X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Kolorowapani Ekspertka
    Postów: 178 172

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Black wrote:
    Dziewczyny, cieszcie się ile da, Lunitari dobrze gada - polać jej! Ja właśnie pije wasze zdrowie, mam nadzieję, że zakończyłem serię złych wiadomości w tym wątku.
    Ja od początku starałam się chłodno podchodzić do tej ciąży, w końcu już 3 straty za mną. Pękłam, gdy zobaczyłam serduszko, choć dalej "bałam się cieszyć". Nie da się przygotować do straty, więc spijajcie szczęście z gwinta, a nie małymi łykami!
    A co teraz? Lyzeczkowanie czy kazali czekac narazie?


    f2w390bvbt1an0rs.png
    Aniołek. 14tc. Lipiec 2017. Tęsknię
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolorowapani wrote:
    A co teraz? Lyzeczkowanie czy kazali czekac narazie?
    Chce uniknąć zabiegu, dzisiaj rozmawiałam że znajomą położoną z mojego szpitala i stawiamy na farmakologie. Jutro idę sprawdzić kiedy jest jakiś normalny lekarz.
    W pierwszej ciąży (wpadka przy tabletkach anty) miałam cc i ostatnio dwóch lekarzy uznało (i nawet widziałam to na monitorze), że w bliźnie jest zmiana hipoechogenna (dziura, cieńsze miejsce). To jeden z dwóch moich powodów, dlaczego boję się zabiegu... Drugi powód, to oczywiście powrót do gry o kolejne maleństwo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 21:33

  • Nat129 Koleżanka
    Postów: 56 46

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie- dbaj o synka i przyjdzie na ciebie pora za chwilkę i zobaczysz kolejne serduszko :) Trzymaj się ciepło!

    3jgx43r8c44bfndq.png
  • gosia1991 Ekspertka
    Postów: 162 89

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę jutro o 16....Dziś sie nadźwigałam syna ..

    9f7ji09kazchgo2e.png

    w4sqyx8diam2g7k8.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama ksawcia oczywiście że żart,tez bym się tak "zemscila" :)

    Basia oczywiście, że tylko zabieg ale ja nie mialam takiej ciąży.

    Po 5 stratach, kiedy test pokazal 2 kreski, pobieglam do gina, prywatnego bo tylko on byl.
    Cykl byl 55 dniowy, i nie do końca bylam pewna owu, na pewno pozna.
    Kiedy na usg nic nie było widać, to lekarz stwierdził że to 6 tydz wg om i powinno być widac juz pecherzyk. Na tłumaczenie że owu byla pozniej powiedzial że nie spotkal się żeby owu bylo w 40 dc. Kazal przyjsc za tydz ale dal skierowanie na zabieg do szpitala gdyby cos zaczęło boleć.

    Nie poszlam nigdzie, odczekalam dwa tyg i moja "ciąża pozamaciczna" dzis ma 2,5'roku.

    Mamusia_Ksawusia, NatkaZ lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAPAVER wrote:
    Mi ginekolog, do której specjalnie pojechałam do Warszawy spojrzała na wynik badania genetycznego i powiedziala, że przy tej mutacji bierze się to, to i to... heparyna, acard, witamina B6, witamina b12 (witaminy obniżają chyba homocysteinę) no i ten kwas foliowy. A ciekawostka taka, że genetyk powiedziala, że przy tej mutacji wysatrczy suplementacja metylowanym kwasem foliowym. Jestem po trzech poronieniach, więc nastawiłam się na całą artylerię leków i czuję sie teraz trochę pewniej - przynajmniej wiem, że robię wszystko co mogę. Moli, ale to chyba zależy jaką kto ma mutację.

    A hematolog powiedziala mi że nie muszę nic brać, ale powiedzialam jej o planie heparynowym, to powiedziała, że nie widzi przeciwskazań, że to że mam dobre wyniki nie znaczy, że nie mam jakiejś mutacji, która jeszcze nie jest badana przez medycynę, nie wyklucza to tendencji zakrzepowych. Więc dostałam od niej też zielone światło.

    Moli dobrze, że bierzesz przynajmniej Acard, Ty z tego co widzę nie jesteś w grupie większego ryzyka.

    Na wyniki PAI czekam :)
    Papaver dzisiaj byłam u hematologa i dostałam zalecenie aby rozważyć clexane. Sama lekarka nie chciała mi dać ,ma zadecydować lekarz prowadzący.
    Mam obie mutacje MTFHR hetero i PAI hetero. Podobno połączenie obu tych mutacji może wpływać na poronienia.
    Jestem po jednej utracie maluszka i się boję o tego dzidziusia.
    Dzisiaj jestem w 8 tyg i 2 dniu ciąży
    W czwartek mam wizytę u gina i będę prosiła o to clexane na wszelki wypadek.

