Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula dzieki za pamięć :*
Napisałam na Facebooku co i jak , bo w telefonie mi forum nie działa...
Okazało sie, ze wada jest niewielka i wystarcza codzienne ćwiczenia. Pokazała nam jak i kontrola za 2 miesiące
Kamień z serca, aczkolwiek martwię sie, ze nie damy rady, bo on sie przeciez wierci strasznie albo, ze będziemy to zle robic...ale narazie jestem nastawiona optymistycznie
paula1, agaton, Bąbelek, Natka88 lubią tę wiadomość
-
Jaroszka, wydaje mi się ze gdyby lekarz bal sie ze będziecie to zle robic to by Was wyslal do jakiegoś rehabilitanta. Będzie dobre :-*
Ja sie poddalam, mala leży ze mną w łóżku, Malo dzis je, w trakcie jedzenia krzyczy, teraz przysnęła, pewnie na 5 minut...nie skonczylam pidac i sie obudzila
jaroszka lubi tę wiadomość
-
JarosZku super wiesci ! :*
No to widze ze nie jestem sama ... Masakra moj zaasnal po 22 i o 24 sie obudzil sie zjadl i dalej probujemy zasnac a mnie az oczy pieka ze zmeczenia... Blagam niech zasnie ...
Mam nadzieje ze u was spokojne noce !
jaroszka lubi tę wiadomość
-
Nasz usnął na cycku przed 24, ja z nim przysypiałam już. Teraz się karmimy znowu. Po przeczytaniu doniesienia z Francji totalnie jestem rozbudzona
Jaroszka, to dobrze
Natka, nie wiem czy chustujesz na kurtkę czy pod. Ja chustuje pod bluzę. W sensie ja mam taką narzutke polarowa z LF właśnie na dziecko. Więc on ma tylko to, e czym jest w domu (pajac lub body+spodenki), na to chusta, narzutka i poły mojego swetra, który zakładam w sumie tylko już do chusty, bo wygodny i ja na siebie polar gruby L, ale on się dopina tylko na samym dole, więc dzieciak nie jest nim okryty. Starcza no i czapa na głowę oczywiście + narzutka ma też kaptur w razie czego.
Natka88 lubi tę wiadomość
Ciąża podczas kp
-
nick nieaktualny
-
Jaroszka dobre wiadomości, na pewno dacie sobie radę
U mnie noc spokojna. Moja usnęła kolo 22 i spała do 3, pozniej pół godz cyca i na razie probuje zasnąć dalej. Niby śpi ale się wierci.
Ja tez czytałam o Francji i masakra, oby u nas nic nie było bo strach.
Współczuje Wam Kochane tych nieprzespanych nocy, ale może jeszcze chwila i się dzieciaczkom unormuje tryb dni i nocy. U nas to było jak Zuzia miała ok miesiąc. I tak z nocy na noc coraz lepiej.
jaroszka lubi tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Ja tez karmie i czytam... Dlatego ja uwielbiam nasza "zaściankowość" i brak otwartości, w porównaniu do zachodu. Eh, straszne to, człowiek idzie na koncert i juz nigdy nie wraca...
Wczoraj to jakiś dzień usypiania byl. Hela byla spokojna , ale rozbudzona. W końcu my zasnęlismy pierwsi, wiec Hela nie miała wyboru i tez usnela między nami:)
Jaroszka, będzie dobrze,pocwiczycie i nóżki będą jak malowane:)*
jaroszka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
U mnie mama urzęduje. Dziś jestem w miarę przytomna i teraz mam chwilke, więc pisze. W ciągu dnia nie mam szans, żeby cokolwiek napisać.
Ale od poniedziałku znów zmiana organizacji dnia - jutro mama wyjeżdża. Ogólnie pomogła mi trochę - wczoraj więcej. Mogłam się wyspać, bo zabrała mała rano po karmieniu i przetrzymala do następnego poza tym powiesiła i wyprasowala pranie ojjj...gdyby ona jeszcze lubiła gotować! ale chociaż ziemniaki obrała 
Szczęśliwa, Zakocona trafili się Wam chlopcy z charakterkiem
trzymam jednak kciuki, żeby ten sen im się unormowal.
