Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Napisałam do lekarza, jeszcze nie dostałam odpowiedzi, nie chce znów jechać na IP, bo ostatnio mi dali do zrozumienia, żeby z byle "gównem" nie przyjeżdżać. Czuć, że jest zamknięta, krwawienia nie ma, brzuch nie boli. JAk mi nie odpisze to zaczekam do rana i zadzwonię.
Starania od lipca 2017.
11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 -110/min
-
Kurczę, a to możliwe, że w I trym się skraca? Myślałam, że to zmora II trym, gdy szyjka nie daje sobie rady z naporem macicy.
-
Basia82 wrote:
Ja mam moją pierwszą wizytę jutro.Okaże się czy jestem faktycznie ciężarna
Ja też i już mam stresao której masz wizyte?
Milano trzymaj się w tym szpitalu! Z tego co napisałaś to pewnie problemy z jelitami, ale dobrze że pojechałaś sprawdzić. -
aga94 wrote:Napisałam do lekarza, jeszcze nie dostałam odpowiedzi, nie chce znów jechać na IP, bo ostatnio mi dali do zrozumienia, żeby z byle "gównem" nie przyjeżdżać. Czuć, że jest zamknięta, krwawienia nie ma, brzuch nie boli. JAk mi nie odpisze to zaczekam do rana i zadzwonię.
A byłaś już na wizycie u gina? Mówił coś o szyjce? Może jest po prostu długa, twarda i stąd takie odczucie? -
Nie, wcześniej musiałam cały palec włożyć żeby ją poczuć a teraz wkładam opuszek palca i już ją czuć
Starania od lipca 2017.
11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 -110/min
-
A ja to nigdy nie potrafiłam badać tej szyjki. Kompletnie nie wiedziałam jak odróżnić tę w dni płodne od tej w dni niepłodne. W ogóle nadal nie wiem, czy to co dotykałam to jest właśnie ta szyjka. W końcu sobie odpuściłam i przestałam tam gmerać. Ale zapytam o tę kwestię lekarza przy najbliższej okazji.
-
Ja dziś byłam na USG, serduszko pracuje 135/min, widzieliśmy, słyszeliśmy
Tym razem maluch się nie chował, więc można było sobie dokładnie obejrzeć i pomierzyć i na 100% jesteśmy dziś 6 tc + 6 dni, czyli ciąża 4 dni młodsza niż wynikało z miesiączki, a 3 dni młodsza niż wynika z owulacji, więc maluch sobie długo szukał miejsca do usadowienia się
Więc można mnie na 1 stronie przepisać, zamiast 12.10 na 16.10
Kolorowapani, Blu, Iwona27091991, Du-Dulia, edka85, Lunitari, Mamusia_Ksawusia, Megsss, Bajka111, aria40, NiecierpliwaKarolina, Cukierniczka, Katiuszaaaa, Marsylia, 1000, Ewelka Elka, Mamma-mia lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Właśnie wracam z IP, lekarz powiedział, że nic złego nie widzi, a jak zapytałam dlaczego tak się zrobiło to powiedział, że nie wie i puścił mnie do domu. I kazał nie szukać sobie choroby.
tym_janek, NatkaZ lubią tę wiadomość
Starania od lipca 2017.
11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 -110/min
-
Leira wrote:Obawiam się, że zmiany terminu porodu na suwaku zgodnie z USG to niestety błąd
Kiedyś myślałam tak jak Ty, mój łobuz zawsze był nieco większy, aczkolwiek lekarka dość logicznie uświadomiła mnie, że wiek ciąży to wiek liczony od OM, ewentualnie od daty owulacji/poczęcia jeśli w jakiś sposób to jesteś w stanie to sprawdzić
To, że dziecko jest większe to nie oznacza, że jest starsze i jeśli nawet będzie cięższe, albo dłuższe to nie znaczy, że urodzi się wcześniej
Są dzieciaki co mają 2,7 kg przy porodzie i takie co mają 4,5 kg przy porodzie, a są w tym samym wieku
Muszę się częściowo nie zgodzić. Do 8 tc skończonego wszystkie dzieci są mniej więcej takie same, różnice wynoszą 0,1-0,4 mm więc niewiele. Im ciąża młodsza tym pomiar jest bardziej wiarygodny, im starsza, tym różnice stają się większe. Przesunięcia względem OM mogą wynikać z wielu przyczyn - akurat ten cykl był innej długości niż zwykle, albo w ogóle kobieta ma nieregularne cykle, zdrowe plemniki mogą żyć w kobiecie od 2 do 5 dni, do zapłodnienia może dojść do 24h po owulacji. A do tego kwestie zagnieżdżenia, które może mieć miejsce między 6 a 12 dpo, dopóki komórka się nie zagnieździ to nie powstanie ani zarodek ani pęcherzyk żółtkowy, więc zasadniczo ciąża 2 kobiet, które miały w tym samym dniu owulację, w zależności od dnia zagnieżdżenia mogą się różnić wiekiem nawet o 6 dni.
