Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
elficzka wrote:Elima, myślę, że jesteś przeziebiona troszkę. Nie bierz żadnych leków! Na katar sól morska (ja mam jakieś naso drill czy coś takiego), a na przeziebienie czosnek, herbatka z miodem i syrop prenalen. Ja przeszlam preziebienie w 5tyg, myślałam, że płuca wypluje. Też mi krew z nosa leciała.
No niestety, u niektórych mam ciąża bardzo obniża odporność.
dziękuje za odpowiedź jeszcze będę dzwonić do swojego lekarza.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
anulka1978, oczywiście że mąż może wejść, ja sobie inaczej nie wyobrażam, mąż był ze mną na wszystkich wizytach podczas pierwszej ciąży i na tą jutrzejszą oczywiście też wybieramy się razem
Elina, w pierwszej ciąży też miałam problem z krwawiącą śluzówką w nosie i czułam jakby mi nos spuchł od środka, kataru nie było a oddychało się w nocy szczególnie słabo. Z tym, że mi się to wtedy zaczęło jakoś pod koniec 1 trymestru. Na razie tego objawu nie mam. A w kwestii rokowania o płci na podstawie mdłości to raczej zabobony. Ja w pierwszej ciąży z córeczką nawet raz nie wymiotowałam, baaa mdliło mnie może ze dwa razy i to w okolicznościach typu lot samolotem.
Rutelka, pomysł z nowym wątkiem mi się podoba Z góry dziękujemy I proszę od razu o dopisanie mnie, na razie z terminem na 19.10Rutelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
elficzka wrote:Część, mogę nieśmiało dołączyć? Termin wg OM 03.10, wg USG 05.10. Miałam to zrobić wcześniej, ale strasznie się bałam, lezalam w szpitalu już. Teraz jest troszkę lepiej, nadal mam plamienia, ale kilku niezaleznych lekarzy nie wie skąd (a USG miałam już 7razy przez te komplikacje!!), bo w macicy nie widać nic niepokojącego, ani krwiakow, ani odwastwiania kosmowki, nic. Ciaża rozwija się prawidłowo i jest wysoko położona.
Ale mogłyby się skończyć te krwawienia, trochę bym się uspokoila.. no nic na razie siedzę na zwolnieniu, chociaż wcale nie chciałam, ale taki przykaz mam i luteine biorę...
Asa to moja druga ciąża. Mam synka też z października (ma 7 lat)
Super, że dołączyłaś Też mam termin (OM) na 3.10
-
Elina nic nie możesz dla nas jest tylko syrop prenalen, ewentualnie jakieś homeopatyczne (ale tylko za zgodą lekarza). Musisz przelezec to.
Jeżeli gorączka to można apap, panadol czy coś innego z pracetamolem, ale to na prawdę jak masz 38-38,5 minimum.
Lepiej nic nie bierz. Herbatka z miodem, kanapka z czosnkiem (czy tam mleko z miodem) i do łóżeczka -
Rutelka wrote:No to taka robocza lista. Dziewczyny podajcie kogo dopisać, bo żeby teraz przejrzeć wątek odkąd ja się zjawiłam, to zejdzie się kilka godzin. Wy podajecie, a ja będę w tym poście uaktualniać.
Październikowe mamusie 2016
1. Ibiza – TP 1.10.2016
2. Jusstin – TP 3.10.2016
3. a.badziak – TP 3.10.2016
4. Kasiowa – TP 4.10.2016
5. szynszyl – TP 4.10.2016
6. kalika – TP 5.10.2016
7. Aghi – TP 5.10.2016
8. Ewelka Elka – TP 5.10.2016
9. Auro – TP 7.10.2016
10. aleala – TP 8.10.2016
11. Ola_85 – TP 8.10.2016
12. Aanka29 – TP 9.10.2016
13. mizzelka – TP 10.10.2016
14. Kasia_1988 – TP 10.10.2016
15. urocza – TP 12.10.2016
16. Rutelka – TP 13.10.2016
Adrenalina 15.10 <- póki co.
Rutelka lubi tę wiadomość
-
elficzka wrote:Elina, wchodzisz w ustawienia -> społeczność i Twój podpis na forum. Ja brałam suwaczek z jakiejś zewnetrznej strony i wklejam tam link
Ps. Nie dopisało mi się w poprzednim poście - wczoraj widziałam serduszko maluch ma 8mm i serducho pika ok 120-140/min.
GRATULUJĘ serduszka
-
elficzka wrote:Elina, mnie w pierwszej ciąży nic nie mdlilo i mam syna ja w ogóle przeszłam ją bezobjawowo, a na zwolnienie poszłam dzień przed porodem, bo już miałam 3cm rozwarcia i wypadało iść do szpitala i poród szybki i łatwy...
Nie no, czuje, że teraz będzie inaczej zupełnie. Zresztą, sam fakt, jak się ciąża zaczyna już mnie o tym przekonał
U mnie w pierwszej ciąży odrzucało tylko na smażoną rybę...a teraz odrzuca mnie.....na wszystko.................
