Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja właśnie siedzę na tym nieszczęsnym badaniu glukozy.
Eee! Cytrynowa nie taka zła
Zobaczymy jak to będzie później
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 08:16
1Malinka1 lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja mam ujemną. Profilaktycznie podaje się ją w 28 t.c. i tuż po porodzie. Powinno się dostać też po każdym poronieniu (ale nie samoistnym, tylko z "pomocą" lekarza). Poodobno od stycznia można ją już dostać za darmo na NFZ. Na Facebooku jest fanpage "Mama rh-", tam jest fajnie wszystko opisane.
-
Ja po poronieniu w zeszlym roku we wrzesniu, kiedy bylam lyzeczkowana, dostalam ja w szpitalu na nfz.
Teraz wlasnie doczytalam ze powinnam ja jeszcze dostac w 28.
Pytanie do dziewczyn z lozyskiem z tylu - Czy Wasze dzieci tez tak harcuja? Najpierw martwilo mnie ze nic nie czuje, teraz mysle ze mam jakiegos ADHDowca w brzuchu :p
Pikapik, Megsss lubią tę wiadomość
-
My już po połówkowym wczoraj, wszystko jest w porządku, mała wazy 370 g ułożona główka w dol i jest bardzo ruchliwa, wczoraj czułam ja cały dzień. Termin niezmiennie 27 pazdziernik także rośnie idealnie wg norm, dziś jest 20 plus 6. Już powoli zaczęłam sobie wkręcać malowodzie bo mam mały brzuch ale wszystko jest ok. Jestem szczęśliwa ❤️ Łożysko mam na tylnej ścianie i czuje mała cały czas bardzo dobrze, lekarz cały czas " narzekał " że mała się strasznie wierci czy wasze maleństwa sa tez takie ruchliwe? A jeszcze niedawno w ogóle jej nie czulam
monika30, 1Malinka1, Cukierniczka, tym_janek, mala_misia lubią tę wiadomość
-
Moll wrote:My już po połówkowym wczoraj, wszystko jest w porządku, mała wazy 370 g ułożona główka w dol i jest bardzo ruchliwa, wczoraj czułam ja cały dzień. Termin niezmiennie 27 pazdziernik także rośnie idealnie wg norm, dziś jest 20 plus 6. Już powoli zaczęłam sobie wkręcać malowodzie bo mam mały brzuch ale wszystko jest ok. Jestem szczęśliwa ❤️ Łożysko mam na tylnej ścianie i czuje mała cały czas bardzo dobrze, lekarz cały czas " narzekał " że mała się strasznie wierci czy wasze maleństwa sa tez takie ruchliwe? A jeszcze niedawno w ogóle jej nie czulam
Mam tez termin na 25 a po polowkowych ma 24 pazdziernika wiec podobnie. Tez mala wazyla 370g
Wiercila sie bardzo ale i tak musialam czekac aby przewrocila sie na plecy zeby policzyc kregi:)
Teraz bywa i tak ze od 4 rano czuje jak mi skacze w brzuchu. Juz zaczynam.wierzyc ze faktyznie za 2 miesiace moze takie dziecko obudzic
Moll lubi tę wiadomość
-
No nasza Miska to potrafi zaszaleć, raz aż się zgielam w pół, tak mnie skubana z zaskoczenia w okolice pępka kopnęłaZuuziaaaa wrote:Ja po poronieniu w zeszlym roku we wrzesniu, kiedy bylam lyzeczkowana, dostalam ja w szpitalu na nfz.
Teraz wlasnie doczytalam ze powinnam ja jeszcze dostac w 28.
Pytanie do dziewczyn z lozyskiem z tylu - Czy Wasze dzieci tez tak harcuja? Najpierw martwilo mnie ze nic nie czuje, teraz mysle ze mam jakiegos ADHDowca w brzuchu :p
OM: 17.05
Insulinoopornosc -
U mnie w szkole rodzenia też są raczej brzuchatki po 30 tc ale są też niżej niż ja. Każdy idzie wtedy kiedy chce i mu wygodniej. Mi chyba cięzko by było chodzić na ćwiczenia i wykłady już w prawie zaawansowanej ciąży, tym bardziej że ja mam zajęcia w szpitalu gdzie o klimę trudno A przynajmniej do wszystkich ćwiczeń podchodzę z chęcią i zaangażowaniem.