I dlaczego dzieci są tak różne finalnie skoro są takie same na początku? Bo później za wzrost dziecka odpowiadają już geny, stan zdrowia matki, stan zdrowia dziecka, czynniki środowiskowe (np. dzieci kobiet mieszkających w miastach z problemem smogu są statystycznie mniejsze, za to np. dzieci kobiet z cukrzycą ciążową często są większe itd.).
Reasumując, pomiar długości ciała dziecka na usg do skończonego 8 tc jest najbardziej wiarygodnym wskaźnikiem wieku ciąży i na tej podstawie ustala się później wszystkie usg genetyczne, w tym połówkowe, ustala się badania krwi, moczu itd. Jeżeli różnica między OM i USG wynosi więcej niż 5 dni, to lekarze zawsze przyjmują datę z USG za ostateczną
To tyle z mojego mądrzenia się, dużo się dokształcam i czasem tak się dzielę. Jak będzie Was to irytować to już nie będę, tylko dajcie znaćMamusia_Ksawusia, NatkaZ, NatkaZ, Flavia, Bajka111 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:Reasumując, pomiar długości ciała dziecka na usg do skończonego 8 tc jest najbardziej wiarygodnym wskaźnikiem wieku ciąży i na tej podstawie ustala się później wszystkie usg genetyczne, w tym połówkowe, ustala się badania krwi, moczu itd. Jeżeli różnica między OM i USG wynosi więcej niż 5 dni, to lekarze zawsze przyjmują datę z USG za ostateczną
Ciekawe jest to co piszesz - z tym ustalaniem wieku na podstawie USG. Może to od podejścia lekarza zależy, bo u mnie na pierwszym USG, jeszcze przed końcem 5 tygodnia, zarodek był 6 dni większy niż wskazywałby na to wiek ciąży z OM. Mimo to, termin porodu dalej mam ustalony z OM.
Potem na prenantalnych dziecko "wyrównało" i długość dziecka była idealna z normami dla wieku ciąży, a aktualnie, po połówkowych, wszystkie obwody dziecka (już się nie mierzy długości) są też właściwe dla wieku z OM, poza brzuszkiem który jest ponad tydzień "większy" niż wskazywałby OM.
Jak urodzę to dam znać, czy było bliżej daty OM czy OM - 6 DNI
Ciekawy temat.
tym_janek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wychodzę dzisiaj ze szpitala. Zrobili mi wszystkie badania ale nie potrafią powoedziec od czego mogły być te skurcze. Z małym w porządku. Jak się powtórzą znowu takie silne mam wrócić.
edka85, aga94, Marsylia, Iwona27091991, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Milano wrote:Wychodzę dzisiaj ze szpitala. Zrobili mi wszystkie badania ale nie potrafią powoedziec od czego mogły być te skurcze. Z małym w porządku. Jak się powtórzą znowu takie silne mam wrócić.
Milano super wiadomość ,dobrze że u Was wszystko w porządkuMilano lubi tę wiadomość
-
Milano wrote:Wychodzę dzisiaj ze szpitala. Zrobili mi wszystkie badania ale nie potrafią powoedziec od czego mogły być te skurcze. Z małym w porządku. Jak się powtórzą znowu takie silne mam wrócić.
a bóle przeszły? Dali Ci coś czy samo minęło?
-
Hej, troche mnie nie było, bo dzieciaki miały bostonke i w domu armagedon
Byłam u gina i termin wychodzi na 30.09, dziec rosnie, prenatalne mam 22.03 w szpitalu, a jak u Was z planami na prenatalne? Ktoras dodatkowo robi testy z krwi?Du-Dulia lubi tę wiadomość
-
Dere wrote:Hej, troche mnie nie było, bo dzieciaki miały bostonke i w domu armagedon
Byłam u gina i termin wychodzi na 30.09, dziec rosnie, prenatalne mam 22.03 w szpitalu, a jak u Was z planami na prenatalne? Ktoras dodatkowo robi testy z krwi?
Dziewczyny jakie witaminy polecacie? Wczoraj pytałam lekarza, ale mówił że nie potrzeba witamin, do 12 tygodnia tylko kwas foliowy. -
OlinkowA wrote:Ja robię test z krwi, badania mam 26.03, łącznie z usg
Dziewczyny jakie witaminy polecacie? Wczoraj pytałam lekarza, ale mówił że nie potrzeba witamin, do 12 tygodnia tylko kwas foliowy.
Nie biore zadnych witamin, ale juz widze ze paznkocie mi strasznie pekaja, wlosy do bani, wiec chyba cos w koncu bedzie trzeba zaczac.
A robisz ze wzgledu na wiek czy grupe ryzyka?