Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
@Zuzka jeju biedaku, tyle stresu znów… 😞 Trzymam kciuki za Was, dobrze, że malutka jest dotleniona. Na szczęście jesteś teraz pod stałą opieką lekarzy i położnych. 🫶🏻 Co do amniopunkcji to pewnie bym się zdecydowała jeśli to mogłoby wpłynąć na to, żeby sprawdzić czy na pewno jest wszystko w porządku lub wprowadzić ewentualnie jakieś kolejne kroki do tego, żeby mała była zdrowa. Skonsultowałabym to pewnie wtedy na pewno z moją prowadzącą ciążę, której ufam, która zna nas od początku.
Co do wypróżniania się to na mnie działają kiszonki, kefir.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 22:10
Zuzka :) lubi tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
@Zuzka bardzo mocno trzymam za Was kciuki, jesteście silne dziewczyny ✊🏻 jeśli chodzi o amnio to zgodziłabym się na wszystko co zaproponowałby lekarz i nie czytałabym na Twoim miejscu internetu w tej kwestii chociaż wiem że to nie jest proste, ale tam na pewno same negatywne rzeczy, o pozytywnych ludzie rzadko piszą.
@wdzięczna mamy avionaut pixel pro 2.0 z bazą obrotową, ale przed mierzyli nam kąt w samochodzie bo podobno te foteliki nie pasują do wszystkich samochodów 😊
Co do immunoglobuliny to dziś w szkole rodzenia akurat był ten temat i tu też podano nam wersję że pierwsza dostaje się w 28tc, także w pierwszej ciąży, a kolejną dawkę po porodzie, w sumie myślałam że to taki standard i jest to jakoś usystematyzowane a nie wszędzie inaczej;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 22:13
Zuzka :) lubi tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸
-
OlgaB87 wrote:Tak, zdecydowałabym się jeśli byłaby taka potrzeba. Moje koleżanki miały, poszło dobrze i rozwiało wątpliwości. Amnio nie jest wcale tak inwazyjne, myślę, że to zły PR. Czy bolesne to też zdania są podzielone. Ale mówię tylko o tym, co zasłyszałam.
Bardzo się cieszę, że jesteś pod troskliwą opieką. W którym szpitalu? IMID?
Tak , jestem w IMID , po 2 godzinach tu stwierdzam ,ze położne to anioły, skaczą wokół mnie ,aż mi głupio jest. Nie ma wielkiego obłożenia bo póki co jestem sama na sali. I warunki są naprawdę mega fajne. Wszystkie badania również prenatalne robię tu i właściwie już jakiś czas temu zdecydowałam się na poród tu, więc chociaż mogę sprawdzić jak tu jest. Chciałabym wytrzymać z porodem do bezpiecznego momentu dla Hani. Chociaż do 32 tc.a jestem dopiero 26+4 wg dzisiejszego USG.
Herbatka95 lubi tę wiadomość
-
@Zuzka trzymaj się ! Zgadzam się z tym co pisały dziewczyny. Wydaje mi się, że warto przebadać się na tyle szczegółowo na ile się da. Jednak decyzja należy do Ciebie. Dobrze, że jesteś pod opieką lekarzy, a personel jest sympatyczny. Atmosfera dużo daje
Zuzka :) lubi tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Już jestem na oddziale Patologii ciąży . Lekarka przyjmująca mnie na oddział powiedziała ,że najprawdopodobniej zostanie mi zaproponowana amniopunkcja 😬. Czytałam że to badanie jest bardzo inwazyjne i bolesne. Boję się mega . Pobrali mi krew na milion badań razem z moczem . Położne bardzo miłe aż jestem w szoku ,że można być tak miłym. Raczej niewiele się zmieni we wzroście małej bo ta preeklampsja się najprawdopodobniej rozwija cholerna i robi się zahamowanie wzrostu płodu
. Miałam badanie KTG z oceną STV służące do oceny dobrostanu płodu czyli czy mała jest dotleniona i np nie ma kwasicy . Badanie podobno wyszło bardzo dobrze.