    A mam pytanie czy za każdym razem serduszko Twojego maleństwa przestało bić.
    Ogromnie trzymam kciuki aby wszystko było.dobrze :)


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 20 lutego 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa sprzęt dobry a gin 35 lat.

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 20 lutego 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny różnie to bywa z tymi ginami. Mój jest już starszej daty, ale może to powoduje, że zawsze jest spokojny i nie wysnuwa pochopnych wniosków. Wszystkie jego słowa są wyważone i mnie nie denerwuje na zapas.
    Ja natomiast jestem czepliwa w ciaży. Na wizycie zapytałam się, jak to możliwe, że zaliczyłam wpadkę w tym wieku. Odpowiedział, że to genetyka hehe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 22:01

  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 20 lutego 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia82 wrote:
    ja tez mam termin na 27tego.Bedzie to moja pierwsza wizyta. Tym razem chyba zaciagne meza.

    Miru, ja myslalam, ze ciaza pozamciczna usuwa sie zabiegiem? Czy moze sa rozne przypadki?

    Co do lekarza, ktory pomylil sie co do ciazy u Mamusi Ksawusia. Nie wiem ,jak wygladala sytuacja, ale doktor to tez czlowiek i moze sie pomylic. Mamy prawo zasiegnac drugiej opinii, jezeli sa jakies watpliwosci. Moze mial zly dzien. Zona wreczyla jemu papiery rozwodowe,albo salo sie cos innego, co nie pozwolio mu na skupieniu sie na swojej pracy...

    on się nie pomylił, on wykluczył ciążę na wstępnie na 100% tylko z interpretacji wyników bety HCG (która wowczas wynosiła 188

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Pikapik Autorytet
    Postów: 462 359

    Wysłany: 20 lutego 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie, mam nadzieje ze to przede wszystkim koniec kiepskich wiadomości dla ciebie i ze ze jakiś czas nas odwiedzisz i usłyszymy dobre wieści.

    Życzę ci tego z całego serca !!!!

    201809291774.png



    OM: 17.05


    Insulinoopornosc
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 21 lutego 2018, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo_Wi wrote:
    Ja mam wizytę już jutro o 9! I trochę się stresuję, bo nie wiem, co mnie czeka...

    Ja oczywiście w gorącej wodzie kąpana nie mogę bezczynnie czekać tygodnia, więc umówiłam się do innego gina, ktory ma zupełnie nowy sprzet usg i liczę, że cokolwiek się dzieje to będzie lepiej widać. Także też mam jutro wizytę, ale na 10:30 :) Daj znać po swojej co i jak, bo zdaje się, że jesteśmy w tym samym tygodniu i dniu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 00:03

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, muszę Was jednak opuścić :-( w nocy dostałam mocnego krwawienia i nadal sie ono utrzymuje, już troche mniej ale jednak. Nie chce się łudzić, że wszystko jest okej. Najgorsze, że tu gdzie mieszkam (Norwegia) nawet nie mam jak tego sprawdzić u lekarza. Pozdrawiam i dużo zdrówka dla Was i Waszych maleństw.

    NatkaZ lubi tę wiadomość

  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila0689 wrote:
    Hej dziewczyny, muszę Was jednak opuścić :-( w nocy dostałam mocnego krwawienia i nadal sie ono utrzymuje, już troche mniej ale jednak. Nie chce się łudzić, że wszystko jest okej. Najgorsze, że tu gdzie mieszkam (Norwegia) nawet nie mam jak tego sprawdzić u lekarza. Pozdrawiam i dużo zdrówka dla Was i Waszych maleństw.

    ale to przecież nic nie znaczy! moja koleżanka miała identyczną sytuację (mieszka w Holandii) okazało się że pękł krwiak, a nastawiła się na najgorsze, dziś jest w 12tc, szukaj prywatnie jakiejś wizyty, na pewno kogoś znajdziesz!

    1Malinka1, NatkaZ lubią tę wiadomość

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie jesteś silną kobietą, naprawdę, podziwiam i życzę dużo zdrowia.

    tym_janek przez te wpisy też miałam ochotę zapisać się na wcześniejszą wizytę, ale muszę się ogarnąć i czekać tydzień. Dziś próbuję na NFZ.

