X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pierwsze fasolki po długich staraniach
Odpowiedz

Pierwsze fasolki po długich staraniach

Oceń ten wątek:
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 15 października 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tatuś u mnie jest zachwycony :) i dwa razy już został sam. Pierwszy raz na godzinę. Bal się. Ale stwierdził po wszystkim ze było mu to potrzebne. I ze teraz już może wszystko przy synku zrobić.
    Do tego jeszcze jest trochę przeziębiony i stara się go nie całować. Ale jak całkowicie wyzdrowieje to już będzie całkowicie pochłonięty synem. Pomaga mi we wszystkim. Gotuje obiady, sprząta nie mogę narzekać. Złoty ojciec i mąż.

    urocza, Aguś77, Sylwia91, milagro, kalika lubią tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 15 października 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też bardzo pomaga: gotuje, podaje mi posiłki, sprząta, prasuje, lata po zakupy, podaje wszystko co potrzeba. Ciągle wymyśla jakieś fajne udogodnienia w mieszkaniu. Uwielbia leżeć z małym na łóżku lub nosić na rękach i zabawiać go rozmową. Zakochany po uszy, zdjęcia robi kilka razy dziennie.
    Ma jeszcze opory co do przewijania i ubierania, mówi, że się boi, że zrobi mu krzywdę, próbuje na razie z zasikanymi pieluchami, za kupki się nie bierze ;)
    raz zostawiłam ich samych na 2 godziny, ale akurat mały spał.
    Muszę jeszcze nad nim popracować, żeby przestał się bać przewijać i ubierać, ale myślę, że z czasem się przełamie.

    adrenalina, Aguś77, Sylwia91, milagro, kalika lubią tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 15 października 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow, to gratuluję facetów Dziewczyny :) cieszę się, że Wam pomagają :) oby tak dalej :) :) :) Dziadkowie i Babcie już widzieli Maleństwa? ;)

    urocza lubi tę wiadomość

    2nn343r856geaxci.png
  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 16 października 2016, 01:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże, dlaczego jak kobieta jest chora to jest bardziej znośna niż gdy facet choruje? Nieważne, że od 2 tygodni mogę tylko płakać, bo czuję się odepchnięta, smutna, samotna , wszystko mi się na łeb wali, bo miesiac w miesiac są problemy z ZUSem, i zbędna się czuję.. ale to jest nieważne, bo facet musi o 4 nad ranem wziac antybiotyk i musi teraz, natychmiast isc spac, zeby nie zignorowac budzika na tabletke..
    A mnie się już żyć odechciewa. Przeraża mnie to, bo się zastanawiać zaczynam nad tym, czy chcę dalej tego małżeństwa... ;( ;( ;(

    2nn343r856geaxci.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 16 października 2016, 01:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś nie martw się gwarantuje Ci że po porodzie będzie inaczej. Mój też miał swoje humory w ciąży (mojej oczywiście :)) ale starał się hamować a teraz już w ogóle. Dużo moim zdaniem robi poród rodzinny. Ja bardzo się cieszę że był wtedy przy mnie. Dużo mi pomógł, masowal plecy jak był skurcz, polewal woda w wannie, pocieszal i podnosił na duchu. Teraz jest zakochany w córci. Jeszcze się boi ale dzisiaj dopiero drugi raz się widzieli nie licząc porodu bo cały czas pracował. Dam mu czas :)

    Urocza dlatego ja właśnie nie chce odciagac pokarmu bo już był problem w szpitalu.Może jak będzie lepiej ssać a.ja będę musiała naprawdę gdzieś wyjść. Sutki narazie niepogryzione. Ulżylo mi że nie jestem sama z puchnącymi nogami bo już się bałam.

    urocza lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 16 października 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia na nogi stosowałam żel Bielendy Sexi mama. Mąż mi wmasowywał codziennie wieczorem,dawało trochę ulgi,taki masaż przesuwa zgromadzoną limfe.
    Aguś zajmij się czymś miłym, idź do kina z koleżanką,poczytaj fajną książkę albo odwiedź fryzjera,kosmetyczkę.
    Z chorującymi facetami tak już jest,mój zawsze umierał przeziębieniu
    Zresztą pewnie już to słyszałaś,że ból porodowy można porównać do bólu podczas przeziębienia u mężczyzny ;)