7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
Mi mała często szaleje na dole w okolicach pęcherza i czasami czuję jakby normalnie siedziała mi w pochwie i nie powiem, troche to wtedy boli a łożysko mam z przodu a na prawdę mocno czuję ruchy, nie wiem czy to to że tak mocno kopie czy Wy czujecie to jeszcze mocniej
. Według mojej lekarki moja ma duże upodobanie do pozycji główki do góry i tak ją też najczęśniej czuję że kopniaki mam na dole niż w okolicy pępka czy powyżej, oby tylko chciała się poźniej przekręcić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 10:46
7 CS i w końcu są dwie kreski!
-
Też miałam taką sytuację, że aż podskoczyłam, nie z bólu, ale to było takie intensywne i właśnie w okolicy pępka. Czasem przekręci się na jeden bok i mam takie wybrzuszenie po jednej stronie i twardy w tym miejscu. Najgorsze jest uczucie jak się przekręca, albo piruety robi, to jest taki nieprzyjemny ucisk i uczucie, że coś się tam właśnie wierci.
Ostatnio jest spokojna i mniej ją czuję, może zbiera siły
.
-
1malinka1 mam to samo kobiety z brzuchami pod sam nos a ja coś tam widać ale ze sezon na bób to można by pomyslec ze trochę z nim przesadziłam jak ubiorę się specjalnie tak żeby było widać to faktycznie ciąża jak malowan ale coś luzniejszego to już może być mylące, mam wrażenie ze dziewczyny na zajęciach patrzą na mnie z politowanie „po co ona tu już łazi” . Chciałam iść wcześniej bo wole sobie wszystko na spokojnie poukładać w głowie, wiedzieć co położne polecają do pielęgnacji jakie ubranka i tak dalej, i już ostatnio dowiedziałam się np żeby kupować rozmiary od 62 w górę tych mniejszych to bardzo mało jeden dwa komplety, i żeby były zapinane kopertowo dopóki nie nauczymy się sprawnie ubierać.
-
Co do ruchów to ja też już miałam masę kopniaków, po których podskakiwałam. Ale u mnie mały jest ułożony "twarzyczkowo", nie wiem czy tak to sie nazywa? W sensie, że główką do dołu, ale twarzą do spojenia. Więc każdy ruch ręką i kopniak idzie prosto w brzuch. I cały brzuch faluje i często daje kopniaki, że robi wybrzuszenia nawet dosyć mocne. Dziś od rana jest pierwszy raz bardzo spokojny, może z dwa razy go czułam tylko i w perspektywie ostatniej nie za dobrej wizyty oczywiście się martwię, ale mąż uspokaja, że może ma taki dzień. Zobaczymy później jak się sytuacja rozwinie.
Fajnie czytać jak już praktycznie każda czuje swojego malucha.
-
Mój mały ułożony jest pośladkowo - tak było na polowkowych, mam nadzieję że się odwroci bo nie chciałabym mieć cc. Mimo łozyska na przedniej ścianie tak jak u Milano, czuje szkraba bardzo często i coraz mocniej.
Czy ktoraś z Was decyduje się na szkołę rodzenia przy drugim dziecku? Zastanawiam się czy to ma sens ale z drugiej strony wiele rzeczy się zapomniało tym bardziej, że rożnica wieku między dzieciakami będzie 9 lat..
-
Dziewczyny nie przejmujcie się teraz ułożeniem dziecka ja miałam połówkowe we wtorek i mała była ułożona glowkowo, a w piątek 3 dni później już pośladkowo na wizycie u giną prowadzącego, także dzieciaki teraz maja dużo miejsca i kręcą się.
OlinkowA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
wcześniak 35/36tc
