie wiem jak się czuje ....OniloraK lubi tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc -
assialbnn wrote:A więc....
A no właśnie...
Jestem po wizycie i czuję niedosyt 🙄
Ciążę wylapalam dosłownie w pierwszych minutach więc na efekty muszę poczekać 🙃 nie widać totalnie nic, ale powiedziała żeby się tym nie martwić bo chociażby sam pęcherzyk jest zazwyczaj widoczny przy becie powyżej 300 (u mnie przed wczoraj 124) jajniki i jajowody bez jakiś niepokojących zmian na ta chwile. Endometrium ładne grube więc jest dobrze . Od zapłodnienia to dopiero jakieś 2,5 tygodnia więc bardzo wcześnie. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Powiedziała że jeśli wszystko będzie jak powinno to powinien być już widoczny pęcherzyk z zarodkiem ... Czuję się.... hmm no właśnie nie wiem jak się czuje ....
Jeśli chcesz być spokojniejsza to zrób betę w odstępstwie 2 dni ☺️ jeśli przyrody będzie ładny to nie masz się o co narazie martwić1👼w 12 TC
2 👶 synek CC 15.12.2019 ❤️
Ostatnia @ 02.01.2025
Zbliżenie 18.01.2025
Test z moczu 01.02.2025 - POZYTYW 🤭
Wizyta u gin i USG 04.02.205 - nic nie widać
Beta HCG (19 dpo) 05.02.2025 - 1369 mlU/mL
Beta HCG (21 dpo) 07.02.2025 - 3235 mlU/mL
26.02.2025 - CRL 0.94mm z OM 7+6 dni z USG 6+6 dni. Serducho bije jak dzwon 😁 -
Duśka extra😉😁 życzę samych dobrych wieści 😗
Niektóre z was już mówią o L4 a ja chciałabym popracować do końca kwietnia, tak wstępnie planowałam ale mam 3 dni w tygodniu pracę zdalną więc wygodnie. Ale dzisiaj się okazuję , że od marca mamy dostać podwyżkę 😎 a żeby mieć większą średnią to bym musiała 3 miesiące pracować po wyższej stawce czyli do końca maja. Mogę też zawnioskować o pracę zdalną całkowitą i wtedy też będzie mi lżej dotrwać do mają 😗 zobaczymy. Ale różne plany się pojawiają w głowie.
Dzisiaj miałam kilka delikatnych plamień więc jutro dla spokoju jadę na betę.
Spokojnego wieczoru a na jutro życzę dnia wypełnionego miłością 😉😁🤰 -
Sandra13 wrote:Miałam identyczną sytuację. Ale mogę Ci śmiało powiedzieć że skoro lekarka tak powiedziała to uzbroj się w cierpliwość.
Jeśli chcesz być spokojniejsza to zrób betę w odstępstwie 2 dni ☺️ jeśli przyrody będzie ładny to nie masz się o co narazie martwić
A byłaś już na kolejnym usg ?👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc -
Sandra13 wrote:Miałam identyczną sytuację. Ale mogę Ci śmiało powiedzieć że skoro lekarka tak powiedziała to uzbroj się w cierpliwość.
Jeśli chcesz być spokojniejsza to zrób betę w odstępstwie 2 dni ☺️ jeśli przyrody będzie ładny to nie masz się o co narazie martwić👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc -
Wdzięczna wrote:Duśka extra😉😁 życzę samych dobrych wieści 😗
Niektóre z was już mówią o L4 a ja chciałabym popracować do końca kwietnia, tak wstępnie planowałam ale mam 3 dni w tygodniu pracę zdalną więc wygodnie. Ale dzisiaj się okazuję , że od marca mamy dostać podwyżkę 😎 a żeby mieć większą średnią to bym musiała 3 miesiące pracować po wyższej stawce czyli do końca maja. Mogę też zawnioskować o pracę zdalną całkowitą i wtedy też będzie mi lżej dotrwać do mają 😗 zobaczymy. Ale różne plany się pojawiają w głowie.
Dzisiaj miałam kilka delikatnych plamień więc jutro dla spokoju jadę na betę.
Spokojnego wieczoru a na jutro życzę dnia wypełnionego miłością 😉😁🤰
mam dokładnie tak samo i dopiero dzisiaj do mnie dotarło, że pójście na L4 w tym samym miesiącu co awans+podwyżka mi nic nie da bo L4 też wylicza się z ostatnich 12msc, eh muszę przemyśleć czy nie zostać w pracy dłużej ale już 100% zdalnie czy sobie odpuścić
na razie jest ok, ale czuję nieco większy chaos w pracy bo musiałam odstawić leki na ADHD, a dawały dużo