U mnie kompletny brak jakichkolwiek stałych. Kaja je jak jej pasuje. W nocy ją budze co 4 godz. Wczoraj po budziku zasnelam i karmienie było po 5 godzinach (musialam ją obudzić).
Matko, ale mi się chce słodyczy! Na myśl o czekoladzie to aż mi się lezka w oku kręci... Ogólnie to mi się chce najbardziej tego, co.jest niewskazane. A podjadam sobie troszkę 1-2 Michałki dziennie, kilka orzeszków
Ahhhh...no i oczywiście przeslodkie te Wasze dzieciaczki!!! Takie do przytukania i schrupania!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 07:51
-
Ja o 3 przeniosła się z małym do salonu ,bo swoim płaczem i leczeniem zozbudzil mnie . siedzialam ponad godzinę przed TV.
Ja zawsze myslalam ,ze we Francji takie ataki się nie wydarza.I jak byłam w błędzie Jestem w szoku i nawet nie potrafię tego skomentować.
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
A ja wiedziałam, że taka multi kulti po lityka w końcu do czegoś doprowadzi Teraz na miejscu Niemiec bym tyłkiem trzęsła, bo oni też przecież dzikie ilości muzułmanów mają.
Straszne to jest i płakać się chce wychodzisz na koncert i nie wracasz, bo jakieś psychole twierdzą, że nir jesteś godzien żyć, bo wyznajesz inną wiarę.
Ciąża podczas kp
-
Hej, nam się udalo pospać od drugiej do teraz. Po prostu cud. Ale juz mala wstala, nie jak zwykle przeciągając sie tylko od razu wrzaskiem...
Co do Francji, to ostatnio z M rozmawialismy, ze pewnego dnia pozaluja swojej polityki przyjmowania wszystkich. Niestety, nasze słowa sie potwierdziły. Zakocona masz racje z tymi Niemcami, pewnie juz sobie wladze pieluchy pod tyłkiem zmieniają
Ja rozumiem pomagac ludziom, dawać dom i prace. Ale zobaczcie jakbyśmy my spróbowali pojechać do nich i odnosic sie ze swoja religią...to byłby pierwszy i ostatni raz, a europa im pozwala.. No dosc polityki, jem śniadanie póki mala się na chwile uspokoiła. Miłego dnia kochane
-
Moja kruszynka wlasnie zasnęła. Fajne bylo karmienie w nocy, szybko zjadła,beknęła jak stary chlop i od razu zasnęła:) pospalismy do 8. Teraz spi,jak sie obudzi to cycus i spacer:)
Szczesliwa,Zakocona,ale wam się gagatki trafiły:) ale oby to przeszlo im szybko, dużo sily dla was:*
Ostatnio w Czwórce mówili,ze Anglicy wyszli z inicjatywa,żeby w korporacjach nie spożywać wieprzowiny,bo tyle muzlumanow pracuje razem z rodowitymi anglikami,a u nich zabroniona. To sie z mężem za głowę zlapalismy,ze sami angole takie farmazony wygadują, no szok dosłownie... Strach pomyśleć,co się z europa stanie za ileś lat... Ja się osobiście boje muzułmanów.
Ale sobota jest,słoneczko świeci, trzeba się cieszyć dniem:)
aanaa lubi tę wiadomość
-
U nas każdego wieczora po kąpieli przez 2godziny mniej więcej usypia. Widac ze chce mu sie spać ale nie usypia. Wczoraj to masakra byla. Zobaczymy co dzisiaj.szczesliwa_mamusia21 wrote:Pisalam ze maly ma swoj rytm dnia i zapeszylam ... 2h juz usypiamy.. Padam po prostu zaraz sie poloze na panelach i zastygne, ile takie dziecko moze nie spac? Nathan bije chyba wszystkie rekordy..