    Kamila0689 przykro mi. Naprawdę nie masz opcji, żeby zbadał Cię lekarz? Może to krwiak i dziecko ma się dobrze.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo_Wi wrote:
    Ja mam wizytę już jutro o 9! I trochę się stresuję, bo nie wiem, co mnie czeka...
    Karo Wi daj znać po wizycie, ja też mam dzisiaj bo dzwoniła moja Pani dr że mnie przyjmie poza kolejnością i nie muszę czekać do 5 marca :) jestem ciekawa bo mamy ten sam termin porodu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 07:35

    tym_janek lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Ja oczywiście w gorącej wodzie kąpana nie mogę bezczynnie czekać tygodnia, więc umówiłam się do innego gina, ktory ma zupełnie nowy sprzet usg i liczę, że cokolwiek się dzieje to będzie lepiej widać. Także też mam jutro wizytę, ale na 10:30 :) Daj znać po swojej co i jak, bo zdaje się, że jesteśmy w tym samym tygodniu i dniu :)
    Ja też rodze z Wami, mamy ten sam termin, wizytę mam na 10. Czekam na dobre wieści!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 07:37

    tym_janek lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do najbliższego lekarza ginegologa mam jakieś 70km ale nie wiem czy przyjmie mnie od ręki, spróbuje dziewczyny. Chociaż nie wiem czy on coś mi pomoże bo tutaj liczą ciążę od12tc.

  • PAPAVER Ekspertka
    Postów: 209 113

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Papaver dzisiaj byłam u hematologa i dostałam zalecenie aby rozważyć clexane. Sama lekarka nie chciała mi dać ,ma zadecydować lekarz prowadzący.
    Mam obie mutacje MTFHR hetero i PAI hetero. Podobno połączenie obu tych mutacji może wpływać na poronienia.
    Jestem po jednej utracie maluszka i się boję o tego dzidziusia.
    Dzisiaj jestem w 8 tyg i 2 dniu ciąży
    W czwartek mam wizytę u gina i będę prosiła o to clexane na wszelki wypadek.

    A mam pytanie czy za każdym razem serduszko Twojego maleństwa przestało bić.
    Ogromnie trzymam kciuki aby wszystko było.dobrze :)


    Moli, myślę, że to dobry pomysł z Clexane. Mi ginekolog (nie chodzę juz do niego) po drugim poronieniu powiedział, że przy kolejnej próbie wdrożymy clexane na wszelki wypadek ( bez badań byłam wtedy), bo taką praktykę się stosuje. Ale po drugim niepowodzeniu, które najgorzej przeżyłam, zrobiłam badania, które wyszły ok i przy kolejnej ciàży lekarz stwierdził, ze ni ma potrzeby brania heparyny przy dobrych wynikach ( a sam wczesniej proponował na wszelki wypadek- bez badań). Nie wiem czy wtedy na wizycie juz podejrzewał, że było coś nie tak z pęcherzykiem i chyba nawet nie był pewien czy to pęcherzyk ciążowy.

    Serduszko widziałam 2,3 razy w trzeciej ciąży czyli w drugim niepowodzeniu.
    2011 - pierwsza ciąża bezproblemowa-synek :)
    2015 - samoistne poronienie, ale wiem ze był pęcherzyk, bo widziałam na własne oczy
    2016 - ciaza obumarła, w 11 tygodniu sie dowiedziałam, serduszko przestało bić w 7 tyg, to była dziewczynka
    2016 - zatrzymane poronienie, na USG tylko pęcherzyk, to było w 7 tygodniu

    Daj znać Moli co na Clexane Twoj lekarz prowadzący, jeśliby przepisał, to na pewno czułabyś się pewniej :) Bedzie dobrze ❤️

    2011_Synek <3
    hchygzu37ci25q8m.png
    24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami <3
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila0689 wrote:
    Hej dziewczyny, muszę Was jednak opuścić :-( w nocy dostałam mocnego krwawienia i nadal sie ono utrzymuje, już troche mniej ale jednak. Nie chce się łudzić, że wszystko jest okej. Najgorsze, że tu gdzie mieszkam (Norwegia) nawet nie mam jak tego sprawdzić u lekarza. Pozdrawiam i dużo zdrówka dla Was i Waszych maleństw.

    Może uda Ci się znaleźć jakiegoś lekarza prywatnie. Ja w pierwszej ciąży również miałam dość obfite krwawienie, acmimo to córa w zeszłym miesiącu skończyła osiem lat :)

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila0689 wrote:
    Hej dziewczyny, muszę Was jednak opuścić :-( w nocy dostałam mocnego krwawienia i nadal sie ono utrzymuje, już troche mniej ale jednak. Nie chce się łudzić, że wszystko jest okej. Najgorsze, że tu gdzie mieszkam (Norwegia) nawet nie mam jak tego sprawdzić u lekarza. Pozdrawiam i dużo zdrówka dla Was i Waszych maleństw.

    Dziewczyny przepraszam że wcinam się nie w swój wątek ale chcę pocieszyć koleżankę. Kochana walcz, szukaj lekarza. Ja z krwotokiem w 7 tyg pojechałam na izbę, oczywiście z najgorszymi myślami. Dziecko żyło, serce biło, krwiak pękł. Teraz od 3 tyg plamie, krwawie. Dziecko ma się dobrze i rośnie. Walcz kochana walcz

    Pozdrawiam wrześniówka ;)

    NatkaZ, Cukierniczka lubią tę wiadomość

‹‹ 147 148 149 150 151 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