Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, wszystkie wizyty będą pozytywne. Nie stresujcie się.
A Ty Ksawusia bętę robiłaś, hehe
Trzeba wziąć ze sobą zdjęcie z usg i to mu pokazać.
NatkaZ lubi tę wiadomość
Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Jeju Ty jestes msciwaMamusia_Ksawusia wrote:a ja mam jutro wizytę u konowała (pamięta któraś jak pisałam?) poszłam dziś na betę specjalnie żeby mu wyniki jutro pokazać, się zdziwi chłop! jestem bardzo ciekawa co będzie miał mi do powiedzenia
spadnie stary z krzesła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 20:09
Nath
27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
Hahha, no właśnie, wciśnie jej kit, że ludziom chorym też takie wyniki wychodzą. Chociaż jeżeli on taki zawzięty, to i zacznie jej wmawiać, że na usg ta plama to pewnie jakaś torbiel albo mięśniak.Miru wrote:Właśnie usg weź, bo po becie to Ci w stanie wcisnac cyste, albo inne ustrojstwo byle.by.nie wyszlo że to ciazaPiąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Miru wrote:Jeju Ty jestes msciwa spadnie stary z krzesła.
to jest mściwość? chyba mylisz pojęcia... nie będę mu mówiła że byłam u innego lekarza, tym bardziej nie wezmę zdjęcia z USG, pójdę w sposób kulturalny pokażę mu wyniki i zapytam skoro to nie ciąża to co to może być, on wtedy w 100% wykluczył ciążę, pójdę tylko dlatego żeby miał ze mnie żywy przykład, może da mu to coś do myślenia, ciekawa jestem ile kobiet na tym etapie "skazał" na płacz... może mój przypadek da mu do myślenia...
zmetalizowana24 lubi tę wiadomość
-
I strzel mu fotkę, żebyśmy widziały jaką miał minę.Miru wrote:Kup mu wino na pocieszenie.Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
nie no na pewno zdam relację, to już starszy typ, ale sprzęt ma nawet spoko (chociaż moja ginekolog ma dużo lepszy), nie ma opcji żeby przeoczył pęcherzyk w macicy, a cystę też mam, także na pewno to potwierdzi, wątpię żeby się tak szybko wchłonęła
-
Mamusia_Ksawusia wrote:to jest mściwość? chyba mylisz pojęcia... nie będę mu mówiła że byłam u innego lekarza, tym bardziej nie wezmę zdjęcia z USG, pójdę w sposób kulturalny pokażę mu wyniki i zapytam skoro to nie ciąża to co to może być, on wtedy w 100% wykluczył ciążę, pójdę tylko dlatego żeby miał ze mnie żywy przykład, może da mu to coś do myślenia, ciekawa jestem ile kobiet na tym etapie "skazał" na płacz... może mój przypadek da mu do myślenia...
To było oczywiście w formie zartu
Tez bym tak zrobiła. Ale fakt faktem mój syn jest ciąża pozamaciczna wiec nic mnie nie zdziwi.Nath 27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
Ja cyste miałam przez 4 miesiące starań. A w ciąży pierwsze usg pokazalo że jest mala bo mala ale jest, a na drugim juz jej nie było.Mamusia_Ksawusia wrote:nie no na pewno zdam relację, to już starszy typ, ale sprzęt ma nawet spoko (chociaż moja ginekolog ma dużo lepszy), nie ma opcji żeby przeoczył pęcherzyk w macicy, a cystę też mam, także na pewno to potwierdzi, wątpię żeby się tak szybko wchłonęła
Amelia lubi tę wiadomość
Nath 27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
Miru wrote:To było oczywiście w formie zartu
Tez bym tak zrobiła. Ale fakt faktem mój syn jest ciąża pozamaciczna wiec nic mnie nie zdziwi.
jejku ja myślałam że Ty tak na poważnie... hah! no ja w 1 ciąży miałam ogromna cystę, jak ujrzałam II kreseczki to od razu poleciałam do lekarza, zrobiła USG i potwierdziła ciążę, ale przejęła się ogromną cysta i dała skierowanie do szpitala, poszłam na drugi dzien i tak w 5+4 zobaczyłam serduszko cysta była potężna więc zostawili mnie na 4 dni na obserwację, groziła mi operacja bo cysta zagrażała ciąży, na szczęście zaczęła się wchłaniać i wszystko skończyło się dobrze
-
Prawda ale negatywne mysli w niczym nie pomoga. Mamy wrazenie ze jak sie nastawimy na najgorsze to latwo bedzie nam zniesc jak cos zlego sie wydarzy, ale prawda jest taka ze nigdy sie na to nie przygotujemy. Wiec lepiej cieszyc sie kazdym dziem ciazy
Megsss lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyDziewczyny, cieszcie się ile da, Lunitari dobrze gada - polać jej! Ja właśnie pije wasze zdrowie, mam nadzieję, że zakończyłem serię złych wiadomości w tym wątku.
Ja od początku starałam się chłodno podchodzić do tej ciąży, w końcu już 3 straty za mną. Pękłam, gdy zobaczyłam serduszko, choć dalej "bałam się cieszyć". Nie da się przygotować do straty, więc spijajcie szczęście z gwinta, a nie małymi łykami!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 21:13
mi88, NatkaZ lubią tę wiadomość
-
ja tez mam termin na 27tego.Bedzie to moja pierwsza wizyta. Tym razem chyba zaciagne meza.
Miru, ja myslalam, ze ciaza pozamciczna usuwa sie zabiegiem? Czy moze sa rozne przypadki?
Co do lekarza, ktory pomylil sie co do ciazy u Mamusi Ksawusia. Nie wiem ,jak wygladala sytuacja, ale doktor to tez czlowiek i moze sie pomylic. Mamy prawo zasiegnac drugiej opinii, jezeli sa jakies watpliwosci. Moze mial zly dzien. Zona wreczyla jemu papiery rozwodowe,albo salo sie cos innego, co nie pozwolio mu na skupieniu sie na swojej pracy...Basia
Grunt to wierzyć że będzie dobrze 
