Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja juz po wizycie. Mala zdrowa, wszystko w porządku, a lekarz mówi ze moze Malo sie rusza bo za malo pije w te upały. Mam pic co najmniej 3 litry wody i wtedy zobaczymy. Dzieki za kciuki
jaroszka, Mikejla, zakocona, szczesliwa_mamusia21, onka, Aleksandra90, agaton, annggela, estrella, Lexie, Bąbelek, ZakręconaOna, Nynusia, lili_madlen, paula1 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny tak czytam Was bidulki moje i wszystkie te Wasze dolegliwości ciążowe sa dla mnie obce!!!! Strasznie Wam współczuje
Ja to chyba mogłabym byc surogatka!
Siku robię normalnie jak przed ciaza, noce tez przesypiam całe, biodra nie bola, nic nie puchnie, stopy nie bola, a ruchy małego, aczkolwiek częste, sa bezbolesne, wręcz jest to dla mnie przyjemne wypychanie brzuszka, siara nie leci z cycków...
Nie wiem....moze ja dopiero wkrocze w ten nieprzyjemny okres ciazy?
A jeszcze mam tak dziwnie, ze czuje sie bardzo sexy hehe ciagle robię do męża podchody, ale widzę, ze moj brzuch go chyba przeraża
nenka2 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczęta tak wogóle
Któraś pisała o worach pod oczami...oj ja tej nocy musiałam walczyć, żeby zasnąć, obudziłam się po 6 z myślą, że zasnę, ale nie ma sensu leżeć i się męczyć. W dzień może odeśpię
Jaroszka nie zmieniaj ksywkita nowa zostanie w moim sercu hahaha
Zakrętka niestety, chodzenie do WC jest uciążliwe i to bardzo. Ten dyskomfort choćby, że już Ci się zbiera zaraz po powrocie z łazienki...ja nie wyleżę i nie dam rady zasnąć.
Tak apropo - to przez to dołączenie na fb śniły mi się takie kurde głupoty. My najpóźniej dołączyłyśmy Zakręt. Śniło mi się, że był jakiś campus przyszłych październikówek - ta, która jużurodziła Jagódke była przywódcą...bez kitu. A my tam mieszkałyśmy jak w obozie. Wszyscy mieli nas NOWE w d.iea my nie wiedziałyśmy, która to która. Potem Jakieś zadania nam dawali i pakowałyśmy się do samochodów i jeździłyśmy werbować nowe mamuśki...bez kitu nie obczajam tego snu, nigdy ich nie pamiętam, ale ten tak sprał mi mózg, że ledwo żyje
jaroszka, stokrotka25, Aleksandra90, agaton, soraya, estrella, Lexie, Bąbelek, ZakręconaOna, Nynusia, Mo_niczka lubią tę wiadomość
-
polkosia wrote:Niestety cukrzycę. A co jadłaś wieczorem i o której (ile h przed badaniem)?
Ostatni posilek zjadlam 12 godz przed badaniem. Juz nie pamietam, co to bylo, ale wiem, ze na pewno ciasteczko czekoladowe. A tak to pilam wode gazowana, wieczorem, w nocy i rano, bo mi sie strasznie pic chcialo..
-
jaroszka wrote:Dziewczyny tak czytam Was bidulki moje i wszystkie te Wasze dolegliwości ciążowe sa dla mnie obce!!!! Strasznie Wam współczuje
Ja to chyba mogłabym byc surogatka!
Siku robię normalnie jak przed ciaza, noce tez przesypiam całe, biodra nie bola, nic nie puchnie, stopy nie bola, a ruchy małego, aczkolwiek częste, sa bezbolesne, wręcz jest to dla mnie przyjemne wypychanie brzuszka, siara nie leci z cycków...
Nie wiem....moze ja dopiero wkrocze w ten nieprzyjemny okres ciazy?