Mdi mnie ale na szczęście jeszcze nie wymiotuję....
-
nick nieaktualnyElina wrote:dziewczyny czy można brać jakieś leki na przeziębienie w czasie ciąży?? np. polopiryna s. cos mnie rozkłada strasznie się czuje.
Nie bardzo. Ja też jestem przeziębiona od 2 tygodni, czyli dokładnie od momentu, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży.
Kupiłam tabletki do ssania dla kobiet w ciąży Prenalen.
Oprócz tego zrobiłam syrop z cebuli i miodu, wcinam ogromne ilości czosnku i cebuli do wszystkiego. Do tego piję mleko z masłem prawdziwym i miodem.
W sumie mogę powiedzieć, że udało się opanować chorobę. Już praktycznie jestem zdrowa. -
Elina wrote:dziewczyny czy można brać jakieś leki na przeziębienie w czasie ciąży?? np. polopiryna s. cos mnie rozkłada strasznie się czuje.
Z polopiryna nie wiem. Syrop prenalen, krople do nosa tez prenalen, ale chyba najlepsze są domowe sposoby. Ja się wyleczy łam mlekiem z maslem (rkzgrzewajace). Można do tego dodać czosnek będzie jeszcze lepsze. I leżeć, wygrywać. Możesz sobie też inhalacje zrobić. I jeszcze coś takiego, ale nie probowalam:
http://sekrety-zdrowia.org/zlote-mleko-napoj-z-kurkuma-na-przeziebienie-odpornosc-dobry-sen-i-depresje/Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 09:41
-
Elina wrote:kochana mój mąż chodzi ze mną na każdą wizyte do lekarza. teraz idziemy 24 lut potwierdzić ciąże na usg. mam pytanie czy ty też tak miałaś na początkui ciąży że nie mogłaś spać i jak dmuchałaś nos to leciała ci krew. ja już dzisiaj nie śpię od 5:00 masakra mam zatkany nos robiłam inchalacje i niby wszystko drożne a oddychać nie idzie.
-
Rutelka wrote:Nie bardzo. Ja też jestem przeziębiona od 2 tygodni, czyli dokładnie od momentu, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży.
Kupiłam tabletki do ssania dla kobiet w ciąży Prenalen.
Oprócz tego zrobiłam syrop z cebuli i miodu, wcinam ogromne ilości czosnku i cebuli do wszystkiego. Do tego piję mleko z masłem prawdziwym i miodem.
W sumie mogę powiedzieć, że udało się opanować chorobę. Już praktycznie jestem zdrowa. -
Elina wrote:mnie jeszcze nie mdli czasami na jakiś zapach ale żadko. czytałam wczoraj że jak kobieta wymiotuje to żena dziewczynkę a jak tylko mdli to na chłopca ciekawe ile w tym prawdy??
-
kasia_1988 wrote:Anulka możesz wejść z mężem na każdym etapie. Ja zawsze wchodziłam i wchodzę w ciąży z mężem. Noe widzę powodu dlaczego miałby coś powiedzieć na nie.
-
nick nieaktualnyPrzeklejam listę, żeby jej nie szukać, bo już jesteśmy na następnej stronie. Parę minut i już nas jest 30 mamusiek
Październikowe mamusie 2016
1. Ibiza – TP 1.10.2016
2. anulka1978 – TP 1.10.2016
3. Jusstin – TP 3.10.2016
4. a.badziak – TP 3.10.2016
5. MMM2016 – TP 3.10.2016
6. EwelinaaKa – TP 3.10.2016
7. Kasiowa – TP 4.10.2016
8. szynszyl – TP 4.10.2016
9. kalika – TP 5.10.2016
10. Aghi – TP 5.10.2016
11. Ewelka Elka – TP 5.10.2016
12. elficzka – TP 5.10.2016
13. Lusia8998 – TP 5.10.2016
14. Auro – TP 7.10.2016
15. aleala – TP 8.10.2016
16. Ola_85 – TP 8.10.2016
17. Aanka29 – TP 9.10.2016
18. mizzelka – TP 10.10.2016
19. Kasia_1988 – TP 10.10.2016
20. Asia_08 – TP 11.10.16
21. urocza – TP 12.10.2016
22. Jacqueline – TP 12.10.2016
23. Rutelka – TP 13.10.2016
24. Blu – TP 13.10.2016
25. Zetzet – TP 13.10.2016 bliźniaki
26. Adrenalina – TP 15.10.2016
27. pielegniarka_w_mundurze – TP 17.10.2016
28. kkkaaarrr – TP 19.10.2016
29. MOI – TP 22.10.2016
30. angelstw – TP 23.10.2016
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 10:31
-
elficzka wrote:na zwolnienie poszłam dzień przed porodem, bo już miałam 3cm rozwarcia i wypadało iść do szpitala
Drugi poród u mnie był w miare ok tzn szybki, cała akcja trwała godzinę... ale pierwszy juz taki lekki nie byl... boje się, jakby nie patrzec