Zgodziły byście się na amniopunkcję ? Ja mam mega mieszane uczucia.
U mnie amniopunkcja była przeprowadzona w 16 tc i nie było to nic przyjemnego, ale jest do zniesienia. Bałam się, ale zdecydowałam, że chce wiedzieć na czym stoję i teraz nie żałuję i drugi raz też bym zrobiła.Zuzka :), Korki, Herbatka95 lubią tę wiadomość
♏Ona - 33 lat
AMH - 1,42
czynnik V R2 homo / MTHFR hetero / PAI-1 homo
09.2022 Sono-HSG - drożne oba
05.2023 Histeroskopia - wycięcie polipa
09.2024 Laparoskopia + drożność - wycięcie: wodniaka, lewego jajowodu, torbieli endometrialnej; prawy jajowód drożny
🆘 endometrioza III stopnia
♋On - 35 lata
morfologia 4,85%
fragmentacja 17%
HBA 53%
2022-2023 2x stymulacja; 5x IUI ❌
2025 IVF
1️⃣ 5 pobranych -> 4 zapłodnione -> ET 4.1.1 🤞🏼🍀
5dpt ⏸️ betaHCG 24,8 mlU/ml
7dpt ⏸️ betaHCG 103,5 mlU/ml
10dpt ⏸️ betaHCG 487,8 mlU/ml
22dpt pęcherzyk ciążowy + żółtkowy z ❤️
6+0 (USG 6+4) CRL 0,69cm z ❤️
8+0 (USG 8+6) CRL 2,21 cm
10+3 (USG 11+4) CRL 4,77 cm
02.04 NIPT 🩸 -> chłopiec 💙
04.04 (USG 12+5) - prenatalne I trymestr + PAPPA CRL 63,6 mm / FHR 176 ud/min
-
Zuzka :) wrote:Tak , jestem w IMID , po 2 godzinach tu stwierdzam ,ze położne to anioły, skaczą wokół mnie ,aż mi głupio jest. Nie ma wielkiego obłożenia bo póki co jestem sama na sali. I warunki są naprawdę mega fajne. Wszystkie badania również prenatalne robię tu i właściwie już jakiś czas temu zdecydowałam się na poród tu, więc chociaż mogę sprawdzić jak tu jest. Chciałabym wytrzymać z porodem do bezpiecznego momentu dla Hani. Chociaż do 32 tc.
a jestem dopiero 26+4 wg dzisiejszego USG.
Siostra też chodzi na kontrole do IMID, chwali sobie.
Wiesz na ile zostsjesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 23:57
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
OlgaB87 wrote:Siostra też chodzi na kontrole do IMID, chwali sobie.
Wiesz na ile zostsjesz?
Niestety nie wiem ile tu zostanę. Mój prowadzący lekarz pracujący w tym szpitalu powiedział ,że powinnam się nastawić na tydzień , ale jak tak w nocy przeanalizowałam rozmowę z lekarka ,która mnie przyjmowała i robiła USG to powiedziała coś w stylu " postaramy się utrzymać Pani ciążę jak najdłużej ,żeby zwiększyć szansę dziewczynki i zminimalizować ryzyka wcześniactwa , ale może być tak ,że wyjdzie Pani od nas z dzióbkiem"
Potem jeszcze kilkukrotnie użyła słowa " dzióbek " , i dotarło do mnie ,że ona mówi o Hani a nie o mojej naburmuszonej minie ( wiem głupie skojarzenie , ale serio nie przyjmuje totalnie do wiadomości ,że Hania może pojawić się na świecie tak wcześnie )🥺. Sama zostałam urodzona w 28 tygodniu ciąży z wagą 1140 g i ogrom komplikacji i strachu moich rodziców jak o tym opowiadają ze łzami w oczach po prawie 32 latach jest ciężkim widokiem , myślałam ,że nas to nie spotka z malutka , ale ewidentnie idzie w moje ślady.