A jeszcze mam tak dziwnie, ze czuje sie bardzo sexy hehe ciagle robię do męża podchody, ale widzę, ze moj brzuch go chyba przeraża
Ja też się cieszyłam, że tak dobrze znoszę ciąże, ale te wizyty w wc są okropne, reszta jest ok. Nic szczególnego, kręgosłup jak bolał kiedyś tak i teraz czasem. Wczoraj tylko takie nieprzyjemne kłucie czułam, ale jak wyczytałam, to mała się chyba mogła obrócić... -
lilmama wrote:Czyli to juz oznacza cukrzyce ciazowa ? Czy stan przedcukrzycowy ?
lilmama lubi tę wiadomość
-
Hej laski , zaczynam moj intensywy dzien , czuje ze sobie postoje w urzedzie miasta ... jak zwykle bedzie kolejka jak ... no ale coz trzeba to trzeba !
aana super ze na wizycie dobrze , pij duzo i na pewno bedzie wszystko ok :*
Zakocona dziekuje bardzo !
Zakrecona milych snow odpocznij jeszcze troszke :*
Jaroszka nie jestes sama ! Ja tez nie czuje sie jak w ciazy , jeszcze jak 2 tyg temu nie bylo widac ze wgl cos mam w brzuszku to wglMialam tylko problem ze skurczami ktory zostal opanowany takze narazie jest ok !
MIlego dnia laseczki , odpoczywajcie i uwazajcie na sloneczko bo dzis cieplusioo :*jaroszka, aanaa lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwa oooo to zobaczymy jak to bedzie na dalszym etapie
Skurczy tez nie mam, ale raz czy dwa miałam zgagę, na szczęście nie wróciła!
Krótkiego stania w urzędzie, oby jakiś dobry człowiek Cię przepuścił i rowniez życzę miłego dzionka :*
Ależ sobie slodzimy z rana ojojojojWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 08:49
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylilmama wrote:No wlasnie moj wynik jest taki: Przed wypiciem na czczo 103mg/dl, godzine po wypiciu 171mg/dl i po dwoch godzinach 119mg/dl. Czyli jak mam to rozumiec ??
Ale diabetolog powiedziala, ze wg najnowszych norm jest tak:
Po 1h: do 180
Po 2h: do 153
Na czczo: do 95 (chyba albo do 99, nie pamietam dokladnie)
I wystarczy jeden wynik nieprawidlowy z tych trzech, by zdiagnozowac cukrzyce.
Jednak pamietaj, ze kolacja moze miec wplyw na wyniki: zalezy o ktorej i co zjadlas. Musi byc minimum 12 h na czczo. Wode w nocy pic mozna, ale no tak przed badaniem, to nie. Nawet lekow dopochwowych nie wolno wziac. Na czczo, to na czczo. No i na kolacje raczej nie mozna opychac sie slodyczami. A na dzien przed diety nie zmieniac, ale tez wlasnie nie opychac sie slodkim.
Moje wyniki na czczo to 77, po 1h: 155, po 2h: 158. Takze mnie tez spotkala cukrzyca. Jednak z pomiarow glukometrem wychodzi, ze moge jesc wszystko, nawet galaretki z owocami i ciastka. Tyle, ze ja inteligent najadlam sie slodyczy dzien przed, a jeszcze o 20-21 opierdzielilam porzadny kawal szarlotki i wypilam kubek mlekarano zaaplikowalam sobie luteine i umylam zeby :p wiec to moglo miec wplyw na wynik i tak tez mi powiedziala diabetolog. Ale nie kazala powtarzac badania - jest zbyt obciazajace dla dziecka. Mam glukometr i sobie mierze
No i mi rozpuscili glukoze w 200 ml wody, kazali dodac cytryne, ktora tez moze miec wplyw na wynik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 08:57
lilmama, polkosia lubią tę wiadomość
-
Aguś26 wrote:U mnie przy wyniku na czczo 95 wyslali na test obciazenia i wtedy na czczo wyszlo 100 reszta ok i nie interesowalo ich co wieczorem jadłam stwierdzili cukrzyce i tyle no i do tej pory jak mierze to cukier po posilkach mam ok a na czczo zawsze kolo 95... Co bym nie jadla i co bym nie robila to zawsze tak
A zmienilas diete ?
