PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ankakalina1987 wrote:Pewnie, a jasne że niektórzy pracują aż do porodu ,Ale to się trzeba bardzo dobrze czuć. Ja pierwsza ciążę znosilam bezobjawowo do 7 miesiąca, a w tej od początku jakoś mi doskwierąją "skutki uboczne";o
Ja w 1 ciąży byłam na 4 roku studiów- nawet nie myślałam o l4, bo jak! W 2 miałam już dziecko w domu, więc niby l4 ale raczej nie leżałam, a teraz dziewczyny są w przedszkolu a ja się lenie czemu nie chcesz mówić? Wiesz albo masz ciastko albo zjesz ciastko inaczej się nie da
-
Dziewczynki kochane wizyta w piątek. Nie robiłam bety - zawierzyłam wszystko losowi i Bogu. Testy pokazywały dwie grube krechy, wczoraj mąż kupił mi dwa test ciążowy, bo jak to stwierdził - dla niego to są pierwsze rozmowy z dzieckiem i ku mojemu zdziwieniu druga kreska nie była już taka mocna - zamarłam. Mąż mnie wysłał dziś na betę a tam wynik - 147906.14 czy to nie za duża wartość?
-
Glass wrote:Ja też myślałam, że dam radę pracować, ale dziś jak technik rtg nie zamknął drzwi przy robieniu zdjęcia i przyjęliśmy dwóch bardzo agresywnych pacjentów chyba pójdę na l4 (porozmawiam jutro z lekarzem). Nie będę ryzykować zdrowia
Czyżby Pani weterynarz?z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat
-
Hej dziewczyny. Chcialam prosic o przyjecie do grupy. Testowalam z powodzeniem w pazdzierniku. Ostatni okres 25 wrzesnia. Aktualnie dzisiaj 7 tydz i 1 dzien - termin na 2.07.2018. Dzisiaj bylam na wizycie serduszko bije, fasolka ma CRL10,84 mm, jedyne co mnie martwi to na prawym jajniku zrobila mi sie torbiel lutealna 8cm ale doktor mowi ze powinna mi sie wchlonac. Objawow ciazy poza wrazliwoscia piersi brak jak narazie Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i trzymam kciuki
Paulina.G, patuniek86 lubią tę wiadomość