X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • _tika Autorytet
    Postów: 296 279

    Wysłany: 25 marca 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizonaaa przestań, przy dwójce maluchów to wszystkie zamienimy sie w szczypiorki:D

    Ja spakowalam rozmiary 50 i 56, ale chyba powinnam wszystkie 50 kupic, ta dziewczyna co teraz urodziła to ma wszystkie 50 a i tak spokojnie sa luzne. Zwłaszcza na tego mniejszego. Ale trudno, najwyżej beda troche luzniejsze:)

    Nie wiem jak a jest różnica z 44, nie kupowalam takich. Pampersy 1 sa za duze na tych chlopcow, ale daja rade. Ja też kupiłam 1 a może mogłam 0. Tylko, że ja nie wiem, czy będę mieć cesarke za parę dni, czy za 2 tyg, wszystko może się zmienic. Chyba te 50 jest najbezpieczniejsze na poczatek.

    bizona lubi tę wiadomość

    mjvyanliyoyciuje.png
    bhywroeqc6cb0gak.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 25 marca 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizona, uwielbiam Cię za poczucie humoru i dystans.
    A co do koszul to te bazarowe takie babcine. Właściwei w tych które zamówiłam też nie będę czuła się dobrze bo po prostu nie lubię takich kozul. Ale do szpitala trzeba mieć bo są wygodnę i z gołym tyłkiem się nie spaceruje na samolot czy kozetkę...
    Zamawiałam takie:

    http://szykownamama.pl/product-pol-15019-5038-KOSZULA-DOBRANOCKA-KROTKI-REKAW-pastel-violet.html
    http://szykownamama.pl/product-pol-15017-5038-KOSZULA-DOBRANOCKA-KROTKI-REKAW-LIGHT-BLUE.html

    Polski producent i 100% bawełna. Jak przyjdą dam znać czy warto. I wziełam jasne bo tak mi się szpitalnie kojarzą :)

    bizona lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 25 marca 2017, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczcie co znalazłam
    https://www.dlawczesniaka.pl/
    I najmniejszy rozmiar to 32!!! Mam nadzieję że żadna z nas nie będzie musiała zaczynać od tak niskiej rozmiarówki...

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 25 marca 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako ja kiedys kilka lat temu miałam chyba jakis mały kamyczek czy piasek w pęcherzu. Zaczęło się jak zapalenie pęcherza takim pieczeniem i kłuciem w podbrzuszu, od razu kupiłam jakiś furagin i nospę i pojechałam do stajni, gdzie umęczyłam się mocno i mnie na koniu wytrzęsło. Później nagle świeża krew w moczu i taki bół, że mało na wc nie mdlałam i tak około godzinę. A po tym jak ręką odjął się skończyło! Następnego dnia mocz do badania - wszystko ok i na usg pęcherza i nerek - też ani śladu czegokolwiek. Lekarz penie myślał, że udawałam, bo zapalenie pęcherza nie przechodzi w ciągu 3 godzin, ale ja podejrzewam, że miałam właśnie jakiś kamyczek i jak przechodził przez cewkę to tak bolało i dodatkowo krew. A jak wyszedł to już byłam jak nowa. Może też Cię coś podobnego chwilowego dopadło?

    A ja też dzisiaj byłam na zakupach z mężem i teściową. Mam dwie ładne bluzki z miejscem na brzuszek/brzuszysko i teściowa dorzuciła kilka śpiochów i spodenek w rozmiarze 50. Ale one mi się malutkie wydają, aż trudno mi sobie wyobraźić, że taki bobas może być jeszcze mniejszy :)

    a5707df13e.png
  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 25 marca 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O wlasnie o takie mi chodzilo :) tak rozpibane i widzialam jeszcze ze sa rozpibane oo obu stronach z boku. Kolory bardzo ładne;)
    Jak z netu sie zamawia to mozna zwrocic jesli okazaly by sie za male nie? Poszukam pozniej jakis wiekszych rozmiarów. Jeszcze chyba trzeva jakis cienki szlafrok nie? Tak pisza wszedzie..choc nie wiem czy sie przyda latem.

    Ja najmniejszy rozmiar to kupie 50..najwyzej przez chwile beda rzeczy za duze;)

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 25 marca 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat85 mozliwe że to mógłbyć jakiś piasek czy kamyczek. W dzieciństwie miałam małe problemy z nerkami. Ale wynik potwierdził że nic się nie dzieje więc doktorowi nawet nie zawracałam tym głowy.