Ja sie tak dopytuje, bo tez musze mierzyc cukier.. Kazali mi zmienic diete, przestac jesc slodycze (nawet herbate slodzic) i wiecej sportu. Mierze ten cukier od tygodnia ponad i ani razu nie przekroczyl jakiej kolwiek normy. Dodam, ze jem tak samo jak przedtem i po prostu zastanawia mnie to czy oni aby nie panikuja za bardzo ? -
lilmama wrote:Ostatni posilek zjadlam 12 godz przed badaniem. Juz nie pamietam, co to bylo, ale wiem, ze na pewno ciasteczko czekoladowe. A tak to pilam wode gazowana, wieczorem, w nocy i rano, bo mi sie strasznie pic chcialo..
No to troszkę za wysoki ten wynik jednak, bo 12h to długa przerwaAle nie martw się, ta dieta nie jest taka straszna!
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Moja koleżanka urodziła w nocy synka!!! 3170, 55 cm, 37tc, wody odeszły jej o 2 w nocy, a o 5:30 mały już był na świecie!!! Szok!!! To jej pierwsze dziecko
zakocona, Mikejla, green, jaroszka, stokrotka25, lilmama, szczesliwa_mamusia21, agania, FreshMm, agaton, Blondik, Magnosia, Lexie, ~Rewianka~, onka, ZakręconaOna, Nynusia, Bąbelek, paula1 lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
green wrote:U mnie na badaniu bylo napisane, ze norma to do 140.
Ale diabetolog powiedziala, ze wg najnowszych norm jest tak:
Po 1h: do 180
Po 2h: do 153
Na czczo: do 95 (chyba albo do 99, nie pamietam dokladnie)
I wystarczy jeden wynik nieprawidlowy z tych trzech, by zdiagnozowac cukrzyce.
Jednak pamietaj, ze kolacja moze miec wplyw na wyniki: zalezy o ktorej i co zjadlas. Musi byc minimum 12 h na czczo. Wode w nocy pic mozna, ale no tak przed badaniem, to nie. Nawet lekow dopochwowych nie wolno wziac. Na czczo, to na czczo. No i na kolacje raczej nie mozna opychac sie slodyczami. A na dzien przed diety nie zmieniac, ale tez wlasnie nie opychac sie slodkim.
Moje wyniki na czczo to 77, po 1h: 155, po 2h: 158. Takze mnie tez spotkala cukrzyca. Jednak z pomiarow glukometrem wychodzi, ze moge jesc wszystko, nawet galaretki z owocami i ciastka. Tyle, ze ja inteligent najadlam sie slodyczy dzien przed, a jeszcze o 20-21 opierdzielilam porzadny kawal szarlotki i wypilam kubek mlekarano zaaplikowalam sobie luteine i umylam zeby :p wiec to moglo miec wplyw na wynik i tak tez mi powiedziala diabetolog. Ale nie kazala powtarzac badania - jest zbyt obciazajace dla dziecka. Mam glukometr i sobie mierze
No ja wlasnie tez moge jesc wszystko i sie zastanawiam, po co mam sie niepotrzebnie kluc ?
Tez mylam zeby rano, a globulki dopochwowe przestalam stosowac dzien przed badaniem. Pani doktor o tym wiedziala.
Poniewaz dzielila nas raczej bariera jezykowa nie bylam w stanie zadac jej tych wszystkich nurtujacych mnie pytanDziwnym bylo jej stwierdzenie, ze jak zobaczyla moj pierwszy wynik to drugi na pewno wyjdzie za wysoki. Nie wiem czym sie sugerowala...
-
polkosia wrote:Moja koleżanka urodziła w nocy synka!!! 3170, 55 cm, 37tc, wody odeszły jej o 2 w nocy, a o 5:30 mały już był na świecie!!! Szok!!! To jej pierwsze dziecko
Nic tylko pogratulowac) Rodzila ze zneiczuleniem ?
Moja siostra urodzila 26.lipca tez jej pierwsza dzidzia 2850kg 55cm, bez znieczulenia z nacieciem 10 godzin. Powiedziala, ze to nic strasznegoLexie lubi tę wiadomość