Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
25.09 serduszko było już.
Dziewczyny mam pytanie, wybieram się z meżem do hotelu takim ze spa. Myślicie, że mogę bez problemu tylek pomoczyć w basenie? Podobno temperatura wody jest podobna do temperatury ciała, nie jakaś gorącą.gosia1991 lubi tę wiadomość
-
Flavia wrote:25.09 serduszko było już.
Dziewczyny mam pytanie, wybieram się z meżem do hotelu takim ze spa. Myślicie, że mogę bez problemu tylek pomoczyć w basenie? Podobno temperatura wody jest podobna do temperatury ciała, nie jakaś gorącą.
raczej martwiłabym się o infekcję intymną, różni ludzi chodzą na basen, w pierwszej ciąży darowałam sobie całkowicie takie atrakcje... -
Flavia wrote:25.09 serduszko było już.
Dziewczyny mam pytanie, wybieram się z meżem do hotelu takim ze spa. Myślicie, że mogę bez problemu tylek pomoczyć w basenie? Podobno temperatura wody jest podobna do temperatury ciała, nie jakaś gorącą.
Pływanie jest wręcz zalecane. Odpada tylko jacuzzi i wszelkie takie gorące wody, niestety. -
14.10 i
Jak czytalam te Wasze wiadomosci o udawaniu ciąży to oczy otwieraly mi się coraz szerzej ze zdziwienia. Chyba za mało siedzę w internetach zeby spodziewać sie takich rzeczyNatkaZ lubi tę wiadomość
-
Megsss wrote:Swoją droga ... nie uważacie ze to bardzo przykre ?
To była osoba która założyła wątek ... może faktyczne była w tej ciąży i niestety poroniła ?
Albo faktycznie jakieś traumatyczne przeżycia spowodowały , ze jej psychika siadła ...
Nie chce jej bronić .. w końcu w necie jest dużo różnych dziwnych osób .. ale bardziej chodzi mi o to ,ze ona nic aż tak wielkiego nie zrobiła ... nie wiemy do końca co nią kierowało ... w sieci dzieją się gorsze rzeczy
Mi jej trochę szkoda .. w całej tej sytuacji ... tylko mnie nie zlinczujcie ..
Zgadzam się, dlatego nie chciałam wprost mówić na początku o kogo chodzi.
Jest jedno ale. Takie rzeczy działy się juz wcześniej na innych wątkach - osoba, która zakładała wątek ciążowy nie była w ciąży.
Przypadek? Gdzieś na jakimś wątku ktoś zasugerował działania marketingowe. Nie wiem jak to wygląda w kolejnych miesiącach czy dziewczyny polecają sobie jakieś rozwiązania czy coś, ale na pewno takie forum jest super źródłem marketingu szeptanego
Ale na szczęścię autentycznych osób jest ciągle znacznie więcejMegsss lubi tę wiadomość
2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
Ja proszę o wpisanie 6.10 i jest
-
moli5 wrote:O kurcze ale historia. 2 lata temu byłam na forum czerwcowe mamusie 2016 i też był podobny troll.
Zastanawiam się czy tym ludziom się w życiu nudzi.?
Dziewczyny czy was też tak męczą mdłości głównie w nocy.?
Chyba będziemy mieli drugiego chłopca bo czuję się tak samo źle jak w pierwszej ciąży.
Jeśli chodzi o miłość matczyną to wiem ,że to źle zabrzmi ale ja się uczyłam miłości do synka.Jak się urodził to ciągle płakał i płakał u mnie na rękach i ciężko nam razem było. Dostaje się takie małe zawiniątko bez instrukcji obsługi i to nie jest tak jak w tych kolorowych magazynach ,że mamusia od razu jest przeszczęśliwa a malutki różowy bobasek tylko słodko śpi.
Teraz mój synek jest dla mnie najcudowniejszy na Świecie i czasami łapię się na myśleniu czy tak samo mocno pokocham drugie maleństwo.
Moli, ja z synem miałam bardzo podobnieA po jakimś niedługim czasie nie zdawałam sobie sprawy, że jestem w stanie wygenerować tyle miłości, aż przytłaczające w pewnym sensie było
A potem już się przyzwyczaiłam i kocham najbardziej na świecie
i już mnie to nie przytlacza
moli5 lubi tę wiadomość
2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
Ja dopiero teraz nadrobiłam co się wydarzyło od wczoraj. Nie robi to na mnie szczególnego wrażenia bo tak się już działo. Była dziewczyna. Która udawała, ze jest w ciąży, urodziła bliźniaczki itd. to taki syndrom flakonika
Ja byłam wczoraj na pierwszym USG. Maluch jest, serduszko bije, chociaż ciąża 2 dni młodsza. Za 2 tygodnie mam się znowu pokazać. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze...
Miru poproszę o dopisanie mnie na 18.10 i nieśmiałe serduszkoNiecierpliwaKarolina, PAPAVER, Marsylia, Mamusia_Ksawusia, AnnaManna, Lunitari, edka85 lubią tę wiadomość
-
Flavia wrote:25.09 serduszko było już.
Dziewczyny mam pytanie, wybieram się z meżem do hotelu takim ze spa. Myślicie, że mogę bez problemu tylek pomoczyć w basenie? Podobno temperatura wody jest podobna do temperatury ciała, nie jakaś gorącą.
Miru u mnie 30,09/1,10 i serduszkoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 15:11
Flavia lubi tę wiadomość
-
Pikapik wrote:Przy okazji... mój szczeniak zaczyna traktować mnie jak mamke chyba, tyle siedzę z nim w domu. Nie odstępuje mnie na krok a jak mój M chce mnie przytulić czy pocałować to od razu wciska się między nas... macie zwierzaki w domu ?
Mój psiak póki co jest młody i jeszcze trochę nieokiełznany, mam nadzieje ze do narodzin dziecka trochę nabierze ogłady, będzie miał niecały rok w momencie narodzin dziecka
My mamy trzyletniego shih tzu i zachowuje się podobnieNawet jak jestem w łazience topotrafi siedzieć pod drzwiami i skrobać łapką
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
gosia1991 wrote:Pikapik z ciekawosci bo mamy ten sam termin, kiedy mialas OM ?
Ale nie mam pojęcia kiedy była ovu, strzelałam ze ztrafiliśmy 11.01 ale według usg dzieciątko jest jakby idealnie z 28 dniowego cyklu a owu jakby była w 13,14 dniu, Wiec wychodzi na to ze musiał być jakiś silny wojownik który przeczekał do owu te 3-4 dni
NatkaZ, gosia1991 lubią tę wiadomość