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 16 października 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia jedyna rada to przystawianie małej ciągle do piersi,ona najlepiej rozbuja laktacje. Jak już będziesz musiała użyć laktatora to zamroź mleko,szkoda się pozbywać.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 16 października 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś będziemy mieli pierwszych gości :) koleżanka wpadnie zobaczyć misia,w sumie to ona zaraz po mężu dowiedziała się o ciąży :) jej kiedy to było..
    Jedna babcia chora,a druga ma bardzo daleko,na razie wysyłamy fotki i dzwonimy. Rodzeństwo też przeziębione,albo daleko więc na razie wizyty odłożone.
    Po niedzieli wybieramy się na warsztaty dla mam z dzidziusiami,które organizuje nasza przychodnia. Ciekawe jak synek zareaguje.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 17 października 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urocza i jak tam wizyta koleżanki?
    Dziekuje za wsparcie Dziewczyny :) Co ja bym bez Was zrobiła :) :) ;)

    urocza, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    2nn343r856geaxci.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 17 października 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety wizyta nie odbyła się, bo coś zaczęli pokasływać i zrezygnowali. Szkoda,wszyscy chorują i nikt jeszcze nie poznał naszego maleństwa.
    Za to dziś byliśmy na warsztatach Być mamą, dla mamuś z dziećmi do 1roku życia. Poznałam fajne mamusie, było bardzo miło, a synek albo spał,albo ssał :)

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 17 października 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urocza, fajnie ze masz u siebie taka możliwość z warsztatami. Żebym mieszkała w większym mieście i byłoby organizowane to tez bym nie ominęła :)

    Jak ubierasz Synka w taka pogodę ? Kombinezon jesienny czy już zimowy? My jutro mamy zamiar jechać się zważyć i chyba jeszcze jesienny założę.

    kalika lubi tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 17 października 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina mamy taki polarowy grubszy docieplany kombinezon z kapturem, chyba raczej jesienny, nie wiem bo dostałam go od koleżanki, oczywiście za duży, więc cały misio jest w nim schowany. Oczywiście czapa na głowie. Przykrywam do tego kocykiem minky i na wierzchu pokrywa wózkowa. Dziś troszkę mocno wiało, ale maluszek na pewno nie zmarzł.
    Inne dzieciaczki miały albo jesienne albo zimowe kombinezony i też do tego kocyki.

    Od jutra zaczynamy regularne spacery, widzę, że bardzo mu się podoba jazda wózkiem, śpi jak zabity.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 17 października 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja tez mam właśnie taki kombinezon. Tez tak ubiorę. Ja jeszcze nie wiem jak mój mały na wózek zareaguje na dworzu :) w domu nie za bardzo mu się podoba.

    urocza lubi tę wiadomość

  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 17 października 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro jedziemy do przychodni samochodem. Ale już tez myśle oboierwszym spacerze.
    Przyzwyczajalas jakoś najpierw syna ? Typu 5 min na spacerze, albo balkonie ? Słyszałam że ludzie ubierają dzuevkonjak na dwór otwierają okna i tak dziecko łapie pierwsze powietrze. Czy może od razu spacer Np 15 minut ?

  • Aguś77 Ekspertka
    Postów: 205 86

    Wysłany: 18 października 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś była właśnie |"moda" na to by najpierw z dzieckiem wychodzić na 5-10 min lub je werandować. Jakiś czas temu jednak w szpitalu mi powiedziano, że jesli dziecko jest gotowe do wypisu ze szpitala i jazdy do domu, to jest gotowe na to by na dwór wyjść. Oczywiście wiadomo, ze nie przy 20 stopniowym mrozie, nie na cały dzien i niekoniecznie w otoczenie dzikich tłumów, ale że spacer jak najbardziej. Szczegolnie, ze gdy sie wietrzy mieszkanie, to ono tez jest do powietrza stopniowo przyzwyczajane. Byleby uważać by mu nie bylo zimno, choc o wiele gorsze są choroby z przegrzania. Mysle ze teraz jak najbardziej mozna z dzidziusiem wyjsc - gorzej gdyby urodził sie zimą.

    2nn343r856geaxci.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 18 października 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2017, 15:13

    kalika lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 18 października 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zamiar właśnie wybrać się na spacer. Myślałam o sobocie ale chyba zrobimy wcześniej i pójdziemy do księdza na pierwszy spacer. Umówić się na chrzciny :)
    Synek przybrał na moim mleku już pol kilo. Strasznie się cieszę bo zastanawiałam się czy najada się moim mlekiem i czy wszystko jest dobrze. Także wątpliwości zostały rozwiane :)

    urocza lubi tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 19 października 2016, 02:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina super tempo przybierania,u nas wolniej ale też tylko na cycu.
    My chrzciny dopiero w następnym roku planujemy,teraz nie wyrobimy się.

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 19 października 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez w następnym roku. Chciałabym 6stycznia. To jest piątek. Dlatego chcemy się wcześniej dowiedzieć czy da radę akurat tego dnia :)

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 19 października 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2017, 15:13

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
‹‹ 107 108 109 110 111
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