Przed północą przyszła do mnie pielęgniarka z zastrzykiem sterydowym , okazało się ,że Pani doktor zadzwoniła i kazała mi podać steryd na rozwój płuc u małej. Hania od samego badania KTG przy przyjeździe do szpitala jest wiele aktywniejsza niż wcześniej całą noc nie spała razem ze mną bo czułam jej ruchy i kopniaki. Martwię się ,że może coś ją boli albo stresuje 🥺
Pierwsze odczucie rodzicielskie ? BEZSILNOŚĆ- Nie mając wpływu na rozwój sytuacji i nie móc pomóc własnemu dziecku , nie polecam nikomu , to najgorsze uczucie jakie mnie spotkało w moim dotychczasowym życiu. Rok temu nawet nie zastanawiałam się nad zajściem w ciążę bo było mi w sumie wygodnie samej z partnerem i psami a teraz nie przyjmuję do wiadomości , że tej małej dziewczynce przez moje słabe przepływy może stać się krzywda. Zadziwiające jak działa mózg kobiety ,która ma zostać mamą.
* Na salę w której leżę właśnie przywieźli rodzącą, jestem za kotarą, ale słyszę jak ją boli . Położna przyszła i poprosiła żeby poszła pod prysznic ciepły i , bo pomaga to na skurcze i jeśli nie "zacznie się " w ciągu godziny to rozważą podanie jej czegoś na rozkręcenie porodu . Ktoś inny by był przerażony takimi dźwiękami i sytuacją, a ja ? Leżę na boku, tyłem do tej kobiety , po policzkach lecą mi łzy ,patrzę w okno i cholernie jej zazdroszczę,że coś od niej zależy , że coś może i ,że prawdopodobnie w ciągu kilku godzin przytuli swoje dziecko ,które już może wyjść i ma szansę na życie poza łonem bez komplikacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 05:15
-
Zuzka tak mocno Cię ściskam 🥺🥺🥺 Specjalnie odpaliłam rano telefon zaraz po przebudzeniu żeby sprawdzić co u Ciebie. Bardzo czuję to co piszesz o leżeniu i nasłuchiwaniu kobiety obok 🥺 I o tej bezsilności...
Popieram to co dziewczyny piszą o amnio i w ogóle o zaleceniach lekarzy. Wiem, że to strasznie trudne mierzyć się z perspektywą wcześniactwa, ale z drugiej strony całe szczęście że już jest taki moment ciąży, że malutka może przeżyć poza Twoim organizmem 🙏 Kilka tygodni wcześniej byłoby dużo trudniej. Mam nadzieję, że Cię nie urażę takim "pocieszaniem", ja zawsze w takich okropnych momentach szukam pozytywów i kurczowo się ich trzymam. Trzymam ogromnie mocno kciuki żeby udało się utrzymać ciążę jak najdłużej. A jak ze wsparciem bliskich? Masz opiekę ze strony partnera, rodziny?Zuzka :), Nati_96, sofiz lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
@Zuzia bardzo mi przykro że Cie to spotkało, ale juz jesteś pod dobrą opieką lekarzy i jestem przekonana, że zrobią wszystko żebyście były z Hanią bezpieczne! Wiem, że łatwo mówić gdy jest okey, ale jedyne co dla Hani możesz teraz zrobić to odpoczywać i starać sie zająć głowę czymś innym. I ja wiem że może zabrzmi to niepoważnie, ale staraj sie myśleć w kategoriach "wszystko bedzie dobrze, moje ciało wie co robi i na pewno sobie poradzi". Różne badania pokazywały że takie afirmacje mogą mieć wpływ na proces zdrowienia. Nie zaszkodzi, a może pomoże! Trzymam za was bardzo mocno kciuki!
Co do szczepień to mi w przychodni mówili 27-34 tydzien ciazy na rsv, krztusiec i grypę co dwa tygodnie najlepiej. Dzisiaj postaram sie zmienić lekarza rodzinnego, bo pomimo że rok mieszkam na Śląsku to nadal zarejestrowana jestem w Krakowie 😅.