    Pat85 cyknij fotkę w wolnej z tymi zdobyczami :) Jak nie dziś to w najbliższym czasie/

    Bizona właśnie dlatego z neta zamówiłam bo szczerze nie wiedziałam jaki rozmiar a skoro ciążowe to zamówiłam s...i może trzeba będzie wymienić.
    O szlafroku też myślę takim cieńkim- chyba się przyda nawet w lato. Najważniejsze na teraz były jednak dla mnie koszule.

    A ubranka będę zamawiać po połówkowym usg i też zacznę od rozmairu 50.
    Bizona jak coś kupisz to też wrzucaj fotkę :)




    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 25 marca 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bda4b0a76058.jpg
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7867544c9840.jpg

    Pierwsze dla dziewczynki drugie dla chlopca;) to te body co kupilismy symbolicznie. Rozmiar 56. Teraz pewnie bede kupowac jak juz dostane ciuszki od znajomych, zeby zobaczyc czego nam brakuje.

    Pat85, elmo88, Kimmy lubią tę wiadomość

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 25 marca 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako S pewnie będzie ok sądząc po Twoich zdjęciach:) Byłam dzisiaj w sklepie dla ciężarówek i też musiałam brać S, a niektóre były nawet za duże. Mierzyłam sukienki, bo będę niedługo chrzestną i same takie szerokie, że wyglądałam na dwa razy większą niż jestem.
    Koszule super :) jak już zamówiłaś to się pewnie szybko nie przydadzą (i oby tak było). Akurat na sierpień :)

    Bizona tych dla dziewczynki to trochę zazdroszczę :)

    To moje zdobycze (od razu pochwalę się jaki wychodowałam znowu brzuchal)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f211c784cd9.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bcad0090d4f3.jpg

    Ciuszki chłopaków jutro, bo zostały w samochodzie i mąż mi z nimi do kolegi uciekł ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2017, 21:14

    bizona, gabi 7, elmo88, Kimmy lubią tę wiadomość

    a5707df13e.png
  • elmo88 Ekspertka
    Postów: 207 158

    Wysłany: 26 marca 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry ;)
    Mogę do Was dołączyć?

    Jestem w 11 tygodniu ciąży bliźniaczej.
    5 kwietnia badania genetyczne, mam nadzieję, że wszystko u nich w porządku. Troszkę się boję, bo od tamtego czwartku miałam katar i nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ...Staram się myśleć pozytywnie, ale pewnie same wiecie jak to jest :)

    Powoli czuje się lepiej, bo od 6 tygodnia miałam nudności. Teraz muszę co 2 godziny coś przegryźć, żeby czuć się dobrze :D

    Miłego Dnia <3

    Kimmy, bizona, Pat85, _tika lubią tę wiadomość

    7470flw1u8epvxva.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 26 marca 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć elmo88 :)
    gartulacje! A jaka u Ciebie ciąża? katarem się nie przejmuj jeśli nie masz gorączki i nie jesteś mocno chora. Nie ma chyba osoby, która przez 9 miesięcy ani razu się nie przeziębila niestety.

    elmo88 lubi tę wiadomość

    a5707df13e.png
  • _tika Autorytet
    Postów: 296 279

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj elmo!!! Bądź spokojna. Ja miałam zapalenie oskrzeli, a wszystko skończyło się dobrze :)

    Polecam wode morska do nosa i inhalacje z dołu fizjologicznej albo z rumianku.

    elmo88 lubi tę wiadomość

    mjvyanliyoyciuje.png
    bhywroeqc6cb0gak.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 26 marca 2017, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat85, bizona bardzo ładne te Wasze zdobycze!
    Witaj elmo88 fajnie ze do nas dołączyłas. Tez jestem ciekawa jaka ciąża u Ciebie?
    Mi dziś mąż rozłożył leżak na ogrodzie wiec jeśli tylko pogoda będzie piękna to nie będę przykuta tylko do łóżka.

    elmo88 lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 26 marca 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako dobrze, że masz ogród:) Ja najbardziej sie boję, że jak przyjdzie mi leżeć to utknę w mieszkanku na poddaszu i nawet nie mam balkonu! Chyba, że bym się do teściów na wieś wyniosła.

    a5707df13e.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 26 marca 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pat85 jakbym ja mogła się wynieść do rodziców to chętnie bym skorzystała. Zawsze to jakaś opieka bo męża nie będzie ze mną non stop, wiadomo musi pracować. A tak samej to ciężko tym bardziej jak nie można wstawać... Do rodziców teraz doktor mnie nie puści...