Co do fotelików to ja poluje na cybex cloud t z bazą, czekam jeszcze może jakaś promka wskoczy do września 😉Zuzka :) lubi tę wiadomość
-
szlamek wrote:Zuzka tak mocno Cię ściskam 🥺🥺🥺 Specjalnie odpaliłam rano telefon zaraz po przebudzeniu żeby sprawdzić co u Ciebie. Bardzo czuję to co piszesz o leżeniu i nasłuchiwaniu kobiety obok 🥺 I o tej bezsilności...
Popieram to co dziewczyny piszą o amnio i w ogóle o zaleceniach lekarzy. Wiem, że to strasznie trudne mierzyć się z perspektywą wcześniactwa, ale z drugiej strony całe szczęście że już jest taki moment ciąży, że malutka może przeżyć poza Twoim organizmem 🙏 Kilka tygodni wcześniej byłoby dużo trudniej. Mam nadzieję, że Cię nie urażę takim "pocieszaniem", ja zawsze w takich okropnych momentach szukam pozytywów i kurczowo się ich trzymam. Trzymam ogromnie mocno kciuki żeby udało się utrzymać ciążę jak najdłużej. A jak ze wsparciem bliskich? Masz opiekę ze strony partnera, rodziny?
Wszyscy są podłamani mimo ,że starają się to ukryć , ale nie przeszkadza mi to bo wtedy widzę ,że moje emocje ,które są takie same jak ich nie są czymś odosobnionym i ,że jesteśmy w tym wszyscy razem. Partner to osobnik ,który nie okazuje emocji , taki typ ,który się nie załamuje ,a bierze się w garść i mobilizuje energię na działanie w trudnych sytuacjach . Opiekuje się mną jak tylko może , wyręcza mnie w 90 procentach rzeczy , rozpakował mi walizkę całą jak byłam na badaniach , pociesza ,że wszystko się ułoży i ,że nasza córka jest silna i da sobie radę . Uspokaja mnie swoim spokojem jakkolwiek to brzmi . Duże wsparcie daje mi też moja starsza siostra i mama ,która też aktualnie przebywa w szpitalu i czeka na operację , tylko ,że mama to przeżyła ze mną i podchodzi emocjonalnie 🥺Duśka202, szlamek, przyszłamama96, Nati_96, Herbatka95 lubią tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Wszyscy są podłamani mimo ,że starają się to ukryć , ale nie przeszkadza mi to bo wtedy widzę ,że moje emocje ,które są takie same jak ich nie są czymś odosobnionym i ,że jesteśmy w tym wszyscy razem. Partner to osobnik ,który nie okazuje emocji , taki typ ,który się nie załamuje ,a bierze się w garść i mobilizuje energię na działanie w trudnych sytuacjach . Opiekuje się mną jak tylko może , wyręcza mnie w 90 procentach rzeczy , rozpakował mi walizkę całą jak byłam na badaniach , pociesza ,że wszystko się ułoży i ,że nasza córka jest silna i da sobie radę . Uspokaja mnie swoim spokojem jakkolwiek to brzmi . Duże wsparcie daje mi też moja starsza siostra i mama ,która też aktualnie przebywa w szpitalu i czeka na operację , tylko ,że mama to przeżyła ze mną i podchodzi emocjonalnie 🥺
Mężczyźni trochę inaczej przeżywają takie rzeczy niż my - właśnie częściej skupiając sie na działaniu. Cieszę sie że masz przy ludzi, ktorzy Cie wspierają.