    Ewela i tutaj mam do Ciebie pytanie- w jakiej pozycji lezelas?
    Czy jeśli na plecach to miałaś jakaś poduszkę pod pupą?
    Rozumiem ze pozycja półsiedząca w tej sytuacji odpada...?
    Czy jest szansa ze od leków i leżenia szyjka może się wydluzyc?

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • elmo88 Ekspertka
    Postów: 207 158

    Wysłany: 26 marca 2017, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) Dziękuje za miłe przyjęcie!
    Uspokoiłyście mnie <3 fakt, najbardziej pomaga mi płukanie zatok, fajna sprawa.

    Moja ciąża z tego co mówiła mi gin, że musiałam mieć podwójną owulację i będą 2 różne i mieszkają tez w dwóch osobnych domkach :D szczegółów dowiem się 5 kwietnia na genetycznym.
    Nie mogę się już doczekać, dobrze że czas w miare szybko mi leci, mimo iż większość czasu przeleże :D

    My mieszkamy prawie blok obok rodziców mojego narzeczonego, więc wiem że możemy na Nich liczyć. Na moich też, żaden problem dojechać pół godzinki drogi :)
    Ale cały czas żyje w przekonaniu, że dam radę, nawet sama jak mój bedzie w pracy - pewnie się mocno zaskocze :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 17:35

    7470flw1u8epvxva.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 26 marca 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoNaKo wrote:
    Ewela i tutaj mam do Ciebie pytanie- w jakiej pozycji lezelas?
    Czy jeśli na plecach to miałaś jakaś poduszkę pod pupą?
    Rozumiem ze pozycja półsiedząca w tej sytuacji odpada...?
    Czy jest szansa ze od leków i leżenia szyjka może się wydluzyc?

    Monako generalnie nie leżałam za dużo na plecach raczej na bokach
    Podobno dobrze jest leżeć z pupą odrobinę w górze ale lekarze ode mnie tego nie wymagali na Polnej
    Żadna z dziewczyn leżących ze względu na szyjke nie miała tyłka w górze
    I dobrze bo wtedy gorzej się oddycha a z tak dużym brzuchem i tak jest ciężko
    Ja leżałam całkowicie normalnie ale zalecali boki a nie plecy
    Oczywiście trochę można ale nie za dużo

    Podobno najgorsze dla szyjki jest właśnie siedzenie więc pozycja polsiedzaca odpada bo to nic nie da
    A nawet jak jeździłam na wizytę to gin kazała mi w aucie leżeć a nie siedzieć
    Ale ja mam godzinę drogi

    Jeśli chodzi o to czy od leżenia i brania leków szyjka może się wydłużyć
    Tak może ☺
    Ale najważniejsze aby chociaż się zatrzymała

    No i miałam całkowity zakaz chodzenia po schodach
    Ja mam sypialnie na piętrze wiec jak tu poległam tak leżałam aż w końcu chociaż na jedzenie mogłam zejść na dół to już lepiej było
    A teraz latam jak szalona i jest ok
    Cieszę się że mam ten szew ☺

    Poczekaj na kontrolę szyjki u Twojego gina
    Niech on sam oceni długość
    Moja mi tłumaczyła jak to jest z tym mierzeniem
    Wystarczy wyżej lub niżej zaznaczyć na usg tą szyjke i zupełnie inne pomiary wyjdą
    Jak mi zmierzyła wyżej to miałam np 33 mm a niżej 26 mm
    Każdy mierzy inaczej i ma jakieś tam swoje przyzwyczajenia więc najlepiej sytuacje oceni Twój gin i może okaże się że wcale się tak nie skróciła ta szyjka

    Na wizycie przed ustaleniem że będzie szew pierwszy pomiar miałam 30 mm ale gin kazała mi włożyć pięści pod pośladki i zakaszlnac i zaraz była 27 i się rozchodzila w lejek
    Mówiła że gdybym poszła teraz na wc i zrobiła wiadomo co to od napięcia brzucha by była max 25mm od razu albo jak bym weszła gdzieś trochę po schodach to też zaraz by była krótsza bo ona cały czas pracuje

    Kiedy masz wizytę?
    Chyba teraz jakoś po niedzieli tak?

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 26 marca 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj elmo88☺cotaz więcej nas tutaj.super,że jest z kim pogadać.

    Tika,jak się miewacie w tym szpitalu?ja w pierwszej ciąży lezalam przed porodem równe 2 tyg.ale miałyśmy telewizję i dziewczyny na sali super.do teraz utrzymuje z jedną kontakt a najsmieszniejsze,ze ona leżała z blizniakami☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 20:16

    3i498u69fq9q84na.png
  • _tika Autorytet
    Postów: 296 279

    Wysłany: 26 marca 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam telewizora... To chyba najgorsze e tym szpitalu. Poza tym na sali mam jakas 17 letnia dzoewczyne która wcale z nami nie rozmawia i fajna pania 42 lata która jutro wychodzi... Mam nadzieję że jutro dolaczy tu ktos gadatliwy.



    Przeżyłam kolejne sterydy i chyba juz nie będzie źle, bo to było najmniej j przyjemne.

    Poza tym przywieźli mi dzis synkanw odwiedziny, wiec jestem naladowana:)))

    Gabi pewnie ciężko było tak 2 tyg lezec... Ja musze do pt wytrzymac a potem mogę rodzic. Ale coś mam przeczucie że bedzie wczesniej cc.

    mjvyanliyoyciuje.png
    bhywroeqc6cb0gak.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 26 marca 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela też tak myślę że pozycja na plecach odpada. Ale do jedzenia to choć na chwile muszę w łóżku usiąść.
    I dodam że przed chwilą miałam kryzys. Już nie mogę sobię miejsca znaleźć a to dpiero początek leżenia plackiem :( Inaczej się leży jak wiesz że powinnaś ale nie musisz non stop, a zupełnie inaczej kiedy w głowie masz nakaz bezwględnego leżenia.
    A na leżaku na ogrodzie jest mi niewygodnie więc pewnie będę kisić się w domu...
    Schodów na szczęście nie mam więc chociaż tyle, ja tylko z łóżka sypialnie wędruję do salonu.
    Pocieszyłaś mnie że może ta szyjka nieco się wydłuży, zawsze to jakaś nadzieja :)

    Wizytę mam dopiero 8 kwietnia za dwa tygodnie choć lekarz w szpitalu napisał że ma być po 7-10 dniach więc pewnie będę męczyć dr żeby jednak przyjął mnie wcześniej i może odstawił mi jakieś leki bo ich ilością jestem przerażona!! Wolałabym żeby zmierzył jeszcze raz tą szyjkę bo może nie jest aż tak źle...

    W dodatku w toalecie na czymś konkretnym nie byłam 4 dni! To też nie dobrze więc muszę zaaplikować dziś czopek glicerynowy :(
    Mam nadzieję że mój nastrój niegługo sie poprawi bo dziś jest po prostu do dupy :/

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 26 marca 2017, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj powiem Ci że przy szyjce nie można dopuszczać do zaparć!
    Mi moja gin to od razu mówiła że trzeba mega uważać żeby później nie napinac brzucha w wc
    Kibelek ma być codzień a po takich 4 dniach to lekko nie pójdzie
    Weź koniecznie czopek ale musisz zmienić dietę bo jak będziesz leżeć to będzie jeszcze gorzej

    Ja z Julką jak byłam w ciąży to miałam takie zaparcia i piłam takie ziołka które zalewałam sokiem jabłkowym bo gin mówiła że z wodą nie dam rady tego przełknąć
    Ispagul czy jakoś tak to się nazywało ale można bez problemu w ciąży i to było boskie
    Jak wypilam szklankę tego to po jakis 3 h byłam zawsze w wc i szło bez problemu
    To takie nasionka były które pecznialy i to takie kleiste było
    Niedobre ale cuda działało może zapytaj w aptece
    Napewno to lepsze niż czopki ale teraz weź cokolwiek
    Teraz jak na początku leżałam jak miałam tego krwiaka to też miałam problem
    Śliwki, owsianka codzień i ważą blonnikowa pomogły na szczęście
    No i tylko pieczywo graham do dziś, zero białego
    Codzień też jogurt naturalny
    Mi to pomaga ale wiadomo każdy organizm inny ale coś zrobić kochana musisz

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
‹‹ 47 48 49 50 51 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