Wiem, że to może nie jest pocieszające aż tak, ale nasze dzidzie mają juz 90% szans na przeżycie jeżeli urodziłyby sie dzisiaj. I każdy dzien dodaje im coraz wiecej tych procentów. Jesteś pod dobrą opieką, wierzę że wszystko bedzie dobrze!Zuzka :), Nati_96 lubią tę wiadomość
-
@zuzka wiadomo że najbardziej z wszystkiego Ci życzę, żeby jednak wyniki badań okazały się lepsze niż się wydaje i Hania posiedziała w brzuchu jeszcze dłużej, ale apropos historii rodziców warto pomyśleć ze jednak przez 30 lat medycyna poszalała naprzód
Moja przyjaciółka trafiła w 30 chyba tygodniu z sączącymi się wodami do szpitala, też dawali małemu steryd na płuca i bardzo dobrze to zadziałało, to właśnie ten co ostatnio pisałam że go widziałam już na żywo i nie mogłam prze sty ca się nazachwycac jego stopkami 😍
Trzymamy kciuki z całych sił!Zuzka :), szlamek, Nati_96 lubią tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Korki wrote:@zuzka wiadomo że najbardziej z wszystkiego Ci życzę, żeby jednak wyniki badań okazały się lepsze niż się wydaje i Hania posiedziała w brzuchu jeszcze dłużej, ale apropos historii rodziców warto pomyśleć ze jednak przez 30 lat medycyna poszalała naprzód
Moja przyjaciółka trafiła w 30 chyba tygodniu z sączącymi się wodami do szpitala, też dawali małemu steryd na płuca i bardzo dobrze to zadziałało, to właśnie ten co ostatnio pisałam że go widziałam już na żywo i nie mogłam prze sty ca się nazachwycac jego stopkami 😍
Trzymamy kciuki z całych sił!
I nie ma żadnych objawów ubocznych wcześniactwa ? Długo byli w szpitalu ? To pocieszające co mówisz -
Duśka202 wrote:Mężczyźni trochę inaczej przeżywają takie rzeczy niż my - właśnie częściej skupiając sie na działaniu. Cieszę sie że masz przy ludzi, ktorzy Cie wspierają.
Wiem, że to może nie jest pocieszające aż tak, ale nasze dzidzie mają juz 90% szans na przeżycie jeżeli urodziłyby sie dzisiaj. I każdy dzien dodaje im coraz wiecej tych procentów. Jesteś pod dobrą opieką, wierzę że wszystko bedzie dobrze!
Bardzo cieszę się każdą nawet godzina czy przeczekaną nocą kiedy ona się rusza intensywnie i nadal jest we mnie tak jak dziś , leżałam i patrzyłam jak zegar w sali tyka I się pocieszałam , że z każdą minutą ona jest silniejsza. Koło 9 będzie obchód to może ktoś mi coś więcej powie, zobaczymy . Grunt żeby mi się rzucawka nie rozkręciła mocno i łożysko jeszcze wytrzymałoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 08:08
szlamek, Duśka202, Korki lubią tę wiadomość
-
Zuzka nie wiem czy to pocieszenie ale może dobrze obyć się też z takimi prawdziwymi historiami, jeśli tylko masz ochotę. Sama mam w rodzinie chłopca urodzonego w 30tc, spędził kilka tygodni w szpitalu ale teraz jest żywiołowym, mądrym 4 latkiem i wszystko z nim w porządku. Z takich świeżych sytuacji to jeśli chcesz to na instagramie jest dziewczyna o nicku: czekajacna2kreski która około 2-3tyg temu urodziła dziecko w 28tc. Wiem że jest bardzo sympatyczna i otwarta, bo mam z nią kontakt więc jeśli potrzebujesz rozmowy z kimś kto coś takiego przeżył to myślę że śmiało możesz do niej napisać ❤️ Ale pamiętaj że u Was nic nie jest przesądzone i tego czasu w brzuszku możecie mieć dużo więcej, lekarze zrobią wszystko co w ich mocy, a i Wasza siła na pewno ma znaczenie, niezmiennie mocno trzymam kciuki ✊🏻
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 08:15
szlamek, Zuzka :) lubią tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸
-
@Zuzka współczuję bardzo tych uczuć, tej bezsilności, tego, że musisz tam teraz być. Dobrze jednak, że jesteś właśnie tam, bo IMID to topka. Lekarze znają się na rzeczy, naprawdę zrobią dla Was co mogą. Jesteście z Hanią w najlepszych rękach. Ty się rodziłaś jednak 30 lat temu, teraz medycyna poszła mega do przodu, nawet jeśli ona będzie wcześniakiem, to jest tyle możliwości, że spokojnie nadgoni. Tego się trzymajmy!
Ściskam Cię mocno i pisz koniecznie jak tam u Was!Zuzka :), Nati_96 lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
@Zuzka, całe forum trzyma kciuki za Ciebie i za Hanię! Musi być Ci strasznie ciężko, wiedz, że możesz pisać tutaj z każdym smutkiem. Mam ogromną nadzieję, że Mała sobie jeszcze będzie długo i bezpiecznie siedzieć w brzuchu. Jesteś pod dobrą opieką, będzie dobrze!
Zuzka :) lubi tę wiadomość
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
Zuzka jesteś naprawdę bardzo dzielna! Twoje emocje są jak najbardziej normalne w tej trudnej sytuacji, nie masz się czego wstydzić i cieszę się bardzo że masz wsparcie najbliższych.
W szpitalu też brzmi że jesteście pod dobrą opieką, i lekarze zrobią wszystko żeby Hania jak najdłużej została w brzuszku i była w jak najlepszym stanie, teraz kontrolują Was na bieżąco i mogą od razu zareagować gdyby coś się działo. I jak już dziewczyny pisały, ja już też mam ciągle z tyłu głowy świadomość, że gdyby Mała chciała już się wybrać na świat, to sobie poradzi, więc może to marne pocieszenie, ale też daje nadzieję.
Nieustannie mocno Was ściskam i wierzę w to że Hania jeszcze nigdzie się nie wybiera 😘 -
Zuzka :) wrote:Wszyscy są podłamani mimo ,że starają się to ukryć , ale nie przeszkadza mi to bo wtedy widzę ,że moje emocje ,które są takie same jak ich nie są czymś odosobnionym i ,że jesteśmy w tym wszyscy razem. Partner to osobnik ,który nie okazuje emocji , taki typ ,który się nie załamuje ,a bierze się w garść i mobilizuje energię na działanie w trudnych sytuacjach . Opiekuje się mną jak tylko może , wyręcza mnie w 90 procentach rzeczy , rozpakował mi walizkę całą jak byłam na badaniach , pociesza ,że wszystko się ułoży i ,że nasza córka jest silna i da sobie radę . Uspokaja mnie swoim spokojem jakkolwiek to brzmi . Duże wsparcie daje mi też moja starsza siostra i mama ,która też aktualnie przebywa w szpitalu i czeka na operację , tylko ,że mama to przeżyła ze mną i podchodzi emocjonalnie 🥺
❤️❤️❤️👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Zuzka najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarzy, którzy doskonale wiedzą jak działać.
Ja byłam skrajnym wcześniakiem, ważyłam troszkę ponad 1 kg, a mimo wszystko prawie 30 lat temu lekarze potrafili tak wszystkim pokierować, że teraz ja sama czekam na dzieciątko, a od tego czasu medycyna poszła mocno do przodu.
Dobrze, że dostałaś te sterydy na płucka. Trzymajcie się 💕Zuzka :), Anettka10, Zło_snica, Herbatka95 lubią tę wiadomość
Starania od 05/2022
Ona 29 lat👱♀️
✔️Hormony w normie
✔️Regularne owulacje
❌️MTHFR hetero
❌️PAI-homo
❌️Kir BX (brak 4/5 kirów implantacyjnych)
On 31 lat🙋
✔️Badania w normie
08.2023 r. Histeroskopia (usunięcie polipa)
09.2024 r. Laparoskopia (endometrioza, niedrożny prawy jajowód)
09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
11.2024 r. Punkcja
11/2024 r. Transfer 4AA❌️
01/2025 r. Transfer 4AA cb 💔❌️
02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
(Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
5 dpt - 28,3
7 dpt - 103
9 dpt - 340
12 dpt - 1230
23 dpt - jest ❤️
Prenatalne - ryzyka niskie, dziewczynka 💗
17+6 223g szczęścia 🥰
20+5 400g szczęścia 🥰
Czeka ❄️